Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Monika1987

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Monika1987

  1. A my przez cudowną mamusię Krzyśka musieliśmy przesunąć ślub a i tak są z nią same problemy.... Nie lubię jej i ona mnie też nie. Za to z moimi rodzicami dogadujemy się b. dobrze :) Byłam dzisiaj u lekarza internisty sprawdzić, czy wszystko Ok, bo mam 37,5 i jakiś kaszel, ogólnie nie bardzo się czuję. Okazało się, że to nic poważnego. Ale jak wracałam, to zasłabłam w sklepie. Przed ciążą zdarzało mi się, bo mam niskie ciśnienie. I teraz nie wiem- iść do gina czy nie? Byłam w środę i wszystko było dobrze, a teraz wypiłam kawę i jest w porządku. Nawet kaszel minął, zakaszlę może raz na godzinę.... To chyba jakiś tydzień zła albo totalnego pecha, no i jeszcze cud- pogoda, urwany kran w kuchni, który sika na całe pomieszczenie, faceta w domu nie ma... Ech, ponarzekałam, ponarzekałam, już mnie nie ma, nie psuję humorów... Notatki, notatki, notatki... jutro ten nieszczęsny egzamin ;/
  2. Z kolei ja przytyłam kilo, jak się okazało wczoraj na wizycie u lekarza. Trochę się martwię, bo brzuch mam mniejszy :( Raz mniej, raz bardziej twardy. Ale podczas badania wszystko było OK, powiedziałam o tym lekarzowi i stwierdził, że tak czasem jest. Mam nadzieję, że swoim kaszlem nie zaszkodzę dzidzi :( Mój chłop ma zapalenie oskrzeli, wysłałam go do jego rodziców wczoraj i w nocy musiał jechać na pogotowie, na szczęście już jest OK, masa leków i leżenie... Na mnie już krzywo patrzą na uczelni, najgorsze jest to, że to moi znajomi z grupy komentują, że wpadka, ze głupia baba itd.I cieszą się każdy niepowodzeniem, bo jak dotąd szło mi dobrze... A prowadzący zajęcia się nie przejmują i czasem idą na rękę, jedna babka stwierdziła, że bobo na pewno będzie inteligentne jak się tylu wykładów nasłucha :) Czasem jest mi przykro, bo patrzyć się mogą, ale komentarze mogliby zostawić na później, zwłaszcza takie, ze teraz to pewnie wyciągnę oceny \"na brzuch\". Mój luby stwierdził, że po prostu niektórzy zatrzymali się na poziomie ostatniej klasy podstawówki... Już nie narzekam, wracam do łóżka i biorę notatki w łapę, jutro egzamin, a ja zielona i głęboko w lesie..... Miłego dnia, trzymajcie się cieplutko, uważajcie na wstrętne choróbska!!
  3. Dzisiaj mój się rozchorował, 39 stopni, pewnie grypa ;/ Jeszcze klucz mi się zepsuł do drzwi, zupełnie nie wiem, jakim cudem ;( Nic, tylko płakać chyba... Uwemhe- trzymam kciuki :) Uciekam do jakiejś apteki, coś mu muszę przecież dać na taką gorączkę... Miłego wieczoru, babeczki :)
  4. Mój luby chciał być miły i kupił mi ser z niebieską pleśnią, na którym wielkimi literami jest napisane: z mleka pasteryzowanego. To wcinam po kawałku :) Od wędzonych ryb mnie odrzuca, więc nie mam problemu :) Ale dużo napisałyście :) Moja mama (3 dzieci) i siostra (2 dzieci) mówią, żebym nie panikowała i nie przesadzała, teraz to nic nie wolno. A one jadły co chciały a wszystkie dzieci zdrowe, urodzone w terminie i jeszcze obydwie po ciąży chudsze niż przed... też bym tak chciała, ale to raczej niemożliwe :(
  5. No właśnie zjadłam pierwszy raz... A tego sera chciało mi się najbardziej ;( Myślę że do wielkiej pekińskiej jedna kostka fety to niedużo... Pleśniowe odstawiłam, a chodzą za mną strasznie ;( przed ciążą jadłam spore ilości...
