joolaa

Aniu wkleje tabelke ta co znalazlas,jesli kogos pominelam to przepraszam Sztorm..........53/158.........55....... 54.......fitnessx2.tydz.+22kg Anaconda_a...90/173.......85.......70........basen1xtydz, bez słodyczy nemezis2682...54/???..........50........54.. ......nerwy carmen37.......58/163.........58........54........ogranic zenie słodyczy, jak najwięcej ruchu+21kg Dunia77..........64/170..........66.......64 min....duchowe wspieranie odchudzających się aktywnie joolaa..........70/165.......70......70min...basen, ćwiczenia,mż+36kg Fasolkowa m....55/162.....58.......54/55.....spacery+przemyślenia, stres+15kg ewcisko.........81/169.........81........71......wyciągn ięta kaseta z ćwiczeniami Gonia.............65/169........65,5.......60......ćwicz enia i dieta..+10kg Biała_czekoladka...65/162.....55........53...fitness 2x w tyg. dużo wody, spacerów i karmienie piersią .. tuncia...........82/173........80,5.......75..........str es ..........25kg mama E..........68/170.........77........63......dukam (wii jeszcze w pudelku) z 25kg ganetka.........70/155.........59........55......wielkie chęci i słaba wola AniaP.............60/169........66,5.......57.....szalej ce hormony+18kg(bez słodyczy) wiki3010........58/156.........71........58......szlaban na słodycze i plany żeby ćwiczyć (na razie tylko plany + 23kg jagoda369....86/176..........94........80.......francuska dieta proteinowa +22kg AtillaMama....?/170.............66.......?........ogranic zam słodycze,pływam raz w tygodniu lilianka09......61/169........58.......58........karmieni e piersią lusia.79.......55/168........59,5......55.......jakas za slaba motywacja moze na wiosne rower, moze wczesniej basen +15kg Tunciu byłam u Ciebie na blogu;)Gratulacje dla postepow Matiska :) Moj Kuba tak samo reaguje na Tomka jak Mati na Nikosia:) odnosnie radosci na widok kogos cos co mnie zaskakuje ,Tomek mial chorobliwy lęk przed psami (jak ja) a Kuba wręcz szaleje ze szczęscia jak jakiegos widzi..normalnie nie moge sie nadziwic,co dziecko to inne

Gonzallo Jas wędrowniczek super określenie:) fajnie wiedzieć,ze jesteście z nami i chociaż czytacie,przyznam ,ze kiedyś zdołowała mnie pewna pomarańczka pisząc ,że jesteśmy nudne dlatego nie chce jej się z nami pisać,jednak ja bardzo lubię nasz topik i staram się pisać w miarę regularnie i tu apel do czytających: jako mama Waszego rówieśnika wiem jak cięzko znaleźć wolną chwilę na to żeby pisać ale dziewczyny tyle fajnych chwil niezapomnianych razem przeżyłyśmy warto je podtrzymać ,zawsze można liczyc chociaż na duchowe wsparcie;) wystarczy raz na kilka dni chociaz w dwoch zdaniach napisac co u Was a przynajmniej wiemy ,ze jesteście ,cieszę się bardzo ,że odezwały się Pimach i Gonzallo,zachęcam pozostałe Lilianko fajnie ,ze wybieracie się na rodzinne wakacje,mam nadzieję,że z dala od stresów udadzą się wyśmienicie i spędzicie w trójkę cudowne chwile.Ty masz teraz taką figurkę ,że każdy stroj pewnie leży jak ulał,M.,pewnie będzie z dumy pękał z taką laską u boku;) Kasza co tam rozstępy szczypiorku ,bedziesz po prostu na plaży "uda razem trzymała" i nikt nie zauważy Aniu P eeee tam tyle lat rozstępy Ci nie przeszkadzały to teraz też daj im spokoj:p Lusiu teraz to mnie zastrzeliłaś z tym wapnem już sama nie wiem co robić:o co do tankini to tez miałam ale z tego stroju co wkleiłam link jestem bardziej zadowolona,tym bardziej ,ze ja chodze na basen kryty bardzo czesto i sprawdza sie rewelacyjnie,to co trzeba maskuje i ladnie podkresla biust a tankini podkreslalo mi "walek"pomiedzy majtkami na biodrach a górą Tunciu im wiecej chudniemy tym wiecej chcemy chyba tak to jest bo ja zamierzam zrzucic jeszcze jakies 6 kg ,ja sie brzucha wstydze bardzo ale ja mam taka bardzo pomarszczona skore jeszcze po Tomku:( nawet jak wazylam 55 kg brzuch byl koszmarny Catherine widze,ze odnalazlas nick dla siebie;) na zabkowanie ja oprocz smarowania zelem daje malemu albo czopek viburcol albo lek przeciwbolowy typu Nurofen, obejrzalam z m.i ide spac do jutra mam nadzieje,ze Kuba da mamie posiedziec na kafe;)chyba,ze bedzie super pogoda wtedy dzien na swiezym powietrzu bedzie

