mamusia77
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mamusia77
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 13
-
Witam u nAS TEZ PORANEK PIĘKNY, zostałam sama z synkami bo maz i starsza corka poszli na Boże Ciało. U nas w miare mały śpi dobrze powiedziałabym ze kolki i wzdecia słabną podaje mu tylko czasami preparat na kolki, a herbatki juz nie pamietam kiedy dawałam... Aleksandro co do lampy to ci nie pomogę, bo sama mam z tym kłopoty dopiero jak coś zobacze ciekawego w sklepie, to się decyduje. A i jeszcz pytałaś o zatkany nosek u nas bardzo pomaga woda morska w spreju ja mam z Nivei ale jest ez dużo innych dostepne w aptekach bardzo bezpieczne aplikujesz maluszkowi a pozniej najlepiej maluszka położyć na brzuszku, fajnie mu wszystko wypłynie lub wypsika, ja gruszki używam w ostateczności, moj maluszek sie wscieka.... Narazie zmykam...
-
Witam!!! U nas wczoraj mały skończył 6 tygodni dzisiaj byliśmy na szczepieniu mały był bardzo dzielny i troszke tylko zapłakał, waży 4500 i mierzy 62 cm. Jeśłi chodzi o spanie w dzień to u nas to jes różnie na spacerze mozę spać godzinami a w domu raz godzinke a raz 3 , teraz właśnie spi od 17 czyli prawiie 2 godzinki. Też uwielbia karuzelkę i grzechotki, fajnie sie do nich uśmiecha. Właśnie zamowiłam mu hośtaweczke z wibracjami itp ciekawe jak na nia zreaguje.... Narazie zmykam bo starsze dzieci wołaja jesc...
-
Witam U nas po chrzcinach, fajnie było mały przespał cała msze, i jeszcze długo w domciu chyba chciał pokazac jaki to on jest grzeczny przed gośćmi. Jutro mamy iśc na szczepienie ale jeszcze zobacze jak sie dzionek ułoży, musze xzasami zaglądać do pracy i wtedy mały jedzie ze mną, na szczeście jest grzeczniutki w pofróży. Pozdrowionka
-
Witam Ostatnio nie bardzo pisze bo nawlił mi komputer moj podreczny a nie chce mi sie biegac do corki pokoju, pozatym u nas jutro chrzciny wiec jestesmy zabiegani... Mam nadzieje ze chociaz pogoda dopisze... My używamy smoczka z Aventu i nie narzekam... Mały raczej ma stałe pory snu i płaczu, caly czas karmie go tylko piersia... Wiecej napisze w poniedziałek teraz zmykam Pozdrowionka
-
WitJak tam mija niedziela bo u nas leniwie i pochmurno... U nas też dalej kolki i bolący brzuszek sama nie wiem z czego bo czy uwazam na to co jem czy bardziej folguje jest to samo... Hogusia duza ta twoja córeczka a szelkami się nie martw moja bliska przyjaciółka znaczy sie jej córeczka tez miała i pozniej wszystko było ok fakt dzieci tego nie lubia ale jak trzeba to coż... Mam nadzieje ze pogoda sie poprawi bo czeka mnie mycie okien i sprztanko bo za tydzien robie chrzciny małemu... A jutro święto naszych pociech!!! Pozdrowionka
-
Witam ALe u nas dzis było deszczowo a mały miał taki humor jak pogoda, popołudnim dał popis , brzuszek go bolał ewidentnie. Ale jakos przetrwaliśmy teraz smacznie śpi. Mareneu1 tutaj chyba zmiana mleka nic nie pomorze jeżeli to kolki, bo czy dzieciaczek na piersi czy na butelce to męczy ich to samo. Z tego co wiem zmiana mleka jest polecana jeżeli dziecko dużo ulewa lub wymiotuje, ale to takie moje skromne zdanie... Annaoj to gratulacje za postępy dla twojej córeczki, nie wiem czy to ty wrzuciłaś zdjecie na skrzynke ale jak narazie mam problem z komputerem i nie chce mi się otwierać. Nic zmykam spanko...bo oczka mi się kleją...
-
Witam U nas paskudna pogoda, wczoraj upały 30 st, a dzisiaj 12 i deszcz.... U nas tez prolemy z brzuszkiem... Jeli chodzi o moja wage to tez ostatnio staneła i tez dalej walcze, ale jak naazie głownie cwiczeniami.. zmykam bo mały włączył syrene...