  6. Nareszcie po zajęciach- wcinam sałatkę z kapusty pekińskiej z suszonymi pomidorkami i fetą, co mi się jej chciało chyba od tygodnia. Zauważyłam, że poprawiły mi się włosy- nie zmieniałam szamponu ani odżywki, a mam takie lepsze do układania, jakieś takie ogólnie chyba ładniejsze :) Dobrze, dobrze :) W środę idę do lekarza i chyba poproszę o USG, miałam ostatnio tyle stresów, że wolę, żeby gin sprawdził, czy wszystko ok. I zastanawiam się nad zwolnieniem- przynajmniej część zaliczeń przeniosłabym na później... Choć takie przekładanie ma swoje minusy. Ale czasem już nie mogę, może dlatego, że nie mam już kopa w postaci kawa z ciasteczkiem, nie uczę się do późna tylko idę spać, niech się bobo wyśpi :) Uciekam do górniczej :( a Wam wszystkim miłego wieczorku :)
  7. Ja na swojej geologii i górnictwie też miałam geometrię wykreślną, co ja się napłakałam nad wyobrażaniem sobie płaszczyzn, prostych, rotacji. A w tym semestrze robię to samo, ale na strukturach geologicznych. Bleeee, czasem przegrzewa się mózg ;/ Mój facet nie wie, dlaczego tak rozpaczam, bo on posiada chyba wrodzoną wyobraźnię przestrzenną i wie od razu wiele rzeczy :) Ogólnie na mojej uczelni więcej facetów. Nilli- wszystkiego dobrego!!! Wróciłam właśnie z kolokwium - testu na którym pilnowały nas... kamery ;/ czas skończyć szybko studia, bo technologia idzie coraz bardziej naprzód i nie da się pisać zespołowo :P Idę trochę odpocząć a potem geologia górnicza ;( ble, ble ble... Dzisiaj koleżanka stwierdziła, że brzuch mi urósł przez weekend :p
  8. Dzięki, przyszło :) Idę pod prysznic, a potem jak wykrzesam resztki energii ze zmęczonego mózgu to wrzucę zdjęcia. Sesja wręcz boli- mam uczucie, jakby ktoś zmiął mój mózg ;/
  9. a ja jeszcze nie dostałam ;( monika.kwasniak@gmail.com
  10. I ja poproszę o dane :) monika.kwasnika@gmail.com
  11. Mnie też niestety nie przeszkadza brzuch, a biust w spaniu na brzuchu. Mam nadzieję, że na rozmiarze D się zakończy, oby..... Brodawki mam wrażliwe, muszę uważać jak się kąpię, zakładam szlafrok, itp. I skóra mi się przesuszyła strasznie :( Koteczek- no i jak się czuje synek?
  12. Hej, udało mi się zrobić wieczorny brzuszek :) Zdjęcie: http://www.photoblog.pl/caminadelsol/ Rano jeszcze jest troszkę mniejszy, ale po południu i wieczorem już nie. Mimo, że nie przytyłam.
  13. Mnie wychodzi córka, a mam przeczucia na synka :P Ale zobaczymy, jak to będzie. Dzisiaj kupiłam spodnie ciążowe, bo po południu zostawały mi tylko dresiki i stare spódnice. Po ciężkich bataliach wybrałam czarne sztruksy, które jako jedynie nie są strasznie szerokie w tyłku. Nie jestem kruszynką, ale niemalże wszystkie spodnie na mój wzrost (174) były straaaasznie szerokie w tyłku i w nogach. A te są ok, wyglądają jakoś tak normalnie :) I do tego sweterek- tunikę, będzie z białą koszulą dobry zestaw na egzaminy, o których aż strach pomyśleć ;/ Czy Wam jest na zmianę ciepło i zimno? Mój lekarz mówi, ze zdarza się \"rozlegulowanie\" poczucia temperatury, ale jak jest poniżej -5 na zewnątrz, to jadę autem na uczelnię, bo aż mnie wzdraga przed wystawieniem nosa na takie zimno, A kiedyś przejmowałam się dopiero poniżej -15...
