Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dziewczyna_bonda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dziewczyna_bonda

  1. Hej, dziewczyny szalejecie z pisaniem :) Mamula, no patrz jaki zbieg okoliczności - dokładnie taki sam zamówiłam i czekam na przesyłkę (notabene sporo rzeczy u tego allegrowicza zamówiłam). Cieszę się że rożek jest super! ble, ja na siebie patrzeć nie mogę i jeju cięzko mi się maluje. A najgorzej jest w sklepach, wtedy mam doła jak coś muszę sobie kupić, a że w nic się nie mieszczę to muszę sie czasem w coś zaopatrzyć :/ Isabel, fajnie że sprawa z mieszkaniem się rozwiązała! Badka, kuruj się, wspolczuję Ci, trzymaj się dzielnie :) Co do siary - mam podobnie, tzn zaschnięte coś i tyle. Nic nie wycieka. Także mam nadzieję, że to po prostu normalne i tyle. My już imię mamy od dawna upatrzone i będzie tylko jedno imię : Adaś :D jeju też się nie mogę doczekać ćwiczeń, mój M. nie przytył ale miał zachcianki ciążowe normalnie he he
  2. hej wszytstkim :) Late a ja myslalam ze to ja najpozniej zaczynam remont :) Snil mi sie ostatnio synek, ze juz przewijalam, ale porod jeszcze nie :) Ze snów strasznym mam te o remoncie (np. dzis he he) Mi o dziwo bóle w kroczu prawie minely - moze dlatego że maly sie odwróci i siedzi zadowolony glowa do góry? Spię jak narazie też nieźle, wstaje raz, dwa na siku. Ale się przewracam non stop z lewa na prawa :) W zwiazu z tym M. musi spac daleko ode mnie bo przewracam się o 180 stopni, wiec jak sie przytula to go gonie bo mi miejsce zajmuje he he :D Ja jak narazie nie odczuwam tfu tfu skurczy i twardnien, no ale ja zaczelam 32 tydzien, wiec jeszcze pewnie czas. Czasem jestem wzdeta, ale to chyba nie te twardenienia. Ja też coś czuję, że NIkamo będzie pierwsza :) Wazka tez mam smaka na naleśniki! W niedziele jadlam z serkiem masarpone lodami i musem truskawkowy - ah, niebo w gębie! Teraz musze domowe naleśniki zrobić :) A o odbnijaniu nic nie mowiła, ta kobietka była odpowiedzialan za rozwój psychiczny dziecka. A ja w niedziele byłam na basenie i jak mnie nic prze3dtem nie bolalo, to sie rozruszalam i pobolewaja plecy :) Ale basen super, polecam zawsze i wszedzie! Mi też leci wszystko z rąk i rozlewam, jak jem to jestem cala uciapana, a podnoszę wszystko stopą :D A apropo szkoły rodzenia, to mieliśmy też pogadanę z prawnikiem :) WIecie , że znieczulenie możemy dostać za darmo? Chodzi o to że jak boli, a szpital ma środki to musi dać znieczulenie - kwestia jest taka, że anastezjolog może być zajęty. I generalnie płaci się za tzn. gotowość (czyli anastezjolog siedzi i czeka). Za niewykonane zlecenie, możemy żądać zwrotu pieniędzy. A co do zabawek znalazłam coś takiego, prawda ze fajne: http://endo.pl/kategoria/60-swiaty-endo/linia/63-teatr.html
  3. witam z rana :) nika, faktycznie to dziwne, ale szyjkę masz na maxa długą - ja najdłuższą miałam 3,4 cm więc Twoja to max długa :) Fajne te wałeczki - chyba też się w coś takiego zaopatrzę. A wczoraj byliśmy w szkole rodzenia i ponieważ ostatnio był poruszany temat karuzelek, to pani (zajmująca się emocjami maluszka) powiedziała, że stanowczo odradza do 3 miesiąca życia. Powiedziała, że maluszka trzeba przyzwyczajać powoli do świata zewnętrznego i przez te 3 miesiące próbować mu zapewnić takie warunki jak w brzuszku. Nazwała to 4xC, czyli ciepło, ciasno, ciemno (nie że noc, ale osłonięty daszkiem w wózku, nie chodzić w miejsca pełne świateł itp) i cicho (czyli bardziej jednostajny dzwiek niż pozytywka). Powiedziała, że taka karuzela daje nadmiar emocji, tzn. karuzela się kręci, gra melodię i jeszcze częstpo świeci - i to sprawia, że dziecko jest bardziej pobudzone i może źle spać. Jedyne co mu trzeba w tych miesiącach to bliskość mamy, bujanie w ramionach, kontakt zwrokowy przy karmieniu i spełnianie jego życzeń :) Aaaa i powiedziała, że powinno się na początku uzywać smoka, bo dzieci mają silny odruch ssania - a ssanie to nie tylko karmienie, ale róznież uspakajanie się. Może wam się to przyda, a może macie własne doświadczenia :) Ja jednak karuzelkę kupię później, a M już dawno wynalazł taką maskotkę, której włącza się bicie serca jak maluszek płacze. Miłej niedzieli!