-
Witam!!! Wszystkiego najlepszego w Dniu Matki!!! Ja właśnie wróciłam z kwiaciarni byłam z małym po kwitki dla mojej mamy, popoludniu wezme dziciaczki i pojde do niej... U nas tez sa problemy z wzdeciami ja daje dwar razy dziennie po 7 kropelek espumisanu, i od czasu do czasu troche herbatki koperkowej, troche pomaga az boje sie co by było gdyby nie pomagało... Nie wiem jak wasze dzieciaczki ale jak mojego cos boli to cały czas by wisiał na piersi, bo sam nie co się z nim dzieje biedaczek, masuje brzuszek i kłade go na brzuszku ale na mnie bo sam nie chce zaraz krzyczy.... Trzeba to jakos przetrwać u nas przynajmniej nocki sa spokojne, jutro moj maluch skończy miesiąc... Pozdrowionka ide gotowac obiadek zanim maly spi...
-
Witam!!! W ten niedzielny poranek, u nas też problemy z brzuszkiem ja podaje espumisan profilaktycznie 2 razy dziennie, no i raz dziennie herbatke koperkową, no i jaknarazie nie jest najgorzej... Jeśli chodzi o zabaweczki t mały uwielbia wszelkie zabawki z melodią i ostre kolorki, to go bardzo uspakaja, mate mam ale narazie jeszcze jej nie rozwijałam, troszke jeszcze poczekam... Pozdowionka Zmykam gotować obiadek zanim mały śpi...
-
Witam!!! A u nas miało padać a zrobiło się ładnie... Wczoraj miałam najazd gości, dwie rodzinki znajomych z dzieciakami w sumie przyszli chrzestni od maluszka się spotkali, była super pogoda więc spędziliśmy popołudnie i wieczór na podwórku... Sunny moj jest na samej piersi i dokładnie jak byłam go ważyć w 3 tygodnie po urodzeniu przytył 650 gr i lekarz powiedział że jak narazie to wystarczy, zreszta moje dzieciaki podobnie przybierały nie za dużo... Ja też mam problemy z bólami brzuszka może nie są jakoś super nasilone ale widze że coś mu dokucza , jak narazie daje mu 2 razy dziennie po 6 kropli espumisanu, chyba pomaga... A powiedzcie dziewczyny musicie podawać witamine K, bo witamina D to wiadomo???
-
Witam!!! U mnie też dzisiaj maleństwo rano marudziło, ale póżniej zrobiło kupe i zasnął smacznie, byliśmy na wazeniu i mierzeniu mały urósł 5 cm i przybrała 600 gr powiem że nieżle jak na samej piersi.. Jeśłi chodzi o karmienie to mały w ciągu dnia jak śpi to go nie budze, i też bywa z tym rózie czasami co godzine, czasami 2, 3 godzinki, w nocy to o 1, póżniej koło 4, i o 7 ale też bywa z tym róznie więcej niz 3 razy się nie budzi... Więc jak narazie nie narzekam ze spaniem bo nie trzeba go nosić tylko odrazu jak się napije zasypia... Pytałam i połoznej i lekarza co z odbijaniem ale powiedzieli że na piersi dziecko nie zawsze odbija i w nocy wazne aby kłaść go na boczku... Zmykam dopóki spi przygotuje sobie obiadek... Pozdowionka...
-
Witam Ale u nas deszczowo, na 13 umówiona jestem z małym do lekarza, na kontrole po 3 tygodniach ciekawe ile urósł. Jak narazie cały czas mam go tylko na piersi, no i moż nie śpi długo i trzeba go częściej karmć ale narazie nie wydaje się żeby nie był najedzony. Jeśli chodzi o ćwiczenia, ja nie jestem po cesarce ale już zaczeła, cwiczyć a wczoraj przyszedł mi też pas wibrujący, zobaczymy jakie beda efekty, ten pas do głównie na pomarańczową skórke na udach i pośladkach bo w czasie ciąży jakaś nieciekawa się zrobiła.... A kupujecie maluszkom jakieś prezenty na dzień dziecka, ja mam sporo myślenia bo mam 3, największy kłopot z tą najstarszą ... ale chyba kupimy jakąś fajną gre komputerową... Pozdrawiam...
-
Witam!!! Oj niedziela była spokojna na forum ja tez wczoraj nie załanczałam wcale komputera, odpoczywaliśmy, a popołudniem spacer i byliśmy na urodzinach, mały dość spokojny, jak płacze to narazie pomga masaż brzuszka , wtedy robi kupę i się uspakaja... Sunny9 ja tez narazie nie odciagam bo mały pije na bieżąco a jakoś jak spi to mam tyle zajęć że nawet nie chce mi się siedzieć przy laktatorze, tak mysle że jak faktycznie wydarzy się coś że bede musiałą wyjść na dłużej to dam mu sztuczne, narazie nic się takiego nie zapowiada... Zmykam na spacerek bo teraz fajna pogoda a poludniem ma być deszczowo i burzowo.... Pozdrowionka...
