dziewczyna_bonda

hej hej z nowym rokiem chcę dołączyć do was wierze ze sie uda, w domu nie pale, glownie w pracy trzymajcie kciuki za mnie

hej hej z nowym rokiem chcę dołączyć do was wierze ze sie uda, w domu nie pale, glownie w pracy trzymajcie kciuki za mnie

hej hej z nowym rokiem chcę dołączyć do was wierze ze sie uda, w domu nie pale, glownie w pracy trzymajcie kciuki za mnie

kochane Spełnienia Marzeń w Nowym Roku, potomstwa, zdrowia dla Was, przyszłych pociech i Waszych rodzin z całego serca buziaki

si to prawda, my jak kupowaliśmy to pierwszy lepszy przez net w ikei. A teraz sporo się na ten temat naczytałam i wiem, że to bardzo ważna część łóżka. Ja nawet nie wiedziałam, że należy obracać materac wrrr W sobotę jedziemy poglądać, chcę tym razem się przymierzyć do niego i wybrać jaki mi pasuje, nawet jestem skłonna zapłacić ze 2,5 tys, no i do tego stelaż, bo okazuje się że to też bardzo ważna rzecz. A był taki czas, że z kilka miesięcy budziłam się z takim bólem i nie wiedziałam od czego, lekarka powiedziała, że jestem za młoda, żeby mieć jakieś poważne zwyrodnienia... No i pomyślałam, że to może materac... Obróciliśmy go i nagle dobrze mi się spało, ale znowu jest to samo. Więc kupujemy :):)

oj współczuje szczerze, ja się wymarzłam w domu na święta - palą w dzisiejszych czasach jeszcze w piecu, więc wiem jak to jest zmarznąć :/ Ale na pociesznie dodam, że ja też ostatnio słabo śpię, nasz materac się wypaczył i normalnie tak mnie rano nawalają plecy, że szok, po za tym mamy nie regulowane kaloryfery i jest w nocy gorąco - otwieram okno.

witam panie :) ale miałam sen - śniło mi się, że miałam 3 dzieci, 2 dzieczynki i chłopca, takie fantastyczne dzieci że szok! Pierwszy raz mi się śniło, że mam dzieci.

moja siostra rodziła podobnie jak Twoja ziarenko :) teraz mała ma juz ponad 3 lata ale najśmieszniejsze było jak miała się już się stawić do szpitala, w niedzielę, to w sobotę poprała, włosy nawinęła na wałki (w końcu trzeba w szpitalu wyglądać he he he), a tu skurcze i w taksówkę taka nieprzygotowana pojechała i w tych wałkach he he he Miała cesarskie cięcie i taka była spanikowana, że jak lekarz dawał znieczulenie to wołała: "błagam, nie usypiajcie mnie, ja chcę żyć" he he he he he he

ten z którym jestem oczywiscie :P

klara też życzę Tobie jak najlepiej Kate ... widzę, że mamy podobne doświadczenia :) tez po 5 latach, a teraz wiem że to ten

już się dziś witałam (o 6 rano he he) ale dzien dobry po południu hej Klara! mfigielekja myślę, że poprostu tu razem się nie co nakręcamy i dla tego tak ci się przykro zrobiło. NIestety jedni maja tak a inni inczej, co nie znaczy, że gorzej :) Nie mazgajmy się się Może zamiast owulacji, @, temeratur porozmawiajmy o czymś wesołym? to gdzie spędzacie sylwka? My nie zaplanowaliśmy niczego i w domku spędzimy, ale lubimy jeszcze spędzać czas ze sobą hihihi (w końcu ponad 6 lat), więc myślę, że bedzie spokojnie ale miło :)

hej, dziś będę pierwsza :) szczere gratulacje!!!!! ale się cieszę!!! a ja nie mogę spać :(((( plecy mnie ostatnio bolą z rana :( muszę chyba koniecznie zmienić materac, może któraś z was ma jakieś doświadczenia poza bzzz z materacami i coś mi doradzi jaki kupić???