  4. no i zrobiłam trochę zakupów he he, co prawda nie od bettiny ale od innego sprzedawy, pewnie się za głowę złapie he he - mam nadzieję, że nic nie pomyli :P może na to koło i ja się skuszę? Na pewno chcę kupić poduszkę - fasolkę do karmienia. Fajnie, że rozstawiacie łóżeczka, moja chata rozkopana! Kurde tak poprzestawialiśmy ściany, że nie czuję się u siebie, tylko jak u kogoś innego! A sny - teraz mam głównie o remoncie - że coś zwalili :) Został mi jeszcze wózek, pościel do kołyski - o co nie jest tak prosto jednak, bo są komplety ale nie ma pojedyńczych poszewek :/ słdokie są pościele drewexu: http://www.allegro.pl/item896239348_drewex_posciel_3_elementowa_hippo_lew_kaczuszka.html teraz musze ogarnąć swoje potrzeby, więc koszulki do karmienia itd :D
  5. monika - herbata z cytryną i miodem, sok z cebuli, czosnek :) domowe soposoby najlepiej
  6. Ja się melduję że mój mały szkrab spał spokojnie :D Co prawda pod wieczór tak się jakoś wygiął że miałam pół brzucha wygiete a pół wklęsłe i nagle zero ruchu, ani nic się nie ruszył, się chyba wypiął tyłkiem i tyle :P No ale mi serce zamarło od tego bez ruchu... za parę minut się poruszył - ale co mnie wystraszył to moje :/ Snieg w Wawie że hej, ja tam lubie zimę :) miłego popłudnia, ja ide robic wyprawkę
  7. ale njusy tu!!!! Folik najlepsze gratki ode mnie!!!!!!!!!! Wiedziałąm, że się uda, są góry i doliny, ale zawsze słońce wychodzi!!! Bardzo bardzo fajnie, może gdzies sie miniemy z wózkami? :D:D:D Chciejko, Tobie również gratki! A ja po wczorajszym usg, same dobre wieści miałam od lekarza :) Maluszek waży 1780, więc szykuje się chłopina jak się patrzy :) pozdrawiam Folik wklej zdjęcie testa!
  8. Nikamo, wiadomo, że do gina tak :) Ja chodzę do gin i na usg do dwóch różnych osób poprostu i pytałam tego mojego od usg, czy mam się jeszcze stawić na usg (bo czeka się do niego miesiąc na wizyte) i on powiedział, że nie, chyba, że mój gin mnie wyśle
  9. lewatywa :) a ja mam w domu taki irygator, bo raz w życiu musiałam zrobić sobie ową przyjemność :) W szpitalu, gdzie będę ani nie golą krocza, ani nie robią lewatywy. Ale ja myślę, że wato przepłukać jelita, to nic strasznego. Letnia woda, potem podskoki żeby popłukać i wio na kibelek. Lepiej tak niż potem jak coś wyleci. Zreszta juz wtedy dwa - 3 tyg, przed zmienię diete na lekkostrawną :)
  10. apropo smoczków i smoków - ostatnio oglądałam na tvn style o ciąży i p.stomatolog powiedziała, żeby nie "czyścić" smoków własną buzią, bo jak ma się próchnicę (no a kto nie ma choćby jednego zęba popsutego w dzisiejszych czasach) to ona jest zarazliwa i nie powinno się tak robić. Ja pamiętam że moja mama robiła tak notorycznie - smok np. spadł na ziemię, to ona cyk do buzi i potem do mojej buzi. Ja tak nie będę robic :P
  11. witam i ja :) powodzenia na dzisiejszych wizytach! Wy macie jeszcze wizyty usg w 34 tyg? bo mi lekarz powiedział, że to moja ostatnia.. mała brzuchatka, a czemu tyle butelek? Rozumiem, że dwie na wymianę.. ale różne - jest jakaś różnica między nimi? Sorry ale nie kumam tego. No i pytanie - bo kazda z nas chce karmić piersią, więc po co butelki? Rozumiem, że na zaś, gdyby się nieudała latacja? buziam
  12. i ja po dzisiejszej wizycie, normalnie nieżle sie denerwowałam! Ale nie było czego, dzidzia waży 1780 kg (na 31 tydzień) więc ani za duży ani za mały :) Pozostałe parametry w normie, baardzi się cieszę, M też uradowany :) Jeden mankament - niestety maluszek wziął i się odwrócił i siedzi zadowolony do góry. Lekarz powiedział, że może się jeszcze odwrócić, ale że najważniejsze ze zdrowy! Bardzo miło było ogólnie i jestem very happy :D Szkoda, że zakrywał buzię i nie mamy super fajnego zdjęcia - no ale się już za dwa miesiące zobaczymy :) Na zwolnieniach się nie znam, więc nie pomogę. A ja kompletuję wyprawkę i będę was podpytywać :) http://www.allegro.pl/item885319737_tommee_tippee_zestaw_startowy_0_bpa_megapromocja.html - czy taka ilość butelek to nie przesada, czy taki zestaw starowy to potrzebna rzecz? A te skarpetki super, kupię koniecznie!
