Fasolkowa mama

Monik- my tez mamy fotelik, spacerówkę, gondolkę- słowem, wszystko co można było zamówić. Wózek nie był drogi, a jest super! My jesteśmy bardzo zadowoleni. :) Sprawdza się w każdych warunkach. Z wynikami nie pomogę, bo kompletnie się na tym nie znam. Zdrówka dla Natalki. Dunia- biedny Jasiek, to się chłopak nacierpi. Oby wszystko było ok. Kiniolka2990- na moje oko to okres. Zanik okresu przy karmieniu piersią to chyba indywidualna sprawa kobiety. Małe odstępstwo i klops, okres znowu jest. Marteeczka- trzymaj się dziewczyno. Oby te choróbska ci odpuściły!

MamoE- to w UK macierzyński jest taki długi? W Polsce te 20 tyg. moim zdaniem, to zdecydowanie za mało. Trąbią wszyscy, że tak ważne jest, aby matka była z dzieckiem jak najdłużej, ale system w ogóle na to nie pozwala. Moim zdaniem macierzyński powinien być przynajmniej do roku. Mogłabym po tych 20 tyg. dostawać połowę swojej pensji, ale mieć możliwość wychowania dziecka przynajmniej przez pierwszy rok. Wychowawczy daje tylko ciągłość zatrudnienia, a o zwykłe potrzeby, na które kasa jest potrzebna martw się sama. Brrrr Sprawdziłam, ile jest żłobków w mojej dzielnicy i aż złapałam się za głowę! Są dwa państwowe i dwa prywatne na tak wielką liczbę młodych mieszkańców! O zgrozo! Oczekujących masa, listy rezerwowe pełne i co z tymi maluchami robić?

Ja też nie zmieniam pieluszki w nocy. No chyba, ze na węch wyczuję, ze coś grubszego się pojawiło. Kinga jednak prawie w ogóle w nocy kupki nie robi ( prawie- bo może ze dwa razy jej się zdarzyło, jak w dzień nie zrobiła). Ona śpi od 21 do 5-6 rano, rano karmienie jest na śpiocha i potem znowu w kimono do 9- 10 rano. Dopiero wtedy zazwyczaj zmieniam jej pieluszkę. Zdarza się zmiana tez przy porannym karmieniu, jak wyczuję, że jest ciężka pielucha. Kinga jednak nie lubi, gdy ją rozbudzam i potem jest marudna. Pupę mamy ładną, bez problemów skórnych. Smarowałam czasem sudocremem albo linomagiem, jak mi się zdawało, ze pupcia jest delikatnie zaczerwieniona, ale to chyba było moje przewrażliwienie ( M tak twierdzi). To moje dziecko w nocy zachowuje się jak stary, głodna nie jest, sika mało podczas snu i całą noc przesypia bez problemu ( tfu, tfu). Wkurza się, jak ja ktoś obudzi.

MamoE- tez mam jakoś więcej pieprzyków. Ja cała jestem "popieprzona", zawsze miałam ich masę, teraz mam jeszcze więcej. I o zgrozo, włosy na nogach mi rosną szybciej i są mocniejsze. :o Na głowie jeszcze nowych nie zauważyłam..... :o

Dunia- co do pracy. Powiem ci, że jeszcze w ciąży nie wyobrażałam sobie, że mogłabym nie pracować. Ciągle myślałam o pracy i wkurzona byłam, ze jestem na zwolnieniu. Teraz wszystko mi się przewróciło w głowie. Boję się wrócić, boję się, że Kinga nie będzie miała należytej opieki, że ja będę musiała zostawać po godzinach, że sobie nie poradzę. Najgorsze jest to, że zaczyna przeważać uczucie, ze wolę z Małą zostać, a finansowo nie możemy sobie na to pozwolić. Nie wiem, czy przypadkiem nie wynika to z faktu, ze po prostu boję się, że w pracy zawodowej sobie nie poradzę po 10mc przerwy... Koszmarne są te dylematy, myślałam, że mnie to ominie, bo bardzo lubiłam swoją pracę, ale bycie matką wiele zmienia.... :o

