Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stokrotkaa2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stokrotkaa2

  1. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Spotkanie to fajny pomysł, pewnie będzie ciężko, żebyśmy wszystkie przyjechały w jednym terminie, ale super by było :) Rosołku, ja też w sumie najczęściej sama chodzę na spacery, ale staram się nawiązywać znajomości z innymi mamami - ostatnio spotkałam się z dziewczyną, która ma półtoraroczną córeczkę. Poznałyśmy się w galerii i tak jakoś przypadłyśmy sobie do gustu :) Up - wózek to w sumie nasz pierwszy poważny zakup :) He he, aż dziwne,. ale wszystkie sprzęty dostaliśmy od rodzinki i znajomych. Nasz dotychczasowy wózek już dożył swoich dni. Podczas spaceru w poniedziałek lało jak z cebra. Przechodziłam przez ulicę - jak koń juczny - z parasolem w jednym ręku, wózkiem pchanym resztkami sił, płaczącym dzieckiem i przemoczonymi butami, gdy - ni z tego, ni z owego, w wózku ODPADŁO KOŁO. Jakoś je tam (na środku ulicy) spróbowałam prowizorycznie włożyć, nawet się udało, ale do domu już ciężko było wrócić :) Lecę spać, dobrej nocki.
  2. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witajcie! Wczoraj napisłałam posta, ale... zapomniałam hasła :) INTELIGENCJA... U nas na razie - odpukac - dobrze, kataru brak. Laura właśnie zajada chrupki kukurydziane. Dałam jej na obiadek krem dyniowy z żółtkiem, ale po tym jej się ulewa, a gotowanego żółtka to w ogóle jej nie daję, bo brzuszek ją bolał i wymiotowała. Widocznie jest uczulona - może tak się to objawiać? Od wczoraj mamy nowy wózek - Peg Perego Uno. Podoba mi się ten model, bo jako jedna z niewielu spacerówek, ma przekładaną rączkę. Laura lubi na spacerach na mnie patrzeć :) Jest leciutki i zwrotny. Jestem zadowolona. Przepraszam, że nie odniosłam się do Was wszystkich, obiecuję poprawę :) Cieszę się, że z Adasiem Julkowym wszystko dobrze. Basieniu, Rosołki, trzymajcie się i nie dajcie się pokonać przeciwnościom. Pozdrawiamy serdecznie mamusie i ich dzieciaczki.
  3. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Mia, Kochana, my na katar używaliśmy kropli Nasivin do stosowania u niemowląt w 1 roku życia, sprawdziły się super. Kosztują ok. 13 zł :) My już po szczepieniu, było ok, Laura waży 9,5 kg, ale doktor powiedział, żeby się nie przejmować, że jest trochę większa, bo zapas może jej się przydać :)Zębów ni widu, ni słychu. W listopadzie mają wprowadzić jakieś nowe szczepionki na pneumokoki, zabezpieczające przed większą ilością tych wirusów. Nie wiem tylko, czy można będzie nimi szczepić, jeśli się zaczęło tym standardowym, ale myślę, że tak Rosołku, o rany... Wczoraj się nie odniosłam, ale dziś - jestem w szoku...uratowałaś być może życie swemu dziecku... Trzymajcie się...
  4. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Mia, Kochana, my na katar używaliśmy kropli Nasivin do stosowania u niemowląt w 1 roku życia, sprawdziły się super. Kosztują ok. 13 zł :) My już po szczepieniu, było ok, Laura waży 9,5 kg, ale doktor powiedział, żeby się nie przejmować, że jest trochę większa, bo zapas może jej się przydać :)Zębów ni widu, ni słychu. W listopadzie mają wprowadzić jakieś nowe szczepionki na pneumokoki, zabezpieczające przed większą ilością tych wirusów. Nie wiem tylko, czy można będzie nimi szczepić, jeśli się zaczęło tym standardowym, ale myślę, że tak Rosołku, o rany... Wczoraj się nie odniosłam, ale dziś - jestem w szoku...uratowałaś być może życie swemu dziecku... Trzymajcie się...
