jagna25
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez jagna25
-
Donn, plusia ---- słyszałam i czytałam o tych rytuałach, kapanie, jedzienie i spanko, wiec jak zaczelam karmic butla, to mała zasypiala juz na karmieniu, polozona do lozeczka spala jakies 1,5 godziny i tak regularnie co godzinke pobudka zeby przyrtulic i odlozyc do łożeczka.... po dłuzszym czsie wymiekalam i bralam ja do siebie, bo w pracy nie moglam normalnie funkcjonowac, teraz po kapieli i wypiciu butli, zapomnij ze zasnie swiruje jnie chce lezec w lozeczku tylko wstaje i ryczy, wiec zabieram ja i usypiam u siebie w lozku i odkladam do lozeczka, wiec przespi 3 godziny i znowyu pobudka, przytule ja i zasnie na jakas godzine ale potem zawsze kolo 3 nad ranem stoi w swoim lozeczku i ryczy (bo placzem nie mozna tego nazwac) i zapomnij ze zasnie u siebie, musi isc do mnie i kropka. Raz stwierdzilam ze nie wezne jej i pozwolilam sie wyplakac, ryczala bite 1,5 godziny potem zasnela i i tak po godzinie byla obudzona....... wiec nie mam słów hihi :) i chyba tak ja napisala Plusia wybiore sie do lekarza, moze faktycznie cos jest nie tak... a moze po prostu ona taka jest, bo dodam ze w dzien spi w sumie jakies 30 min i to wszystko, na noc zasypia kolo 22 ze swoimi przerwami spi (jesli tak mozna powiedziec do góra 7 rano) fajnie nie :) hihi
-
Plusiu-------- dzieki wielkie
-
jeszcze jedna prosba, możę któras przesłac mi aktualna listę wszystkich maili, bo tak sie sklada, ze przez przypadek wyczyscila mi sie cala skrzynka i nie mam ani jednego kontaktu :(
-
plusia --- zazdrosze Ci, ja od urodzenia Marty nie przespalam ani jednej nocki i myślę ze w najbliższym okresie nie zapowiada się zadna zmiana :)
-
Jeszcze uaktualnienie tabelki NICK...IMIĘ DZIECKA....M-C..KG/CM-UR...KG/CM AKTUALNE......ZĄBKI ******************************************************** **************************** 1.Agata_27....Szymon.......11..........2900/51........98 00gr/75cm..5 2.Annaa20 ......Wiktoria....11..........3150/51.............9800g/? ...6 3.Gorcia_27....Maciej.......10.......2950g/54cm....... 9200/82cm...4 4.Kotunia.....Aleksander....10......3050g/54cm.......10, 3kg/85cm...6 5.Justa29......Patryk........10.......3470/54cm.....10 ,200/76cm....5 6.Donn.........Aurora........10.......3190/56cm........ .9000/74cm...8 7.Blondi-ania...Jakub........10...3460g/59cm........12 ,2 kg/88cm...5 8.Bernatka130......Bruno...10.......2820/54cm........ 9500/74cm...5 9.Livmar.....Izabelka.........10........3230/53cm...... ...7600/69cm... 10.Justynka307....Igor.......10......2800g/50cm.......6 560g/63cm... 11.Agula30.......Martyna....10......3060g/55cm........ 8460/?........2 12.Aga2424......Miłosz.......10......3400/57.......... ....10kg/........8 13.Moniap31.....Jaś.........10.......3680g/56cm......ok .9000/70cm... 14.Jagna25......Marta........10.......3040g/56cm....... ..9700/.......5 15.Stokrotka_26 Wojtuś.....10......3460/58 cm........1020/76 cm.. 3 16.Edusia……….Nelly..........10....... 3540/53cm..........7000/71cm... 17.Kika27......Natalia.........10....3300/52cm......... ..7800/71cm..2 18.BE_B.......Michaś........9.......4550g/59cm........9 130g/72cm...2 19.Evvik.........Bartuś........9.......3090/53 cm..........8950/71cm..3 20.Maggiem...Marcelek......9........2260/50cm .. .....1000/74-80....6 21.Basia_26....Dominika....10.....2750g/52cm..........82 00/75cm..2 22.Diann.........Michaś.......9.......3350g/57cm........ ...8kg/70cm... 23.Zuza29.......Pawełek.... .9......3440g/55cm.........8100/74cm...7 24.Roxelka.....Vanessa..... 