Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kruszyna2008

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kruszyna2008

  1. Dzień dobry :D Widzę że weekendy udane, u mnie też :) W sobotę duszonki były pyyyycha :D A wczoraj była leniwa niedziela, spacer, dużo rozmów i przytulania, było nam to potrzebne bardzo. Mąż wczoraj zrobił mi śniadanko i obiadek, po moich delikatnych sugestiach oczywiście, ale fajnie było :) Dorcia jak tam badanie ??? I kiedy wyniki ??? Trzymam kciuki, odezwij się! Kasia nie wiem co Ci poradzić, może do pediatry zadzwonić? Bo mały chyba naprawdę się męczy :( Anna Jak samopoczucie?
  2. Koteczek super że pokazałaś nam córcię :) A co do porodu, to niestety nie przewidzimy pewnych rzeczy. Na szczęście u Ciebie dobrze się skończyło i malutka jest już z Tobą. Poród może nie wymarzony - rozumiem - ale już po wszystkim :) Dużo zdrówka dla malutkiej życzę :)
  3. Uaktualniam tabelkę jeszcze i zmykam :) Miłego i słonecznego weekendu Wam życzę :D STARACZKI: NICK...... .........Termin @...............MIASTO.......WIEK......ILDZ. Dorka.................11.08.09..............Londyn... ....29.........0 ZACIĄŻONE: NICK..............TC....... TERMINPORODU ......WIEK........PŁEĆ aska.osa..........37..........06/09/09............26.... ........Tomek Sylwinka25.......35...........18.09.2009..........25.... ..dziewczynka Grażka23.........31..........5/14.10.2009...... 24.. .......Igor S.U.R.I.............30.........22.10.2009..........30 .........Dawid Kruszyna2008....24.........04.12.2009...........23........dziewczynka anna999...........11.........28.02.2010...........26 .........???????? JUZ PO PORODZIE nick...............poród..........................imię lolcia26.........01.07.2009..............ANTOŚ MERY27........15.07.2009..............MAKSYMILIAN Kasia.T21......25.07.2009..............WIKTOR Polusia86.......04.08.2009...............ALEKSANDER
  4. Dorcia będę trzymała kciuki za wyniki badań z całych sił!!! Musi być dobrze :) Nie wiem czy jutro będę, może wolną sobotę wykorzystamy na małe bara-bara rano i będziemy się dłuuuugo wylegiwać w łóżku, a potem jakiś spacerek, no a wieczorkiem duszonki :D:D:D:D A w niedzielę jeszcze nie wiem, może gdzieś pojedziemy, spacer po Beskidach byłby całkiem przyjemny :)
  5. No miałam się położyć, wiem :P Dorcia Anna ma rację! Albo powiedz prosto z mostu albo olej ją :P Moja koleżanka w pracy też zaszła w pierwszym m-cu starań, ale sama mówiła że dawali sobie conajmniej pół roku i była bardzo zaskoczona. Na szczęście nie obnosi się z tym, bo wie że wiele jej znajomych musiało długo na dzidzię czekać i takie podejście rozumiem. Ale żeby się tym chwalić to lekka przesada.... Daj jej w łeb :P
  6. GRAŻKA dla Ciebie też - dopiero jak posta wysłałam to się kapnęłam że Cię nie wpisałam :P
  7. Oj dziś tu pusto, każda zarobiona widzę :P Ja też :P Rano byłam u teściowej na kawce, potem w domku umyłam okno balkonowe i drzwi, także moja działka co do mycia okien zrobiona. Dla męża zostało okno w salonie i kuchni, ma to w pon zrobić bo mu kategorycznie kazałam :) Wczoraj się nawpieprzałam fasolowej, mmm pycha była. A dziś robię barszczyk czerwony :) Wieczorem zjemy chyba spaghetti bo coś za mną chodzi :D Jutro idziemy na duszonki z kociołka, już się nie mogę doczekać normalnie :D:D:D:D:D:D:D Suri, Asia, Kasia, Polusia, Dorcia, Anna, Sylwinka - chyba o nikim nie zapomniałam :P Suri zazdroszczę tej podusi, ale już zaczynam marudzić mężowi żeby mi taką sprawił :D:D:D:D A teraz idę się położyć na chwilkę :)
  8. POLUSIA Super że napisałaś :D:D:D:D Wiesz że my jeszcze w dwupaku, to interesują nas takie relacje :D Cieszę się że jesteście oboje w domku i że mąż był przy Tobie :) Nie wyobrażam sobie leżeć na porodówce sama! I też dość szybko Ci to poszło moja droga :D:D:D Wielkie buziaki dla Ciebie i syneczka!!!!