  5. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witajcie mamuśki Ja tylko na chwilę - u nas ok, jutro mamy szczepienie. Laura trochę charczy, więc nie wiem, czy doktor pozwoli. Szklana, pytałam o ten żel - w aptece był ostatnio w 2007 r, a obecnie firma chyba zawiesiła produkcję. Na jurto pani obiecała, że się zorientuje, czy jest gdzieś w hurtowniach. Zrobiłam dziś blok czekoladowy :) Pycha :) Pozdrawiamy Was!
  6. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Mia, huśtawkę przymocowaliśmy wkręcając haki w drewnianą futrynę. Ale są też takie, które nie wymagają ingerencji wiertary - mają dużą klamrę, którą zapinasz na futrynie: http://www.allegro.pl/item740699070_nowy_skoczek_hustawka_mothercare.html#gallery Któraś z Was pytała o ciekawe książki - ja polecam "Zagubioną przeszłość" Jodi Picoult i inne książki tej autorki. A propos książek - właśnie wygrałam w radio "Czy Niedźwiedzie Polarne Czują Się Samotne i 101 Innych Intrygujących Pytań" :))) Hurra!!!
  7. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Mnie się podobają huśtawki tego typu, ale nie każdy ma tyle miejsca w mieszkaniu :) http://www.allegro.pl/item759555328_hustawka_dla_dzieci_z_polka_i_barierka.html
  8. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Podeśle mi któraś z Was nowego maila? mój adres: bilet83@o2.pl z góry dziękuję :)
  9. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Haydi, ja kupiłam huśtawkę wczoraj - taka zwykła plastikowa kubełkowa. Poszukam w necie to wkleję linka. Już nie miałam weny na szukanie, więc poszłam za ciosem i nabyłam taką, jakie były w sklepie. Na allegro są takie ładne i praktyczne - dla dzieci do kilku lat - po prostu odczepia się najpierw zabezpieczenie z przodu, a później boczki. Konwalia - dziękuję za jagodowe porady - biorę sobie już od dłuższego czasu Maxivision z wyciągiem z borówki czernicy i luteiną. Ta luteina chyba przyczyniła się do tego, że zaszłam w ciążę :)
  10. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Mia, sorki - miało być ACHOJ - takie pozdrowienie piratów :) Bez brzydkich podtekstów :) Czarna - jak masz czas na aerobic wodny to polecam :)
  11. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witajcie kochane! Wyobrażcie sobie, że przez zakaz zbliżania się do komputera, wydany mi przez okulistę, zapomniałam, jak się pisze... Szukam literek 2 razy dłużej, palce mi się trzęsą, normalnie artretyzm... U nas ok, Laura chwilami pokichuje, ale w sumie kataru nie ma, gorączki też, więc może się nie zaziębi. Kupiłam wczoraj śpiworek do wózka - Szklana też się po niego wybierała - ja mam taki z Mothercare, najbardziej mi się podobał, bo nie jest taki strasznie gruby - na jesień jak znalazł - już przetestowałyśmy. Laura w samych rajstopkach miała tam ciepło jak w uchu. Trochę się krzywiła, bo nie mogła włożyć nóg do buzi, ale jakoś się przyzwyczai. Mia - jak miło, że jesteś :) Cieszę się, że odżyłaś, gratuluję nowej pracy i odwagi i w ogóle ahoj :) Nie wiem, czy pamiętasz, ale Gaba jest od Laury starsza zaledwie o dzień :)) U nas też nie ma zębów. Karmię ją piersią i słoiczkami i jest duża - ma 78 cm i waży... prawie 10 kg. Dokładnie napiszę we wtorek, bo wtedy idziemy na szczepienie (meningokoki). Co do kombinezonu - są takie łączone ze śpiworkiem - niędzy nóżkami jest zamek i można wybrać sobie dowolną opcję - myślę, że taki właśnie Laurze kupimy. Majaitosia- strój taki jest niezwykle przydatny, sama posiadam i sobie chwalę. Mój mąż się nim zachwyca :) No i można od czasu do czasu coś wypertraktować :D Jeśli chodzi o odrętwienie w biodrze i bezwład, też mi się to zdarza, szczególnie podczas jazdy rowerem - czasem nie mogę ruszyć nogą. Od wczoraj Laura ma huśtawkę - czad!!! Dzis ma jakis trudny dzien i wszystkiego sie przestrasza, nawet wlosy suszylam na raty, bo jak slyszala suszarke, przezywala traume... Do uslyszenia, pozdrawiamy forumowe ciocie...