10......2730g/48cm......... 7300/80cm...5 25.Doris........Alicja.........9.......3460g/57cm...... ...8230/74cm...4 26.Katienka...Weronika.....9.....3300/56cm.........8620 g /72cm...4 27.Agula-kruszyna...Kasia....10....2970g/51cm.........9. 5kg/80cm..4 28.Ali32.........Szymon..........9...................... .......6680/66cm... 29.Tati 30.Kati75...Maximilian.....10....4860g/56cm.........1300 0g/76cm....8 31.Joanka...Marcelina........9.......3150g/58cm......... ......4500g... 32.Oliwia13.....Piotr.........9.....3270/59cm........... .7800/72cm...2 33.Plusia....Maximilian........9......3475g/53cm......9 815g/74cm... 2 34.Agulka28....Kacperek.....9...3490g/54cm.........8300 g/71cm....2 35.Kasia 30..Jakub...........9.......4820g/58cm.........9820/...... ..4 36.Kpiotrowicz..Gabrysia....9.......4100/58cm.........85 00/72cm...2 37.Basia24.....Paulinka.......9.....3400g/56cm........93 00g/75cm...2 38.ToYaB.........Staś.........9......3400g/55cm.......90 00 g/70cm...6 39.marsjanka..Agnieszka.....9......3000g/50cm......9000 g/70cm...5 40.padlinka.........Emilka......9....3260g/59cm....... 8100/70?cm....5 41.z daleka A.....Kacperek....9....2940g.................8830........... 4 42.ekinio.........Ksenia........9.....3160g/53cm....... 9300g/75.......1 43.Lonta.........Beatka......9......4150g/58cm.......... ..10kg........2 44.agajacek......Roksana......9......3200g/54cm.......61 40g/68cm... 45.Sierp.06.....Zuzia.........9.....3665/56cm.......... .7000g........... 46.Pati85......Oliwia...........9......3200/55cm........ .....?..../..?..... 47.Milka102...Karolinka........10....2950/54cm........70 00g/73......6 48. banka26...Dawid......11.........3350/54 cm........11 100/79......7
-
Witajcie dziewczyny!!! Pewno juz dawno zapomniałyście o mnie, bo w sumie sama jestem sobie winna, że się nie ozdywałam, no ale za dużo miałam na głowie... Kiedys pisałam ze zaczeły sie kłopoty z kręgosłupem no i po długich badaniech itp... wyszło ze mam ZZSK, czyli zesztywniałe zapalenie stawów kręgosłupa, ogólnie do bani, dziennie musze cwiczyc ,jak najmniej siedziec przed komputerem (poza 8 godzinami w pracy), i zakaz noszenia małej (to jest raczej nierealne), odpowiednia dieta (to powinno wyjsc na dobre) i ciągła rehabilitacja :). Poczatkowo było cięzko ale juz sie przyzwyczailam. Moja mała Marta jest prześmieszna, ciągle się smieje i bardzo żadko marudzi, jedynym mankamentem jest to, że od urodzenia nie przespała mi ani jednej nocy... od 5 do 10 razy budzenie w nocy. Chciałam na gwałt nauczyć ja spać w łóżeczku, ale o 2 w nocy juz stoi przy szczebelkach i nie zaśnie poki nie wezne jej do siebie:) Na moje szczęscie ma cudowną nianię, na która moge liczyc w każdej chwili i o każdej porze, bez dodatkowych kosztów. I własnie odnoścnie kosztów czy mogłyyście napisać ile płacicie swoim nianiom za opiekę nad maluszkami??? wiem ze w każdym miescie wyglada to inaczej, ale chciałabym to sobie uogólnic :) będę wdzięczna za info. Na pewno nie nadrobie tych wszystkich wpisów, więc nie miejcie mi za złe jesli kiedyś zapytam o coś o czym juz pisałyście. No wiec poki co to tyle, teraz bede juz częscie odwiedziała topik !!! pozdrowienia dla wszystkich, a aktualne fotki Martuli poślę na maila !!! całuski
-
