Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

egz30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez egz30

  1. asiulka-jak wynik bety?? tosia-jak wizyta?? baozka-dzieki,to co napisalas jest pocieszajace,zycze Ci spokojnej ciazy! U mnie bez zmian...Caly czas mam plamienie,za to od 2 dni mdlosci sa duzo mniejsze-nie wiem czy to dobrze ze tak nagle ustaly..Poza tym mam biegunke od 3 dni-myslicie ze to moze byc zwiazane z luteina?bo biegunke mam od czasu brania luteiny. Takze tyle u mnie,czekam do wtorku...
  2. Kochani bardzo dziekuje za wsparcie,narawde bardzo mnie pocieszylyscie..Mam nadzieje, ze i u mnie skonczy sie na strachu..staram sie myslec pozytywnie choc to nielatwe,bo wiele razy juz mialo byc dobrze a konczylo sie jak zwykle:( ale po tym co napisalyscie nabralam troche wiary.Jesli chodzi o gin u ktorego wczoraj bylam to ma b.dobre opinie i pracowal kiedys w klinice leczenia nieplod.Co do lekow to mowil to co dr M,ze jestem nimi dobrze obstawiona,wszystko kazal nadal brac i dorzucil jeszcze luteine 3x2 (podjezyowo co przy moich mdlosciach jest srednie,ale dowcipna przy moich plamieniach bylaby nieskuteczna. No i lekarz tez kazal lezec,a ja i tak od ET w zasadzie caly czas leze z niewielkimi przerwami,teraz wstaje tylko do wc,umyc sie no i zrobic sobie jakas kanapke czy herbte jak maz w pracy,a i tak apetytu nie mam na nic i na sile cos wciskam bo juz 5kg schudlam przez te mdlosci.Do dr M nie pojade bo to 6h jazdy a dzwonilam w zeszlym tyg jak byly te plamienia to mowil to co ten lekarz-brac leki i czekac... Tosia,asiulka-trzymam za Was kciuki! Jeszcze raz dziekuje Wam za pocieszenie,pomoglo mi to uwierzyc ze jeszcze nie wszystko stracone...
  3. juz jestem po wizycie i niestety nie jest dobrze:(:(:( teraz okazalo sie ze jest tylko jeden pecherzyk i nie bylo jescze serduszka (echa zarodka) a najgorsze ze nie bylo widac nawet cialka zoltego (jesli dobrze zrozumialam) , a zeby tego bylo malo to mam jakas zbierajaca sie krew w macicy niedleko zarodka a to nie dobrze,grozi odklejeniem:( stad te ciagle plamienia...Lekarz mowil ze lozysko sie rozwija (stad rosnaca beta) a zarodek nie lub wlno...Mam przysc za tydz. i miejmy nadzije,ze juz bedzie serduszko..Boze zaraz mi sie przypomina pierwsza ciaza,gdzie beta tez rosla ale serduszko sie nie pojawilo...:( Caly czas powtarzam tej sojej kruszynce zeby sie nie poddawal i walczyla,ale jest mi ciezko..nie takich wiadomosci sie spodziewalam:(
  4. kaska59-gratuluje pieknego przyrostu bety!!!:) ale napisz cos wiecej,ktory to dzien,jak sie czujesz? asiulka-nie masz co sie obrazac,naprawde nikt tu da Ciebie nie chce zle,to ze piszemy zebys sie tak nie stresowla to tylko dla Twojego dobra,wiadomo ze nerwy zle wplywaja.Wiadomo ze kazdy sie denerwuje ale Ty naprawde bardzo sie wszystkim przejmujesz...,sama nie raz psalas ze jestes klebkiem nerwow,wiec chcialysmy jakos na Ciebie wplynac zebys podchodzila do tego z wiekszym spokojem...Juz przy wczesniejszym ivf czy IUI bardzo,bardzo sie stresowlas i nawet chyba za namowa meza zapisalas sie do psychologa zeby jakos nauczyc sobie z tym radzic (nie wiem czy poszlas?),takze naprawde asiulka to ze chcemy zebys byla spokojniejsza to tylko dlatego ze ccemy zeby Ci sie udalo,jak kazdemu na tym forum!! wiaomo ze poodzenie siedzi w duzj mierze w glowie!I musisz wierzyc w sukces i w swoje kuszynki a nie z gory zakladac ze sie nie udalo! Jesli Ty nie uwierzysz to kto??Badz silna i nie poddawj sie stresowi! Ja juz nie wiem co Ci pisac..,nieustannie trzymam kciuki !!! Bedzie dobrze ale muisz w to uwierzyc!:) A ja juz sie nie moge doczekac wizyty:)nie wiem tylko jak dojade bo mdlosci ani na chwile nie odpusczaja..jestem slaba,schudlam,poprosze dzis o jkies leki na to, odewe sie wieczorem,pa!