  14. A moją koleżankę (rodziła dokładnie rok przed nami) poruszającą się głównie tramwajami zawsze chciały macać po brzuchu stare baby (bereciary). Ja bym chyba podrapała taką, co na mnie z rękami, o zgrozo. A do 8 miesiąca notorycznie ją wywalały z miejsca siedzącego, bo nie wyglądała na ciężarną...nie pomagało nawet mówienie, że jest w ciąży... A że młodo wygląda, niemal na 16 lat, to oczywiście posypały się komentarze, ze taka młoda a już z brzuchem. Ludzie są ohydni, i tyle.
  15. Moje objawy ciążowe też są w sumie znikome- biust z B na D i raz mnie mdliło porządnie, ale napiłam się wody i OK. Teraz tylko biegam do toalety, nawet w nocy. Byłam na USG w czwartek i jak na razie wszystko w porządku. Czas na mnie- wracam do notatek :( Trzymajcie się cieplutko :)
  16. Mnie się chusty podobają, no ale ta cena... Kiedyś oglądałam na allegro i szczerze mówiąc zastanawiam się nad uszyciem, o ile znajdę odpowiedni materiał. Koleżanka szyła sobie i mówi, ze ok. A co do wózka- kilka wyszperała siostra, ale sama jeszcze nie wiem, na razie nie nastawiam się na zakupy, jak zrobi się cieplej, to na pewno nadejdzie ochota. Ciuszki pewnie kupie od koleżanek, przecież dziecko ich nie niszczy, za szybko wyrasta :)
  17. A ja dzisiaj nie zabrałam się za nic do godziny 15.... Masakra, nawet pukająca do drzwi sesja mnie nie zmusiła. Leżenie i leżenie, nie było innej razy :( Mogłoby się już skończyć to zasypianie wszędzie i o każdej porze, bo jak nie to zostanę z tą nauką w lesie :(
  18. Dziewczyny, a macie napady senności? Ja mam takie, choć teraz już mniej, ze MUSZĘ się położyć choćby nie wiem co. Tak jak dzisiaj, musiałam iść spać od 18 do 20, nie ma mocnych, inaczej zasnęłabym na krześle. Co do rożnych specyfików- miałam oliwkę dla niemowląt już przed ciążą, ale mnie uczula ;( Teraz mam krem nawilżający Oilatum, ponoć bezpieczny, polecił mi lekarz. Nawilżający, bezzapachowy. Patrzyłam za innymi kosmetykami, na razie na nic nie mam większej ochoty. No, kupiłam sobie żel do mycia twarzy o zapachu melona :) Macie wrażenie, że polepszyła wam się cera, włosy, paznokcie? Przed ciążą jadłam tabletki na wzmocnienie, ale niedługo, więc nie wiem, od czego taki efekt :) Gdzieś wyczytałam, no i nie wiem, czy to prawda, że jeśli przez całą ciążę kobietę odrzuca np. od orzechów, to mały (mała) może mieć na nie uczulenie. Mnie odrzuca od orzechów właśnie, a narzeczony jest alergikiem, więc może coś w tym jest. Sądzę, że moje dziecko też będzie miało alergię ;(
  19. Ale się rozpisałyście :) A ja ślęczę nad notatkami z wykładów, jutro dwa kolokwia, w środę jedno a sesja zbliża się wielkimi krokami..... Niestety ;( Mam wrażenie, że mój brzuch powoli, powoli się powiększa, ale jak na razie to po jedzeniu, ogólnie mam wrażenie jakbym przytyła, szczególnie w boczkach i brzuchu. Do szczupłych nie należę, więc martwią mnie każde zbędne kilogramy. Zastanawialiśmy się nad imionami, ja chcę Stasia Franka, a jeśli dziewczynka to Anna Maria. wydaje mi się, że nie są obecnie na topie, więc w klasie nie będzie pięciu Ań, jak teraz Julek lub Jakubów. A narzeczony w sumie ze mną się zgadza, tylko trochę mu się Maria nie podoba :) A teraz wracam do notatek, poczytam wieczorem, co naskrobałyście :)
  20. Ja wolę się nie ważyć, w poniedziałek ide do lekarza i się okaże, ile mi przyrosło. Ale jem niestety co chwile :(
  21. RAczej normalnie przełykam ślinę, czasem jak zjem coś wyrazistego to mam tego posmak moze trochę większy niz przed ciążą, ale guma do zucia lub umycie zębów pomaga.
×