Kruszyna2008

No dokładnie, czekanie jest okropne. Ja czekam najpierw na koniec @, potem na owulkę, a potem czy była naprawdę, potem czy przyjdzie @ czy nie.... Ehhhh

Dorcia trzymam kciuki! Oby wahadełko mówiło prawdę :D:D:D Byłoby mi naprawdę miło, nie obraziłabym się wcale :D:D:D

Cześć Dorka :) Odganiam @ od Ciebie!!!!!!!!!! Serduchowanie było :P

No Suri, fluidki zawsze mile widziane :D:D:D A gdzie reszta śpioszków się podziewa???

Suri - mąż chyba jeszcze nie wierzy i to dlatego :) Wiesz że do nich czasem długo docierają takie rzeczy :) Zobaczy na USG to będzie inaczej, zobaczysz :) Tak bym chciała żeby teraz mi się udało...

Mi wahadełko uparcie kręciło na luty, nad planszą, nad moją ręką. Obrączki zapytałam w którym miesiącu tego roku zajdę w ciążę i 2 razy uderzyła o szklankę - luty! Oj chciałabym w to wierzyć :)

Suri pytałam :) Tylko miałam tak odręcznie narysowaną planszę z miesiącami, wychodziło coś koło marca - kwietnia, ale linijki nie miałam :) Najważniejsze że teraz się udało :)

I co? Nikogo nie ma i stronki zgarniam :P

No niech ktoś przyjdzie.... Ładnie proszę :) I śniadanko podaję, tylko czekam na zamówienia :) Dla kochanej Sylwinki przesyłam Grażka - dla Ciebie buziaki :) Dorka - pozostałaś mi jedną z nielicznych, z którą razem mogę czekać :)

Cześć dziewczynki :) Przepowiednia wahadełka: Dorka - luty jest Twój, termin porodu się zgadza :) Suri - tutaj już wszystko jasne, wahadełko oszukiwało :P Ja - jak wróżyłam sobie to wychodził uparcie luty, jak moja mama to kwiecień :( I 3 dzieci będę miała :) Wróżyłam też obrączką i też wychodził mi luty. Potem moja babcia spróbowała i też dla mnie luty jej wyszedł :) O kilka innych dziewczynek też pytałam, ale nie chciało mi odpowiedzieć... Oczywiście nie wierzę w to za bardzo, ale fajnie by było :)

Hmmm a ja jestem spod znaku BYKa :D To stąd chyba temperament jak ogień :P

Kilka dni przed terminem - fajnie. Ale miesiąc czy więcej przed terminem już nie tak fajnie :(

Nie serduchujemy już tak często, tzn nie codziennie :P Zdarza się przerwa 1 lub 2 dni a to dużo :D:D:D Za to nie chcę M namawiać na , wolę jak oboje mamy ochotę i tak to wychodzi potem, że na 30 dni miesiąca serduchujemy przez 26 :P:P:P

A ja bym chciała bliźniaki :P:P:P

A ja wiem!!!!!!!!!!!!!! Dorka bliźniaki będzie miała :P:P:P

Grażka - z wiesiołkiem nie próbowałam. Mam nadzieję, że już nie będę musiała :D:D:D No chyba że coś pójdzie nie tak, to wtedy spróbuję :)

Nie takie złe to siemię, można się przyzwyczaić :) W szczytnym celu przecież :) Ale jeszcze tylko parę dni, a potem przerwa :)

A teraz popijam len mielony z mlekiem bleee

Ja zjadłam własnie bułkę z szynką, potem danio waniliowe z bułką :) Ale mam apetyt :P

Sylwinka, to będziesz miała prawie jesiennego bobasa :D

No szkoda, że niektóre dziewczyny nas opuściły... A Milka? Co z nią?

Sylwinka

O Annie wiem, bo uaktualniła się w tabelce, a o Suri nie wiem :(:(:(

A co z Anną, Suri i pozostałymi dziewczynkami czekającymi na brak @???? Odezwijcie się kochane, dajcie znać co u Was :)

Od kilku miesięcy jednak sytuacja w firmie nieciekawa, zastanawiałam się nad poszukaniem czegoś w innej firmie... Ale w sytuacji kiedy chcemy bobasa to po prostu się boję zmieniać pracę.