  5. Alicja-ale sie ciesze!! To juz teraz z calych sil zaciskam kciuki za Ciebie i Inke!!!!!!!!Masz racje-uda sie!!!:) I cala nasza trojca bedzie szczesliwa:) Juz sie nie moge doczekac lutego! ale bedzie sie dzialo:)
  6. czesc kochani! Bardzo Wam dziekuje za wsparcie! Ja ciagle mam plamienie ale to nie jest taka zywo czerwona krew i powtarzam sobie ze bedzie dobrze. Nie moge sobie za to poradzic z tymi nieustannymi okropnymi mdlosciami,nic na to nie pomaga,leze caly czas zdechla w lozku,nic nie moge jesc,po poludniu udaje mi sie cos wcisnac,ale staram sie chociaz pic,nie jest lekko ale wiem ze to dla dobra dzieci i dam rade,skoro maja potrzebe mnie troche pomeczyc to niech mecza:) oby te plamienia ustaly... Saro kochana tak sie ciesze,ze sie odezwalas:)Bardzo dziekuje za maila:) Na usg nie jade do drM,bo to za daleko,chociaz b.bym chciala.Ale dzwonie do niego w razie jakis watpliwosci. A jak tam corcia? ona juz zaraz bedzie miala 2 latka prawda?:) ale ten czas leci...Calusy dla Ciebie i malej Sary!:) Misia-bardzo mnie pocieszylo to co napisalas,ten gin w szpitalu tez tak mowil,niektore kobiety plamia cala ciaze (chociaz wolalabym nie byc jedna z nich...),najgorzej ze ja mam plamienie wieksze lub mniejsze od samego poczatku.Aha,to na pewno nie od stosunku,bo seksik to otatnia rzec o jakiej teraz mysle:)Misiu a jak czesto chodzilas na usg przy swoich blizniakach? Usciski dla calej rodzinki:) trolewna-ciesze sie ze z dziecmi wszystko w porzadku!Mam nadzieje ze juz obejdzie sie bez stresu.A ja transfer mialam w czwartek,na usg zapisalam sie 2dni wczesniej,bo leki mi sie koncza,A Ty trolewn masz mdlosci?Pozdrawiam! Inka-kochana dzieki za maila,kciuki i modlitwe,ja za Ciebie tez nieustannie trzymam!!! I wiem,ze juz niedlugo Ty bedziesz narzekac na mdlosci:)Calusy! asiulka-zgadzam sie z tym co pisza dziewczyny.MUSISZ WYLUZOWAC! za bardzo sie przejmujesz kazda rzcza,co ma byc to bedzie,a zamartwiajac sie tylko zaszkodzisz!trzymam kciuki! kiey testuesz? tosiu-co u Ciebie?? sportsmenka-Boze jak cudownie czyta sie Twoj wpis:) Tyle w nim szczescia i milosci:) dodalo mi to sily do walki z mdlosciami:)Takie slodkie malenstwo jest tego warte:)ciesze sie ze mala Adusia pieknie rosnie! usciskaj ja od e-ciotki:)i czekamy na dalsze relacje! Calusy dla wszystkich,uciekam do wyrka bo mdlosci ciagle mecza,jutro mam wizyte na 19 wiec napisze wieczorem,pa! wiolka-dzieki!:)
  7. czesc. u mnie kiepsko,dostalam dzis rano krwawienia i tak sie przestraszylam,ze pojechalismy do szpitala na izbe przyjec,mialam usg i niby jest ok,tzn sa pecheryki(dwa!:) ) na razie serduszek nie ma,lekarz powiedzial ze rownie dobrze moga sie pojawic za pare dni.a to krwawienie nie wiadomo skad ,za duzo mi ten gin nie powiedzial,kazal brac leki te co do tej pory,lezec i czekac,wizyte mialam zaplanowana na wtoreknie wiem czy te ponowne usg nie zaszkodzi...Teraz krwawienie ustalo,ale plamienie jest,wzielm dodatkowy duphaston i nospe.Strasznie sie tym zestresowalam,ze tez u mnie nigdy nie moze byc spokojnie i bezproblemowo..:( .A jesli chodzi o mdlosci to mam praktycznie calodobowe,ledwo moge wcisnac jakas sucha bulke.Boze zeby tylko wszystko bylo dobrze...To dopiero 6tc i modlle sie zeby moje kruszynki daly rade...