  9. Anna mnie takie bóle głowy męczyły że szok. Teraz pojawiają się sporadycznie tylko, także Tobie na pewno niedługo miną :) Trzeba to przeżyć, a potem patrzeć jak brzucholek rośnie :D:D:D:D
  10. Ja w sumie nie mogę się porodu doczekać :P Po pierwsze to będzie sprawdzian i dla mnie i dla męża, a po drugie żeby malutką przytulić :) No i najwyżej mi małż przy łóżku porodowym zemdleje :P Ja dziś gotuję fasolową z kluseczkami, chodziła za mną od poniedziałku :P:P:P Idę tylko podłogę umyć, bo dziś nic a nic nie zrobiłam i dobrze mi z tym :D A czekoladę wsunęłam całą, nawet nie wiem kiedy :P
  11. Dorcia łap czekoladkę :D Mąż myśli chyba że TAM będę mniej obolała a rana na brzuchu szybko się goi. Ale wcale tak nie jest w większości przypadków chyba. Ja chcę rodzić naturalnie i kropka, a mąż napewno będzie przy mnie :) Obiecał mi to :)
  12. Asia ja bardzo chciałabym urodzić naturalnie i też mam takie zdanie. Po co dać ciąć się na życzenie, nie rozumiem tego. I tak tłumaczę to mężowi :) A natura nas tak skonstruowała, że poród naturalny chyba najlepszy :) I będę się upierać że nie chcę cc i już :P Wsuwam właśnie czekoladę z orzechami, tak mnie coś naszło :D I kupiłam sobie makrelę wędzoną, to pewnie dziś ją zjem :):):)
  13. ponownie :) Ja wróciłam od mamy, wyżaliła mi się ze swoich problemów i chyba jej ulżyło. Dowiedziałam się od koleżanki że mój gin najchętniej robi cesarki, ładnie szyje itp, kasę bierze i jest git. No i mąż zaczął mnie do tego namawiać... A ja poczekam co się okaże, tzn zależy jaka duża będzie córcia i czy mi się miednica trochę rozejdzie. Jeśli nie będzie przeciwwskazań to chcę poród naturalny i już :P Sylwinka to może jednak chłopak będzie :D:D:D:D Niedługo się dowiesz :D:D:D Dla wszystkich buziaki przesyłam, muszę troszkę popracować przy kompie :P
  14. Dorcia lekarz ma prawidłowe podejście - tak uważam. Mój też niebardzo chciał mi cokolwiek przepisać bez badań nasienia, bo łatwiej jest zdiagnozować mężczyznę. Uszka i cycki do góry, wyniki będą dobre :) Ja jadę do mojej mamy na kawkę, jednak sobie jej nie zrobiłam :P Lepiej pije się z kimś :D
  15. Suri współczuję nocy - u mnie są bardzo częste niestety :( Za to dziś spałam jak dziecko, wyjątkowo cudowna była ta moja podusia pod głową :) A pomysł z tą poduszka do spania i karmienia naprawdę świetny, ale chyba wolałabym bez tych kulek :P
  16. Dorcia w sobotę badanie, a wieczorem seksik :P Będzie dobrze!!!! Powiem Ci że dziś znajoma z 28dni zrobiła test i wyszedł pozytywny! Przebadała siebie i męża, ona leczyła się metmorfaxem, miała torbiel i kolejny cykl miał być z clo. Starali się ponad rok chyba i teraz wierzą w cuda :D Będzie dobrze, na Was też przyjdzie pora :) Ja zjadłam mega porcję płatków z mlekiem, idę sobie kawkę zrobić :)