Oj, Dziewczyny, jak najmniej kupkowych problemów! :) :) Carmen- z tą "jakością" kupek miałam tak samo. Po piersi były gorsze, po modyfikowanym lepsze. I tez zapisywałam, co jem, generalnie pod koniec karmienia, to prawie nic wartościowego nie jadłam, same jałowe rzeczy i i tak nie było dobrze. Tuncia- dzięki za info o odżywce do włosów. Kupiłam i już raz stosowałam. Włosy są mięciutkie. Na razie wypadają tak samo, ale nie ma co liczyć na poprawę po pierwszym zastosowaniu. Kupiłam też Skrzypovitę i nafaszerowałam się dawką uderzeniową i szampon WAX. Zobaczymy. Oby jak najszybciej zadziałało, bo jak tak dalej pójdzie to Kinga będzie miała łysiejącą mamę.

Monik- co pediatra, to inna opinia. Ja wczoraj tez wypytałam się o parę rzeczy. Mowy nie było o poszerzaniu diety, ale może dlatego, że Kinga miała długo problemy z brzuszkiem. Pytałam się też o obroty dziecka, Kinga próbuje, ale jeszcze nie do końca się obraca. Pediatra powiedziała, ze to indywidualna sprawa i ze można się tym przejmować, jak dziecko będzie starsze. Teraz maluchy rozwijają się we własnym tempie. O tym podnoszeniu za rączki poczytałam dopiero w waszych postach, do głowy mi nie przyszło, żeby wcześniej coś takiego popróbować. Spróbowałam i Kindze głowa leci do tyłu. Pięknie podnosi cały tułów tylko leżąc na brzuszku. Na razie nie przejmuję się, za 6 tyg. kolejna wizyta, zobaczymy, jak rozwinie się do tego czasu. Ja się faszerowałam informacjami, co w danym mc dziecko powinno robić i myślałam, ze zbzikuję. Nagle okazało się, że moja robi za mało. Teraz odpuszczam sobie i liczę na własną intuicję. Głowa do góry, będzie dobrze! :) I zazdroszczę zaufanej opiekunki. Kurcze, ile bym dała, żeby mieć choć troszkę pewności, że będzie ok.... Dziś Kinia przespała 10 godzin w nocy! Troszkę za dużo, ale ona nie budziła się i moja czujność też gdzieś zniknęła. Z racji, że ładnie przybiera, pediatra nie kazała jej wybudzać, więc chyba wzięłam sobie to całkiem do serca i spałam jak zabita. Normalnie śpi po 7-8 godzin, ale te 10 to chyba przesada....

Dziewczyny te pracujące, jak będziecie wracać do pracy, to jak planujecie opiekę nad Maleństwem? Jakiś czas temu coś bąkałam w tym temacie, ale chyba za wcześnie, bo bez odzewu. Może teraz macie już jakieś przemyślenia? Ja przeżywam schizy z tym związane. Jak się uda to najpóźniej od 1 grudnia wracam do roboty ( to na razie mój plan, zobaczymy, co szefostwo powie). Planujemy Małą oddać do żłobka niestety prywatnego ( państwowych u nas mało i kolejka olbrzymia). Wczoraj oglądaliśmy klubiki malucha czyli takie niby żłobki. Nie wiedziałam, że taka instytucja może działać bez pozwoleń i ze zasady są inne niż zakładanie żłobka czy przedszkola. Wystarczy, ze w nazwie nie ma żłobek i już przepisy nie obowiązują. W każdym razie jedno miejsce mi się podobało, w drugim aż za głowę się złapałam. Nie oddałabym tam dziecka za żadne skarby. Nie wiem, co o tym wszystkim myśleć.... Niania nie wchodzi raczej w grę, bo nie ufam obcym babom ( mój M w szczególności jest przeciwny), a żadnej znajomej kobitki chętnej do opieki nie mamy. Babcia jedyna na miejscu pracuje i nie zamierza na razie iść na emeryturę.... Jak ja się boję tego powrotu do roboty..... Mam jeszcze inny problem, w listopadzie będę prawdopodobnie zmuszona do wyjazdu na kilkanaście dni zagranicę. M zostanie pewnie z Małą. I znowu schiza, czy moje dziecko nie poczuje się odrzucone i nie zrobię jej krzywdy zostawiając ją na jakiś czas tylko z M, a potem za dwa tyg. wracając już do pracy.