  8. dzieki kochane za wszystkie porady:)-od jutra bede stosowac bo dopiero maz mi zrobil zakupy.Dzis caly dzien przelezalam zdechla bo caly czas mnie mdli z 2godz przerwa,ale co tam dam rde!:) Dosia-przykro mi ze z praca niewypalilo,ale super ze sie doksztlcasz i jest perspektywa dobrej pracy,trzymam juz kciuki!calusy!:)
  9. dzieki katrin! to wysle meza dzis pp jakies imbirowe pzysmaki:)
  10. przepraszam za te wszystkie bledy,chyba za szybko pisze..:)
  11. krystal-mi po ivf tez bardzo @ sie opznila,ostalam 42 dnia a zwykle mam 26 dnioe cykle,jak za tydz nie dostaniesz to idz do gin,pozdrawiam!
  12. czesc dziewczny! Z wielka radoscia powiadamiam,ze zaczely sie u mnie od wczoraj ciazowe mdlosci:) I chociaz nieprzyjemne to uczucie to jestem b.szczesliwa,bo to oznazca ze ciaza sie rozwija i z dnia na dzien coraz bardziej zaczyna do mnie docierac ze w koncu jestem w ciazy...:) oczywiscie odetchne troche dopiero po usg,ktorego juz nie moge sie doczekac:) mdlosci miaam caly wieczor i noc,prawie nie spalam,teraz rano znowu mnie mdli,ledwo wcisnelam kromke chleba z maslem a i tak stoi mi w gardle.do tego mam bolesne piersi i o rozmiar wieksze z czego maz b.zadowolony:) generalnie znosze te objawyz usmiehem-tyle lat na nie czekalam...:) Ale jak byscie mialy jakies dobre sposoby na mdlosci to chetnie skorzystam:) kaska59-gratulacje!!!:) a w ktorym dniu robilas bete? kiedy zamierzasz powtarzac? jeszcze raz gratuluje!!! trolewna-mam nadzieje,ze czujesz siejuz lepiej,bylas u lekarza? Przy lizniakah objawy ciazowe sa zwiekszone wiec stad pewnie to uczucie zmeczenia,wypoczywaj jak najwiecej! Super,ze masz juz za soba pierwszy trymestr:) asiulka-zgadzam sie z wszystkim tym co napisaly dziewczyny,oszczedny tryb zycia a przede wszystkim spokojna i zrelaksowana glowa! Staraj sie czyms zajac,zeby jak najmniej myslec o tym czy sie uda czy nie.Nie ma jednego sprawdonego spoobu na sukces-jednym dziewczynom udaje jak duzo leza a innym jak wracaja do pracy i maja zajeta glowe.Wiec sie nie stresuj,ze powinnas robic to czy tamto,rob to co wprawia Cie w dory nastroj i nastaw sie pozytywnie:) Codziennie wyobrazaj sobie ze sie udalo i jakie to cudowne uczucie:) ja tak robilam:) Aha,ja zadnej specjalnej diety nie przestzegalam,ale staralam sie jesc zdrowo,nie przesadzaj z tym bialkiem.Trzymam kciuki!!! tosia-mysle o Tobie,odezwij sie! Misia-przykro mi,ze synek ma klopoty z pluckami.ale on jest taki dzielny i silny (po rodzicach!),ze ze wszystkim sobie poradzi!:) A ile juz majaTowje dzieci?Jak corcia? Dziadkowie Wam pomagaja? Sciskam goraco cala Wasza rodzinke!:) Dosia-jak remont i powrot do pracy? Inka,Alicja,Guzia=tradyyjnie buziaki dla Was!:) witam nowe dziewczyny,mam nadzieje,ze jak najszybciej uda sie Wam splnic to najwieksze marzenie! Trzymam kciuki! calusy,milego dnia!