No i wpisuje sie do tabelki :) ************************************************************************************************ NICK....IMIĘ DZIECKA....TYDZ/M-C ....KG,CM-UR.....KG,CM AKTUALNE ************************************************************************************************ 1.agata_27....Szymon....14/3...........2900,51.......6150g/62cm 2.annaa20 3.gorcia_27....Maciej.......13/3........2950g,54cm....ok4760g/66 cm 4.Kotunia.......Aleksander...11/3.......3050g,54cm...... 5600g/65cm 5.justa29......Patryk..........11/3......3470,54cm.....ok6000g/60cm 6.Donn..........Aurora........12/3........3190,56cm.....5700g/ok64cm 7.Blondi-ania 8.Bernatka130......Bruno.......13/3......2820, 54cm.....5660,61cm 9.Livmar 10.Justynka307...Igor......10/2........2800g,50cm.....5570g/ok.58cm 11.Agula30 12.Agata2424 13. Jagna25......Marta.....12/2........3040g,56cm.....5700/ 14. Stokrotka_26 15. edusia 16.Kika27......Natalia........11/2........3300,52cm........4800/60cm 17. BE_B.........Michaś.......9/2..........4550g,59cm......6720g/61cm 18.Evvik 19.Maggiem 20.Basia_26.....Dominika....9/2..........2750g,52cm......4300g/56cm 22.Diann.........Michaś.......9/2..........3350g,57cm......5200g/65cm 22.zuza29.......Pawełek.... .9/2.........3440g,55cm.......5900g/61cm 23.Roxelka......Vanessa......9/2..........2730g,48cm......4720g/62cm 24.Doris 25Katienka 26.agula-kruszyna...Kasia....10/3.......2970g,51cm.......5000g/62cm 27. ali32 28.Tati78 29.Kati75....MAXIMILIAN....7/1,5....4860g,56cm..........6080g,62cm 30.joanka 31.Oliwia13 32.Plusia....Maximilian.......7/1,5....3475g,53cm..........5990/58cm 33.agulka28 34.Kasia 35.Kpiotrowicz 36. Basia23.....Paulinka......6/1.5.......3400g,56cm......4600g/62cm 37. ToYaB 38. marsjanka 39.padlinka.......Emilka.........6..........3260g,59cm............ 40.z daleka A.....Kacperek.....6...........2940g...................4500g 41.ekinio.........Ksenia.........6...........3160g,53cm............4400g 42.Lonta
-
Witam! Baaardzo dawno mnie nie bylo... niestety problemy z internetem... i straszne wymogi mojej corki. Na szczescie i jedno i drugie juz mineło, no skonczylam nadrabiac zaległości w czytaniu. Dostep do sieci juz mam a i mała w koncu zaczela sie sama soba zajmować i spi po 3 godziny, a nie 45min.... ufff. Na poczatku dziekuje wszystkim za zdjęcia, ktore regularnie dostawałam na pocztę. Troche tego było, po takim czasie nieotwierania skrzynki :). U nas wszystko w porzadeczku, mala rosnie jak na drozdzach. (wczraj po 12 tygodniach drugie szczepienie i okazalo sie ze ma juz 5700g heheh) Jedynym problemem jest jej strasznie sucha skóra...na co nie potrafie poradzic, jak to lekarka stwierdzila, taka jej uroda,,, kąpiemy ją w Oliatum i smaruje tylko parafiną, bo po oliwce sie łuszczy... Ciemieniucha juz jest na koncowym etapie wiec kolejny problem z głowy :). Ja wrocilam do zycia towarzyskiego, na wszystkie imprezy mała jeżdzi z rodzicami, bo przeciez piersi nikomu nie zostawie :) od 1 grudia wracam do pracy i juz wiem ze ciezko bedzie mi sie z moja królewna rozstac... ale takie czasy. No nic na razie to tyle, pozniej przesle Wam kilka aktualnych fotek pozdrawiam Wszystkie MAMUSIE A własnie wiecie juz cos o dłuzszym macierzynskim??? ponoc bedzie obowiazywało wstecz, czyli bedziemy miały dodatkowe 2 tygodnie wolnego do wybrania :> (taka przynajmniej jest ustawa uchwalona przez sejm, nic tylko czekac na jej ogłoszenie)
-