  13. hej :) Młoda, dzięki za info - mówisz o sklepie stacjonarnym czy internetowym? Mamula gratuluje zdrowego i zaokrąglonego synka :) monikaddd - my się zastanawialiśmy nad tym, ale wyczytałam, że: np. krwi pępowinowej jest tak mało, że wystarcza ona na leczenie chorego na białaczkę dziecka ważącego nie więcej niż 30 kg, Po pierwsze, nie ma żadnych gwarancji, że w krwi pępowinowej dziecka chorego na białaczkę nie znajdą się komórki, które same mogą inicjować proces nowotworowy. Po drugie, przeszczep pochodzący od innego dziecka jest nie tylko źródłem zdrowych komórek krwi, ale także wywiera dodatkowy efekt leczniczy (to tak zwana reakcja przeszczepu przeciw nowotworowi). To wyczytałam w takim artykule: http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79332,3541060.html pozdrawiam
  14. hej babki :) Mamula powodzenia na dzisiejszej wizycie i sie nie stresuj :D Karuzela boska! Dzięki za info (już nie pamiętam komu) odnośnie laktatora - w takim razie kupię sobie na spokojnie po porodzie. Butelkę i smoczek tylko nabędę (polećcie cos plis) A jeśli temat zakupów - dziewczyny, widzę samą pościel z wypełnieniami, nie ma osobnej pościeli? Aaaa i ja potrzebuję do kołyski :) Pamiętam, że któraś z was miała kołyskę, przy pierwszym dziecku
  15. hej dziewczyny, ale smarujecie! ho ho a u mnie weekend migiem, wczoraj sie wkurzylam jak nic ... bo jak wiecie mamy remont i pomaga nam tata mojego M. i on jak niby nigdy nic mówi, że nie zdąrzymy z remontem i że będe u nich siedzieć z dzieckiem! Normalnie spięłam się że myślałam, że wpadnę w szal a conajmniej się poryczę. Powiedzialam, że planowaliśmy remont 4 tyg a i tak założyliśmy że potrwa 7 tyg, ale nie 3 miesiące! Całe szczęście mój M. mnie wspiera i dziś w niedzielę pracowali, a jega tata się chyba na mnie obraził ... chyba myślal, że my sobie pomieszkamy z nimi dłużej...eh... to się trochę pożaliłam :) Fajnie wam, że już tak się urządzacie i rozkładacie łóżeczka.... ale wam zazdroszę! Ja mam termin najdłuższy z Was, bo na 4 lub 1 kwietnia :) A we wtorek na usg, ale się cieszę, wierzę, że wszystko będzie ok. Ciekawa jestem co u synka i ile waży. Umila mi czas swoim podkopywaniem :) A co do dolegliwośći to mnie też morduje zgaga, dziś w nocy mnie obudziła i aż klęłam i mój M. się zbudził i pytał co mi jest :D
  16. heja z rana :) Mała ja też jeżdzę :) A brzuch mi nie przeszkadza jakoś - pomimo , że mam na pewno ze 115 :D Mała zazdroszę wykończenia remontu, my jeszcze z miesiąc, narazie jest z lekka rozpierdzielucha :) Mamula, dzięki za info odnośnie wózka. Dziewczyny jesteście takie obkupione, że mi wstyd. Marcelina, wiem, że ten ikeowski przewijak nie jest idealny, ale dla mnie zaletą jestr to, że można go złożyć i przenieść. Bo narazie synek będzie z nami spał, więc bedzie można przytachać dodatkowo do sypialni przewijak, myślę, też że po kąpieli mi się przyda, żeby odłożyć na przewijak dziecko i wysuszyć. No jakoś trzeba sobie radzić :) młoda, piszesz, ze Twoj maluszek się kręci jak siedzisz za kierownicą... myślicie, że pozycja siedząca mamy może denerwować maluszka? Bo ja sobie jeszcze pracuję i głównie siedzę... ściskam