  12. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Basieniu, podeślij do mnie Wiktorię na klilka dni, to Laura ją nauczy, co dobre :) Dziękuję za miłe powitanie. Szczerze mówiąc bardzo mi Was brakowało... Jeśli chodzi o kombinezon, to ja się właśnie zastanawiam, czy kupić, czy może lepiej kurtkę i śpiworek na nóżki (bo śpiworek mam).Nie wiem, co w praktyce jest wygodniejsze... Czy Waszym dzieciom też taką frajdę sprawia zrzucanie przedmiotów na podłogę? U nas bawimy się w to kilka razy dziennie :)Dzieci w tym wieku lubią sprawdzać ciężar różnych rzeczy i tempo ich spadania i przy okazji uczą się, że to, co nie jest w zasięgu ich wzroku, również istnieje. FAJNIE :)
  13. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witajcie mamusie. Ale paskudna pogoda - zmarzłam na spacerze jak nie wiem. Chyba muszę skombinować jakąś czapkę na głowę, bo uszy mi odpadały dziś... Szklana - miło, że pamiętasz :) Z wielką radością się z Wami spotkam - już kiedyś próbowałam się do Ciebie dobić na komórkę, ale się nie udało, proponowałam też spotkanie na forum - pewnie nie doczytałaś. Napisz, kiedy Wam pasuje :) Problemy ze wzrokiem mam od dłuższego czasu, dlatego miałam cc. Później mi się pogorszyło od wysiłku fizycznego - noszenia Laury, taszczenia wózka po schodach itp. Póki co, nadal nie wiadomo, co jest przyczyną - jestem w trakcie diagnozy. Laura to faktycznie konkretna babka - lubi jeść... Jak ona lubi jeść... No i nie wiem, czy nie je za dużo, muszę z lekarzem ustalić jej codzienne menu. Ale zębów jak na razie ni widu, ni słychu... Ciekawe, co słychać u Ważki, dawno się nie odzywała. Dla wszystkich mamuś - serdecznie pozdrowienia i dobrej pogody!
  14. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witajcie Mamuśki! Pytanko mam do Was - bylam dzis u pediatry, z tym ze naszego nie bylo i w zastepstwie poszlismy do innego i calkiem mi namieszal w glowie - kazal wprowadzic gluten juz w 5 miesiacu w postaci mieszanki kaszki mleczno-ryzowej i kaszki manny. Do tego - co mnie calkiem zdziwilo - w 6 miesiacu zalecil podawanie miesa, bo mleko matki nie ma juz tylu wlasciwosci odzywczych i w zwiazku z tym dziecku moze grozic anemia... Ja planowalam po 6 miesiacu zaczac wprowadzac warzywka i owoce, no i kaszki, a z miechem wystartowac pozniej... Juz sama nie wiem... Napiszcie, co radzicie, bo mam metlik :) pozdrawiam i do uslyszenia :)
  15. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Wow, ale zaszalalam z nickiem :) Ta pomaranczowa na gorze to ja :)
  16. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Basienia, dzięki - Wy też jesteście przeurocze, o czym już pisałam :) Majaitosia - masz przepiękne zdjęcia - zajmujesz się fotografią zawodowo czy hobbystycznie ? Widac, że ciąża Ci służyła, sliczna z Ciebie Mamusia, a Nulka kochaniutka :) Ja się pytam, KIEDY BĘDZIE LATO???