To się porobiło. Monik- zdrówka dla Natalki, trzymam kciuki, żeby było ok. Mantra, MamoE- dla was też dużo zdrówka. My po wizycie u pediatry i po szczepieniach. My z M szczepimy Małą na prawie wszystko ( wiem, niepopularne podejście patrząc po naszym forum). Dziś doszły pneumokoki. Ja jestem zdania, mimo wielu kontrowersji wokół tematu szczepionek, że wolę zapobiegać niż leczyć. Zwłaszcza, że jesteśmy zmuszeni posłać Kingę do żłobka, jak skończy 6mc. No nic, temat szczepień to temat rzeka, na szczęście każdy rodzic sam może podjąć decyzję. Tak naprawdę co do żłobka, to okaże się wszystko w poniedziałek, bo jadę z szefem pogadać. Jestem jednak nastawiona w miarę pozytywnie, może będę miała do czego wracać.... Nie damy rady bez mojej pensji, więc najwyżej będziemy coś kombinować, jakby było źle z moją robotą. Uaktualniam tabelkę Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54........ 2//11..........// Fasolkowa mama...Kinga......21.05....3350/54........3//7....6720//65 lilianka09............Malwinka..21.05....3600/56........ .2//............// Carmen37........ Witold......23.05...3500/55........3//2.....6 950//59+ Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55.......1 //27.....4920/57 Dunia77............Jas.........24.05....3465/51...... ...3//......7765/61+ czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michalek....01.06....3380/56....... ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubus.......08.06....3140/53....1 //16..4800//61 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/.........2/ /10...5160/57 Anaconda_a........Magda.......11.06....4100/59.........2 //0.....//5530 tuncia.............Mateusz.....11.06...2980/51........// 27.......5500/68 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57..........1//10.......// AniaP.................Martusia...13.06....3310/50....1//29.. . ..5740//59 Ewcisko.............Wiktoria...13.06....3270/57..... .2//8...4900//59,5 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... ...1//23..6105/62 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.........1 //6........// takietam............Antosia.....15.06...3090/51.......2/ /0......5500/58? jolaa.................Kubus........15.06....3850/58..... ...1//25..6000/65 annnnnnna.........Michal........16.06....3360/??......1/ 27......5640/60 Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .2//5..4680//59 gonzallo.............Jas...........17.06....3550/55..... ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51...... ..2.....5100/59.5 Mama E............Alexandra...19.06....3526/53.......2//6.... 5640//? myszka79...........Maja.........21.06....3212/51.......2 /0 ...5100//56 kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369...........Kamil........23.06....3600/58....... .0//28........// nemezis2682......Milena......24.06.....3300/54........ 1//26....5000/60 Sztorm..............Jas..........25.06.....3550/56...... 1/14 .. ..5640/59 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51.......1 //3......//3960// wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......1 //27...4750// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 1/20 5260//62 kolorowymotylek..Julia........08.07.....3458/54.......0 //13........// attilla............... Wiktoria ........ ......3250/ ........ ..........

I jeszcze muszę się pożalić. Lecą mi włosy w zastraszających ilościach. W ciąży się wzmocniły, były super, a teraz masakra. Brałam witaminy ciążowe jeszcze jakiś czas, aż skończy się opakowanie, ale to nic nie dało. Te hormony niestety. :( Może macie jakieś sprawdzone sposoby? Nie wiem, na jaki ewentualnie preparat witaminowy się zdecydować... Nie karmię piersią, więc z braniem specyfików nie ma problemu.