Witam!!! Diann GRATULACJE dzidziusia. Mała właśnie zasnęła wiec mam chwilke zeby podczytac troszku :). JEsli chodzi o diete, to w sumie jem wszystko, ale w małych ilościach procz pieczonych mies (tylko gotowane), plaster pomidora na kanapce tez nie zaszkodzi... najważniejsze zeby nie przesadzac z czyms co moze uczulac...., tak tez powiedziala mi połozna Donn - jesli chodzi o pas sciagający, to ja go mam i biegam od 2 dni w nim po domu kupilam na allegro firmy Pani Teresa i powiem ze super sciaga. Mam pytanie czy wy tez kapiecie maluchy w krochmalu??? Tak mi położna doradzila, zeby do wanienki wlac krochmal zrobiony z pol litra wody i łyzki maki zmieniaczanej.... ponoc nie powoduje potówek a zamiast zasypki tez tylko mąka ziemniaczana, na odparzenia bomba!!!! Jesli ktoras z was byla nacinana i krocze dalej boli to polecam BALSAM SZOSTAKOWSKIEGO pomaga!!! A na obrzmiałe piersi oklady z białej kapusty :) roztrzaskanej jak kotlet, na 15 min do zamrazalnika i na piersi :)... tyle ze trzeba ochronic jakos brodawki i otoczkę :) Sposoby naszych babc sa po prostu najlepsze !!! pozdrowionka
-
Tati! Ja mialam wywolywany porod, plus masaż szyjki.... jedna kroplowka nie wystarczyla, no ale przy drugiej poszlo ladnie. Całosc trwa troszke dluzej niz przy normalnym porodzie, jesli chodzi o bol, to nie moge Ci powiedziec, bo rodzilam tylko 1 raz :), ale wszytsko jest do zniesienia, nie mialam znieczulenia i dalam rade TY tez na pewno dasz. A jesli bedzie przy Tobie ktos bliski, to bardzo Ci to pomoze !!! całuski P.S. Wyslalam zdjecia mojej malutkiej, mam nadzieje, ze dojda do wiekszosci :)
-
aha i jeszcze jedna rada dla tych, ktore nie urodzily... Jesli u Was w szpitalu tak jak u mnie caly czas ma sie maluch przy sobie to trzymajcie je jak najwiecej w swietle dziennym, bo jak wiemy wiekszosc noworodkow ma zoltaczke i niekiedy potrzebna jest fototerapia, jak w przypadku mojej malej, ale pani doktor kazala trzymac maluchy jak najblizej swiatla dziennego to na prawde pomaga :) No i nie wpadnijcie na pomysl z kompaniem w 4 godziny po porodzie .. ja tak zrobilam i zaluje, padlam pod prysznicem jak belka...
-
Witajcie:) Podługiej przerwie... :) Zapomnialm ze sobą telefonu, wiec pisze dopiero dzis po wyjsciu ze szpitala L:) 1.08.2006r o godzinie 16.20 przyszla na świat nasza córeczka Marta 3040 g, dł, 56cm :) Wszystko odbyło sie siłami natury :) Jestesmy od dzis w domu, i jak tylko troszke dojde do siebie napisze cos wiecej i oczywiscie wyśle fotki :> no i do nadrobiena tez duzo jak widze. GRATULUJE WSZYTSKIM MAMUSIOM, którym nie zdazyłam jeszcze pogratulowac :) całuje wszytskie!!!!!!!! uciekam robic oklady z kapusty, bo mam strasznie obrzmiałe piersi :)
-
HEjka!!! Gratuluje kolejnym mamusiom :) Ja po woli zaczynam sie stresowac, we wtorek na 8 w szpitalu. Juz dzis odstawiam fenoterol i mam nadzieje ze nic mnie szybciej nie chwyci :). Mam pytako, czy ktoras z Was tez jest na fenoterolu??? ja musze brac go co 3 godziny, a słyszałam o przypadkach, ze dziewczyny, ktore go braly przez długi okres (czu\\yli tak jak ja od maja) miały problemy z urodzeniem...???? Szczerze mowiac jakos dziwnie do tego wszystkiego podchodze... nie boje sie wcale bolu (po wypadkach juz sie chyba uodpornilam), ale za to bardziej martwi mnie to jak to bedzie dalej.... jak soebie dam rade no i jak ciezko bedzie rozstac sie z malutka po macierzyńskim, juz od grudnia musze wracac do pracy.... to jest dla mnie najwieksza bolesc.. oddac dzidziusia komus innemu. A musze dodac, ze nie chce angazowac mojej mamy za bardzo, gdyz jest ciezko chora, a wiem ze bedzie chciala tego, tyle ze kobieta nie moze sie przemeczac, a z malym dzidziusiem jest dosc sporo roboty i boje sie, ze to moze zle wplynac na zdrowie mamy. Tak jakos mnie naszly glupoie mysli.... wybaczcie pozdrawiam
-
Bernadka130 - trzymm kciuki DONN i Blondi - gartulacje dzidziusia :) Tati - najwazniejsze, ze mamie nic powazniego nie dolega i za niedlugo bedzie przy Tobie i dzidzi :) Doris - ja tez nie mialam KTG, rodze we wtorek i na pewno nie doczekam, no chyba ze bezposrednio przed porodem.
