Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kruszyna2008

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kruszyna2008

  1. Mąż nic nie wie jeszcze, jest w pracy, a przez telefon nie chce mu mówić :) Ale spodziewam się okrzyku radości hehe :)
  2. Nie wytrzymam, jade na bete zaraz :) Jeszcze dzisiaj powinien być wynik :)
  3. Sylwinka, czuję się dobrze, cały czas czuję jajniki, tak na zmianę jeden i drugi, ale teraz to już wiem dlaczego :) Aga - Czytałam trochę że jak jest zagnieżdżenie to można plamić, ale ja mocno krwawiłam, dlatego mi się wydawało że tym razem się nie udało. Jak widać każda może mieć inaczej :) A jutro idę na betkę, chcę wiedzieć kiedy nam się udało wstrzelić:) Jak mawia mój mąż, małe wojowniki muszą dotrzeć do celu :) A ja tego wszystkim pragnącym dziecka serdecznie życzę :) Uciekam do pracy, wielgachne buziole dla wszystkich :*
  4. Grażka, Apap chyba nie zaszkodzi :) A choroba podobno na początku ciąży często się zdarza, także trzymam mocno kciuki!
  5. Za radą Grażynki właśnie zrobiłam test. Jest pozytywny!!!!!!!!!!!!!!! POZYTYWNY! DWIE KRESECZKI! Boże, jak ja się popłakałam!!! Druga kreseczka wyszła od razu, jest bledsza, ale dobrze ją widać :) Poszłam do łazienki zaraz jak M wyszedł do pracy, ale byłam przekonana, że nie wyjdzie nic, bo przecież @przyszła, a tu taka niespodzianka!!!! Łezki mi się jeszcze leją, jestem taka szczęśliwa! To jednak nie była tylko moja wyobraźnia, tylko prawdziwe przeczucia:) Dziękuję Wam dziewczyny za wszystkie dobre słowa. Ostatnio umówiłam się do gina, żeby sprawdzić, czy wszystko u mnie ok, idę za tydzień, ale już po to żeby mógł potwierdzić fasolkę:) Od dnia ostatniej @ to teraz jest 4 tydz, więc za tydzień powinien zobaczyć :)
  6. Dodam, że bez tabletek mój okres trwał 7 dni i był zawsze obfity przez 4 dni. A cykle miały mniej więcej 32-37 dni.
  7. Dziewczynki, proszę was o radę... Pisałam że dostałam @ w sobotę, 25dc, na początku plamienie niewielkie, a potem krwawienie. A dziś już nic nie ma. Nie rozumiem z tego nic. To była @ czy nie? Mam zrobić test mimo wszystko, czy nie? Już się pogubiłam...
  8. Grażka, życzę żeby @ nie przyszła!!!! Nie pozwalam jej i tyle :P
  9. Witam witam... Ech weekend był ciężki. W sobotę przyszła mega @, musiałam być na uczelni, w niedzielę też. Pierwszy raz w życiu miałam tak krótki cykl: 24 dni. Ale widocznie tak miało być :) Z drugiej strony wygodne miejsce dla fasolki musiało się przygotować :) Teraz już czuję się ok i zrozumiałam co to znaczy siła psychiki i wyobrażanie sobie rzeczy, których nie ma. Dlatego spokojnie rozpoczynamy 2 cykl staranek :) Pozdrawiam baaardzo serdecznie i trzymam kciuki żeby @ nie przyszła u żadnej staraczki :)
  10. Sylwuś... No i nic z tego... Mam od dziś kosmiczny @.... W życiu nie miałam aż takiej@ i to w 25 dc dostałam! Ech, idę się położyć, jutro znów uczelnia...
