

czarna_gorzka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez czarna_gorzka
-
zaginął w akcji :D nie bierz tego do siebie, statystycznie ojcowie tacy są niestety
-
z przymusu* że w sensie z rodzicami wyjechałaś?
-
Niach, Twoi rodzice tam wyemigrowali? Pytam bo mówiłaś, że nie mieszkasz sama, więc pewnie z przymusu?
-
o kuźwa kocham włoskie żarcie, nie mogłabym tam mieszkać bo wyglądałabym jak wieloryb chyba :D
-
niach Ty we Włoszech siedzisz?
-
ja też bym chyba nie wytrzymała vodka
-
ja palę od 12 lat. Tylko ciąża jest w stanie wymusić na mnie rzucenie, a póki co nie planuję. Dlaczego piję? Bom alkus Piję codziennie od 2 lat. Dopóki spełniam moje funkcje społeczne nie uważam, by było w tym coś złego.
-
niach ale to nie jest dobre, ja mam teraz przerwę między pracami (zaczynam nową od stycznia) i kuźwa pierwsze piwo otwieram o 10:00 :P więc mój alkoholizm hula ale juz niedługo, potem wejdę w mój stary dobry system że picie tylko wieczorem acz codziennie
-
o fuck dobrze że mieszkam sama :P mój alkoholizm jest bezpieczny :P
-
jak nie ma plecaka też bym się przerzuciła na system "ratalny". Kilka razy dziennie po 1-2 sztuki i pójdzie
-
ja też driniacz z przymusu. Ostał mi się tylko bimber w domu a na czysto pić nie będę bo Narzeczony się zorientuje, więc świruję z Colą ;)
-
Grzesław żadna sensowna druga połowa nie zwróci na Ciebie uwagi dopóki nie będzie Ci się dobrze żyło samemu ze sobą. Kobiety (przynajmniej większość) instynktownie uciekają od typów, po których widać, że kobietą chcą zapełnić pustkę w życiu.
-
ja właśnie piję driniacza
-
a co jest trudnego w życiu??
-
co wy tak wszyscy z tą śmiercią do chuja pana
-
haha Niedziel no i wykrakałeś, to ja też idę palić ;]
-
no proszę Cię, to się trzeba ogarnąć, przez kafe się studiów nie zawala. Tu sami wykolejeńcy są od zawsze
-
studiujesz, masz już prawko. No, to są dwa mocne plusy :P
-
nie rozumiem pytania powyższego szczerze mówiąc
-
A co Ty w życiu robisz Nieboszczyk? Mieszkasz z rodzicami, sam, pracujesz gdzieś? Nie znam Cię po prostu stąd pytam
-
ja zapas fajek też zawsze mam :P nie wymyślaj sobie powodów do smutku na siłę. Skoro jednego konkretnego podać od razu nie mogłeś, znaczy, że albo lubisz być smutny albo sobie wymyślasz :P