-
Witam Ale u nas dziś pochmurno...i zimy wiatr gdzie to ciepełko/// Bobsekm robisz komunie jutro i widze że w domciu ja w zeszłym roku robiłam komunie w domu , ale juz ostatni raz zdecydowanie teraz wybieram lokal za dużo roboty przy tym wszystkim, zaganiani byliśmy zamiast cieszyć się komunią córki...Ciekawe jak jest u ciebie? U mnie mały dzis rano marudził ale chyba dlatego ze nie zrobił kupki póżniej jak poszło to spokojnie zasną choc troche mu pomogłam bo zaczełam odkurzac a to działa uspakajająco na mojego synka... my tez dalj tylko na piersi, we wtorek idziemy na wizye konrolna , to zobacze jak przybiera i czy wszystko ok... Pozdrowienia... A czy ktoś wie co się dzieje z Aleksandrą....
-
Witam!!! U mnie wczoraj wypad się udał, mały spał smacznie jeszcze długo jak przyjechałam...ledwo przyjechałam do domciu to przyszła jedna prapabcia w odwiedziny, za 15 minut druga a póżniej jeszcze przyjechała koleżanka z dziećmi, tak więc jak nie ma nikogo to cisza zupełana a jak wczoraj pełny dom ludzi... Odwiedziny skończyły się o 19 więc wieczór był spokojny... Ciekawe co słychać u Aleksandry jakoś się nie odzywa... Mały rano po nocy jest taki głodny że siedze i karmie 40 minut... Zauważyłam że mały w nocy nie za długo pije raczej to taki przekąski niż prawdziwe picie... Pozdrowionka i miłego dnia życze...
-
Witam!!! u nas super pogoda więć juz jeseśmy po porannym spacerku, mały zjadł i spi widze że jak uważam na to co jem mały jest dużo spokojniejszy, widze że napewno nie odpowiadają mu ciasta tortowe pomimo że robione przez moja mamę wiec pewne, ale po nich boli go brzuszek, ogólnie ze słodkości jem tylko czyste flipsiki, i kruche ciastka takie maślane, czasami jakieś wafelki śmietankowe ale zero czekolady jak narazie, zreszta waga fajnie spada w dół jak nie jem słodyczy... Wiem że koło 5,6 tygodnia przchodzi kryzys laktacyjny bo dzieciaczki chca więcej jesć i trzeba dużo czesciej przystawiac maluszka do piersi by zaczeło sie produkować wiecej mleczka... sama nie wiem jak to przetrwam bo narazie jest ok ale moj mały ma dopiero niecałe 3 tygodnie... Jeśli chodzi o mleczko w piersiach to sa tabletki z przepisu lekarza które wstrzymuja laktacje, ale uprzedzam strasznie sie po nich czuje bole głowy i inne dolegliwości, miałam je przy pierwszym dziecku i zaraz odłożyłam ... JA radze karmić na zmiane czyli raz piers raz sztuczne to wtedy piersi zaczna ograniczac produkcje... fajnie to brzmi podukcja mleka... Nic zmykam bo chc pojechać coś załątwić na godzinke wiec musze małego podkarmić a pozniej mąż bedzie sie nim zajmował, mam nadzieje ze mały nie da mu popalić...
-
Sunny u mnie też jest płacz przy kąpieli , dzisiaj zresztom miałam chrzest bojowy bo pierwszy raz kapałam małego sama, moj m był u dentysty, a tak na codzień, moj mąż kąpie a ja wycieram oliwkuje i ubieram.
-
No z dietą to faktycznie jest problem jak nie można jeść nabiału, ja jak narazie nie zauważyłam żeby mały miał kolki po jakimś jedzeniu, ogólnie nie jem pieczonego, nie używam pieprzu, czosnku, nie jem pomidorów, a tak po troszku wszystkiego... Jeśli chodzi o spanie to mały budzi się w nocy co 2 lub 3 godzinki, najdłużej śpi jak zje po wieczornej kąpieli... Któraś dziewczyna pytała o leżaczek, ja kupuje coś takiego zaraz dam linka, a jak moge polecić to u mnie u starszego synka wspaniale sprawdziła się mata edukacyjna, mały uwielbiał na niej leżeć... http://www.allegro.pl/item628089298_fisher_price_j7811_hustawka_lezaczek_delux_3w1.html Zmykam i miłej nocki życzę...