  13. asiulka-bardzo sie ciesze ze juz masz kruszynki w brzuchu!!:) oby sie tam zadomowily na 9 m-cy!!! no i super,ze masz mrozaczki!juz zaciskam kciuki:) Tosia-odezwij sie...
  14. asiulka-trzymam kciuki!!!! tosia-jak sie trzymasz..? powtarzalas bete? trzymam kciuki,zeby wszystko bylo dobrze!! kiki,swiatelko-,calusy dla Was i Waszych maluchow!:) Inka-jak tam przygotowania do podejscia po mrozaczki?usciski! sportsmenka,fjolecik-jak sobie radzicie w roli swiezo upieczonych mam?:)jak Wasze maluszki?
  15. jak zawsze znajdzie się ktoś mądrzejszy który wie co ja czuję i jakie mam plany,szkoda gadać... Po pierwsze to nie wiem czy mam bliźniaki to raz, po drugie nawet jakbym miała to wróciłabym po mrozaczki, a po trzecie wydawało mi się że pisałam już wczesniej o tym- mrozaczków niestety nie mam,nie rozwijały się dalej i były za słabe do zamrożenia, bardzo to przeżyłam i się spłakałam, dlatego nie wypisuję tego w każdym moim poście, zadowolona??
  16. Tosia-jak przeczytalam dzis Twoj wpis to zamarlam..:(:(:(.bardzo mi przykro,bo wiem jak sie martwisz...ale nie trac jeszcze nadziei,moze beta jeszcze podskoczy, a badalas progesteron? koniecznie powtorz jeszcze jutro bete,bede ciagle trzymac za Ciebie kciuki!!!!! asiulka-juz wiesz ile komorek sie zaplodnio? lulita-przykro mi z powodu bety :(:(kochana ja tez kiedys myslalam o AZ lub KD,bo myslalam,ze moje komorki sa do bani,ale w koncu udalo sie tak dobrze dobrac leki ze komorki a potem zarodki okazaly sie super!oczywiscie kazdy program to duze obciazenie fizyczne,psychiczne i finansowe wiec trzeba dobrze to wszystko przemyslec,moze u Was rzeczywiscie najlepszym wyjsciem jest AZ,cokolwiek postanowicie trzymam kciuki! kiki-jak bralam witaminy z jodem to wyniki taczycowe mialam duze gorsze,wiec wole brac bez,ale to pewnie zalezy czy masz nadzynnosc czy niedoczynnoc.A jak corcia?:) nutka-ja mialam laparo i u mnie potwierdzilo to macice jednor.,sam zabieg nie trwal dlugo i nie byl bolesny,trzymam kciuki za pomyslny przebieg i dobre wyniki!!! krystal-witaj!a jakie macie wskazania do in vitro? w jakiej klinice robisz? trzymamy kciuki za kolejne podejscie! a ja dzis powtarzalam bete,bo wczoraj wieczorem dstalam lekkiego plamienia i spaikowalam,beta urosla kosmicznie przez tydz-dzis jest 19ty dpt a beta 9700! (progesteron 21,78), bardzo sie ciesze ze przyrasta ale troche przerazaja mniete przyrosty..,wiecie czego sie obawiam...chociaz jak patrze na necie to dziewczyny tez czasem maja takie wynki najczesciej przy blizniakach:) trolewna z tego co czytalam uCiebie tez byly takie wyskie przsty bety prawda? w ktorym dpt szlas na usg?nie wiem jak ja wytrzymam jeszcze tydz...wiecie co do blzniakow to wiadomo ze super tak po tylu latach miec dwojeczke za jednym razem,sama radosc,ale przy mojej malej macicy to bedzie trudna ciaza i ogromne wyzwanie i strach czy wszystko bedzie dobrze..przy takiej macicy ciaza pojedyncza jest tramtowana jak mnoga,bo maluch ma mniej miejsca,a ciaza blizniacza to juz w ogóle jak trojaczki..Więc strach jest,ale co tam kobiety rodzą i czwroaczki więc i ja dam radę z blizniakami:) Zrobię wszystko co w mojej mocy zeby się udało chocbym miała leżeć plackiem cały czas, juz kocham te kruszynki w brzuchu i bardzo chciałabym aby ta ciąża została utrzymana,wierzę że tym razem tak będzie, grunt to też dobry lekarz,zobaczymy na wizycie co powie i czy w ogóle ma doswiadczenie w takich ciązach,jak nie to poszukam innego. Całusy kochani i miłego dnia!! PS. Wiecie moze jak liczy się tydz ciazy po in vitro???
