Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kruszyna2008

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kruszyna2008

  1. Miałam USG jajników, lekarz powiedział że mam dużo męskich hormonów, ale jajniki są ok, macica też. Budowa idealna - tak to określił. Dzisiaj też mi USG zrobi, jadę do niego na 19-tą. Właśnie M dzwonił, poryczałam się do słuchawki :(:(:( On też bardzo wierzył że będziemy mieli fasolkę.... Razem sobie damy radę, dobrze że mam w nim takie oparcie.
  2. Ja sobie chyba odpuszczę mierzenie temperatury w następnym cyklu i zobaczymy jak będzie. Jutro poznam wyniki badań na przeciwciała we krwi, oby były dobre...
  3. Dzwoniłam właśnie do laboratorium... Są wyniki: beta HCG < 0.100 Toksoplazmoza obie grupy ujemne na szczęście. Nie mam fasolki............................. Wyć mi się chce :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( Będę miała wywoływaną @, a temp nadal w górze :(:(:(:(
  4. Dorcia - ja Ci z całego serca życzę II grubaśnych kreseczek!!!!!! Tak jak Grażka pisze, test zrób najwcześniej 12-14 dni po owulacji :) Jak mnie M wieczorem wpuści na kompa to napiszę Wam czego się dowiedziałam, a jak nie to jutro rano. Ostatnio zaczął się na mnie wkurzać że o takich rzeczach na forum piszę :( Cóż, nie rozumie tego. Tym bardziej że nie mieszkam z mamą i nie mam z kim na takie tematy porozmawiać :( Ale nie opuszczę Was za nic :) Buziaki wielkie przesyłam :)
  5. Martwię się o Sylwinkę. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i skończą się te plamienia :)
  6. Szkoda tylko że M tak mnie nakręcił rozmowami o bobasie... Dzisiaj pilnowałam siostry, ma już 9 miesięcy. Poryczałam się nad nią... Mam taką huśtawkę nastrojów że szok. Tak patrząc na nią myślałam o własnym maleństwie, jakby to było pięknie... Ale czasem los robi na złość... 2 razy w życiu byłam w ciąży i moja radość nie trwała długo. Jeśli teraz okaże się to samo, to nie wiem co dalej. Temperatury chyba nie będę już mierzyć, nie ma sensu. Testów owu też nie chcę. Chyba będziemy się przytulać po prostu co 2 dni i kiedyś nam się uda. Szkoda tylko, bo jak będę miała takie długie cykle to szanse mam marne...
  7. Wróciłam z badań, nieźle mnie kłuli :( Może wynik bety będzie dziś o 18-tej, albo dopiero jutro rano - najgorsze jest to czekanie.... Łudzę się że dzisiejszy test był wadliwy, ale wątpię. W moim przypadku PRE TEST jeszcze nigdy się nie pomylił... Beta powie wszystko... A wieczorem lekarz albo zobaczy pęcherzyk, albo będziemy wywoływać @... Dziś już 41 dc.... Dołek, dołek i jeszcze raz dołek...
  8. Cześć. Dziś rano robiłam test z moczu - negatywny... Temperatura dalej wysoko, nic już z tego nie rozumiem, przecież na testach w niedziele była druga kreska... A może za dużo płynów piłam przed snem i mocz był za bardzo rozrzedzony... Jadę teraz na badania, przynajmniej toksoplazmozę zrobię, betę też ale na nic już nie liczę... Odezwę się później.
