Kruszyna2008

Grażka hihi ja już mam spory problem żeby intymne miejsca utrzymać w ładzie :P Dzisiaj muszę sobie zrobić sesję z maszynką, ale mam elektryczną więc może szybciej mi pójdzie :P Brzuszek nieźle przy tym przeszkadza, ehhh no ale nie chcę być jak neandertalczyk :P:P:P Jakoś dam radę, choć już ostatnio sama z siebie się przy tej czynności śmiałam :D Mąż nie chce pomóc, bo się boi że mnie zatnie :P Więc przed porodem też jakoś sama będę musiała dać radę! Sylwinka - mała mnie obudziła solidnymi kopniakami w nocy, głodna była. Nie chciało mi się grzać mleka na kakao to wsunęłam tego wielkiego banana :D A prawdziwy banan był oczywiście wieczorkiem, a potem ładnie poszliśmy spać :D Kasia - super że synuś tak ładnie rośnie i w ogóle cieszę się że wszystko dobrze się układa :) Ty to w ogóle jesteś mama pracująca pełną parą normalnie :) Dorcia kochana - planujcie sobie wakacje i fajnie że przytulanki są. Myślę że takie spontaniczne prędzej zaowocują dzidzią :D:D:D:D:D

Po pierwsze TOSIA z całych sił zaciskam kciuki!!!!! Odezwij się koniecznie!!!!! Sylwinka - no oczywiście że banany były XXL :D:D:D:D A tak na serio, dzis o 3.30 w nocy wstałam na banana, to chyba zadowoliło malutką bo dała mi spać :D:D:D:D:D Suri i Grażka - to już tak niedługo! Oj doczekać się nie mogę Waszych relacji z porodówek :P Ja idę zjeść 3 śniadanie :P Wyspałam się cudownie!

U lala, dawno nikt nie pisał widzę :P:P:P Ja niedawno wróciłam do domku, taka powsinoga dzisiaj ze mnie :P Zjadłam z koleżanką pycha szarlotkę, pogadałyśmy długo, fajnie. Potem odwiedziłam mamę i dzieciaczki, zjadłam u niej parę rzeczy :P Po drodze kupiłam sobie kilo bananów :D:D:D:D Idę się teraz położyć na chwilę bo coś mnie głowa boli, chyba dlatego że ciśnienie spadło i pogoda dupiata :P Dorcia nie ważne gdzie pojedziecie, bo i tak będzie z pewnością super :D:D:D Magda kciuki mam cały czas zaciśnięte, pamiętaj :)

Melduję się po banana :D:D:D:D Ja wychodzę teraz z domku, jade spotkac się z koleżanką ciężarówką :P A potem może wstąpię do mamy na kawkę. Ale ciężko było mi się zebrać z łóżka, pogoda zapowiada się deszczowa. A w nocy mała gimnastykę sobie zrobiła i 2 godziny próbowałam zasnąć. W końcu i tak wyniosłam się do drugiego pokoju spać bo M tak chrapał że szok - przeziębiony jest, więc to nawet lepiej że spałam osobno, nie chcę się zarazić :P Dobrego dnia dla wszystkich! Odezwę się jak wrócę :)

SURI trzymaj się dzielnie :( My jedziemy odwiedzić babcię mojego M w przyszłą niedzielę... Schorowana staruszka jest i tęskni za nami, obiecaliśmy że przyjedziemy... Ja umyłam wszystko w sypialni i większość ciuchów poukładałam. Odpoczęłam troszkę i zabieram się za prasowanie... Niecierpię tego, no ale co zrobić :(

Dorciu wybacz mi kochana, ale to dlatego że mamy 2 ogromne lustra na drzwiach od szafy :D:D:D:D:D I tak nas wzięło że HOHO!!! :D:D:D:D