Nemezis gratulacje,udalo sie dogadac z bacia:) i trzymam kciuki za ciaze:) Carmen wyslalam Ci rano @:p ale chyba nie sprawdzalas

Dzieki za gratulacje:) Aniu nie ja jedna np Biala Czekoladka pobila mnie na glowe:D ja mam taki stroj i jestem zadowolona http://www.halens.pl/pl/q4r/neu_damen/plazowa/stroje_jednoczesciowe/FH_bmZoX3BhZ2V0eXBlPWRldGFpbCZmaF9yZWZ0aGVtZT1wcm9tb180NSUyY3NlZWFsbCUyYyUyZiUyZnF1ZWxsZV9wbCUyZnBsX1BMJTJmY2F0ZWdvcmllcyUzYyU3YnF1ZWxsZV9wbF9wbF8xODg4JTdkJTJmY2F0ZWdvcmllcyUzYyU3YnF1ZWxsZV9wbF9wbF8xODg4X3BsXzMxNDYlN2QlMmZtYXJrZSUzZSU3YjY4NSU3ZCZmaF92aWV3X3NpemU9MTgmJmZoX3NlY29uZGlkPXBsXzMyNDUyMyZmaF9saXN0ZXJfcG9zPTEmZmhfbG9jYXRpb249JTJmJTJmcXVlbGxlX3BsJTJmcGxfUEwlMmZjYXRlZ29yaWVzJTNjJTdicXVlbGxlX3BsX3BsXzE4ODglN2QlMmZjYXRlZ29yaWVzJTNjJTdicXVlbGxlX3BsX3BsXzE4ODhfcGxfMzE0NiU3ZCUyZm1hcmtlJTNlJTdiNjg1JTdkJTJmY2F0ZWdvcmllcyUzYyU3YnF1ZWxsZV9wbF9wbF8xODg4X3BsXzMxNDZfcGxfMzE0NyU3ZCZmaF9lZHM9JWMzJTlmJmZoX3JlZnZpZXc9bGlzdGVy/m-324523/index.html ale ja mam fatalny brzuch ktory naprawde trzeba zaslonic Tez mama,tak jak Carmen pisze,blog zalozylysmy jakies 15 m-cy temu ale po dosc dlugim pisaniu ze soba,sa tam nasze prywatne dane z tel kom,danymi na nk,zdjeciami itd ,z zasady czarny nick,adres @ i dluzsze pisanie z nami,ogolnie adres dostepny po dluzszej obecnosci na forum tak w skrocie

nie wiem czy cos zrozumiałas z mojego opisu,jak czytam sama mam watpliwosci:D czasem robie tez szaszlyki owocowe na deser i pieke na grilu np ananas,banan,brzoskwinia,mango,ukladam na tacce gotowe szaszlyki podpiekam ,gotowe przekladam na talerz skrapiam likierem albo wczesniej przygotowanym sokiem np pomaranczowym z doatkiem rumu posypuje siekanymi pistacjami i tez dobrze smakuje