  9. Grażka - mnie też się bardzo ten artykuł spodobał i stronka jest ok :) Mery - to będzie się działo :D:D:D Uważaj, bo tynk ze ścian zleci :D I pewnie będzie słychać aż tutaj :D:D
  10. http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_ciaza_artykul,5847.html Świetna opowieść :) Polecam :D:D:D
  11. Dzień dobry! Nieeeeeee no znowu muszę Was budzić :D Sylwinka, Grażka - dzięki za maila. Sylwuś trzymaj się cieplutko, dzidzia piękna :D Ja będę wiedziała wszystko jutro wieczorem. Rano jadę na badania, a wieczorem gin. Będę miała wyniki betki :D Wczoraj bardzo mnie brzuszek wieczorem bolał... Ale położyłam się do łóżeczka i przeszło. Nadal mam taki okres wyczekiwania, ale wykresik mój piękny na 28 dni uzupełniam i widać że jest ok :) No to jak bedzie? Dorcia - w ciąży jesteś i niedługo się okaże na 100% :) Jak już w TV i w radio mówili to napewno :D Następna Grażka w kolejce :D
  12. Dorcia - będzie dobrze! Wróżki mamy tutaj pierwsza klasa przecież :D:D:D Zdecydowałam że w środę zrobię też betę HCG i wtedy już Wam powiem na 100%, bo narazie wolę jeszcze nie :D
  13. Dorcia - wiem wiem, tylko na początku zaraz, jak jeszcze nie wiadomo czy wszystko dobrze z fasolką, to takie obawy są że szok! Ale tak to już jest, że jedni "wpadają" a drudzy starają się ile sił, chuchają, dmuchają żeby dobrze wszystko było, a i tak nie zawsze się powiedzie. Ehhh ten świat :)
  14. Dzięki dziewczynki że napisałyście o tych bólach! Ja się niedawno pobeczałam... Brzuszek boli, ale tak bardziej z boków, czasem kłuje, czasem ciągnie w dół i myślałam że @ nadchodzi i się wystraszyłam na śmierć! A jak widać może nie ma się czego bać...? I czuję się jakbym miała balonik w brzuchu, jest na samym dole, zaraz nad kością łonową taki jakby spuchnięty i miękki. To chyba dobrze?
  15. Sylwinka - no oczywiście że ja też poproszę na maila :D:D:D:D Dorka - będzie dobrze, zobaczysz. Nie denerwuj się tylko :)
  16. Grażka - mój lekarz przyjmuje w środy tylko, bo to prywatny gabinet. Będę do niego chodziła cały czas, jest jednym z najlepszych lekarzy w mieście i nawet położna jest na miejscu :) Z taką opieką nigdzie się jeszcze nie spotkałam :)
  17. Sylwinka, no-spe mam, biorę rano i wieczorem po 1 tabl. W środę dostanę luteinę i powinno być ok. Po dwóch poronieniach teraz dmucham na zimne. Pewnie lekarz jeszcze nie potwierdzi ciąży bo to za wcześnie, ale ja już wiem :) Czułam to już wcześniej :) Tak zupełnie szczerze, w niedzielę byłam w kościele z M, modliłam się żeby wszystko było dobrze... I jestem bardzo pozytywnie nastawiona :) Najlepsze jest to, że m wczoraj odsłonił mi brzuszek na dole i zaczął gadać "jest tam kto?", "halo to ja, słyszysz fasolko?" Tak się uśmiałam :D A teraz czekam sobie spokojnie, w środę mam urlop, zrobię badania na toksoplazmozę, HCV, przeciwciała itp. Wieczorem jak będę u gin to już będą wyniki. Może betę też zrobię? Powinien chyba już wyjść 2 tydzień (liczę od owulacji), bo od ostatniej @ to już prawie 6 tydz by był. Jak myślisz?
  18. Sylwinka, test zrobię w środę. No i w środę wieczorem mam wizyte u lekarza, nie chcę żeby coś się stało i najprawdopodobniej lekarz przepisze mi luteinę jakby się jakieś plamienie pojawiło. Będę się lepiej czuła jak będę miała ją w domu :) W sumie te dwa testy w niedzielę wyszły pozytywne, ale nie chcę się nakręcać i test powtórzę w środę. Powinny być kreseczki ładniejsze :D Nie dociera do mnie że się udało... Jedyne co mi dolega to sikanie na zawołanie :D Dosłownie :D I tak w sumie już od piątku mam.
×