Kruszyna2008

Wiesz Polusia, jak masz za dużo kg to niedobrze, jak masz ich za mało to też niedobrze :P I bądź tu człowieku mądry :P Denerwuję się przed jutrzejszą wizytą u lekarza, sama nie wiem czemu... Mam tysiąc myśli na minutę normalnie :(

Stosowałam dietę wysokobiałkową + węglowodany i też nic z tego :P

Suri Po ślubie to się przytyło ale mojemu M :P Narazie drzemka po południu nie wchodzi w grę :( Nie jeździmy za bardzo nigdzie, więcej czasu w domu jesteśmy. Ja mam 167 cm wzrostu i 50kg wagi :( Jak miałam 5 kg więcej to się lepiej czułam, ehhhh :)

Ale tu dzisiaj pustki :(:(:( Gdzie reszta dziewczynek??? Może poradzicie mi coś jak przytyć??? Pytanie nietypowe, wiem, tylko że ja mam już niedowagę :(:(:( Jem normalnie, nie odmawiam sobie smażonych ziemniaczków, jem ryż, makarony, mięso itp a znów 2kg schudłam :(:(:(:( Wszystkie spodnie mi z tyłka spadają! Nie wiem co robić, niedowaga też może utrudniać zajście w ciążę :(

Agi - ja też nie mam nic przeciwko tej metodzie :) Po prostu staram się nie nastawiać że teraz się udało, żeby potem nie było aż takiego rozczarowania :) Testuję za niecałe 2 tygodnie, a potem zobaczymy :)

Agi ale Ci dobrze że masz wolne :) Mój M prosił wczoraj żebym mu opowiedziała o tych badaniach mężczyzn... No to powiedziałam co i jak, tak delikatnie oczywiście, a on przerażony zapytał czy to będzie konieczne... Biedak... Powiedziałam że zrobimy tak, żeby się nie krępował, że wszystko będzie dobrze i może tego unikniemy... Strasznie się przejął, kochany :)

Polusia trzymaj się, najwyżej pójdziesz od drzewa do drzewa :P:P:P U mnie też wieje mocno i do tego śnieg sypie, brrrrr.

Cześć Śpioszki! Specjalnie dla Was świeże bułeczki pachnące z piekarni :) Neti - chyba w większości jest tak, że najpierw kobieta idzie na badania, bierze leki itp, a dopiero po miesiącach starań na badania idzie mężczyzna... Ja osobiście wolałabym robić badania razem z moim M od razu, jeśli gin wyśle mnie na badania to od razu poproszę o badania dla męża. Ale zobaczę co jutro mi lekarz powie, może faktycznie zobaczy ciałko żółte :)

No dodzwoniłam się w końcu. Wizyta w środę o 15:10. Ciekawa jestem co powie mój doktorek :P

Ja wychodzę za pół godzinki :):):) Jupi! Dentystę zaliczymy, potem kolacja i do spania :P Do gina nie mogę się dodzwonić, kurde....

I dalej nie ma nikogo.... :(:(:( No to sobie idę :( Kafe wymiera, buuuuuuu :(

Mówię Wam, we dwoje w mieszkaniu co za radość :) Półtora roku mieszkaliśmy w jednym malutkim pokoju... Mam czyściutko wszędzie, nikt mi nie brudzi, tylko po sobie sprzątamy :) Kupiliśmy w sobotę parę drobnych rzeczy i 200 zł poszło :( Ale za to mam super noże w kuchni :P

No w końcu mam chwilkę, ufff trzeba było trochę popracować na wysokich obrotach :) Ja dziś na obiad mam pomidorową z ryżem, wczoraj wieczorem gotowałam, bo dziś wrócimy z pracy, czasu mało i do tego dentysty jedziemy oboje, więc na szybko zjemy. A wieczorem chyba zrobię frytki albo smażone ziemniaczki :D:D:D:D A na jutro zrobię warzywa na patelnię, ryż i chyba pierś z kurczaka :) Ale bierze mnie na różne przysmaki :) Wczoraj zrobiłam kotlety z piersi kurczaka, ziemniaczki i brokuły w majonezie - pycha :P A przedwczoraj zrobiłam duszoną marchewkę na ostro-słodko, jajko sadzone i ziemniaczki :) Kilka dni dopiero gotuję, w końcu jesteśmy sami w mieszkaniu!!!! Co za luz :D:D:D:D Jeszcze w tym tygodniu teściowie swoje meble zabierają, to będzie trochę miejsca w końcu :D:D:D