dziękować Myszko za kwiaty i gratulacje:D wiem,ze ucieszycie się ze mną,przeciez od poczatku połogu smecilam Wam jak mi zle z waga:) banany z grila zalezy na co masz ochote wersja na szybciora od strony zaokrąlenia nacinasz delikatnie zostawiasz ok 2 cm z jednej i drugiej nienaciete,zeby sie nierozwalal i wpychasz 2-3 kostki czekolady gorzkiej lub mlecznej jakiej chcesz ,kladziesz banana "grzbietem " na grill czekasz az skorka zczarnieje i voila ,mozesz wyjadac solo łyzeczką ,mozesz ułozyc na talerzu posypac troszke podpieczonym na patelni kokosem obok gałka loda i tak jesc a najlepiej jak juz grzesze to robie tak...(lub wersja dla gosci:p) banany klade na grilu bez nacinania opiekam z jednej i drugiej strony, na patelni karmelizuje cukier albo wlewam miod do tego garsc bakalii rodzynki ,orzechy ,kokos(w lodowce mam zawsze rodzynki namoczone w jakims alko) mieszam az cukier lub miod oblepi bakalie ,upieczonego banana ukladam na talerzyku nacinam na to klade lyzeczka bakalie z miodem obok lody badz kleks bitej smietany (czasem i to i to):p banana i lody polewam adwocatem badz sosem czekoladowym albo posypuje cynamonem gwarantuje ,ze smakuje wybornie

A TERAZ MOJ SUKCES :d nie wiem gdzie jest ostatnia tabelka wagowa ale oswiadczam wszem i wobec ,ze moj dodatkowy kg spowodowany byl jednak miesiaczka i o to 11 m-cy po porodzie (czyli tak jak zalozylam bez paniki ,ze do roku) UDALO MI SIE OSIAGNAC ZALOZONY CEL mam 70 kg:D:D:D(nigdy nie uwierzylabym jeszcze ze dwa lata temu,ze taka waga bedzie dla mnie satysfakcjnujaca a jednak ciesze sie jak wariat) pewnie wiekszosc szczypiorkow mnie nie zrozumie ale co tam....chyba otworze szampana wieczorem:D:D(jedna lampke przed osiemnasta coby zaraz kg nie nadrobic:p)

Geanetko jak dzien Mamy minął? wpadaj na smakolyki wpadaj:D co do dylematow w bikini...Kobiety ja mam takie rozstepy ,ze rowkami moze pot na wczasach mi w nich plynac jak rzeczką ale mam to gdzies.... na operacje mnie nie stac...zreszta nie wiem czy zdecydowalabym sie;) jadac do Brazylii bylabym tak szczesliwa ,ze mialabym we d.. czy ktos widzi moj celulit czy nie:D:D:D zreszta nie mamy juz po 18 lat ,jestesmy mamami ,wazne ,ze zadbanymi i szczesliwymi a reszta.....sie wytnie:D

o widze wysyp zdjęc Czerwcowych dzieci na NK :D Carmen ale przystojniak i jaki duzy chlopczyk a jakie mam śliczne oczy niebieskie:) Duniu ja juz Ci kiedys pisalam,ze marzylam o takim modelu rodziny(nie to,ze moj jest zly:p) i strasznie podoba mi sie Twoja Hania ,taka dziewczęca ,szczypiorek ,sliczna twarz ,te iskierki w oczach ,Jasiek typowy facet,duzy,silny:P Ewcisko Wiki ma rozbrajajacy uśmiech,teraz te usmiechy maluchow sa cudowne z tymi ząbkami:) Lusiu Ewka ma oczyska normalnie błękit:) super to zdjecie z ziemią:D a widzę ,ze ma zabawe A'la Kubus wyciaganie paklanek z opakowania:) zauwazylyscie ,ze nasze dzieci maja cudowne oczy...od blekitu po węgielki :) Sztorm nastepny przystojniak z mega wielkimi oczami a jakie ciemne,super:) ale widzę Ty ciemne oczy ,Madzia też takie sliczne ciemne,mąż równiez wiec Jasiek wpasował sie rodzine Mezus tez niczego sobie;) Takie tam zdjecie z kotkami bomba...kto tutaj z kim odpoczywa...hehe Tunciu to zdjecie ostatnie z Matiśkiem super,jaki słodki ,radosny:) Zakochana Mamo ale ślicznotka z Kornelci swietna ta chusteczka z Nike,rozgladalam sie za czyms takim dla Kubusia ,chcialam mu kupic czapke z daszkiem ale kurcze wszystkie za duze byly czyt ostatnio po lebkach ale chyba dawno nie widzalam Annnnnnny...a moze mi sie sie wydaje jesli tak to sorki:p Wiki co tam u Was? Klusiu Ty juz na dobre nas opuściłaś?Miałas nadrobic :p Anaconda? Apsika? Motylku?