-
Witam Dzięki Aleksandra, ja narazie karmie tylko mlekiem z piersi, położna która u mnie była powiedziała że można podawać wode, wode z glukozą lub herbatke sa takie z hippa od 1 tygodnia, ale ja nie stosuje jak narazie uważam że jak beda upały to może wtedy a tak daje pierś dopóki jestem w domciu... Jeśli chodzi o wage to ja dopiero dowiem się za tydzień na wizycie ile mały waży, u nas położna nie nosi wagi, więc nie wiem, ale jak twoja mała tak super przybiera to nie potrzeba jej dokarmiać... u mnie było tak że jak przy poprzednich dzieciaczkach zaczełam dokarmiać to swojego mleka miałam coraz mniej... Mały śpi więc pedze coś zrobic....
-
Witam!!! Aleksandra witamy spowrotem na forum i czekamy na fotki, super że masz wszystko juz za sobą i możesz cieszyć się Olivką, ja po poprzednim porodzie przemywałam tantum rosa i mi pomagało ... Ano super data urodzinowa moja mama ma urodziny 05 maja... Smart też się zastanawiam kiedy te kolki ale chyba mogą wystąpić w każdej chwili do tych 4 miesięcy , więc chyba nie ma się co cieszyć na zapas a tylko trzymać kciuki aby dzieciaczki to omineło...Sama się tego boję.... My wczoraj zaliczyiśmy pierwszy wypad na obiadek do moich rodziców, a w sobotę był pierwszy spacer na podwórku, ja już czuje się dobrze wyniki dobre z moczu więc myśle że bedzie już ok. Pozdrowionka i miłego dnia... U nas
-
Witam!!! Ale u nas dzis piękny dzien dzisiaj zabieram małego na podwórko, bo jutro chce go wziasc na obiad do mojej mamy, wiec niech sie przyzwyczaja... bobasekm ja szepiłam 6 w 1 mojgo starszego synka, i po 2 dniach opsypał sie cały sami nie wiedzielismy do konca dlaczego, wiec tym razem wezmiemy ta 5w1, mam nadzieje ze ta bedzie ok. My chrzcimy 7 czerwca, tez juz wszystko zaplanowane... Pozdrowionka
-
Rozalka no Kubus rośnie jak na drożdzach teraz to już fajny bobasek... a mój taki malutki... Dzieki bobasekn musze sie zastanowić dokładnie nad tymi szczepieniami ale chyba tez wybiore ta opcje najmnie kłucia dla maluszka...
-
Witam Dzieki Bobasekm!!! A jakimi szczepicie szczepionkami, tą oferowana bezpłatną czy tymi płatnymi, bo wiem czy normalna bezpłatna to 3 ukłucia, i są płatne 2 ukucia i tylko jendno ukucie, ja sama jeszcze mam czas ale się zastanawiam bo czas tak szybko mija... Mały śpi więc musze troszke poprasować bo nazbierało się sporo, naszczescie czuje sie o niebo lepiej... Pozdrowionka i całuski....
-
Witam!!! No to nie zazdroszcze mamusiom których dzieciaczki maja kolki, trzymam za was kciuki, mnie jeszcze się nie zaczeło ale to jeszcze za wcześnie więc wszystko przed nami oby nie... JA sie kuruje i jest już coraz lepiej dzisiaj miałam powtórne badania i mam nadzieje ze jutro wyniki beda lepsze bo czuje sie duzo lepiej. Małemu odpadł pępuszek, przedwczoraj świetnie spi i je, no zobaczymy co dalej zaraz wrzuce zdjecia na skrzynke no chyba ze nie zdaze zanim sie obudzi... narazie i całuski
-
rodzimy w lipcu 2006
mamusia77 odpisał kaola74 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam!!! O widze że troszke forum odżyło, Inesko gratuluje że mała dostała się do przedszkola... JA urodziłam 27 kwietnia chłopczyka Kamilka sn, ważył 3200 i 55 cm wzrostu, jest zdrowy szybko wyszliśmy ze szpitala, niestety od niedzieli ja mam problemy ze stanem zapalnym w nerce, ale już po woli dochodze do siebie. Jeśli chodzi o poród to miałam wywoływany ale po 5 godzinach od podania kroplówki mały był na świecie, miałam rodzić w wannie ale na koniec wskoczyłam z niej jednak wolałam tradycyjnie, ale dzieki wodzie i hydromasaźom skurcze były łagodniejsze. Nic zmykam bo teraz mam co robić... Pozdowionka dla wszystkich!!!
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 13