  17. MAGDA super wakacje!!!! Jednak oderwanie się od tego co mieliście na codzień pomogło, chociażby w sprawie o której piszesz :D A Twój mąż musi Cię szalenie mocno kochać, takich mężczyzn jest niewielu, prawdziwy skarb :) Twoje obawy są uzasadnione, nie będę Cię pocieszać, tylko życzę Wam obojgu mnóstwo miłości i siły. Grażka ja poproszę kawkę z mlekiem :) Właśnie wstałam i zastanawiam się co wsunąć na śniadanko :P Wczoraj poszliśmy na tego bilarda ze znajomymi, tzn chłopcy grali a ja z koleżanką plotkowałyśmy :P Fajnie było. Dopiero w domu mąż się przyznał że go strasznie ząb boli i dziś KAZAŁAM mu wyjść z pracy i jechać prywatnie do jakiegoś dentysty, bo na NFZ nie przyjmą tak od ręki.... ACHA! Spałam super tej nocy, kupiłam wczoraj coś na komary, do kontaktu, firmy nie pamiętam ale pomogło :D:D:D:D:D
  18. Super Dorcia że rodzice przyjadą i przyjaciółka - to będzie ful wypas :D Nie będziesz miała czasu na smutaski :) Ja uciekam, będę jutro oczywiście. I mam nadzieję że dzisiejszy wieczór będzie dobry dla mnie i męża :)
  19. Suri jak ja byłam w pracy też mi mówili że mam inną buzię :) No i jak ktoś mnie długo nie widział mówi to samo. No cóż, twarze nam zniknęły, ale wrócą :):):):) Ja spałam prawie godzinę, zmogło mnie po tej męczącej nocy. Umyłam właśnie włoski, buzię szorowałam peelingiem i żelem, dałam trochę korektora i jakoś to wygląda :P Mąż będzie o dziwo po 17-tej, ale to dlatego że idziemy na tego bilarda z jego kolegą i jego żoną :P Ta dziewczyna też jest w ciąży, zaszła zaraz po odstawieniu tabletek, a liczyła że z pół roku conajmniej będą się starać - mieli szczęście po prostu :) Ja w tego bilarda raczej nie pogram, brzuch mi wywaliło i musiałabym go na stół wywalić żeby trafić :P:P:P Przynajmniej się trochę rozerwiemy, to może atmosfera między nami zrobi się lepsza :) Grażka- jak mnie dziewczyny w pracy zobaczyły to powiedziały "idzie Kruszyna i jej kuleczka" hihi :)
  20. Umyłam jeszcze okno w pokoju dzidziulki i na dziś koniec. Przemęczać się nie będę :P Zjadłam zupkę ale było mi mało i nałożyłam sobie właśnie drugi raz, idę pałaszować :D
  21. Wrzuciłam trochę rzeczy do garnka i chyba będzie z tego całkiem dobra zupka :D I wysyłam Wam fotkę mebli na maila :)
  22. Mycha daj sobie już spokój co??? Test zrób i tyle a nie pisz tyle razy tego samego posta :P A na przyszłość pomyśl o zabezpieczeniu!
  23. Grażka mój też jest kierownikiem, ale produkcji, ma do dopilnowania zlecenia i 20 chłopa... On nawet nie chce tych 2 tygodni opieki po porodzie aaaaa!!!!!! :(:(:(:(:( Ale kurde mać, dam radę, jakoś go urobię :P Zacznę od dziś :P
  24. Dorcia ważne jest to że chłopak chce te badania zrobić. Czasem faceta wołami nie zaciągniesz, moja koleżanka miała taki problem i było naprawdę ciężko. A tak, zrobi badania i będziecie wiedzieli przynajmniej na czym stoicie, a ja wierzę że wyniki wyjdą dobre :) Ściskam Cię mocno kochana, niech małpa szybko się rozkręci i sobie pójdzie!
×