  17. asiulka-super wynik!!!!!:]:} o wiele lepszy niz sie spodziewalas co ? :] naprwde bardzo sie ciesze i trzymam kciuki,zeby sie wszystkie zaplodnily i pieknie podzielily !!!!Mysl poytywnie!:] tosia-jak wynik dzisiejszej bety??? Alicja-w trakcie programu bralam witaminy dla kobiet falvit [ja muse szukac wit.bez jodu,sa na rynku fajne zesrawy wir.ale kurcze zawsze z jodem],do tego wiesiolek na endo,i w trakcie programu zero kawy i alkoholu-ani ja ani maz:] caly czas trzymam kciuki za Ciebie!!!!
  18. Tosia-dobrze ze samopoczucie ok:) Ale nie przesadzaj z herbatkami ziołowymi, może na razie ich nie pij,poczekaj do wizyty u lekarza, bo niektóre zioła mogą być szkodliwe. Pozdrawiam!:)
  19. Czesc wszystkim! Ale dziś u nas paskudna pogoda, leje i leje.. asiulka-ja tez nie brałam tego lutinusa, teraz biorę duphaston, co do transferu to moim zdaniem powinnaś wziąć 2 zarodeczki a jeden zamrozić, to z resztą raczej standardowa metoda, chociaz wiem ze jak zarodki są słabsze to podają nawet 3, zobaczysz co zapropoponuje Ci embriolog i dr M- w końcu mają olbrzymie doświadczenie, trzymam kciuki za jutrzejszą punkcję!!! trolewna- na pewno jeszcze nie będziemy mówić rodzinie, mnie samej jeszcze cięzko w to uwierzyć:) Uwierzę chyba po usg:) Już się nie mogę doczekać a jednoczesnie boję się tej wizyty...Na razie wie tylko moja mama i siostra, bo wiedziały o in vitro, a reszcie rodziny powiedziałabym najchętniej w okolicy 6 m-ca:) Ale myślę że tesciom powiemy po 3 m-cu. Modlę się codziennie żeby utrzymać tą ciążę i staram się wierzyć że tak będzie!:) Dosia-Dzięki:) No powiem Ci że rzeczywiście te święta mogą być dla mnie jednymi z najpiękniejszych:) Oby tak było!:)A jak tam remont idzie? Już na ukonczeniu? Jak tam powrót do pracy?? Tosia-jak samopoczucie? Jutro powtarzasz bete tak? trzymam kciuki!!!! Przepraszam że nie napiszę do wszystkich, uciekam dalej do wyrka:) Pozdrowienia!:)
  20. czec wszystkim!:) wczoraj nie pisalam bo caly dzien bolala mnie glowa i caly czas mam uczucie jakbym miala okres dostac, ale nie zamierzam marudzic bo dlugo na to czekalam,jak to ma pomoc dzieciaczkom to wytrzymam wszystko!!!:) zapisalam sie do lekarza na 6 grudnia i mam nadzieje,ze dostaniemy piekny prezent na mikolajki:) tosia-bete masz bardzo ladna jak najbardziej ciazowa:) a na pewno jezcze bardzo urosnie!a jak ogolnie sie czujesz masz jakies objawy ? jeszcze raz gratuluje:) asiulka-trzymam kciuki zeby udalo sie pobrac wszystkie komoreczki pamietaj ze liczy sie jakosc a nie