

Morfeusz72
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Morfeusz72
-
jogger taka jest Fotozetka:)...i jestem z niej dumny:D:D:D Fotko ja oglądałem te świstaki...a świstak siedzi i zawija te pier....ne sreberka hihihi:)
-
Aleście się rozpisali przez ta godzinę...ale każdą wypowiedź przeczytałem:) Więc tak... nie znam do końca kobiet o imieniu Małgosia...wierzę natomiast w to że imię też ma jakiś wpływ na charakter człowieka...więc może coś w tym jest że Małegosie są takie a nie inne :) Fotko...będą jutro pączusie...mniam...a lubię tego dnia robić miłe słodkie upominki...bliskim i przyjaciołom...także jutro nalezy się optymistycznie nastawić... Ale wiesz co....mi cały czas chodzi ten miodek po głowie...:):):) I nie mów że Cię nie rozpieszczam....:P...paskudo słodka...:P:P:P I podoba mi się że nawet jesteś gotowa czekać rok...
-
jogger proste w obsłudze są samochody marki VW :):):) hehe wracam do roboty, wpadnę na popołudniową kawę :)
-
hmm...no i bym polemizował...z tym że my jako faceci jesteśmy skomplikowani... Jesteśmy tak prości w konstrukcji jak budowa cepa. Prosto też rozumujemy i pojmujemy uczucia, albo się kocha, albo nie nie ma dla nas czegoś pośredniego jakiś odcieni szarości. Podobnie albo się wkłada albo nie :P:P:P Co do kobiety...są bardzo skomplikowane w swojej konstrukcji...są obdarzone tworzeniem w sobie środowiska wodnego które pozwala na rozwijanie/dawanie nowego życia.Są przygotowane do karmienia i wychowywania. Są niezwykle wrażliwe i kochające.:) Tyle poprzecinanych ze sobą cech psychofizycznych czyni je bardzo skomplikowanymi, a za razem urokliwymi. O mężczyznach oczywiście uogólniałem - myślę że są przypadki które doskonale rozumią kobiety, albo są to przypadki które jeszcze starają sie je zrozumieć (nie poddali się ogólnemu myśleniu całej populacji mężczyzn). I znów filozofuje...co się nie wszystkim spodoba (ale co tam jest to topic do wymiany myśli i poglądów, co też czynię) :P
-
Margaritta - stopka super gorrąca - mówisz delikatniejsza prześwitująca skóra...:P;) Uśmiechnę się lubieżnie...wiesz co ja lubię prześwitujące...niewiele skrywające...:P:P:P
-
a ja ci powiem Margaritta że kobiece są delikatniejsze i pełniejsze:) oczywiście :)
-
wiecie co...usta to wspaniała sprawa...:) od razu od nich świat nabiera barw... musowo to muszą być usta kobiece :D:D:D
-
:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
-
jak zmienisz stopkę...:P bo wywołuje we mnie jakieś negatywne odczucia...czuję się jakbym był winien...tak jakbym to ja był przyczynkiem tego że zmienił się nagle opis...
-
ja jestem...:) ale oczywiście to \"tylko ja\"...stara krew...
-
Fotka piszesz sama...zawsze sama...wszędzie sama...ja Ciebie doskonale rozumiem...wczoraj też poczułem się nagle bardzo samotny... cóż widocznie takie jest te życie pop....ne
-
ależ nie musisz aż tak bardzo oficjalnie...
-
Witam o poranku... Fotko widzę zmiana stopki...hmm...daje do myślenia...
-
Nic w takim razie i ja powiem - kolorowych snów wszystkim tym którzy nie mogą spać Dobranoc...
-
Fotko czemu nie śpisz??? Coś się stało???
-
no proszę jak ćmy do świecy...ostrożnie na nóżki i skrzydełka:)
-
jestem:) dobry wieczór
-
a to dlaczego itd...czy są jakieś szczególne powody???
-
papa Fotko
-
no i pięknie ... i ostałem się sam bez niewiast :(:(:(
-
to papas nr 5 :):):) do jutras
-
Miodzik swoją drogą...ja tylko czekam na okazję kiedy będę mógł skosztować takiego wrzosowego podanego w takim fajny pucharku ;););)
-
no ba...przecież ma być tak jak w tym kawale:P powiedz Fotko że raczej nie odporna na ukąszenia...ten inny rodzaj bólu musi być przyjemny:)
-
Fotko - kupimy pasiekę??? :P
-
a wiecie jak to jest na pszczółkę??? nie wiecie??? to poczytajcie :):):) Pewna rodzinka zbierała kaskę na samochód. Aż nazbierali, ale nie za dużo. - Kurde, Czesław, byś zarobił z tysiaka? Byłaby lepsza bryka - gdera żona. - Dobrze, Halina, zarobię... I poszedł Czesław zarabiać. Idzie, idzie i myśli: - Kurfa, gdzie ja tego tauzena zarobię? Wtenczas podjeżdża doń bryka z extra-lalą za kółkiem: - Chcesz zarobić tysiąc złotych, dobry człowieku? - Chcę. - To siadaj. Siadł Czesław do bryki. I pojechali. Dojechali do willi. - Wydymasz mnie teraz - zaordynowała lady. - Ale \"na pszczółkę\". - A jak to? - A tak to - powiedziała laska, wyjmując pszczołę. Owad siadł na ch*ju Czesława i użądlił. Organ rozrósł się. - Teraz działaj - zarządziła pani. I Czesław podziałał. A po robocie wziął tysiaka i poszedł do domu. - Zarobiłem Halina i kupujemy wóz! - Jak zarobiłeś Czesławku? Czesław opowiedział. - Hmm... a może spróbujesz ze mną \"na pszczółkę\"? - zapytała Halina. Czesław wziął owada, usadził na czubie k*tasa, dał się użądlić i puknął żonkę. Leżą, palą papieroski. Halina westchnęła: - Czesiu, mam pomysł... - Taaa? - Co nam po samochodzie... Chodź lepiej kupimy pasiekę!