-
Donn ---- trzymaj sie mocno, na pewno jesteśmy z Tobą :)
-
Bernadka !!! Ja tez mam kota, wlasnie konczy rok, a 3 miesiace temu została wysterylizowana i zupełnie sie zmienila, tzn z dzikusa zrobila sie spokojna, i w sumie nie lubi w domu siedziec, no chyba tylko jak wpadnie zjesc i spynkac. No ale osobiscie bede uwazala na nia i za bardzo nie pozwalala wchodzic do pokoju dzidzi, a jak bedzie podejzana, to niestey bede musiala ja komus dac, choc to ulubiony pupilek mojego meza, bo ja za kotami nie przepadam. Tak wiec poczekamy zobaczymy jak sie kocisko bedzie zachowywalo :) Gratulacje dla wszystkich obchodzacych dzis rocznice :). Ja mam 20 sierpnia :) heheh
-
Justynko !!! GRATULACJE :) Ja leze prawie cały czas, bo zaczynaja sie tez skurcze, a musze dotrwac do 1-go.
-
Witam! Mam pytanko, czy macie cos takiego jakby skurcz, albo uczucie takiego uderzenia w kroczu, ze az niekiedy szczypie???/, bo ja dzis to kilka rzy mialam i zaczynam poważnie sie bac.....
-
donn ----- Twój mąz gotuje, jak Ci dobrze, moj potrafi zrobic co najwyżej sandwicha i to ze sniadania, ktore przyniosl z pracy heheheh, no ale za to ladnie sprzata i ogrodem sie zajmuje, wiec nie rzucam sie zbytnio do niego :) hehehe tak w ogole to ostatnio myslalam ze go zamorduje, jak stwierdził: \"lepiej zebys szybciej urodziła, bo juz mnie meczy ta ciaza ....\" hehehe , tak jakby on 9 miesiacy dzwigał cos w brzuchu... Stwierdzenie to bylo dla mnie nadzwyczaj dziwne, bo nawet nie wybredzam i nieczego od niego nie wymagam a tu taki tekst ...szkoda gadac z tymi chłopami :)
-
Witajcie dziewczyny!!! Annaaaa20 GRATULACJE kolejnej naszej mamie :) Dzieki wszystkiim za dobre słowa, :) Donn skoro i Ty chcesz wytrzymac do 1 , to moze bedziemy mialy nasze coreczki w tym samym dniu :) heheheh. Różnica miedzy nami jest taka, ze Ty urodzisz w terminie, a ja.... poczatkowo mialo byc 23.08., potem sie zmienilo na 14 a teraz.... byle wytrzymac do 1.08.... takie to życie :) Mąz oczywiscie wolałby zeby to nastapilo 2 bo on ma urodziny, ale niestety to mu sie juz uda :>. Strasznie mi ciezko, a wieczorami nawet ruszac sie nie potrafie, jak dłużej pochodze to łapia mnie skurcze takie mocne, ze lamie sie w pół, no ale wszystko jest do przezycia :>. Wczoraj rozłożylismy łóżeczko, żeby sie przewietrzyło... no i az nie moge uwierzyc ze za niedlugo juz malenka bedzie w nim lezała :> No nic uciekam!!! Całuski dla wszystkich i wytrwania w kolejnym dniu upałów....
