pod zmienionym nickiem

Joł joł laseczki! witam Małpkę! Ja wróciłam od mamuśki niewidzialam mojego M kilka dni i bardzo się za nim stęskniłam. u mamci było fajnie, a Kasia nie chciała wracać do domku ;) ja znowu się nastawiam mega pozytywnie, zakupiłam tego magicznego wiesiołka cudotwórcę, to teraz musi się udac, co nie? wy tak sobie mierzycie tą temp i ja też bym chciała, ale pracuję na nocki, więc kurka wodna nie mogę sobie mierzyć temp. :( testy owulacyjne mam zamiar kupić jutro. co ja mogę jeszcze zrobić? narazie lasencje! dobrej nocki

to miałam być ja ;)

Witam! Dzięki butterfly*. miałam jesze nadzieję, że to tylko plamienie, ale w nocy rozwinęło się w normalny okres. No cóż, może zainwestuję w olej z wiesiołka i testy owul. ( chociaż owulację wyczuwam , więc sama nie wiem). pożyjemy, zobaczymy. tak jak mówiłam, wyjeżdżam na kilka dni do rodziców, a mó∆ M powiedział że nie da mi laptopa, więc będę zdana na komputery domowników i ich łaskę ( ale postaram się zaglądać do was) buziole PS Pumka - za ciebie trzymam mega kciuki! Tobie musi się udać! papatki

o kurka , znowu mi wysłało ten sam post (?) ale znalazłam w necie fajną stronkę: http://www.ebrzuszek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=236&Itemid=86 buziole

łudzę się że za wcześnie zrobiłam betę - no ale cóż, w gorącej wodzie jestem kąpana. późnym popołudniem zaczęłam plamić (tak delikatnie), ale to raczej nie jest początek @, bo powinnam dostać ją nie prędzej niż w niedz/pon. no nie wiem. tak czy inaczej głupio zrobiłam, że nie czekałam z tyłkiem spokojnie, tylo mnie tak poniosło. zobaczymy jak to się potoczy... miłego weekendu kobietki

łudzę się że za wcześnie zrobiłam betę - no ale cóż, w gorącej wodzie jestem kąpana. późnym popołudniem zaczęłam plamić (tak delikatnie), ale to raczej nie jest początek @, bo powinnam dostać ją nie prędzej niż w niedz/pon. no nie wiem. tak czy inaczej głupio zrobiłam, że nie czekałam z tyłkiem spokojnie, tylo mnie tak poniosło. zobaczymy jak to się potoczy... miłego weekendu kobietki

:(

kurcze blaszka, piję sobie kawusię, ale pomału wymiękam :( mam nadzieję że dyżur będzie znośny... ;) jutro stawię się na posterunku o podobnej godzinie co dzisiaj. papatki lasencje ;)

bruska, ja to znałam jesze z czasów pierwszej ciąży :)

to my zmykamy na rynek, kupić czerwony samochód ;)

a mogę poprosić o głosiki?

pogoda coraz ladniejsz i postanowiłam sobie pojechać do moich rodziców :) Kasia ma tam raj: podwórko z piaskownicą na wyłączność ;) huśtawkę... od soboty, do środy nas nie będzie, ale może wycyganię od moje M laptopa ;)

ja już jestem :) wyszykowałam się, i zaraz zabiorę się za odpicowanie mojej latorośli i sruuuu na dwór, bo dzisiaj taka piękna pogoda za oknem ;)

i nie ma Was :( ok lecę włosy suszyć ;)

moje objawy? hmmmm, musiałam zmienić stanik na większy ;) a rano zmuliło mnie w autobusie...ale to może dlatego że rano wypiłam w pracy jeszcze szklankę coli (?)

a ja właśnie sobie czytałam jedząc śniadanko :) dzisiaj znowu idę na nockę a jutro będę się skręcała ze zmęczenia:( pumko - odganiaj daleko myśli o @, zobaczysz, to będzie udany weekend zakończony pozytywnym testem ;)

dzień dobry wszystkim!

dzisiaj czeka nas wypad na zakupy, potem obiecane bujaczki, a potem mykam do pracy....

Witam z samego rana ;) a mi cycki rosną ale nie bolą już ;) nie wiem jak to ze mną będzie, ale w piątek chyba zrobię betę bo powinna być wiarygodna.... ( @ powinnam dostać w pon. a nie 8.04, jak to mam w tabelce ). w sumie mam test sikany w domku, ale w ulotce jest napisane żeby wykonać go najprędzej w dniu spodziewanej miesiączki.... myślę że beta będzie już wiarygodna..... pumko, a ty kiedy testujesz?

Haniu - nie trzeba być na czczo.

he he ściągnęłam was myślami ;)

no tak, fretka sprząta, bruska tel odbiera, a pumka? gdzie jest pumka?

w końcu coraz cieplej jest to nie zmarznie :p

stertę to ja już mam jak Giewont ;) a większość to rzeczy córci ( bo ja jej wszyściutko prasuję, no może oprócz majtasów, rajtek i skarpetek ;) ) jakby co to będzie goła chodzić ;)

cześć laseczki! ja też się cieszę ze zmiany czasu, bo młoda zamiast do 10tej śpi do 11tej ;) a tak na poważnie to miała wczoraj problem z zaśnięciem i dlatego pewnie sobie pospała dzisiaj... pumka, ja w końcu do tej pory nie zabrałam się za prasowanie, bo w sobotę wymiękłam i poszłam spać ;) bruska, ty to jesteś agentka od małego ;) a jaki ciekawy poniedziałek masz dziesiaj, ulala :) trzymam kciuki za Twój sklep! fretka, ja też chcę dziewczynkę tak jak ty, a moze bardziej ;) coś mnie zaczął podolewać prawy jajniczek :D kurka wodna , nie myślałam że będę się cieszyła z takich rzeczy :D jeszcze tu wrócę ale teraz śmigam małą się zająć ;)