Nemezis- według mojej rozpiski rota jest dwa razy. Raz ok.6 tyg. potem między 3-4 mc. MamoE- nie wiem właśnie, jak to się stało, że Kindze nagle leżenie na brzuszku nie przeszkadza aż tak bardzo. Nie kładłam jej jakiś czas i potem na wakacjach spróbowaliśmy. Mała podniosła delikatnie nawet klatkę piersiową i zaczęła oglądać świat z innej perspektywy. Jakoś jej się spodobało. Jest silna i wysoko głowę i klatkę podnosi. Stawiam jej zabawki przed nosem i patrzy na nie. Powoli też zaczyna walczyć z przewrotami. Przeczytałam, ze dzieci przewracają się na dwa sposoby. Albo robią mostek trzymając ciało na główce i stópkach i bach- obrót, albo najpierw powoli przewracają tułów, a za chwilę nóżki układają. Moja na razie przekręca tułów a pupcia i nogi zostają w miejscu. Wkurza się przy tym strasznie. Mam nadzieję, że niedługo dupcia też się obróci, chyba troszkę ciężka jest. :) Tak w ogóle Kinga na wakacjach przeszła skok rozwojowy. Nagle zaczęła dostrzegać świat wokół, mogę machać jej z oddali i ona się do mnie uśmiecha. Wie już do czego raczki służą, jak smoka lub zabawkę złapać i świadomie przenieść do buzi, jak kocykiem buzię zakryć. Najlepsze są dźwięki jakie wydaje z siebie. Guga, ale już zdarzyło jej się powiedzieć ma i ba. Żeby nie było, ze ja sama sobie to wymyśliłam, na szczęście M też to słyszał. Co do chrztu, nie chciałabym właśnie zmieniać kościoła, bo w tym, w którym chcemy chrzcić Kingę, braliśmy ślub. Mam nadzieję, że tam nadal są liberalni księża, zobaczymy. Myszko- niestety w Polsce trzeba nastawiać się na problemy, które stwarzają księża, oby wam się udało trafić na tych bardziej ludzkich. No to się rozpisałam.

Carmen- nóżki Mała układa jak żabka. Są dość szeroko. Ja lubię pozycję kieszonka i Kinga nie protestuje. Przygotowuję chustę i wkładam Małą, potem, jak obwiązuję na krzyż, to nóżki właśnie tak szeroko rozkładam. Sprawdzam tylko, czy są równo ułożone, żeby jej krzywdy nie zrobić. Nie płacze, więc chyba jest ok. Co do chrztu, to my mamy ten sam problem, jak któraś pisała. Kogo wybrać na chrzestnego, bo niestety znaleźć osobę, która sprosta wszystkim wymogom kościoła jest troszkę trudno... Niektórzy księża bardzo rygorystycznie podchodzą do sprawy i nieważne jest, ze ktoś jest dobrym człowiekiem, chodzi do kościoła, najistotniejszy jest fakt, ze mieszka z dziewczyną bez ślubu. Masakra. Ubranko już mamy gotowe. Moja teściowa na drutach zrobiła piękną sukienkę, sweter, kapelusz i butki. Wysłałam jej zdjęcie stroju z wełenki, który znalazłam na allegro, coś podobnego do tego, co Nemezis pokazała. Jest śliczne. U nas, jak się uda, to chrzest będzie pod koniec września. Imprezkę robimy małą, tylko dla najbliższej rodzinki i chrzestnych.

Nemezis- nie mogę sobie darować, żeby ci nie pogratulować randkowania. Tak trzymaj! Super wiadomość. :) Carmen- jak najbardziej jestem wypoczęta, zrelaksowana, moja córcia jest mega grzeczna i co najważniejsze polubiła leżenie na brzuszku. :) :) :) Było naprawdę super. Jak Monik nasłuchałam się różnych opinii od starszych ludzi, że dziecko za małe, ze powinno być zabronione z takimi dziećmi jeździć itp. Masakra, ale to Polska i starsze pokolenie niestety żyje we własnym, egoistycznym świecie. Chyba płacz małych dzieci im przeszkadza, stąd te niemiłe uwagi. Niestety na kilka dni przed powrotem dałam czadu na gocardach (dziecko pod opieką babci, a rodzicie poszaleli) i miałam mały wypadek. Leczę teraz siniaki i naderwany mięsień między szyją a barkiem. Mało brakowało a byłby kołnierz, ale na szczęście z kręgosłupem jest ok, mięsień tylko ucierpiał i skończyło się na lekach. Ach i jeszcze jedno. Jestem fanką chustowania. Chusta super się sprawdziła na spacerach. Kinga lubi być przytulona do mamy, mnie nie bolał kręgosłup, ręce wolne, super! Polecam