Duniu odpoczywajcie ,mam nadzieję,że podróż spokojnie minęła...a na kawke to w czerwcu spotykamy się w Krakowie droga Barbaro:D Kasza Mlody tez ma katar normalnie oszalec mozna nosa nie da dotknac wiec na razie ratunek w wapnie i wit c:o nastepna do roczku szykuje sie Kinia Fasolkowej mamy:) Tunciu Kochana nasza,trzymaj się nie znam zadnego psychologa z Rybnika niestety ja chodzilam do Gliwic ale wyslalam juz maila do kolezanki ktora chodzila w Rybniku jak da mi znac to Ci zaraz napisze a co do niespodzianki na blogu to przyjrzyj sie dokladnie nie tylko Antoś nam się objawil ale pewna mamusia;) Pimach pozdrowienia dla Ciebie i calusy dla Antosia ,milo ,ze chociaż pomachalaś do nas;) oby częsciej ... ps baaaardzo podoba mi się Twoja stopka też mama zapraszam na grila ja Ci skrzydełkek nie zrobię takich jak u Ciebie w domu ale moj maz to specjalista od miesa wiec cos wyczaruje;)ja moge zrobic salatke ew deser jakies banany z grila z czeolada albo napoje orzezwiajace czy cuś:D

Aniu ....hahahaha ale się uśmiałam:D:Dna to nie wpadłam żeby kusić facetów jedzonkiem;) ale jak sie nad tym głębiej zastanowic w ten sposób najprosciej do nich trafić.Dziękuję za komplement ale tak szczerze to ja nie przepadam za pichceniem ,lubie prostote,dania maloskomplikowane i łatwe w przyrządzeniu,dobrze,ze moj mąz lubi gotowac i jesli domownicy maja ochote na wielogarnkowe i czasochlonne potrawy to on sie wykazuje:) Zupełnie zapomniałam ,ze dzisiaj pierwsze urodziny Antosia Antosiu wszystkiego co najlepsze dla Ciebie,duzo zdrówka,zebys rosł silny i szczęsliwy zawsze uśmiechnięty,niech otaczają Cię sami dobrzy i życzliwi ludzie ,bądz najjaśniejszym Promyczkiem dla Mamy Pimach wszystkiego dobrego :) Myszko też zastanawiałam się nad tym jaka jest nasza Kasza na żywo;) na pewno wulkan ;) Takietam milo ,ze o nas pamietasz pisz częściej:) Na pewno są większe spiworki wiec spokojnie kupisz o prosze nawet tutaj http://www.allegro.pl/item1018789516_spiworek_do_spania_na_wiosne_104_110_nowy.html oooo maly sie przebudzil:(

Sztorm gratulacje wielkie suuuuper ciesze sie razem z Toba z tej pracy:) Carmen wspolczuje Wam przezyc:( co do hospicjum pewnie juz nieaktualne bo dzwonilas ale to wszystko zalezy od konkretnego osrodka ,u nas nie ma problemu zeby wziac dziecko nawet takie male Tez Mama Portugalczyk...hmmm no coz ...podejrzewam ,ze co jak co ale "Twoj Piekny" urodziwy jest na pewno Geanetko jak tam wczorajszy Dzien Matki?

