Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

solar

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Proszę niech mi ktoś pomoze-mam tylko nazwy francuskie - jak te ściegi hafciarskie nazywaja siew po polsku???chodzi mi o nr 19 i 20 na rysunku w linku.Bede mega wdzieczna.
  2. Proszę niech mi ktoś pomoze-mam tylko nazwy francuskie - jak te ściegi hafciarskie nazywaja siew po polsku???chodzi mi o nr 19 i 20 na rysunku w linku.Bede mega wdzieczna.
  3. Danusiu ja znam francuski - jestem po romanistyce. Czytam Was od dawna - daj znać czego potrzebujesz
  4. dziś mija 4 tygodnie jak nie palę i mam kryzys.... paliłam 11 lat więc nie jest mi łatwo...
  5. kuleczko trzymam kciuki - ja też 11 lat palenia mam za sobą nie pale 22 dni i jest coraz lepiej.nie daj się!!!!warto!!!!
  6. kuleczko trzymam kciuki - ja też 11 lat palenia mam za sobą nie pale 22 dni i jest coraz lepiej.nie daj się!!!!warto!!!!
  7. Nie dajcie się śmierdzielowi!!!!! U mnie to było tak że żadne argumenty do mnie nie przemawiały, kłóciłam się z mężem o to palenie bo uwielbiałam palić - przez 10, 5 roku może się ze 3 dni zdarzyły że nie paliłam.Ale to wszystko musi samo jakoś przyjść, człowiek musi sam ze sobą dojść do porozumienia, zaufać sobie i polubić siebie.Jestem z zawodu lektorką i ucząć ludzi cały czas pracuję głosem a pracuję dużo - przez 2 ostatnie miesiące miałam cały czas nawracające przeziębienia, zachrypnięty głos i w ogóle czułam się fatalnie, budziłam się zmęczona i kładłam spać zmęczona - non stop dół. I w końcu sie przestraszyłam - zaczęłam tak sobie myśleć że rak krtani, gardła, rak płuc, wszystkie inne dziadostwa sercowe to zawsze dotyczyło innych.A niby z jakiej racji??????Przecież jaram tak jak inni a może i gorzej!!!!!Ja nie chcę umrzeć za 10 lat!!!!mam dopiero 30.Kuzyn mojego męża umarł w wieku 43 lat na raka płuc....Super koleś i co????jak teraz widzę jego żonę wdowę z papierochem w ustach to niedobrze mi się robi....nie wiem po co to pisze ale dla mnie to właśnie była motywacja - strach i odzyskiwanie szacunku do własnego organizmu.pozdrawiam i dbajcie o siebie!!!! P.S.Wyobraźcie sobie że jesteście swoim własnym sercem - czy ono zasługuje na takie traktowanie za to co dla Was robi??? przepraszam że aż tyle nabazgrałam buziaki
  8. Witam wszystkich i życzę miłego popołudnia-zaczynam 10 dzień BP. POZDRAWIAM
  9. powiem Wam że to nieprawda że nie można przestać - wiem wiem wiem nie palę dopiero od tygodnia ale mi się wydawało że ja nawet na pół dnia nie mogę rzucić tego dziadostwa.10 lat jarania po 20 papierosow dziennie wiec wiem co mówie. ja nie chcialam rzucic i balam sie a w sumie nie ma czego - nie bójcie się samych siebie, bądźcie dla siebie dobrzy/ dobre!!!! pozdrawiam i życzę wytrwałości i wiary
  10. dziś mija tydzień jak nie palę!!!! pozdrawiam wszystkich Boże jaka ja byłam głupia że tyle jarałam - 10 lat....
  11. 5 dni BP. dla mnie sukces wielki.3 dni chodziłam po ścianach, teraz jest dużo lepiej.po raz pierwszy w życiu sama chciałam, wewnętrznie przestać palić - nie bo ktoś namawiał czy marudził że palę. tylko boli mnie głowa - czy to normalne?
  12. 4 dzień za mną.pozdrawiam
  13. 3 dzień za mną - za waszą namową zajęłam się czymś otóż zaprosiłam sąsiadkę z którą jestem na etapie zakumplowywania się i przegadałyśmy sobie przy zielonej herbatce cały wieczór.a że jest niepaląca to mnie nie ciągnęło.super. opowiadała mi o swoim tacie, który w wieku 50 lat miał udar - od wieloletniego palenia i po nim od kilkunastu lat ma częściowy paraliż.nie warto!!!!! pozdrawiam wszystkich!!!
  14. dzięki za radę i tak zrobie. to jest chore bo zawsze jak miałam coś zrobić na najpierw zapalałam papierosa a teraz cholernie mi czegoś brakuje. ale jestem zdecydowna - teraz albo nigdy. gratuluję wszystkim, którzy walczą.szacunek wielki.
  15. po 10 latach palenia nie palę 3 dzień i na niczym nie mogę się skupić jest mi strasznie!!!!!!
×