Kruszyna2008

Moja teściowa jest naprawdę kochana :) Półtora roku z nią mieszkaliśmy i ZERO konfliktów, wtrącania się itp :D:D:D

Sylwinka, w II fazie cyklu przeważnie bierze mnie na słodycze, także żadna nowość :P:P:P Tylko ból brzucha mnie niepokoi i daje do myślenia, ale zobaczymy :)

Nio jak mi się uda dziś dostać do kompa to napiszę :) A jak nie to jutro z rana dopiero. Bo dziś jak wrócę do domu to przyjeżdża big auto po meble teściów, żeby już wszystkie ich rzeczy zabrać do nowego domku, także będę miała pełne ręce roboty. Wczoraj do 22 siedziałam i pakowałam szkło w kartony bo teściowa się źle czuła (choruje bardzo) i dobra synowa chciałam być :P:P:P

Sylwinka ja nie chcę banana tylko czekoladę mleczną z orzechami laskowymi !!!!!!!!! :D:D:D

Kasia - mój lekarz jest świetny, ufam mu i wiem że napewno dobrze mnie będzie prowadził :):):):)

Boshe.... Jak mnie brzuch boli.... Od wczoraj zaczął i nie chce przestać! Mam nadzieję że na USG będzie lepiej niż ostatnim razem, że mniej tych torbieli na jajnikach będzie.... Kurcze no martwie się. Jeszcze godzina i czekam jak na zmiłowanie żeby już wszystko wiedzieć :P A Ty Sylwinka gdzie zniknęłaś na tak długo???? Banana szukałaś czy jak :P:P:P

SYLA30, anna999, milka czekolada, magda//, agi26 - proszę się tu udzielać, pisać co u Was :) Bo sama ze staraczek zostałam :) Dorcia usprawiedliwiona jest :)

Kasia Ty już za półmetkiem ciąży jesteś :D Ale ten czas leci! Szok :D

Kasia - u mnie też nudy... Przeglądałam parę topików na kafe ale nic ciekawego nie znalazłam... Nastolatki piszące "cześć. 3 dni temu spałam z chłopakiem a teraz mnie brzuch boli. Czy to ciąża?" - rozwala mnie to :D:D:D:D:D:D Denerwuję się bo dziś gin mi powie co robimy dalej, czy przyspieszamy @ teraz, czy zaczynamy leczenie clo i monitoring, czy badania dla mnie i dla M, czy owulka była teraz u mnie.... Ehhhh tyle pytań.... Chciałam po prostu o pierdołach popisać, a tu pustki! Czasem się tylko ktoś na chwilkę pojawi i znika :)

Pora dla mnie chyba zmienić topik na starania kwietniowe :(

Jestem w pracy. Wychodzę dziś chwilę przed 15-tą bo jadę do gina. Od wczoraj nie ma tu kilku dziewczynek, nudy na kafe i tyle :P:P:P Kiedyś to pisało 10 osób naraz a teraz............... Chciałam po prostu z kimś pogadać, bo denerwuję się bardzo przed tą wizytą........ Smutno :(

Kafe wymiera..... :(:(:(:( Nic nie piszę bo nie mam z kim :(:(:( Papa

Taaaa piesek szaleje, sika i kupkę robi wszędzie.... Ale kochana jest :) Tylko męczy mnie to sprzątanie po niej, jakoś nie może się nauczyć załatwiać na spacerze...

Kotka zachorowała poważnie , a kocurka oddałam takiej małej dziewczynce z sąsiedztwa na zalecenie mojego lekarza....

No i gdzie znowu wszystkie wywiało...?????

A ja nie mam ochoty na banana :(:(:( Na szczęście mój M wyrozumiały jest i kochany :) Przytulił mnie wieczorem po tym jak na niego nawrzeszczałam w sumie nie wiem o co :( Strasznie nerwowa jestem i jemu się to udziela niestety i wkurzamy się na siebie o byle co... Ale wczoraj szczerze pogadaliśmy, przeprosiliśmy się i już jest ok :)

Lolcia Ładne imię Antoś :D:D:D:D Sylwinka - wsuwaj to śniadanie i wracaj bo ktoś mi musi humor poprawić :P

Przyzwyczai się niedługo :) Do tej pory on był panem terytorium :):):) Z takiej mieszanki kolorystycznej mogą być śliczne maluchy trikolorki :):):) A poza tym widzę że reszta nadal śpi! Nieładnie! Wczoraj też były pustki, a sama do siebie pisała nie będę :P Ehhhh tak to jest jak zostało tylko parę niezaciążonych i nie-śpiących....

Moja kotka syberyjska była z tych "niedotykanych" :) Sama czasem przychodziła się głaskać, ale rzadko. Za to kocur (7 kg wagi, ogromny!) to pieszczoch maksymalny! Też taki niebiesko-szary, mądry jak mało który :) Kochałam go bardzo, ale musiałam go oddać parę miesięcy temu i do dziś za nim tęsknię.....Teraz mam szczeniaka, ale to nie to samo co mój kocur..... Niestety z kotów musiałam zrezygnować :(:(:( A kiedyś nawet chciałam hodowlę syberyjskich założyć, miałam śliczne 4 malutkie kociaczki po mojej kotce :) Wszystkie trafiły do cudownych rodzin :)

Magda - monitoring cyklu wiele powie :) Ja też na to liczę, wizytę u lekarza mam dziś po południu :) Najważniejsze że mamy przy sobie kochanego mężczyznę, który przeżywa na swój sposób wszystko :)

Magda Ja uwielbiam koty, miałam 2 koty syberyjskie :):):) Dla kotki proponuję imię Dusia :D:D:D Moja się tak nazywała :P

Papapapa zmykam do domciu :) Muszę się położyć, brzuch bardzo boli, jakbym @ miała!!! I przez to fatalnie się czuję :( Pójdę wcześniej spać dzisiaj, może to zmęczenie jakieś wczesno-wiosenne?

Polusia nie wiesz gdzie reszta dziewczyn??? Sylwinka, Grażka, Anna, Kasia i tak dalej???? Magda się dawno nie odzywała też :(

Zaglądam co jakiś czas ale widzę że kafe dzisiaj nie działa jak należy :(

Dzięki Suri Z wiekiem raczej nie przytyję :P Moja mama po urodzeniu 5 dzieci ma figurę że hoho tylko pozazdrościć :D Ale też mogłaby mieć parę kilo więcej, także pewnie mam to po niej :) A wizytą się przejmuję, bo gin mi powie co dalej robimy, czy jeszcze czekać, czy zabierać się do ostrzejszej roboty z lekami :P