Dorcia oj tak, łóżko przetestowane :P

No tak, nie spodziewałam się tu nikogo zastać.... :( Ja dziś mam zabiegany dzień znów. Byłam już w firmie z której braliśmy sypialnię bo nam zawiasu brakowało do szafy :P Wróciłam właśnie do domku. Po obiadku jadę do mojej mamy i dzieciaczków, pewnie pod wieczór wrócę dopiero. Szwagier z mężem składali wczoraj szafę, tylko 1 drzwiczek nie założyli przez ten zawias, ale wygląda to suuuper :D:D:D Może dziś złożą całość, to będzie wieczorem testowanie materaca i nowego łóżka hihi :D:D:D:D:D Jutro albo pojedziemy pod Sącz do babci mojego M, a jak się nam nie bardzo będzie chciało to zrobimy wyprawę do castoramy :) Chcę dokupić zasłony do sypialni, żeby były po 2 z każdej strony, efekt powinien być całkiem fajny :) No i klipsy do zasłonek w pokoju małej, żeby je ładnie spiąć. Może naklejki znajdę jakieś ładne żeby nad łóżeczkiem przykleić... No i do tego wszystkiego chcę od razu kupić farbę i szablony, bo w sypialni widzi mi się taki jeden wzór na ścianie obok łóżka :D I w dużym pokoju też mam plan na wzór z szablonu wychodzący z rogu ściany :) Ehhh ja to bym mogła wnętrza dekorować, tylko kasę mieć :P Życzę Wam wszystkim udanego weekendu :)

Halo, jest tu kto ...??? Ja mam teraz mnóstwo czasu, chłopaki skręcają meble no i mnie się nudzi :P Zjadłam makaron z sosem śmietanowo-ziołowym, ale kurczę no nie bardzo pojadłam :P Wsuwam teraz prince polo, oczywiście xxl :D:D:D:D

Grażka to już tak blisko :D:D:D:D:D:D Szalejcie bo już można do woli :D:D:D:D:D Ale tu pusto ostatnio.... Szkoda :( Zaraz przyjedzie do mnie szwagier, będzie się męczył razem z moim M przy skręcaniu tej sypialni, wesoło będzie :P Ale może szafe uda się im dziś skręcić, a jutro łóżko. No i zostanie tylko biurko i 2 szafeczki nocne. I wtedy będę już całkiem happy :D Zmykam coś upichcić, ale mi się nie chce :P

SURI mam nadzieję że z tatą będzie wszystko ok! MERY cieszę się że masz już synka w domu :D:D:D:D Ja się uaktualniam bo 30tc skończyłam :) ZACIĄŻONE: NICK..............TC....... TERMIN PORODU ......WIEK........PŁEĆ Grażka23.........37..........5/14.10.2009...... 24.. ....Igor lub Oskar S.U.R.I.............35.........22.10.2009..........30 .........Dawid Kruszyna2008....30.........04.12.2009..........23....... ...Amelia anna999...........16.........28.02.2010...........26 .........???????? JUZ PO PORODZIE nick...............poród..........................imię lolcia26.........01.07.2009..............ANTOŚ MERY27........15.07.2009..............MAKSYMILIAN Kasia.T21......25.07.2009..............WIKTOR Polusia86.......04.08.2009...............ALEKSANDER Sylwinka25.....07.09.2009................DOMINIKA Aska.osa.......10.09.2009................TOMASZ

U lala ale pusto.... Pochwalę się: kupiłam wózek :D:D:D:D Chicco ct 01 trio, REWELACJA!!!! Ekspresowe składanie stelaża, jest leciutki, do bagażnika mi wchodzi bez problemu :) Dziś przywiozłam gondolę i fotelik, żeby też mężuś zobaczył, wyglądają jak nowe. Początkiem m-ca wezmę stelaż i parasolkę, bo od razu wtedy zapłacę tej koleżance: umówiłyśmy się na 900 zł :) Kolor niebiesko-popielaty, bardzo ładny :) Ale jestem zadowolona :D:D:D

No to ciocia Kasia już ma pewne informacje :P Gratulacje :) Ja dziś już posprzątałam w domku, bo kurzu było sporo po pracach przy tym parkiecie. Podłogi czyste, została klatka schodowa do umycia, ale już mi się nie chce :P Zostało w sumie pomalować duży pokój i kuchnię przy okazji, ale to za tydzień jak lakier na parkiecie się dobrze utwardzi. No i wtedy wyniosę się do mamy. I to będzie już koniec remonciku, pozostanie na wypoczynek czekać, kupić lampę i stolik pod rtv :) Ugotowałam dzisiaj grochówkę hihi będzie ciekawie wieczorem z M :P:P:P:P Zaraz chyba pojadę do mamy, chcę ten wózek pooglądać. Z M ustaliliśmy że mam sama wybrać czy chcę ten czy kupimy nowy. Dla wszystkich wielkie buziaki przesyłam :) Coś cisza na kafe od rana, nieładnie kobitki :P