ilosc! postaraj sie nastawic sie pozytywnie , powtarzaj sobie caly czas ze musi sie udac i ze bedziesz w ciazy:) lulita- bardzo mi przykro... :( moze rzeczywiscie jeszcze nie wszystko stracone.., trzymaj sie! "do aśki" -ty dziewczyno nie masz za grosz taktu i wyczucia,zawsze musisz postawic na swoim chocby nie wiem co ostatnie slowo musi byc twoje,brak slow na ciebie,ale widac ze jestes niereformowalna, pewnie tylko czekalas az asiulce sie cos nie powiedzie zeby jej to wytknac, mi nic nie mowilas chociaz bralam leki tak jak asiulka,tosia tez brala podskornie i sie udalo wiec twoja teoria sie nie sprawdza.nie masz serca zeby zalamanej dziewczynie teraz takie rzeczy pisac..ale widocznie bezwzgledna chec postawienia na swoim jest u ciebie silniejsza..eh... milego dnia!!:)
  21. Tosia-wiedziałam!!!!!:):) Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:):):) Ale dobrą passę ma nasz doktorek-najpierw trolewna, ja a teraz Ty Tosia:) Inka jedziesz po mrozaczki do BS kochana i jesteś następna:) Jak to dobrze że nasza Sara odkryła tego lekarza i tą klinikę tu na topiku...:) Tosia a jaką masz betę i ktory dziś jest dzień? Naprawdę z całego serca Ci gratuluję:):) Teraz będziemy razem wymieniać się doświadzczeniami ciążowymi bo idziemy praktycznie równo:) A jak plamienia-ustały? Ja odpukać już ich nie mam,trwały tylko 3 dni i oby nie wróciły.Czy bierzesz jeszcze clexane? dzwonilas do dr M? Coś Ci kazał odstawić z leków? kiedy powtarzasz bete?Jejku jak dobrze że na naszym topiku w końcu zaczyna się dobra passa:) asiulka- a jak u Ciebie? Czy juz wiadomo kiedy punkcja? Wierzę że u Ciebie finał bedzie szczesliwy:) A wydwało mi się zawsze że listopad to najsmutniejszy miesiąc w roku:)
  22. Tosia-tzrymam kciuki z calych sił kochana!!!!!! Wierzę że i Tobie dr M przyniesie szczęście!:):)
  23. Boże dziewczyny kochane jesteście!!:) Bardzo mnie pocieszyłyście, widzicie człowiek czeka na wysoką betę latami a jak w koncu jest wysoka to się i tak zamartwia:) Ale taki już nasz urok-długodystansowych staraczek:) Chyba całą ciąże się bedę martwić, bo ciężko mi uwierzyć że po tylu latach,tylu przeszkodach po drodze, tylu tragediach w koncu może mi się udac...To jakaś abstrakcja:) Ale chcę w nią wierzyć:) Jeszcze raz dzięki, a zatem nie myślę już o zasniadzie tylko czekam na usg:) Całusy!!! tosia-ja własnie od 9dpt mialam plamienia i tez takie nie duze wiec to naprawde nic złego nie musi oznaczac, leć na betkę i głowa do góry, miałaś piękne zarodki i musi być dobrze!!!!