  17. motylek, ja zwykła oliwką, ale mi na szkole rodzenia podali taki specjalny przepis do smarowania po 34 tygodniu. Wiem, też że jest już gotowy taki olejek - ale nie mam pojęcia jak się nazywa. Jak będe w domu i będe pamietac to napiszę ten przepis
  18. Qassandra, dzięki za info, a pamiętasz który model miałas? I czemu w pracy odciaglas? To nie można tak np. wieczorkiem sciagnac wiecej, zostawić w lodówce i żeby później odgrzała babcia czy opiekunka? Jestem w tych sporawach zielona. Natka, zastanowię się w takim razie nad tym, bo tu z jednej strony jedna z dzieczyn pisała, że dziewczyny po porodzie męczyły się np. z nadmiarem mleka i musieli mężowie latać i kupować laktatory ... Bo fakt że wydatek nie jest mały. Qassandra co do bóli - miałam identycznie (teraz się to uspokoiło) - pytałam lekarza i powiedział, że taki urok 3 trymestu :) Dziecko naciska i stąd ten ból. Ale i tak ja wolałam sprawdzić czy to nie szyjka itp.
  19. hej dziewczynki :) Bardzo wielkie dzięki za info odnośnie laktatora. W takim razie muszę go zamówić i tyle. Ponieważ chcę po macierzyńskim wrócić do pracy i jednocześnie karmić piersią to na pewno się przyda. Kupię też na pewno elektryczny - wybrałam już firmę - Medela - może któraś z Was miała do czynienia z nimi - nie wiem czy wybrać wersję MINI czy SWING? Wnika_s - kurde nie wesoła sytuacja, ja jak inne dziewczyny pobiegłabym do innego gina. Late i Nikamo - biedactwa, stresu się najadłyście! Mamula - kiedyś chwaliłaś jakiś wózek - widzę, że masz już dobre doświadczenia z wózkami i nie pamiętam który chwaliłaś :) Daj znaka, który to A ja dziś na basen - tak apropo ćwiczeń :) aaaaa wczoraj wypiłam pół kieliszka szampana, wiem że nie wolno, ale nie mogłam się powstrzymać, była okazja więc i szampan nie byle jaki tylko sam Don Perignon. Pierwszy raz piłam prawdziwego szampana, więc musiałam się pochwalić :) Mówię Wam, szampan cudo! mogłabym się przyzwyczaić :P ściskam
  20. a ten lakator jest i do nawału pokarmu i do urzymania laktacji?
  21. Nika - to w takim razie zakupię butelki i smoczek, w razie czego niech będzie. Myślicie że laktator też zabrać? Kurde ta torba to będzie ogromna do szpitala :)
  22. hej babki :) Late znalazłam: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20131830 Ja ze względów praktycznych chyba ten wolę, bo można go łatwo przenosić, do łazienki jak odłoże po kąpieli itp. Co do pieluszek - mi też mówili że do szpitala tak z 10 sztuk - własciwie do wszystkiego są potrzebne - położna mówiła, np. że lepiej na szpitalnym przewijaku czy łózku podłożyć pieluszkę terową, a potem dzidzie. I zaraz po porodzie tatuś ma mieć już 3 przygpotowane żeby okryć dziecko. Dziewczyny a czemu od razu są potrzebne butelki dla dziecka? Chyba się karmi piersią, prawda? I czy zaopatrzyć się też w smoka?
  23. Latte - taki przewijak widziałam w Markach w Ikei w Wawie. Sama się nad nim zastanawiam :)
  24. Latte - taki przewijak widziałam w Markach w Ikei w Wawie. Sama się nad nim zastanawiam :)
  25. ooo i ja mam identyycznego miśka :) Tyle ze dostaliśmy w prezencie
×