Anna mój M to nic a nic się nie interesował rzeczami dla malucha. Dopiero teraz zwraca uwagę na ubranka, wózki itp. Dorcia odłożenie staranek... no nie wiem... A z drugiej strony stres bardzo źle wpływa na płodność... Trzepnij tą kobitę przez łeb :P Grażka Ty już możesz się szykować :D Teraz może okna umyjesz żeby szybciej poszło :P A jak nie to przyjdź do mnie, mam niezły bajzel po tym cyklinowaniu i od jutra powoli zaczynam sprzątać.

i czołem :) Po pierwsze byłam z rana w pracy zawieźć L4, kadrowa zrobi mi książeczkę ubezpieczeniową żebym miała w razie czego do szpitala. Moja "kochana" dyrektorka chce żebym teraz wróciła do pracy a sama mnie na zwolnienie wysłała! Zaraz 8 m-c zaczynam a ona mi z takim tekstem - nie zgodziłam się oczywiście :P Jedynie zdalnie przez maila mogę coś porobić ale za premię oczywiście :P Nie dam się tak łatwo :P Parkiet mam już gotowy, właśnie przyszłam do domu bo od rana mnie nie było - rano firma, potem do teściowej pojechałam, a potem do mojej mamy :) Już nie śmierdzi lakierem więc fajnie że tak szybko poszło :) Dostałam od mojej mamy całą reklamówę ciuszków malutkich, czapeczek, maleńkie skarpetki i buciki, 2 śpiworki do wózka, takie ciepłe :) Super :) Jeszcze koleżanka mojej mamy będzie sprzedawała wózek Chicco 3 funkcyjny, w fajnej cenie, także zastanowimy się z M czy go od niej nie odkupić, bo wygląda jak nowy :) Dała za niego 2 tys zł a teraz chce 1 tys. Chyba warto? Słyszałam że firma super, no więc muszę to przemyśleć :)

Dorcia cieszę się że teraz będzie serduszkowanie na luzaka :D:D:D:D Może teraz zaskoczy i będzie dzidzia, z całych sił trzymam kciukasy :D:D:D:D:D Nawet rozbite szyby w oknach Ci wybaczymy :P

Oj stałam w niezłym korku, dobrze że banany wzięłam do auta to przeżyłam :) Parkiet już z grubsza wyszlifowany to mogłam kompa podłączyć i już Wam piszę co i jak. U gina spoko, malutka waży 1189g, czyli liczmy 1200 g :) Jest drobniutka, a lekarzowi tyłek wypięła na usg i potem zasnęła :):):):) Wszystkie pomiary w porządku, no ale faktycznie mam częściej jeść, może mniejsze porcje ale częściej, bo mała ma wagę cały czas przy dolnej granicy normy. Ja przytyłam znów 2 kg więc dobrze :) Mam już 9 na plusie :) A moja położna niestety nie umawia się na porody, za dużo pracy ma podobno i nie może być pod telefonem. Ale w tym szpitalu w którym będziemy rodzić, mówiła że wszystkie położne są teraz super i na miejscu można się „dogadać” więc chyba tak zrobimy. Buziaki przesyłam dla wszystkich :D Kasia mam nadzieję że małemu szybko to przeziębienie przejdzie! Dziś w poczekalni co druga brzuchatka była zasmarkana, epidemia jakaś!

KASIA Super że synek tak ładnie się rozwija. I grzeczny jest aż podziwiać normalnie! Oj też bym chciała takiego super bąbla :D:D:D Ja się trochę denerwuję przed wizytą u gina... Ostatnio mała ważyła dość mało, zobaczymy ile teraz przybrała... Za to ja mam chyba ze 3 kg więcej na sobie w ciągu 3 tygodni :P

Dziewczynki ja już czekam na faceta od parkietu. Nie wiem kiedy będę mogła napisać jak po wizycie u gina, pewnie wieczorem dopiero. Bo wszystko będę musiała wyłączyć z kontaktów jak będzie miał włączoną cykliniarkę, niestety 1 fazę mamy tylko doprowadzoną do mieszkania, mam nadzieję że korków nie będzie wybijało. Wczoraj jeszcze przenieśliśmy wszystkie rzeczy do małego pokoju i teraz gnieździmy się z tym wszystkim…. Dobrze że jakoś mi net działa :) Bałaganu trochę jest, ale w czwartek już będą meble do sypialni i mąż może do niedzieli je skręci, to zacznę rzeczy układać w szafie jak należy i już będzie lepiej :) No i odwiedziliśmy mojego braciszka bo miał urodzinki, kupiliśmy mu piłkę do nogi i mały worek treningowy z rękawicami hihi ale miał zabawy :D:D:D:D Potem jeszcze pojechaliśmy na chwilę do teściów, także zabiegana niedziela była. I jeszcze do marketu, kupiłam w końcu porządną deskę do prasowania :P A dziś w nocy się wyspałam!!!! O jak mi dobrze :) Spaliśmy właśnie w małym pokoju, przy otwartym oknie. Może dlatego mężuś mniej chrapał, a ja się pilnowałam żeby być przykrytą, bo przeziębienia nie chcę :) Dobrego dnia Wam życzę, odezwę się jak tylko będę mogła :)