-
Witam! Dawno mnie nie bylo na forum !!! I tyle tu zmian i poruszeń :> Agata27 gratuluje SYNKA :) Anna20 - trzymam jutro kciuki. Dzis bylam u lekarza no i sie dowiedzialam swojego.... 2cm rozwarcia ale musze jeszcze4 troszke poczekac bo dopiero 36 tydzien sie zaczyna. Lekarz powiedzial ze ma nadzieje ze do 1 sierpnia wytrzymam, bo na ta date umowil sie ze mna do szpitala, a jak nie to przynajmniej jeszcze tydzien przelezec, zeby 37 tydzien sie zaczal, zawsze to bardzo duzo dla dzidzi.... :). Tak wiec dalej lykam co 3 godziny fenoterol i staram sie oszczedzac ( od poniedzialku juz nie chodze do pracy), no i herbatka z lisci malin jest w moim przypadku zdecydowanie zbedna :). Wolalabym osobiscie wytrzymac do 1 sierpnia, bo zawsze plucka beda lepiej rozwiniete, no ale nic nie poradze na to, ze juz od maja moja mała chce wychodzic juz na ten swiat L:). Całuje wszystkie i uciekam, troszke zimniej sie zrobilo, wiec musze zaczac szykowac torbe do szpitala, bo dzis zdrowo sie przestraszylam tymi wiadomosciami.... :>
-
Witam Wszystkie Mamy :) Upał dzis niemilosierny, ciezko mi wysiedziec w pracy te 8 godzin, no ale jeszcze tylko do 14 lipca :). Jesli chodzi o opiekę nad zona po porodzie, to przysługuje sie sie 14 dni i płatne 80% wynagrodzenia, wiec tak jak zwykle chorobowe. No i nasi mezusiowei dostaja jeszzcze dodatkowo 2 dniu urlopu okolicznosciowego, zeby zdazyli sie zdrowo upic przed naszym powrotem ze szpitala :) heheh Postanowilam ze przez weekend spakuje torbe, dla siebie, dzidzi i męza, bo po pracy umieram w domu i szukam jakiegos chlodnego miejsca zeby polezec :) Pytanko! czy zauwazylyscie ze puchniecie na twarzy???? pozdrawiam
-
no i male pytanko!!! ktore z imion wybrałybyscie? Jagoda, czu Natalia ja osobiscie jestem za Jagoda... ale tu mam kłopot z meżuciem :)
-
Witam,!!! W koncu udało mi się cosik napisać, cieżko w tej duchocie w ogóle cokolwiek robic. Ostatnio nie czulam sie najlepiej wiec milczalam jak głaz :) ale teraz juz wszystko nadrabiam. Miałam tydzien przerwu w pracy no ale od poniedzialku powrót... az do 15 lipca i to juz bedzie definitywny koniec, bo nie daje rady 8 godzin przesiedziec przed komputerem. Byc moze wybłakam u prezesa 6 godzinny trub pracy, bo w tym upale na pewno padne predzej czy pozniej, a słyszalam ze w przyszłym tygodniu temperatura moze dojsc do 39 stopni wiec dla nas tragedia. No ale mam nadzieje, ze nie bedzie az tak zle:> Jesli chodzi o pranie to dopiero jestem na poczatku :> uprałam posciel, z ciuszkami jesscze poczekam. Jesli chodzi o rzeczy dla dzidzi, to chyba mam juz wszystko, pisze chyba, bo strasznie sie juz w tym pogubilam :). Wszystko wyjdzie w praniu :) Moja aktualna zmora ..... pekaja mi naczynka krwionosne na nogach, paskudna sprawa.... nie wiem jak mam sobie ztym radzic, ale chyba nic mi nie pomoze :) Staram sie jedynie nie dolowac i smaruje kremem na zmeczone nogi .... no nc ne zanudzam :) i uciekam sprzatac mieszkanko :) całuski dla wszystkich
-
Pytałyscie sie takze o spirytus 70%, no wiec ja zamiast spirytusu kupilam gotowe gaziki do pepka nasaczane spirytusem 70% oto link: http://www.allegro.pl/item109108485_gaziki_do_pepuszka_nasaczane_70_spirytusem.html