Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kruszyna2008

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kruszyna2008

  1. No w końcu znalazłam tabelkę, daleko była :) Mam nadzieję że dobrą wkleiłam. W piątek skończę 21tc więc jeszcze wpisuję 20tc. NICK...... .........Termin @...............MIASTO.......WIEK......ILDZ. Dorka.................30.06.09..............Londyn... ....28.........0 Zmiany ZACIĄŻONE: NICK..............TC....... TERMINPORODU ......WIEK........PŁEĆ Kasia.T21........38...........27.07.2009..........27... ......Wiktor Polusia86.........36...........07.08.2009.........22.... ....Aleksander aska.osa.........33..........06/09/09.............26.... .......Tomek Grażka23.........28..........5/14.10.2009...... 24.. .......Igor S.U.R.I.............26.........22.10.2009..........30 ........Dawid Kruszyna2008....20.........04.12.2009..........23......dziewczynka anna999...........8............????????...............26 .........???????? JUZ PO PORODZIE nick...............poród..........................imię MERY27.......15.07.2009..............MAKSYMILIAN
  2. Sylwinka nasienie to raczej w środku okład zrobi, bo przy starankach szkoda marnować na ciało :P
  3. Mój lekarz jest przed 40-stką, obrączki nie nosi więc wnioskuję że albo rozwiedziony albo kawaler albo żonaty ale się umawia z dziewczynami :P:P:P Do tego jajcarz z niego fajny :P Lubię mojego doktorka :D:D:D
  4. No niech mi ktoś tabelkę podrzuci aktualną bo się pogubiłam, tyle mnie nie było :P
  5. Dorcia okład z męskiego ciała na pewno pomoże :D:D:D:D Zmolestuj chłopaka albo zgwałć :P Grażka zazdroszczę takiego snu... Ja dziś w nocy obudziłam się o 1 i nie spałam chyba do 4-tej. I wstałam o 6 rano bo już się nie chciałam męczyć próbami zaśnięcia. Po takiej nocy potem często głowa mnie boli :( Dziś jeszcze cisza i bólu nie ma, ale wiem że po południu mnie dopadnie...
  6. Ja zmykam, ale tylko na moment! Brat zaraz przyjedzie dalej remontować i idę postawić wodę na kawkę dla niego, oj to dopiero początek tego bajzlu ale damy radę :)
  7. A faktycznie, chyba pisała coś że pójdzie zaraz rano do gina :) No to czekamy :)
  8. Hmmm mam nadzieję że Kasia jeszcze nie rodzi..... Kasiu czekam na Ciebie :)
  9. Mój lekarz był ostro zdziwiony że czuję ruchy od początku 18tc i to przy pierwszym dziecku. I skwitował to humorystycznie, że jak mała będzie większa to mi wszystkie wnętrzności posiniaczy :P
  10. Następna wizyta dopiero 17 sierpnia, bo ostatnia była w miniony piątek :) Lekarz pokazał mi prognozę wagi i wyszło że jak tak dalej będzie rosła to w terminie będzie ważyła 4200!!! Na szczęście za wcześnie na takie sądy, ufff :D
  11. Podobno w 6 i 7 miesiącu dziecko najwięcej rośnie i przybiera na wadze, a w 8 m-cu nabiera więcej tkanki tłuszczowej. Życzę Ci dorodnej córci, oczywiście nie za dużej - urodzić trzeba przecież jakoś :):):):)
  12. W pracy u mnie same chłopaki się rodzą normalnie, tylko 1 dziewczyna urodziła córkę. Za to w mojej dalszej rodzinie miesiąc temu urodziła się dziewczynka i niedługo będzie kolejna, bo kuzynka ma termin na 14 sierpnia :)
  13. Córcia to było od zawsze moje marzenie :) No i tak od 3 miesiąca po prostu czułam że jest dziewczynka :) Oj mnie też czeka ta glukoza, ale mam jeszcze trochę czasu no i na szczęście nie mam mdłości to może będzie mi łatwiej. Trzymam kciuki za wizytę!!!!