Melduję się. Jestem po 15-dniowym urlopie. Troszkę czytałam, ale do pisania jakoś mi brak weny. Gonia- najlepsze życzenia. :) Przeklejam tabelkę, bo jakiś babol u nas zagościł. Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54........ 2//11..........// Fasolkowa mama...Kinga......21.05....3350/54........2//6....5985//65 lilianka09............Malwinka..21.05....3600/56........ .2//............// Carmen37.......... Witold......23.05...3500/55........2//......6 150//59 Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55.......1 //27.....4920/57 Dunia77............Jas..........24.05.....3465/51...... ...2//......5770/61 czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michalek....01.06....3380/56....... ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubus.......08.06....3140/53....1 //16..4800//61 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/.........2/ /10...5160/57 Anaconda_a........Magda.......11.06....4100/59.........2 //0.....//5530 tuncia.............Mateusz.....11.06...2980/51........//27.......5500/68 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57..........1//10.......// AniaP.................Martusia...13.06....3310/50....1//29.. . ..5740//59 Ewcisko..............Wiktoria...13.06....3270/57..... .1//24...4325//59 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... ...1//23..6105/62 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.........1 //6........// takietam............Antosia.....15.06...3090/51.......2//0......5500/58? jolaa.................Kubus........15.06....3850/58..... ...1//25..6000/65 annnnnnna.........Michal........16.06....3360/??......1/ 27......5640/60 Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .2//5..4680//59 gonzallo.............Jas...........17.06....3550/55..... ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51...... ..2.....5100/59.5 Mama E............Alexandra...19.06....3526/53.......1//23.... 5300//56 myszka79...........Maja.........21.06....3212/51.......2 /0 ...5100//56 kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369...........Kamil........23.06....3600/58....... .0//28........// nemezis2682......Milena......24.06.....3300/54........ 1//26....5000/60 Sztorm..............Jas..........25.06.....3550/56...... 1/14 .. ..5640/59 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51.......1 //3......//3960// wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......1 //14...4200// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 1/20 5260//62 kolorowymotylek..Julia........08.07.....3458/54.......0 //13........// attilla............... Wiktoria ........ ......3250/ ........ ..........

Duża buźka MamoE. Dzięki dziewczyny za wspierające porady. :) My właśnie w trakcie pakowania. Masakra jakaś, tysiąc rzeczy do zabrania i ciągle mi się wydaje, ze czegoś ważnego nie spakowałam. Okaże się na miejscu. Lusia, Sztorm- trzymajcie się i nie martwcie pracą, jeszcze troszkę macierzyńskiego zostało. Będzie na pewno dobrze. Sztorm- nie znam się za dobrze, tyle tylko co od znajomych w podobnej sytuacji, co twoja, ale czy to na pewno ty powinnaś się zwalniać? To nie pracodawca wypowiada umowę w takiej sytuacji?

Zgadzam się z Carmen. My z początku tabelki już różne schizy łapiemy. Oczywiście niektóre z nas, pewnie te mniej obeznane w matkowaniu. ;) W sumie moja córcia w przyszłym tyg. właśnie 12 tyg. już kończy, a jak czytam, że wasze pociechy już się przekręcają, to zaczynam się martwić, że Kinga moja jakaś leniwa potwornie jest. Jeszcze nigdy się nie przekręciła. :( :( Carmen- chusta przyszła. Jest śliczna, bo w pięknym niebieskim kolorze (mój ulubiony). Polecam Lenny Lamb. Chusta jest mięciutka,nie jest ciężka i dość łatwo ją zamotać. Piszę, że dość łatwo, bo ja jestem bardzo niecierpliwa i jak mi coś nie wychodzi, to się wkurzam strasznie, a tu dałam radę już za drugim razem Kingę ładnie zamotać i ponosić. :) Właśnie ją wyprałam i jutro znowu Małą zapakuję. :) Wyjeżdżamy w sobotę nad morze na 2 tyg. więc będzie jak znalazł. ;) Ach i jeszcze jedno. Mnie osobiście zaczyna troszkę doskwierać ciężar mojej córci. Czuję czasem ból pleców, jak ją dłużej ponoszę, a bardzo lubię to robić. W tej chuście ciężar dziecko równomiernie się rozkłada i nic mnie nie bolało. :)

Ach, i jeszcze jedna rzecz spędza mi sen z powiek. Powrót do pracy..... Kurczę, przy tych problemach z nianiami, żłobkami muszę zacząć coś już kombinować, a sama nie wiem, co lepsze: niania czy żłobek prywatny ( na państwowy nie ma co liczyć, brak miejsc). Od listopada wracam do roboty, to w sumie już niedługo, czas bardzo szybko leci..... Aż się boję tego wszystkiego... :(

