Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pod zmienionym nickiem

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. zonadamiana - łykaj vit.C . Może być w tabletkach, ale yteż mogą być owoce i warzywa bogate w vit.C. pozdrawiam
  2. Cześć dziewczęta! podczytuję Was i pozdrawiam serdecznie ;)
  3. No no dziewczyny! Słodkie macie brzuszki ;) a ja po pracy i będę za chwilkę sobie oglądała ostry dyżur :p
  4. dokładnie tak! powodzenia ;)
  5. Fretko, ja do was zaglądam często, tylko co ja biedna mam napisać? :( czasami to ryczeć mi się chce postanowiliśmy wyjechac po wakacjach i są duże szanse na to, a z brzuszkiem to ja pracy nie dostanę niestety i ciężko może być się utrzymać i zaoszczędzić co nieco jednocześnie. nie rozpatrujemy rozłąki, żeby np tylko mój M pojechał za granicę - za bardzo jesteśmy związani ze sobą... ale , jest jedno ale.... jeśli dostanę się w lipcu na specjalizację z anestezjologii i intensywnej terapi ( tylko refundowany kurs wchodzi w grę, bo płatny kosztuje 5,5 tyś zl :o ) to będę uziemiona na 2 lata w Polsce a co za tym idzie mój m też - i to może byłby w miare odpowiedni moment na powiększenie rodziny i po 2-letniej specjalizacji byśmy myśleli czy wyjechać , czy nie.... Kurcze, taka specjalizacja to wielka szansa dla mnie, ale może być ciężko o miejsca refundowane bo jest dużo chętnych.... a wczoraj dowiedziała się że moja koleżanka z pracy jest w ciąży i łezka mi sie zakręciła, bo ja taż bardzo bym już chciała.... pozdrawiam was serdecznie kochane!
  6. ja zdałam za 2 razem, ale nie wiem jakim cudem ;) pierwszy raz zdawałam po staremu i też z placu nie wyjechalam a 2 raz po nowemu i nie mam pojęcia jak mi się udało, bo dzien przed egzaminem padal śnieg i napadało do po kolana :o zdawałam tego dnia jako pierwsza i jakoś się udało :) ale nie jezdżę autem, bo kiedyś stuknęłam w coś autem teściów i teraz mam cykora :(
  7. Mirelko daj znać jak Ci poszło!!!!
  8. jutro zmierzę sobie temp tak z ciekawości, bo jednokrotny pomiar pewnie i tak nie będzie miarodajny, bo nie będzie z czym porownać.... już sama nie wiem :(
  9. Witam! Sorki że się nie odzywałam, ale miałam urlop i troszkę mnie nie było. Witam nowe staraczki! trzymam kciuki aby jak najszybciej pojawiły się 2 kreseczki na waszych testach ;) A My ( tzn ja i mój M) zawieszamy narazie starania :( Niestety kryzys dopadł i nas , a własciwie fach mojego M :( jak się wszystko nie wyprostuje, to po wakacjach stąd uciekiemy (tzn wyjedziemy za granicę- bo za granicą mój M może liczyć na lepsze propozycje w swoim zawodzie). ten cykl uważam za \"?\". Kochaliśmy się jakieś 3-4 dni przed owulacją ( jeszcze zanim podjęliśmy decyzję o zawieszeniu starań) więc z ciąży raczej nici (chociaż wszystko się może zdarzyć ;) ) będę do Was zaglądała i czasem pewnie zagadam. tymczasem trzymajcie się dzielnie kochane brzuchatki i staraczki!!!! trzymam za was kciuki i życzę powodzenia
  10. no i jesteśmy z Kasią uziemione, bo mój M zabrał przez pomyłkę moje ( i swoje oczywiście) klucze do mieszkania... zapowiedziałam mu, że w tej sytuacji obiadu dziś nie robię, bo nie mam z czego, a my z Kasią sobie poradzimy.
  11. Witam! Mirella- trzymam kciuki, żeby małżonek zdążył na czas ;) Korin, szczęściaro - pewnie nie możesz się doczekać kolejnego USG, też bym chciała już latac po lekarzach z brzusiem.... w zeszłym cyklu zaczęłam brać ten wiesiołek i jakoś szału njie było... myślalam , żrby zrezygnować, ale w tym cyklu jeszcze sie jednak pokusiłam oi o dziwo teraz mam znacznie więcej śluzu ;) mam nadzieję , że tym razem się uda....jeszcze kilka dni do owulacji...
  12. dzieńdoberek kochane! co tam u was ?
  13. Bruska - bardzo mi przykro... domyślam się , że jest ci teraz bardzo ciężko :( trzymam kciuki za twojego wujka - oby operacja przebiegła pomyślnie. jak sie wszystko poukłada, proszę pomachaj do nas chociaż łapką.
  14. o kurcze blade! ale wiecie co, ja w 1 cylku starań zrobilam betę 2 dni przed @ i wyszła negatywna i tego samego nia (2 dni przed czesem )dostalam @! a teraz w zeszłą sobotę powinnam dostać @, nie dostałam, w niedzielę rano też jej nie było więc zrobiłam test i był negatywny- i jeszcze przed 12-tą tego dnia @ przylazła.... zobaczcie jak psychika i chęć posiadania dziecka blokuje przyjście @. z tego wychodzi, że u nas-staraczek spóźniająca sie @ nic nie oznacza tak naprawdę, nawet bledziutkie kreski mogą kłamać. jadynie beta nas nie okłmnie, ale jest cholernie droga :( ja po 2 h snu jestem średnio wyspana, ale dzień taki ładny, że trzeba go wykorzystać na maxa! miłego weekendu życzę :*
  15. I jak Xena? testowałaś, z porannego moczu? bo chyba miałaś dzisiaj testować....? ja tam trzymam kciuki i idę spac , bo po nocce jestem ;)
×