  17. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witajcie mamuśki! Nie odzywam się ostatnio za często, ale Was podczytuję. Laura kończy dziś 4 i pół miecha i waży - uwaga- 7,5 kg!!! Nie wiem, skąd jej się to nagromadziło, bo karmię ją tylko piersią. Do tego przy urodzeniu ważyła 2820, a później bardzo spadła jej waga, więc była dokarmiana Bebilonkiem. Wiedziała, co robi, odmawiając butli, bo dzięki tamu karmiłam ją tylko cyckiem i mleczka mi przybyło. Ale jest minus - nie mieści się już w żadna ubranka, które miałam kupione na lato - takie śliczne... Wybrałam się więc do sklepu na kolejne zakupy, nabyłam trochę ciuszków już takich większych - na 9 miesięcy, i co?? I dupa. Są na styk... Mia - widzisz, wszystkie dziewczyny piszą, żebyś nie rezygnowała z karmienia piersią. Im więcej Gaba wyciągnie, tym szybciej nowe napłynie :)Wierzę, że dacie radę, potrzeba Twojej wytrwałości, a Ty ją masz ! :))) Igmik, Pola ma super spodenki - tylko czy wygodnie się je zdejmuje? My mamy podobne, ale leżą w szufladzie, bo za dużo zachodu z tym ściąganiem i zakładaniem przy przewijaniu. Szkoda, bo wyglądają fantastycznie. Co do ciasta- znowu mi zrobiłaś apetyt na coś dobrego, a ja walczę z sadłem na brzuchu. Jak na siebie patrzę, to wyglądam jak w 5 miesiącu ciąży. Nie dopinam się w większośc ciuchów. A miało być tak pięknie, przy karmieniu piersią tłuszczyk miał iść precz... Obiecanki, cacanki... Hipku, trzymam kciuki za znalezienie dobrej pracy. Basienia, fajne zdjęcia wkleiłaś - szczególnie to z warkoczami. super sympatycznie wyglądacie :)) Dla dziewczyn z Warszawy i okolic: http://www.motherandbaby.pl/2009_warszawa/index.html Jutro i w niedzielę odbędą się targi Mother&Baby, a na nich wszystko, co dotyczy opieki nad dziećmi. Wkleję za chwilę nasze zdjęcia i zmykamy na spacerek. Pozdrawiam Was serdecznie
  18. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Majaitosia, super pomysl z tym albumem. Ja robie na sciane takie obrazy - w szerokie ramy wkladam za szklo pierwsze ciuszki - spioszki, czapeczke, skarpetki itp, chcialabym powiesic Laurze w pokoju. Zobaczymy, czy sie uda :) Aaa, i dziekuje za Bebilon :) Jak na razie dziecko mi odmowilo picia z butelki i jedziemy z cyckiem. Z jednej strony sie ciesze, bo to i zdrowe i wygodne, a z drugiej obawiam sie jak ja jej bede dawala soczki i wode - lyzeczka???
  19. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witajcie mamuski, dawno sie nie odzywalam, ale jestem :) Nie odniose sie do kazdej z Was, za co przepraszam. Majaitosia - witaj :) Mia - trzymaj się w tym szczególnie trudnym czasie... Wierze, ze Twoj Tata jest blisko Ciebie i Gabci. U nas w miare spokojnie, bylysmy przez 3 tygodnie na wsi, gdzie Laurzykowi bardzo się podobalo, podroz zniosla swietnie. Na razie karmie ja tylko piersia, z czego sie bardzo ciesze, bo to wygoda wielka, no i sluszna osiagnela wage - 7 kg (w niedziele skonczy 4 miesiace). Nasz maly tluscioszek :) Strasznie ostatnio sie slini i wkada palce do buzi (czasem cala reke probuje, co konczy sie odruchem wymiotnym:))Nie wiem, czy to juz zebiska nadchodza??? Do tego nauczyla sie krzyczec i sprawia to jej wielka frajde. Czekamy na wizyte u neurologa, ale terminy maja kosmiczne - wczoraj zapisalam ja na koniec lipca, bo potrzebuje skierowanie na usg glowki, ale na to terminy sa dopiero na wrzesien... Ech. Bez komentarza to pozostawie... Moj brzuszek niestety nie chce zniknac, ale sie nie dziwie, bo jem i jem i jem, i nie moge przestac. Ciezka sprawa. Szklana, musimy sie w koncu umowic na spacer- jakis czas temu wyslalam Ci smsa, ale chyba nie doszedl :( Jesli oczywiscie reflektujesz :) Gdzie Ty chodzisz z Franka do przychodni? Potrzebuje namiarow na jakas prywatna, a nie bardzo sie orientuje, bo dotychczas chodzilam na Plocka, ale tam sa masakryczne kolejki... Z gory dzięki za informację :) Czy Wasze dzieci też probuja sie podnosic? Moja ma wielka ochote na siedzenie i nie wiem, czy moge z nia cwiczyc, podciagajac ja delikatnie za raczki? To znaczy ona sama sie podciaga jak je trzymam.Slyszalam, ze nie powinno sie, ale z kolei w ksiazce czytalam ze to wskazane. I badz tu madry... uciekam bo mnie dziecko popedza. Dobrej nocki :)