dobryyyy chociaż zależy dla kogo:o mam okres i leci ze mnie tak ,ze musialam przebierac lozko :o chyba udam sie do mojego gina bo to niemozliwe taki potop... pogoda do bani i nic mi sie nie chce Mamo E przyjedz na kiełbaski zapraszam :D plus mlode ziemniaczki z ogniska z maselkiem czosnkowym ze swiezym koperkiem...mniam mniam to tak apropo mojej łikendowej diety bo znowu dwa dni grilowania były:D jednak jadlam rowniez salatki..zeby nie bylo to nic ,ze popite piwem:D boje sie zwazyc ale zwalilam to na stan przedokresowy wiadomo ma sie ochote na zarełko plus oczywiscie przed miesiaczka wiecej sie wazy no wiec poczekam do jej konca:D Myszko rozumiem,ze Ci przykro z powodu wesela ale nie smutaj bedziesz miala jeszcze swoj wielki dzien ,najwazniejsze ,ze jestescie razem i sie kochacie:) jest jeszcze jeden plus ciagle jestes przed tym wielkim dniem mozesz planowac ,wybierac,przebierac itd a np ja....juz nie pamietam powoli jak to bylo:peh malolaci tacy :D jak patrze na kasete z wesela to chce mi sie smiac ...wrecz smieje sie a nawet pekam ze smiechu jacy bylismy mlodzi .niedoswiadczeni ,moj M., pol wesela przeplakal ...do teraz nie wiem czy ze szczescia czy z zalu ,ze jestem juz jego:D jedyny plus , na moim slubie weselu byla moja mama,ze byla ze mna w ten dzien Ale sliczna ta Twoja coreczka Myszko a jakie ma oczy,minki tez robi rewelacyjne ,ksiezniczka mała,wystrojona ,widac,ze mamusia dba o kazdy szczegol Ewcisko super,ze nie odebrali Ci zwolnienia ,z odstawianiem to ja mialam latwiej bo Kuba juz ladnie zjadal wszystko z lyzeczki wiec karmilam piersia juz tylko na dobranoc a po tyg przeszlam zupelnie na butelke,i jak karmilam butelka to zawsze z daleka od malego bo jak polozylam sie obok albo wzielam go na kolana to automatycznie wypluwal smoczek i wtulal sie w piers Barbaro nie wiem czy wspolczuc czy gratulowac nawału pracy:) pakuj M.,Natalke i wyjedzcie jak uda sie wyrwac choc na dwa dni,polecam bardzo:) Lilianko moj maly tez nie chce byc w wozku a jak wyciagne to ucieka...tez urwis straszny przeciweinstwo zupelne Tomka ,na razie nie pluje ale jak sie denerwuje to gryzie taki buntownik maly...:( w sobote bylam u cioci i tak maly probowal ugryzc mnie w reke bo nie chcialam go puscic ....ciotka powiedziala mi,ze ja robilam identycznie jak bylam mala...zaskoczyla mnie..myslalam,ze bylam grzeczna i ulozona:D Na blogu bylam faktycznie mega niespodzianka...PIEKNIE!!!jaka radosc bije z tego zdjecia...choc przyznam ,ze jestem troszke rozczarowana a raczej czuje niedosyt ;)normalnie nosem ekranu dotykam jak probuje dojrzec z bliska pewien szczegol...szkoda,ze nie umiem zdjecia jeszcze bokiem odwrocic

też mama jasne ,zaczernij sie i pisz w miare mozliwosci;)