hej :) A ja wczoraj wróciłam do domu, padłam ze zmęczenia, nie miałam siły na bzzz. Półówka była taka dobra i zrobila mi obiadek na mój przyjazd. A święta..... nigdy ich w rodzinnym domu nie lubiłam, w ogóle się nie objadłam jak wszyscy inni :) tak to u mnie w święta, ale już jestem w swoim domku i się strasznie cieszę

dziewczynki Spokojnych i radosnych Świąt! Oby wszystkie Wasze pragnienia się spełniły, nie tylko fasolinkowe ale i w każdej dziedzinie życia

mfigielek z tego co ja wyczytałam to własnie zafasolkowanym zdarza się plamić a im wydaje się że to @ ... A kiedy powinnaś ją dostać no i czy robiłaś test? kurde a ja to jestem jakaś nieprzytomna z tymi dniami płodnymi, po @ wydawało mi się że nie ma przez tydzień dni płodnych a teraz jak obiliczyłam na kalkulatorze to wyglada na to że od 18 grudnia już mam płodne a zaraz mi się skończą, czyżbym przespała ten cykl? aaaaa

aaaaj cala wypowiedż mi znikła wrrrr najpierw sie wypada przywitać więc dzień dobry wszystkim ale mnie głowa boli, czasem być dobrze nie zafasolkowanym to można sobie pozwolić ;-) wczoraj miałam impreze firmową i wydawało się że nie wipiłam dużo, to jednak kiedy człowiek praktycznie nie pije nagle okazuje się że jakaś masakra :D Moja połowa śmiała się ze mnie i faktycznie się wstawiłam :) mam za swoje więc i cierpię\\ A u mnie 12 dzien cyklu idealnie na staranki, a jutro wyjezdzam buuuu, dzis na pewno bedzie bzzz

no wlasnie co do tych co 2 dni bzzz, z tego co ja czytałam to ponoć lepiej że co 2 dni bo plemniki silniejsze - nie tyle zeby się przebić, ale i bardziej ... nie wiem jak to napisać ... lepsze jakościowo?

ja tez juz prezenty pokupowane, jeszcze dziś pojadę dla połówki coś dokupić, bo akurat o 15 dziś kończymy :) choineczke malutka kupilsmy ale stoi goła bo bombek znalez nie mozemy i wiszą na niej 2 smakołyki tylko :) A dzis impreza w firmie, ale mam zamiar na chwile wpasc tylko. A do domu nie chce mi się jechac na maksa na swieta

hej hej, mam nadzieje ze mnie jeszcze pamiętacie ;-) Folik dobrze, że wiesz na czym stoisz, faktycznie musisz wrzucic na ten luz, bo ja też jak czytałam, że ciągłe nakręcanie sie może przynieść odwrotny skutek. A ja wczoraj rozpoczęłam staranka :D Obiecalismy sobie w tym cyklu codzienne baraszkowanie, co prawda wyjeżdżam na święta i 2 dni mnie nie będzie - akurat w srodku cyklu, no ale na to nic nie poradzę. Mam nadzieję, że to bzzz będzie za to częściej niż ostatnimi czasy... czas pokaze

no ja tą metodą w ciągu miesiąca uzupełniłam braki, też sceptycznie do tego podeszłam :) jeszcze czasem podjadam tak jabłka :) Mi powiedzieli, żebym domowymi sposobami uzupełniła, żebym nie brała żadnych tabletek, no i się udało, no orócz tego w ilości hurtowej czerwone mięso wyjadałam :)

ja mowie serio, kupiłam takie gwożdzie, które rdzewieją, nabijałam je w jabłko i na 2 dzien zjadałam, oczywiści gwozdzie wyjmowałam :D Zelazo najlepiej się wchłania z wit C, a jabłka ja mają :) Do tego odstawiłam herbatę zwykła, na taką z dzikiej róży (tak mi posmakowała ze do dzis piję) :D poza tym mieso czerwone, pasztetowa, kaszanka (salcesonu i watrobki nie znosze) :)

M_M o ja też walczyłam trochę z anemią, miałam niedobory żelaza :( Ale sie udało, jadłam jabłka nadziewane gwoździami :D

hello, wszystkim, ale tu gwarno :) Folik ale masz nerwy!!! podziwiam a bić nie będę :)

No własnie moim zdaniem to racja co Twoja mama pisze Folik, Ty teraz praktycznie codziennie i co ? @ się spóznia jak nic, moim zdaniem fasolka bedzie i już, tak samo Kate codzienne bzzzz dało rade :) A tu czlowiek testy kupuje, czyta w necie ze co 2 dni, zastanawia sie czy owulacja była czy nie ... itp itd Jak to ktos tu napisal na forum: bzykajcie sie dziewczyny bo nie znacie dnia ani godziny :D

Witam stare i nowe staraczki :) Folik, oj ty potrafisz przetrzymać nas :) mam nadzieje ze zrobisz jutro, bo mam nadzieje ze sie uda :) Ja bym nie wytrzymała, kupiła tyle testów ile mi się @ spóżnia he he A ja od jutra już bzzzz jupi, mam nadzieję, że ten cykl będzie owocny, chłopuś już przygotowany, że z roboty do roboty na pole i siać siać ziarno, a potem może wypoczywać ;-)