Mojemu to by się bardziej lecytyna przydała :):):):) Albo mu ustaw w komórce przypomnienie "weź pigułkę, weź pigułkę" :P:P:P:P

Cóż, ze swojego doświadczenia Ci nie doradzę. Wiele razy słyszałam właśnie że M biorą L-karnitynę, podobno działa na plemniczki, może poczytaj trochę o tym :)

Anna - usg pewnie i tak mi zrobi, bo on zawsze chce "podglądnąć" co i jak :) Myśliciela sobie wyłącz kochana, bo jeszcze dołek Cię dopadnie niepotrzebnie :) Witaminki nie zaszkodzą, a z drugiej strony M będzie miał poczucie że on też coś w tym kierunku robi :):):)

Też jestem w pracy, ale lenia mam nieziemskiego :P:P:P Za oknem deszcz na przemian ze śniegiem, wiatr, paskudna ta pogoda... U mnie to się przekłada na samopoczucie :)

No dobra, a gdzie reszta sobie poszła co???? Oj nudy ostatnio na kafe... Coraz wolniej te stronki zapełniamy, trza się do roboty wziąć :P:P:P

Hej Anna :):):) Mój M pije razem ze mną zioła o.Sroki, ale już kończymy, bo jeśli była u mnie owulka to już po wszystkim. Z tego co wiem, to niektórzy panowie biorą L-karnitynę, ale zwykłe witaminy też nie zaszkodzą, albo Magnefar B6 :)

Oj nie Sylwinka :( Infekcję mam i libido obecnie zerowe :(:(:(

A ja dziś mam jakiś dzień do tyłu :P:P:P

Nooo długo czekałam, ale w końcu jest skok i dziś 3dzień wyższych temp. Czekam do 14-go dnia z testem, czyli do 03.04.... W środę idę do gina bo musi mi tą nystatynę przepisać - mamie muszę oddać :P Przy okazji zapytam co robimy dalej, czy badania, czy od razu clo, bo na usg raczej nic nie zobaczy w tej fazie cyklu. Sylwinka - to byłoby cudowne mieć już fasolkę :) Staram się nie nastawiać, ale wiecie, ta iskierka nadziei zawsze się tli :)

Grażka, pyszna kawka :):):):) A jakie plany na dzisiaj??? :)

Cześć Śpioszki :):):) Ja już w pracy, noc była ciężka bo strasznie wiało i padało po szybach :( Niewyspana jestem :( Jakiejś infekcji dostałam, może po antybiotyku, nie wiem bo kurczę osłonę przecież brałam. Wczoraj wzięłam od mamy nystatynę dopochwową, może mi ulży... Ech a dziś jeszcze dentysta... Wszystkie ząbki zdrowe już mam, dziś tylko usuwanie osadu na szczęście :) A na środę umówię się do gina, zobaczę co powie... I postanowiłam, że zacznę na wiosnę się zmieniać :P Fryzurka nowa już jest, zrobię sobie jeszcze ładne pazurki, może zacznę się w końcu malować :P Pomysłów mam dużo :) I wiecie co? Termin @ znowu się przesunął, 03.04 powinna być... Oj 2 tygodnie czekania jeszcze MASAKRA! NICK...... .........Termin @...............MIASTO.......WIEK......ILDZ. SYLA30................12.03.09...............W-WA....... .29........1 anna999..............10.03...................Lublin ........26.........0 milka czekolada.....07.02.09..............Sieradz........26....... . magda//.............8.04.09...............Kraków....... .23........0 agi26...........................................Londyn.. ......26 ........0 Kruszyna2008........03.04.................Bielsko.... . . ..23.......0 Dorka.................15.03...................Londyn.... ...28.........0 ZACIĄŻONE: NICK.................TC......... TERMINPORODU .....WIEK........PŁEĆ GaGa_..................19...........19.07.2009.......... . 29..........??? Kasia.T21..............21............27.07.2009......... . .26...........??? lolcia26................15............02.08.2009........ ...26...........??? Polusia86..............20............08.08.2009......... ..22...........??? aska.osa..............16.............06/09/09........... ...26...........??? Sylwinka 25..........14............18.09.2009............25......... ..??? MERY27................11............8/12.10.2009........ .27...........??? Grażka23..............10............14.10.2009.......... ..24..........??? S.U.R.I...................9............22.10.2009....... .....30..........?? A poza tym, spóźnione życzenia urodzinkowe dla Grażki przesyłam Polusia, to już 20tydz, ale ten czas leci :):):) I bobas duży już jest, ale fajnie :):):)

Boshe dobrze że brunetką jestem :D:D:D