dziewczyna_bonda

dzien dobry wszystkim straraczkom nowym i starym i wystaraną również pozdrawiam Folik, z tym śluzem to dziwnie, w sumie tez mam go teraz więcej niż kiedy testy wykazywały owulację ... a treaz jak robiłam to wg testu nie mam owulacji, ale na wszelki wypadek wczoraj popracowaliśmy ;-)

wiesz co ja w zeszlym roku sie nie co pochorowałam, nie wiedziałam co się dzieje a internista na to: no ale co ja mogę pani poradzić? mogę zwolnienie wypisac... suma sumarów wylądowałam w szpitalu to ta popie*****a baba nigdzie mnie nawet na badania skierowała

współczuje Kate, ale nigdy nie wiadomo kiedy sie trafi na palanta czy w GB czy tu u nas ... Trzymaj sie i nic się nie stresuj :)

nie zaszkodzi :) ale pora obiadowa więc pewnie to u nas z kuchni daje jak to czasem bywa :) raczej czuje @, zwłaszcza ze w tescie wyszła piękna 1 krecha, wątpie szczerze mówiąc ale ostatnio bylismy na shusi, no ja to lubie tak ostro aż mi nosem bable idą ;-) tu kładłam te wasabi i kładłam i nic, no zero ostości, moj był w szoku że tyle można nakłaść :D

a mnie bolą i ostatnio coś mi non stop śmierdzi, ale w ciąży nie jestem :/ wg testu, ale czuje @ wielkimi krokami, pojutrze jak najdalej będzie o jeny ale mi dzis w pracy nudno .... tak mi sie nic nie chce robic ze szlag Kate, mnie tez nastolatki przerazaja, ja w ich wieku... no jak własna matka mówie :P

melduje się! u mnie też czuje nadchodzącą @ Już mam ciągoty jakieś dziwne żarłoczne (wczoraj myślałam ze oszaleję jak nie zjem pączka) no i piersi pobolewaja i tam w dole ... ale jakoś z tego powodu aż tak nie ubolewam, czuję że grudzień to będzie to ;- a mi sie dziś śniło, że próbuję zniszczyć szatana he he he, próbowałam go zniszczyć wzrokiem, aż się obudziłam wystraszona i w przeciwienstwi do Ciebie Folik się obudziłam a zwykle mi się to nie zdarza :)

i ja zmykam, papa staraczki i wystaraczko ;-)

kate, nie stresuję się i spokojnie sobie czekam :) mam nadzieję, ze na gwiazdkę się uda, ale nie popadam w panikę. Po prostu wolałabym dmuchac na zimne i jak jest możliwość to czemu się nie szczepić ? A komórki macierzyste ... kiedys rozmawialiśmy o tym, stąd moje pytanie, my się pewnie zdecydujemy, chociaż to zależy od kasy, no zobaczymy

no ja trzymam kciuki a z ciekawości, myslałaś o komórkach macierzystych? ponoć droga impreza ale chyba warto?

no własnie, a nie wiesz czy po szczepieniu to trzeba jakość odczekać?? bo jak nie to ja bbym się zaszczepiła na wszystko możliwe, zresztą jak dostane @ to po niej pójde do gin i wszystkiego sie dopytam, ale czekac już nie chcę

może byc i następny topik... oby się rodziły :) tak sobie myslalam, ze teraz jak nie zajdę, to może jakieś szczepienia zrobić? Folik Ty robiłas jakieś? znajoma przed ciążą szczepiła się. Nie bardzo jej mogę zapytać, bo nie chcę, żeby ktoś w pracy wiedział. Ja np. nie pamiętam i nigdzie nie mam zapisane czy chorowałam na różyczkę, żółtaczkę i takie tam

to pobędziemy w tym topiku oj pobędziemy ;-)

Folik, na pewno się pojawią, jeśli nie dziś to jutro :) Nie obejrzysz się nawet jak Ci będzie na nerwach "grał" he he A ile planujecie w o gole dzieci? My jak to jedno się trafi to zaraz następne :D

he he to fajnie angioletto , mój co najwyżej buszuje w sklepie z zabawkami jak jestesmy w dużym markecie, oczywiście w dziale z zabawkami chłopczyka, ja oczywiście marze o dziewczynce