Barbaro witaj ponownie i oczywiscie pisz esli masz ochote... kurcze nie mam czasu na nic...podczytalam po łebkach co u Was za co przepraszam a jak uda mi sie poczytac to jak siadam zeby odpisac to zapominam co czytałam wczesniej:O Gratuluję chodzącym maluchom :) ja tęsknie bardzo za czasami kiedy Kuba leżał w leżaczku bądz kołysce i potrafil patrzył sobie grzecznie na karuzelę:D Nastał czas robót ogrodowo podworkowych i wiekszosc czasu spedzam na dworze z czego kuba jest baaaardzo zadowolony Aniu ja mam kojec ze wszystkimi udogodnieniami ale on mi sluzy za pólke ,przechowywacz,kojec dla malego,lozeczko w dzien itd...czasem zabieram do nawet na dwor jak musze miec Kubusia"uziemnionego"co mu sie bardzo nie podoba Wiem,ze takie proste lozeczka turystyczne sa w jysku i kosztuja ok 100zl Ewcisko ja torta pieke sama tzn torty bo u mnie gosci duzo i co tam jeden:p na pewno musi byc kremowy bo ojciec nie je nic lekkiego zadnej smietany jogurtow itd wiec tego torta zrobie chyba w ksztalcie kubusia puchatka ale jeszcze nie wiem jeden jogurtowo owocowy a jeden szwarcwaldzki ale jeszcze mysle nad tym Geanetko z prezentow polecam to auto wywrotke wader bardzo duzo sie bawi nim Kubus z prezentow to ojciec chrzestny czyt moj brat malolat kupil Kubusiowi za pierwsza wyplate auto juz na roczek ,teraz na niego niecierpliwie z Tomkiem czekają juz nie wiem czy kupil go sobie czy malemu http://www.allegro.pl/item1024091917_super_prezent_mercedes_retro_na_aku_pilot.html kolor waniliowy ,szczerze uwazam ,ze moglby sie bez tego obejsc ale Tomek tez mial auta i tratory akumulatorowe i bardzo duzo nimi jezdzil tylko wiadomo pod opieka doroslych sam soba sie nie zajmie w gorach bylo cudownie,pogoda byla w kratke ale dojechali do nas znajomi wiec nie nudzilismy sie,pochodzilismy po gorach ,robilismy ogniska,gralismy w karty ,byl czas tylko z m.,i dziecmi,siedzielismy do pozna,rozmawialismy baardzo duzo (w koncu byl na to czas)rano wylegiwalismy sie w czworke w łózku ,bardzo sie cieszylam tym wyjazdem,dzieci rowniez szczesliwe ,polecam wszystkim zapracowanym mijajacym sie z dziecmi mezem taki wyjazd kilkudniowy ok musze isc dac Kubusiowi obiad a pozniej na spacer poki nie pada,mam nadzieje,ze uda mi sie jeszcze dzisiaj wpaac

hej dziewczynki jestem spowrotem,jak sie ogarne,to poczytam co u Was i skrobne co u nas ogolnie to Kuba mial i nadal ma ciezkie noce ,znowu delikatne biegunki zrywanie sie....czyzby zeby:o

Na szybciora Wam tylko napiszę bo pakuję sięrano ,jedziemy w góry na przyspieszony weekend pierwszo majowy,to tak żebyscie wiedziały czemu mnie nie ma:D Normalnie chyba polubię kłótnie jeśli zawsze będzie taki ich finał,cieszę się niezmiernie ,wracam chyba w poniedziałek Ewamic wiem,że ktoś o nicku Zołza pisze na kafe pare razy natknęłam się na wpis ale musiałaś mnie z kimś pomylić,chyba,że mam sobowtóra:D Podczytywałam czasami Lipcówki dopóki nie zaczęły pojawiać się pomarańcze i wszystko psuć,pozdrawiam

Geanetko u nas bylo piekne lato ...ale skonczylo sie 10 min temu ja tez sadzialam kwiatki z ojcem przed chwila skonczylam mam nadzieje,ze wyrosna naaaaam piekne;) jak piszesz o tej lampie to ja zauwazylam dzisiaj ,ze kubus podszedl do wyl telewizora i wzial pilot i naciskal..i cos tam pogadywal sobie po swojemu ,ze mu sie nie wlacza...nerwus

Kasza ...korkiem ...w marzeniach:( tutaj dla niemowlakow nie ma nic Lusiu mój też nie bardzo chce siedziec ,wiec jezdzimy na rowerze:p a powaznie to brak mi koncepcji ,Tomek siedzial godzinami:( wiec teraz chodze z nim szybkim marszem oczywiscie w zapasie wafelki ,flipsy ,i najszczesliwszy kiedy widzi zwierzeta...tez nie wiem co zrobic bo juz nie raz pchalam wozek jedna reka a druga Kubusia trzymalam