  14. Sylwinka Oj niezłą mieliśmy batalię z tym internetem, od 4 czerwca!!!! Wczoraj mąż siedział do nocy żeby mi wszystko włączyć, bo znów jakiś problem wyskakiwał, ale udało się :D:D:D:D:D A Ty jak się czujesz???
  15. Cześć dziewczynki moje kochane!!!! Wróciłam już na dobre, po batalii z TP od początku czerwca i usuwaniu wielu usterek, w końcu mam ten internet :) Polusia trzymam za Ciebie i Aleksa kciuki!!!!! Kasiu napisz nam jak tylko dostaniesz wiadomość od Polusi!!! Myślę o Mery i jej synku, mam nadzieję że jest już lepiej... Mały pewnie długo będzie w szpitalu, znam to z autopsjii bo dwójka mojego rodzeństwa to wcześniaki. Ale szybciutko nadrabiają zaległości :)
  16. Czesc dziewczynki. Przyszłam na moment. MERY trzymaj się kochana,wiem że pewnie bardzo Ci ciężko,ale synek na pewno dzielnie walczy i ani się obejrzysz a będzie w domku:) Ja byłam wczoraj u gina,na 100 procent jest dziewczynka! Jest zdrowa i pięknie się uśmiechała:) Waży prawie 400g i jak dalej będzie rosła w takim tempie to ze 4 kg będzie miała:) Buziaki przesyłam dla wszystkich i życzę udanego weekendu a dla Kasi udanego grilla bez porodu:)
  17. Czesc i czołem:) Częstuje arbuzem:) Ja sobie leże w łóżku z komórką:) Wczoraj wróciliśmy późno do domu ale za to farby do dwóch pokoi kupione i te inne pierdołki w stylu folia i wałki też. Dorcia będzie się działo podczas staranek u Ciebie,kciuki mam już zaciśniete! My czasem wracamy do tych naszych poczynań,oj było fajnie:) Teraz też jest dobrze,ale ja jakoś mimo ochoty nie mam aż takich przyjemności jak wtedy,chociaż intensywność podobna:) Wiecie co,za 2 tygodnie zacznę 6 miesiąc! Normalnie szok! Jutro zaczynam 21 tc:) Buziaki dla wszystkich przesyłam i życzę dobrego dnia!
  18. Czesc dziewczynki:) Widzę że nadal wszystkie w dwupaku:) Ja już nie liczę na ten internet,nawet mi się denerwować nie chce,no i weszłam znów z komórki:) U mnie wszystko dobrze,w sobotę bawiliśmy sie na weselu,wczoraj kupiliśmy już wszystkie materiały do remontu i dziś zaczynamy robić sypialnie. Wieczorem jedziemy jeszcze po farby,chcę mieć kolorowo w mieszkaniu:) U mnie upał że szok,nawet obrączkę musiałam zdjąć bo mi tak palce puchną... Brzuszka nadal mi nie widać,aż się zastanawiam jak Dzidzia się tam mieści:) Wczoraj tak kopała że zaczęłam się zastanawiać czy to napewno nie bliźniaki:) Mery cieszę się że już jest dobrze. Sylwinka z tymi irokezami dziewczyny zrobią furorę w szpitalu:) A mój mąż coraz bardziej przekonany do porodu rodzinnego,a taki był przeciwny:) Szkoda że u mnie nie ma możliwości rodzić w wodzie,podobno świetna sprawa. Ale jak tylko będę mogła to chciałabym naturalnie,dam radę,w końcu silna baba jestem:) Przesyłam dla wszystkich gorące pozdrowienia i buziaki,lecę wcinać grochówkę:)
  19. Czesc dziewczynki! Dalej nie mam netu,do konca tygodnia powinien byc i mam zamiar duuużo z Wami pisać:) U mnie ok,chociaz brzuch mam taki jakbym sie najadła a nie była w ciąży:) Czas leci za szybko,juz mam półmetek! Wczoraj zaczęliśmy remont,jutro przywiozą okna,burdel na całego ale przynajmniej mąż ma zadanie bojowe zdążyć do listopada:) Buziaki przesyłam,trzymam kciuki za dobre wieści od Ani i za szybkie przyjście @ u Dorci,a potem będę stado bocianów wysyłać:)
  20. Dziewczynki znow pisze z komórki,paranoja z tym internetem:( Przede wszystkim Anna wielkie gratulacje!!! Kontynuuj Luteine i spokojnie idz do lekarza:) Teraz już na pewno będzie wszystko dobrze,lekarz pewnie pokaże Ci pęcherzyk ciążowy i może małą fasolkę:) Tak się cieszę z Twoich dwóch kreseczek!!! U mnie wszystko dobrze,Dzidzia z każdym dniem mocniej kopie:) Dziś zaczynam 19 tc,już się nie mogę doczekać kolejnej wizyty u gina w połowie lipca:) Dorcia kochana trzymam za Ciebie kciuki z całych sił! Dla wszystkich bez wyjątku przesyłam gorące buziaki i pozdrowienia!