Ale się ruszyło na forum. :) :) To dobrze, bo już myślałam, że większa część dziewczyn dała sobie spokój z pisaniem i powoli nasze forumowe pogawędki wygasają.... Mam nadzieję, że najświeższą przyklejam, bo była już tak daleko, a ja dane chcę uzupełnić. NICK................IMIĘ.........UR.......KG/CM......WI EK M//D....KG/CM Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54........ 2//11..........// Fasolkowa mama...Kinga......21.05....3350/54........2//16....5985//65 lilianka09............Malwinka..21.05....3600/56........ .2//............// Carmen37.......... Witold......23.05...3500/55........2//......6 150//59 Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55.......1 //27.....4920/57 Dunia77............Jas..........24.05.....3465/51...... ...2//......5770/61 czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michalek....01.06....3380/56....... ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubus.......08.06....3140/53....1 //16..4800//61 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/........... .1//13.......// Anaconda_a........Magda.......11.06....4100/59.........1 //10.......// tuncia..............Mateusz.....11.06...3000/51........ ..2//27.......4400 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57..........1//10.......// AniaP.................Martusia...13.06....3310/50....1//8... ..4880//54 Ewcisko..............Wiktoria...13.06....3270/57..... .1//14...4100//59 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... .....1//7........// Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.........1 //6........// takietam............Antosia......15.06...3090/51........ .1//6........// jolaa.................Kubus........15.06....3850/58..... ...1//6........// annnnnnna.........Michal........16.06....3360/??......1/ /5......4480/?? Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .1//15..3940//56 gonzallo.............Jas...........17.06....3550/55..... ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51...... ..1//4........// Mama E..............Alexandra...19.06....3526/53........1//10.... 4760// myszka79...........Maja.........21.06....3200/51........ 1//.........// kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369...........Kamil........23.06....3600/58....... .0//28........// nemezis2682........Milena? ....24.06.....3300/54........1//00....4280/? Sztorm..............Jas..........25.06.....3550/56...... ..0//26........// ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51.......1 //3......//3960// wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......0 //21...3890// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 1/1 4550//60 kolorowymotylek..Julia........08.07.....3458/54.......0 //13........// Kinga zważona, pomierzona, bioderka sprawdzone, wszystko super! :) MamoE- nierówne fałdki nie zawsze muszą oznaczać, ze coś jest nie tak z bioderkami. Ja jako dziecko miałam krzywe, a z bioderkami wszystko było dobrze. Grubaśna po prostu byłam i tyle. :) Trzymam kciuki, żeby u was było ok. Piszecie, ze wasze maluchy śmieją się głośno, przekręcają, na brzuszku ładnie główkę unoszą, a moja nie chce.... :( Na brzuchu ryk potworny, zero unoszenia głowy, śmieje się wciąż bezgłośnie, przekręcać się nie chce, tyle tylko, ze jak na boczku leży, to zaraz wraca do pozycji wyjściowej na pleckach. Czy mam się martwić... ? W sumie jest jedną z najstarszych, a leniwiec z niej okropny się zrobił... :( Najbardziej mnie martwi ta niechęć do leżenia na brzuszku. Najspokojniejsze dziecko na świecie nagle zaczyna tak się wydzierać, jakbyśmy ją ze skóry obdzierali.

Kolorowymotylku- trzymam kciukasy, żeby już wszystko było ok i żebyś w pełni zdrowia mogła się cieszyć macierzyństwem! ;) Julka przesłodka! Tuncia- duże buziaki dla was. Jeszcze kilka dni i w domku uściskasz Matiego. Dunia- Jasiek jest na prawdę niezły! Bije rekordy jedzeniowe na naszym forum . :) Ja mogę pomarzyć, żeby Kinia jadła aż tak. Dla niej 150ml to wyczyn, a przecież starsza od Jaska o 3 dni chyba. :) Kinia za to bije rekordy w nocnym spaniu. Potrafi przespać całą noc bez budzenia, co dla nas jest wielkim szczęściem. :) Wczoraj aż się przeraziłam, bo po ponad 7h nie budziła się, więc musiałam ją rozbudzać. Zazwyczaj karmię ją ok.22-23 i potem do 5-6 spokojnie śpi. Jak nakarmię ją o 24 to śpi mi nawet do 7:00. Potem głodna jest jak wilk. :)

No właśnie, Dunia ma rację, niekoniecznie dzieci mogą tylko w żłobku czy przedszkolu się zarazić. Już chyba kiedyś pisałam, dziecko mojej koleżanki zaraziło się w szpitalu rota wirusem. Pojechali z zapaleniem oskrzeli, wrócili z rota i znowu szpital. :( Poza tym znajomi też przychodzą w odwiedziny i często z dziećmi...