  11. Uciekam moje panie. Chyba dzisiaj ciasto upiekę, jakoś mnie ochota naszła po waszym torcie czekoladowym :) Do zobaczenia jutro, oczywiście odezwę się z samego rana :)
  12. Oj żebym to ja wiedziała kiedy :P Możliwe że w 11 dc, możliwe, że w 18dc. Śluz był od początku cyklu dziwny, przez sporo dni miał tzw. "płodne cechy". Ale niestety zbyt późno zaczęłam mierzyć temperaturę, żeby teraz wiedzieć coś bliżej. Teraz temp jest między 36,8 - 37,0, a normalnie mam 36,4 lub 36,5. Więc teoretycznie jak nie spadnie, to... :) Spróbuję jutro zatestować, może akurat :P A wtedy od razu dam znać! Eeetam, to nic że za wcześnie, spróbuję:)
  13. A ja czuję, że coś jest nie tak, to znaczy wydaje mi się że się udało. Takie jakieś przeczucie dziwne. Ale pojawiło się dopiero teraz, jak prawie drugi tydzień mnie brzuch boli. Nawet rok temu, jak nie brałam tabletek 3 m-ce to nic takiego się nie działo, takie uczucie mam pierwszy raz. I przestałam z dnia na dzień palić papierochy!!! To już w ogóle jest dla mnie wyczyn! Wczoraj była też dziwna sytuacja - poprosiłam M żeby przyglądnął się moim piersiom - obwódka wokól sutków jest ciemniejsza!!! Nie mówiłam mu nic na co ma zwrócić uwagę, zeby nie sugerować, ale sam to zobaczył. Jak dla mnie wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to że Kruszyna będzie miała swoją Kruszynkę :):):) Tylko muszę się upewnić, a tu na test i wizytę na USG za wcześnie...
  14. Dorcia, ze mnie to diabeł wcielony jest raczej, bo mogłabym rano, w południe i wieczorem się "przytulać" :P Co do mobilizacji... Hmmm mój M po pierszym razie bez zabezpieczenia stwierdził "zobaczysz, zmajstrowałem właśnie syna" hehe :)
  15. Najlepsze jest to, że ciuszki to mi moja mama schowała, że będą dla mnie, bo mam malusiego brata! Taki prezent sobie rodzice zrobili :)
  16. No i umówiłam się na wtorek do gina. Niech mnie prześwietli swoim bystrym wzrokiem :) i USG niech zrobi, bo ten ból jajnika nie daje mi spokoju. Wolę się jeszcze upewnić, że to nic innego jak zbliżająca się @ albo fasolka (w zeszłym roku miałam cystę).
  17. Co do tabletek - pocieszyłyście mnie, też mi gin powiedział że od razu powinno się udać i za jego radą staramy się od razu. Tylko nie zauważyłam podczas tego cyklu typowych płodnych dni, tzn śluz jakiś inny. Parę dni miał tam jakąś ciągliwość, a teraz jest taki białawy, wodnisty. Może ciążowy już hehe :D A tak na serio, to kupię testy ciążowe chyba hurtem, zrobię jutro - jak nie wyjdzie to za parę dni i tak do okresu... albo i nie :)
  18. Jak mleka nie starczy to od razu będę kiełbasą karmić najwyżej :D
  19. A co tam, bliźniaki też byłyby suuper :) W końcu mamy po 2 mleczarnie, starczy i dla dwóch bobasów :)
  20. Wróżko Grażynko, normalnie Cię kocham za Twoją "wróżbę" :D
  21. Teraz to ja lepiej zmówię modlitwę żeby @ nie przyszła w ogóle z wiadomego powodu :) Mój M chyba by zwariował ze szczęścia, tak jak i ja :)
  22. No dobra. Dobra Wróżko moja, powiedz mi czy jest fasolka gdzieś u mnie w brzuszku :) Podam parę przydatnych danych: ostatnia @05.11 (po tabletach), od 17.11 kłucie jajnika, a od wczoraj dziwne pobolewanie brzuszka. Przytulanki oczywiście co 2 dni :) A termin @ bliżej nieznany. Czekam na wróżbę :D
  23. Ciszej trochę Sylwinka! :) Rzuciłam się w wir pracy, żeby nie zwariować. Te dni tak powoli mijają, chyba nie wytrzymam i zrobię jutro test, choć pewnie i tak nie wyjdzie jeszcze :)
×