  21. Cześć dziewczynki!!! Piszę z pracy bo przyjechałam kolezanki odwiedzić, a w domu dalej netu brak :( Magda zaczniesz niedługo zbierać siły na kolejne staranka i będzie dobrze!!!! Dorcia zaciśnięte mam kciuki aż boli :D:D:D:D:D Jak ten czas leci, już kilka z Was na porodówce będzie niedługo!!!! Ja czuje ruchy maleństwa od poniedziałku codziennie :) Każdej życzę takiej ciąży, nie spodziewałam się że będę się tak dobrze czuła, a to już 5 miesiąc :) Dorcia - nasza córcia będzie miała na imię raczej Amelka :) Musieliśmy z mężem dojść do jakiegoś kompromisu :) Już się M wszystkim pochwalił że będzie miał córkę :) Dumny tata :) Buziaki zostawiam dla Was :)
  22. Czesc dziewczynki! Dalej nie mam netu,paranoja:( U mnie wszystko dobrze,wczoraj poczułam pierwsze wyraźne ruchy malenstwa! Nawet M czuł przez brzuszek! Cos niesamowitego! Udalo mi sie namówić meza zeby byl przy porodzie,a za jakies 2 miesiące pojdziemy do szkoly rodzenia:) Buziaki dla Was wszystkich i stado bocianów dla Dorci!
  23. Z tym przytyciem to jest tak, że ja miałam niedowagę i powinnam przybrać więcej. No ale daję sobie troszkę czasu przecież. Moja teściowa miała rok temu przeszczep wątroby, przeżyliśmy naprawdę ciężkie chwile... A teraz okazało się że czeka ją wycięcie macicy i przydatków, a każda narkoza to dla niej ryzyko........ Boimy się bardzo o nią, czekamy co powie lekarz z kliniki transplantologii, bo przed narkozą powinno się odstawić leki a ona nie może ani jednej dawki pominąć.... Oj znów ciężkie chwile nas czekają w rodzinie.... Tyle już było tragedii, myślałam że to koniec, a tu los znów coś dla nas przygotował....
  24. Dziewczynki proszę nie gniewajcie się na mnie... Jak przeczytałam, że jestem w ciąży i już Was nie potrzebuję to mi się normalnie płakać chciało... Nie napisałam przecież że już nigdy do Was nie zaglądnę, a szkoda że tak to odebrałyście :( No przecież byłam tu od listopada i nie potrafię tak po prostu przekreślić tego wszystkiego, po prostu tylko czasem coś napiszę... Ale wczoraj byłam u gina, za mało przytyłam, bo tylko 1 kg od początku ciąży i mam siedzieć w domu i jeść - łatwo się mówi... Za to dzidzia zdrowa, ma 7cm, przezierność karkowa ok, kość nosowa ok. Pobeczałam się u gina, bo pierwszy raz widziałam jak maluszek kopie i bawi się nóżkami... Dzisiaj od rana leżę w łóżku, mam nudności i ból głowy gigantyczny, nie dam rady normalnie funkcjonować... :( Wracam do łóżka, znowu mi niedobrze buuuuuu Pozdrowienia dla Was wszystkich, bez wyjątku.
×