Dziewczynki już niedługo będziecie tuliły swoje pociechy :D:D:D:D A ja...uffff umyłam to okno w sypialni (duże balkonowe + drzwi balkonowe), wyprasowałam firanę i powiesiłam. Powiesiłam zasłonki w pokoju małej. Jeszcze mi zostało wyprasować i powiesić zasłony do sypialni, ale z tym poczekam na męża żeby się nie naciągać za bardzo. Postawiłam obiadek gotować, kalafior panierowany dziś będzie i ziemniaczki :D:D:D:D Mąż zrobi zakupy jak pojedzie z pracy :) I jeszcze szwagier dzwonił że zrobił mi już z tym sprzęgłem i przywiezie mi autko po południu :D:D:D:D A teraz wsuwam kanapki z chlebkiem cebulowym bo mnie mały głód naszedł :P Potem sobie odpocznę, po obiadku :) Mąż będzie zrywał listwy podłogowe w salonie, teściu przyjedzie pomóż mu meble wynieść żeby na poniedziałek jak będzie robiony parkiet było wszystko przygotowane :) Normalnie organizacja dziś u mnie na medal :P

Grażka No faktycznie teraz to już szybko nam idzie :) Dwa pokoje gotowe, tylko do sypialni meble wstawimy jak przyjdą :) No i zostanie duży pokój do zrobienia, ale parkiet będzie gotowy w przyszłym tygodniu, M pomaluje ściany, a za 4 tygodnie przywiozą nam komplet wypoczynkowy :) I tylko firany i zasłony kupić mi zostanie, lampę i kinkiety i będzie wszystko. Potem to już tylko łóżeczko kupimy i będzie pranie malutkich ciuszków :D:D:D:D Mam już 30tc więc czasu coraz mniej, a torbę chcę mieć spakowaną w 35tc, bo nigdy nic nie wiadomo... A będę spokojna wtedy :) Ty też masz dziś pracowity dzień, skąd my tyle energii bierzemy co??? :D

No chyba się położę... To już chyba 4 noc z rzędu że M nie dał mi spać... Wykończona jestem... Jak się dziś nie umówi do laryngologa to normalnie wojnę zrobię w domu, bo nerwowo nie wytrzymam. Mała też w nocy nie śpi tylko kopie przez to że ja nie mogę spać.... A M musi iść do lekarza, bo jakaś przyczyna tego chrapania przecież jest... Ehhh normalnie gorzej jak z dzieckiem czasem :P

Dorciu dla siebie :) Chłodno już jest i mam tylko 1 sweter i 1 bluzę takie luźniejsze, tzn że mi brzuszek zakryją :P No i muszę coś kupić... A w ogóle humoru dziś nie mam... Noc kolejna nieprzespana przez chrapanie męża, aż się pokłóciliśmy w środku nocy... Idę wsunąć bułę to może mi będzie lepiej :P

Dorcia Ja właśnie śmigałam po Allegro, sweterków szukam...

ZACIĄŻONE: NICK..............TC....... TERMIN PORODU ......WIEK........PŁEĆ Grażka23.........36..........5/14.10.2009...... 24.. .......Igor S.U.R.I.............34.........22.10.2009..........30 .........Dawid Kruszyna2008....29.........04.12.2009..........23....... ...Amelia anna999...........16.........28.02.2010...........26 .........???????? JUZ PO PORODZIE nick...............poród..........................imię lolcia26.........01.07.2009..............ANTOŚ MERY27........15.07.2009..............MAKSYMILIAN Kasia.T21......25.07.2009..............WIKTOR Polusia86.......04.08.2009...............ALEKSANDER Sylwinka25.....07.09.2009................DOMINIKA Aska.osa.......10.09.2009................TOMASZ Uaktualniam się, zaczęliśmy 30tc :)