Lusia- ale jazda z tym lekarzem. Ucałowania dla Maluszka, oby się już takie męczarnie nie powtórzyły. MamoE- trzymam kciuki, żeby to nie była świńska. Dużo zdrówka dla was. Wiki- zdrówka też dla ciebie!

ula-la- moja jest na Nutramigenie od ok.4 tyg. Najpierw było moje mleko i Nutramigen, teraz jest tylko Nutramigen. Kolki minęły, wyprysków nie ma, rośnie bardzo dobrze. To mleko podobno nie jest smaczne i niektóre dzieci go nie lubią, ale na wszelkie alergie i problemy jest super. Na wadze córcia przybiera książkowo, więc mleko jest w porządku. :) Ganetka- zobacz, jak jest napisane z tymi porcjami na opakowaniu. Ja kierowałam się instrukcją na opakowaniu, potem doszłam do wprawy, ile i jak często moje dziecko chce jeść. Kinga je mniej niż jest wyznaczone dla 2mc dzieci, ale za to je dużo częściej.

Carmen- dziewczyny na majówkach polecają tkane chusty. Troszkę je podczytałam i zapytałam o opinię. Poczytałam też na innych forach i u producentów bądź sprzedawców. Elastyczne są dla dzieci do 10kg niestety... Niestety, bo łatwiej się je użytkuje zwłaszcza na początku. Kupiłam zatem właśnie przed chwilą tkaną na allegro. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=681707697 Kupiłam u tego sprzedawcy, bo ma napisane, że w przeciągu 10 dni można oddać towar. To tak na wszelki wypadek, jakby mi się chustowanie nie spodobało. Zobaczymy.

Anaconda, jak miło, że jesteś. ;) Tuncia, buziaki dla Matiego. :) Oj, dziewczyny, Carmen, MamoE- Kinga też nie znosi leżenia na brzuchu. Ja nie mam sumienia jej na brzuszku trzymać, bo wydziera się w wniebogłosy, łzy jej płyną, wali piachami, potem muszę ją długo na rekach nosić, żeby się uspokoiła. Kiedyś lubiła, a teraz jej się wszystko pozmieniało... :( W pozycji w pionie super trzyma głowę, na brzuszku w ogóle nie chce jej unosić zajęta wrzaskiem. Poczytałam, ze najlepiej takiego bobasa kłaść na własnych kolanach na brzuszku. Na jednej nodze dupinka, na drugiej główka. Podobno to zachęca maluchy do leżenia na brzuchu. Muszę popróbować. Mam pytanko pilne od mam chustujących. Jakie macie chusty? Czy lepiej kupić elastyczną czy tkaną, jak Kinga ma już skończone 2 mc? Wiem, że kiedyś o tym pisałyśmy, ale nie wiem, gdzie szukać... Szybciej zapytać ponownie.... Chcę kupić ( drugie podejście, chusta kołyska w ogóle mi się nie podobała). Mamy nosidełko, ale uznaliśmy z M, ze to jego sposób dźwigania Kingi, bo ciężko jest co chwilę zmieniać regulację, zwłaszcza, ze M jest ode mnie wyższy o jakieś 30 cm i dużo regulować trzeba... Chcę tera wypróbować chustę tkaną albo elastyczną, le nie wiem, która będzie lepsza ( tzn. więcej sposobów wiązania, dobra też dla starszych dzieci itp). Marteeczka ty masz chustę, poradziłabyś coś?

Lusia- i jeszcze jedno. spać może krócej, bo je mniej, czyli potrzebuje częściej dojadać. Moja też tak ma, jak nadchodzi czas, gdy zwiększa jej się zapotrzebowanie na mleko, a ja jeszcze o tym nie wiem i daje porcje jak zawsze.