Tunciu to nasze forum to zarówno do chwalenia sie jak i wyżalania więc proszę pisać jeśli przynosi Ci to ulgę ... Nie wiem czy jestem w stanie pomóc Ci ale jak najbardziej mogę wysłuchać jeśli masz ochotę sie pozalić albo pogadać o czymś zupełnie innym żebyś nie myślała przez chwilę o kłopotach więc jak znajdziesz czas to możemy się umówić:) a do specjalisty poszłabym po pomoc ,ja chodziłam i nie zawsze musisz brac jakies tabletki zeby terapia przyniosła efekt

ja sie szybciutko podpiszę tylko pod słowami Kaszy:) Faktycznie teraz dopiero widać ,że Martula to cała mama:) Aniu niestety nastolatkami już nie będziemy ale Ty sobie zdajesz z tego sprawe na pewno a pamiętaj ,że dieta przy chorobach tarczycy to jak loteria,jest bardzo ciężko schudnąć wiem co mówię ,bo czasem mam wrażenie ,ze tyję z samej wody:o poczekaj aż lekarz dobierze Ci nowe tabletki i wtedy zapytaj go o dietę być może unikasz nie tego co powinnaś a moze wizyta u dietetyka ...poważnie mówię bo ja np mam fazę ,że nie schudnę ani grama a jem naprawde mało np sniadanie herbata plus salatka dwa pomidory ze szczypiorkiem oliwa odrobina octu balsamico obiad piers z warzywami na parze podwieczorek jablko kolacja salatka np pol glowki salaty kawalek zielonego ogorka jedno jajko pol puszki tunczyka dwie lyzki kukurydzy oliwa ocet kolacje jem juz o 17 plus 2 litry wody niegazowanej i na takim jedzeniu plus moje cwiczenia potrafie nieschudnąć ani grama i jeszcze nie wiem czy pamietasz co smęciłam zaraz po porodzie kiedy plywalam chodzilam na aerobic silownie i cwiczylam codziennie na orbitreku (tylko pamietaj ,ze ja wazylam 100 kg wiec zalamka totalna..) moja instruktorka od fitness powiedziala mi ,ze nie chudne bo mam zle nastawienie ,mam najpierw uwierzyc ,ze mi sie uda....bla bla,znalezc w sobioe cos co mi sie podoba itd...powtarzac sobie,ze jestem ladna,silna dam rade...nie wiem na ile to byla prawda ale robilam tak jak widzisz jestem juz 35 kg na minusie i teraz chudne ale juz mniej i nie wariuje tak ,jesli mam ochote na czekolade czy ciastko to zjem ale taki dzien robie sobie np raz w tyg :D oki zmykam bo moj ojciecv pierwszy raz wzial Kubusia na dwor zebym mogla cos posprzatac a ja oczywioscie najpierw do kompa aaaaa i faktycznie Aniu teraz wygladasz bardziej kobieco;)

No widzisz Aniu....tylko Ty widzisz te zbedne kg:p no i gdybym ja tyle wazyla to bylabym very happy:D Tuncia dobrze radzi z tymi ciuchami:)ps świetne zdjęcie pokazowe na blogu:D Kasza no tak chodzilo mi o Jagode,ale dopiero jak napisalam to pozniej doczytalam jaka afera z nia w roli glownej byla:o Mantra u nas jest smyk to z sieciowek a pozniej mamy takie duze sklepy u nas nazywa sie "brzdac" a drugi"marko"duze i o wiele tansze niz smyk a najwiecej to kupuje w tesco:) Sztorm buziaki dla Jaska z okazji swieta:) ale Ci faaaajnie ,z tą wycieczką:) Goniu Emilka ma cudowne oczy i rzęsy zawsze jak na nią patrze to pierwsze na co zwracam uwagę:) piękne zdjęcie z tym praniem..hehe pomocnica mała:) cudownie wyglądacie obie. mi juz Kuba pare razy spadl z łózka przewaznie przy M., on go bierze do siebie a pozniej zasypia i nie wie kiedy maly mu leci...klocimy sie o to wiec pilnuje sie a pozniej znowu cos sie przytrafia:( Co do męza to wczoraj mu odpuscilam bylo mi go juz zal ale do wczoraj wieczora nie odzywałam się do niego wogóle albo zwracałam się z ogromnym sarkazmem wypominałam itd a w piątek pojechałam do kolezanki zeby zrobila mi paznokcie nie poinformowalam go gdzie jade ani o ktorej wroce...czekal na mnie z wyrzutami wczoraj stwierdzil,ze zrozumial i poprosil zebym odpuscila bo on juz dluzej nie wytrzyma,pogadalismy i wydaje mi sie ,ze rozumie o co chodzi a jak juz lezelismy w lozku powiedzial,ze zagrywki na tle erotycznym to bylo czyste przegiecie z mojej strony ,tak sie nad nim znecac..:D oczywiscie oburzylam sie ,gdziezbym smiala sobie pogrywac w tak prymitywny sposob:D a pozniej przytulal sie wielce wiec mu powiedzialam,ze teraz to ja mam ochote na rozmowy a nie na seks ,normalnie krztusilam sie ze smiechu jak faktycznie przestal sie do mnie dobierac ,zaswiecil nocna lampke i z mina zbitego psa czekal na moj monolog ...nie mialam sumienai go dreczyc,zreszta domyslil sie ,ze zartuje:D dzisiaj nie zapeszajac byla cudowna niedziela ,rano wzial malego na dol zebym mogla pospac,zrobil dzieciom sniadanie i poszli do kosciola ,pozniej gral z Tomkeim w pilke,po obiedzie poszlismy na spacer a pozniej zrobil grila i nawet pojechal kupic mi desperado wiec az boje sie zapeszyc ale na razie jest miod z mietą:) oki zmykam sie myc bo "pachne"grilem na kilometr