  20. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witajcie kochene, melduję się :) My mamy chrzciny w najblizsza niedziele, ale juz wczoraj bylismy z Laura w kosciele i pieknie przespala cala msze. Obudzila sie tylko jak organista glosniej zaspiewal :)Tak wiec trening mamy zaliczony :) Mia, gratuluje, ze nauczylas Gabve ssania smoczka, my nadal trenujemy :) Uciekam spac, odezwe sie jutro :)
  21. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Ja również wszystkim Wam i Waszym rodzinom składam Swiateczne życzenia - pokoju, radości, zdrowia i wielkiej pociechy z dzieci :)
  22. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witajcie mamuśki! ja tyak na chwilkę. Mia, Laura ma identyczny problem i z butlą i z przekręcaniem się na lewą stronę. butli za Chiny Ludowe nie chce ssac, chociaz nie bylo tego problemu dotychczas.tez jestem uziemiona, bo nie moge jej nakarmic, ale obmyslilam patent, ktory u nas sie sprawdza - przy karmieniu piersia, dokarmiam ja sonda - taka strzykawa ktora jeszcze w szpitalu dostalam. Zakonczona jest cienkim wezykiem, ktory wkladam Laurze bo buzi razem z cyckiem i pije 2 w 1 :)Dzis w ten sposob ululalam ja na 5 godzin i zdazylam wyskoczyc na wielkie zakupy :)))Zalatwilam wszystko :)Tak wiec moze sprobuj, co? Laura jest francuskim pieskiem, bo smoczka w ogole nie akceptuje, moja mama kupila jej nawet taki z chicco, caly z lateksu, mieciutki i dupa.Nie chce cwaniara. pluje i sie krzywi. byl taki czas, ze chciala wisiec tylko na cycu, ale juz ku mej wielkiej radosci troche sie usamodzielnia i potrafi sie sama bawic - no nie za dlugo, ale coraz dluzej. Co do nierownego ukladania sie - my mamy problem z glowka, bo caly czas jakos leci jej na lewa strone. Staram sie cos jej pod nia podkladac. Szklana, sorki ze dopiero teraz pisze, wiem, ze postepuje nagannie, nie odpowiadam na propozycje spaceru - to nie tak, ze nie mam ochoty, ale caly czas cos, teraz jest u nas tesciowa... (spoko, jest fajnie :)))Moze po Swietach? Ja nie jestem niestety zmotoryzowana, ale od czego jest maz... :)albo dojedziemy rowerem :)))Tak wiec do zobaczenia w realu :)) pozdrowienia dla wszystkich :)
  23. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Dziewczyny, gdzie jesteście? Co z Wami? :)) Taka ładna pogoda, pewnie wszystkie na spacerach... Ja też zmykam :) Do usłyszenia.
  24. stokrotkaa2

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Summa, jak moja Laura miala kolki, dawalam jej Esputicon rowniez zapobiegawczo. On zostaje calkowicie wydalony z organizmu, wiec sie nie obawiaj, ze zaszkodzisz Kruszynce. Ja z cyckami mam identyczny problem, ale teraz przynajmniej troche ich wiecej i jakby ponętniej się robi... :) Ja mieszkam na Nowolipiu i mówiąc szczerze, juz mnie nie kręcą spacery, bo nie ma w okolicy zadnego wiekszego parku (najblizszy Krasinskich, ale trzeba isc przy ruchliwych ulicach i wdychac spaliny). Ewentualnie Powązki - lubię bardzo, ale jakoś nie mam na razie nastroju, a i jakoś dziwnie tak z wózkiem... Polska podobno prowadzi w meczu 8:0 :) Tak podają w Trojce.Igmik, twój mężczyzna by oszalał z radości :) No właśnie, ciekawe, czyje posty trzeba dziś przepuścic przez prima aprilisowa cenzure?
×