ja wiem, w sumie się jakoś nie dopytuje też, pyta się czy już czas zrobić test ... Raczej częściej o tym rozmawiamy, ogólnie o jakie będzie fajne dzieciątko, jak będzie biegać, śmiać się, czy w żartach że będzie moim klonem, takim upartym i tak dalej :) W zeszłym misiącu bardziej się ekscytowaliśmy, ale w sumie 2 x było bzzzz po tym jak odstawiliśmy zabezpieczenie, głaskał bo brzuchu i mówił do mnie w l. mnogiej ;-) Ale teraz jest raczej zwyczajnie ... każe mi nogi do góry podnosić, więc pamięta i raczej mu zależy żeby mieć bobaska

hej Kate :) faktycznie super masz tesciową :) na rodziców mojej polowy tez jak pisałam wcześniej nie mogę narzekać, ale nie wyobrażam sobie jakbyśmy im nowinę tą ogłosili. Chyba by oszaleli ze szczęścia, często nam o tym wspominają, nie natarczywie ale nie mogą się doczekać 1 wnuka, chyba by mnie na rękach nosili he he. Zreszta i tak nawet im się nie chwaliliśmy, że się zaczęlismy starać, bo chyba by nas zamęczyli pytaniami, kiedy kiedy kiedy :) wolę im już oznajmić jak już zagnieżci się fasolka :)

hej hej :) dla miłego początku dnia przyniosłam pączki do kawki, może więcej kobitek tu zajrzy, bo znowu spokojnie się zapowiada :) ja jak zwykle dostałam praktyczny prezent :) A dziś mi sie śniło, że znalazłam w swojej siostry taki test kwartalny, w którym miesiącu zajdziesz :) więc pobiegłam do sklepu i zrobiłam, wyszło że w grudniu :D mam nadzieję, że proroczy ;-) Folik, ja też niedługo mam dostać @, liczę, że w tym miesiącu będzie codzienne bzzzzzzz :)

hej hej Kate i jak mówiłaś już o prezencie???? jak reakcja, pewnie przeszczęśliwy na maksa... ah nie powem, że ciut nie zazdroszczę ;-) angioletto to dobrze, że nadszedł @, zaraz będzie czas staranek, a sytuacje w którą wpadłaś - czekamy na szczegóły a ja zrobiłam sobie teścik i wyszła 1 piękna kreseczka i na owu i na ciążowym, ale mam obietnicę poprawy od połówki, że następny cykl wykorzystamy duuużo lepiej :))))

ja dziś kupię taka sakiewkę na narzędzia, nie wiem co innego rodzice mojego za to są super, mama w ogóle nie wścibska, tata tez, naprawde tu to mam farta :D

kupiłyście już na mikołajki prezent dla swoich ukochanych?

faktycznie, chyba wszystkie zapracowane ja ide wlasnie na obiadek, co jak co ale - na bzzz zmęczony ale obiad codziennie dostaję do pracy, przynajmniej nie głoduje :)

Folik nie załamuj się :) Jak widać nam ciężko dochodzić i tak źle i tak nie dobrze ;-) U mnie losowo, a u Ciebie wyczerpane może, he he

hej wam :) Folik to działaj :) ja też kupiłam te testy ostatnio nie robiłam, ale aż mnie zaciekawiłaś i może dziś w domu zrobie. Tyle, że ja mam inny problem, moj facet jak nie jest zmęczony to śpiący albo coś wypada :( nie ma nawet co liczyć bo wszyło że od początku cyklu 3 x ;( i te 2 w ciagu dni płodnych :( w takim tempie to można się załamać i chyba się nigdy nie doczekam, dziś rano się pokłóciliśmy o to i o, od łóżka będzie odpoczynek :(

dziweczyny a powiedzcie jeszcze czy w czasie staranek odrzuciłyście używkę zwana alkohol?:) nie żebym piła nałogowo, ale czasem lubie sobie winko czy martini posaczyc po ciezkim dniu :)

apropo badań, Folik, to jak to jest chyba zanim zaczniemy sie strarać - to wtedy dopiero wszystkie badania ? Tak moja znajoma miała. Ja przyznam szczerze ze nie robiłam zadnych badan, a u gin bylam jakos z pol roku temu, troche mnie podleczyli (ach te baseny!!! wrrrrr) i facet powiedział ze nie ma zadnych przeciwskazan zebym się starała. Musiałam jedynie wyniki krwi poprawić, bo miałam słabe:( Ale już jest wszystko ok. Ja też tak mam Folik że ktoś zaraz coś wykryje i też przeżywam :( A wczoraj chlop czytał o wirusowym zapaleniu wątropy i mowil zebyśmy się zbadali i zaszczepili, a ja kurde byłam rok temu hospitalizowana i dziś już to przeżywam na maksa, że mogłabym się tam zarazić ;-(