Aniu współczuję tej niedoczynnosci i nie chce Cie martwic ale waga i wahania nastroju to jest normalne ,wiem cos o tym:o ale masz wczesnie stwierdzona dostaneisz leki wiec i waga sie unormuje M.,sie nie przejmuj ,pewnie wogole sie nie zastanowił nim powiedział ,moj wie ,ze ja mam schizy na punkcie wagi wiec zawsze mi mowi ,ze wygladam wyjatkowo szczuplo nawet jak wazylam 100 kg:D nie martw sie ciesz sie nowym ciuchem a waga?z czasem hormony sie unormuja i znowu bedzie ok..zreszta Ty taka kruszynka jestes ,ja nei wiem gdzie te kg ...:) Atilla moj Kubus miewa czkawke ale wydaje mi sie,ze wtedy kiedy zje zbyt lapczywie czy cos..sporadycznie Gdzies wyczytalam ,ze jedna z naszych forumowych kolezanek czerwocowek ponownie jest w ciazy

Atilla ,Fasolkowa Mamo ,Marteczko witamy witamy....częsciej zapraszamy:) Duniu przyjemnego obrabiania ogródka:) Aniu ja karmie mniej wiecej w odstepach 3 -godzinnych Pimach jaki Kochany nasz pierwszy forumowy dzieciaczek:) dobrze,ze u Was w porzadku,skrobnij czasem do nas..albo pomachaj chociaz Geanetko dobrze,ze u Beniego juz lepiej no i kurcze tyle....musze isc nim zdemoluje mi pol kuchni nim pojde jeszcze zawolam... MOOOOOOONIKKKK pokaz no sie laseczko;)

hej ja jak zwykle na raty bede odpisywac wiec prosze sie nie gniewac i zaczne od konca bo tak wygodniej mi:D Lilianko Tunciu jesli chodzi o inne kolory to ja zawsze jak chce kupic cos kolorowego innego niz khaki czy niebieski to ide do 5 10 15 na pewno sa czerwone ciuszki dla chlopca bo kupilam Kubusiowi bluze ,kamizelke i spodnie czerw granatowe i na pewno byly zolte bluzeczki dla dziewczynek:) w sprawie chusty nie pomoge bo nie korzystalam Kubus mowi mama ,dada,baba,nie nie nie ostatnio ciagle ..mniam nauczyl sie z garnuszka na klocuszek,tata,buuu na psa ,nana na Tomka:)am i to na tyle reszta węgierska Lilianko ja juz nie bede sie powtarzac ,ze jestes sliczna ,taką delikatną masz urode ,zawsze ladnie ubrana ;) Malwinka też ślicznosci i jak pięknie stoi:) Carmen 300 stówy za wątpliwą przyjemnosc noooo :( wazne ,ze masz juz za sobą i ze nie bolało ja nie na tabletach :)ide po wkladke w przyszlym m-cu