  24. Kochani moja beta w 13dpt wynosi 920:):) :) Bardzo się cieszę:):) Ale jednoczesnie trochę się martwię czy nie za duży ten przyrost- 2 dni temu było 340..Wiecie ja po tym strasznym zaśniadzie boję się żeby nic złego się nie powtórzyło (tfu,tfu odpukać!!) a bardzo szybko rosnąca beta może (choć nie musi!!!) o nim świadczyć..Dzowniłam do lekarza i oczywiście bardzo ucieszył się (pamiętał dokładnie mój ET o czym rozmawialiśmy w trakcie i o tym że oboje się za powodzenie w trakcie ET modliliśmy:) ),ale też mówił że jak na ten dzień to beta rzeczywiście wysoka (dr jest kochany że do rany przyłóż ale czasem wali prosto z mostu i trzeba się do tego przyzwyczaić,ja tam lubię że nie owija w bawełnę), kazał trzymać rekę na pulsie ze względu na ten zaśniad, ale też nie stresować tylko czekać do usg za 2 tyg i to wszystko wyjaśni, nie będę jechała do BS (choć bardzo bym chciała do swojego kochanega lekarza) tylko znajdę jakiegoś dobrego lekarza na miejscu, tak więc za 2 tyg wszystko się okaże co tam mam w środku:)Mam nadzieję,że teraz jest mój szczęsliwy czas i chociaż raz wszystko będzie dobrze...Badałam też progesteron i jest 16,72 więc chyba ok. W tym tyg już bety nie zamierzam sprawdzać, póki co dr kazał mi odstawić tylko estrofem a resztę leków brać. Dziękuję Wam za kciuki kochani i ciągle proszę jeszcze nie puszczajcie, jeszcze daleka droga...Chyba odetchnę choć trochę po tym pierwszym usg.... Tosia- a duże są te plamienia??? Który masz dpt? Z tego co czytam to naprawdę plamienia (a czasem krwawienia) często się zdarzają, nawet u nas na topiku dziewczyny o tym pisałay, gdzieś na forum bocianowym czytałam że czasem przy plamieniach lekarze karzą odstawić clexane bo może za bardzo ukrwiło macicę .Na razie postaraj się nie stresować i może zrób jednak już jutro betę,ja ciągle trzymam kciuki!!!!! asiulka-mam nadzieję że te dodatkowe leki pomogą!!A czy przy poprzednim ivf też miałaś probelmy ze stymulacją? Pamiętaj że tak naprawdę potrzebne są 2 komóreczki,a nie raz jest tak,że dziewczyny miały na punkcji pobraną tylko 1 komórkę i ciąża była, glowa do góry, będzie dobrze!!! I oczywiście trzymam kciuki!!! Wszystkim bardzo dziękuję za kciuki, tym często tu piszącym i tym rzadziej (Moluś oczywiscie ze Cię pamiętam, do tej pory na mailu mam Twoją piękną sesję zdjęciową z ciąży:) ), przepraszam ze nie odpisuję wszystkim,ale staram się za długo przy kompie jednak póki co nie siedzieć, całusy dla wszystkich i nieustannie trzymam kciuki za te najbardziej potrzebujące, kochani jak mi się uda to naprawdę swoją historię będę opisywać na forach ku pokrzepieniu serc, trzeba wierzyć w swoje marzenia, trzeba wierzyć w siebie, w swoją intuicję ( Boże dobrze że ja nie zmieniłam kliniki!! Przecież te dwie podobno b.dobre kliniki które mam na miejscu postawiły na mnie krzyżyk!! I już przeciez myślałam o KD..) , ja uparłam się na BS i mam nadzieję że ta cudowna klinika przyniesie mi szczęście, może małymi krokami się uda..Eh chciałabym już być po pierwszym trymestrze, a najlepiej już po porodzie:):) Inka,Alicja,Guzia- z całych sił wiecie że zaciskam za Was kciuki najmocniej jak się da, jesteście mi szczególnie bliskie,znamy się tak długo i wiecie jak bardzo bardzo bardzo mocno życzę Wam szczęscia!! I modlę się za to!! Całusy!!!:)
  25. Dzięki dziewczyny:) Plamien dzis nie ma (odpukać!!),były tylko jednorazowe wczoraj wieczorem i rzeczywiscie były bardziej brązowawe niż czerwone, poczekam jutro do bety i dzwonię do lekarza, chce najpierw wiedzieć czy beta przyrasta.A leżę praktycznie cały czas, czytam sobie książki,odpczywam i jestem o dziwo dziś w miarę spokojna..Oby tak dalej,zobaczymy.Brzuch i jajniki czasem tak jakby rozpierają,jakby miała @ przyjść ale nie raz czytałam ze tak czesto jest na poczatku ciąży i obiecałam sobie że tym razem nie będę się tak mocno denerwować, co ma byc to bedzie a ja wierze ze bedzie dobrze, robie wszystko co w mojej mocy by się udało...To tyle,zmykam do wyrka:) Jutro jak beta wyjdzie pięknie rosnąca to napiszę coś więcej,całusy!!:) tosia,asiulka-jesteście następne w kolejce:)
×