

Morfeusz72
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Morfeusz72
-
margaritta>> Ja tam daję nura w wodę...będę was obserwował spod wody...:P o podsłuchiwaniu w tym momencie nie będzie mowy...raczej o podglądaniu:P
-
już rozniosłem kieliszki szampana... fotozetko został mój i Twój...już się przysiadam...proszę oto Twoja lampka szampana...a moje kolanko i ramię...służę nimi uprzejmie...:D
-
fotozetko>> ...hmm...ja wiem jak sex masz na myśli...;););) ja bym to nazwał miłosnymi uniesieniami, dozowaniem sobie przyjemności, miłosną grą...chyba te określenia są bardzo miłe a znaczą to samo...a zawierają w sobie i sex i całą tą otoczkę która mu towarzyszy.:D:D:D
-
a może BROM brał...hehehe:P
-
margaritta>> OK...obsłużę tak zacne towarzystwo...przecież mamy się bawić...:D:D:D a później dosiądę się z prawej strony Fotozety...i będę bił joggera po łapsku którym próbuje objąć prawą pierś mojej Fotozetki.. pasi...???:P:P:P:D
-
hehe wiedziałem że cwany lis tak zaproponuje...:P nie ma... ja Was rozsadzę po kątach...ups...no chyba że wanna będzie okrągła :D :D :D
-
fotozetko>> ...i do tych bąbelków w yacuzi...bąbelki w kieliszku dla każdego:D:D:D pomysł wydaje mi się przedni...
-
Zgadzam się z tym co powiedziała Margaritta... Jogger też ma rację... Kobieta inteligentna...idąca z podniesionym czołem przez życie...nie powinna być zagrożeniem dla mężczyzny...jeśli potrafi związek oprzeć na parterstwie/przyjaźni i mężczyzna będzie pragnął tego samego (postrzegał związek w takich kategoriach) to raczej będzie dowartościowywało i mężczyznę i kobietę (a nie godziło w jego męskość) A teraz zupełnie inny temat: \"Czy można idealnie dopasować się pod względem znaków zodiaków...które ze znaków zodiaku są wręcz dla siebie stworzone, a które są totalnym nieporozumieniem...\" Wiem temat już raz częściowo był przerabiany...ale nie wszyscy mieli okazję się wypowiedzieć... Chcę aby to były własne obserwacje niekoniecznie swojego własnego związku... Cio Wy na to?? Ja z tego co wyczytałem i zaobserwowałem idealnie dogaduję się ze Strzelcami i Wodnikami...a przy tych znakach moja Lwica jest milczkiem który waży słowa/gesty/czyny.:):):)
-
to może na rozluźnienie atmosfery.... Po północy rozmawiają przy stoliku dwaj koledzy z różnych klas. - Popatrz jak tamta mała podskakuje na parkiecie! - No! - jest jak sprężynka. - A co powiesz o tej blondi obok niej? - Ona jest jak wkręt! - Umie się wszędzie wkręcić? - Nie! - ona ma konkretne \"nacięcie na śrubokręt\" - wiem to!
-
jogger>>> Stoi taki jeden w kącie i jeszcze się burzy...:P:P:P Przestań!!! Strzelasz focha i się unosisz...:P niepotrzebnie...
-
jogger>> ...od razu bić...uderzyć w męskość to nie tylko fizyczne ciosy...to również słowne pojechanie po facecie...:P:)
-
Margaritta i Fotozeta moje najlepsze uczennice... Dziś tematem zajęć będzie: \"Jak skutecznie uderzyć/trafić faceta w jego męskość tak aby nie czuł się pewnie...\". Słucham moje drogie uczennice czy macie jakieś pomysły... Pierwsza Margaritta widzę wyciąga rączkę do góry...Fotozeta jak zwykle się kręci...jej uwagę roprasza...(hmm...co Ona tak wpatruje się we mnie...??? hihihi) :P:P:P:P
-
jogger>> ...dostaniesz pasek...poczekaj...jak będziesz miał czerwoną pręgę przez plecy :P:P:P
-
margaritta>> Masz rację... Jogger...marsz do kąta...klęczeć na worku z grochem...:D:D:D Hola...hola...tylko rączki precz od rozporka...nawet w kącie zachowujesz się niemoralnie...chyba zawezwę rodziców i wpiszę naganę do dzienniczka...:P
-
jogger>> Jak całkowicie wygolonego??? nogi, tors, ramiona, jajeczka??? a fe, a fe......:P:P:P Facet tam gdzie potrzeba to musi być zarośnięty...a jesli trzeba będzie coś zgolić to wielką frajdą jest gdy robi się to obopólnie (czyli kobitka z męcizną) :D I proszę mi tu nie czarować mojej Fotozetki. Sam najpierw mówisz prawidłowo, a później wyciągasz rączki po kolejne kobitki...:P Jogger jesteś niepoprawny...:P:P:P
-
Witojcie... Ja już siedzę i piję swoją wirtualną kawę razem z Wami...dziś dostałem ją gorącą na swoją skrzyneczkę...od sympatycznej pani...:D Jogger>> Zapraszasz do kąpieli Fotozetę...A czy choć ręczniki zagrzałeś??? Zapewne ma bardzo delikatną i wrażliwą skórę, a jeszcze przy ujemnych temperaturach i cienkiej bluzeczce, ciepłe ręczniki wręcz wskazane (o szlafroku nie wspomnę):P Fotozetko>> Moja łazienka już na Ciebie czeka...szlafrok i ciepłe ręczniki też...:D:D:D
-
chyba Was opuszczę moje drogie panie...głodnym...praca właśnie minęła końca i do domu czas... Także wszystkim Smerfetkom papatki i do kliknięcia... buuu...a moja fotozetka już poszła...będę powłóczył do domku nóżkami...:(:(:(:P
-
widzę...margaritta...widzę i nic nie umknie Waszej uwadze... co 2 kobiety to nie jedna i czujność i bezpieczeństwo zwiększone razy 2 tylko dlaczego ja w razie czego pozostaję sam...buuu....to się nazywa solidarność kobieca (lub jajników jak kto woli) :(:(:( :P
-
a wrzucę tu jeden tak dla rozgrzania atmosfery:D:D:D Alejką parkową spaceruje dojrzałe małżeństwo. W pewnym momencie wyprzedziła ich zgrabna młoda dziewczyna. Mąż przez długą chwilę patrzył za nią z błyskiem w oczach. - Co się tak napalasz? Z czym do ludu? Z tym śpiącym nietoperzem? - No! Znalazła się! Przy twojej jaskini to tylko nietoperz nie zbłądzi.
-
margaritta>> ja się chciałem podzielić humorem z załącznikami, no ale widze że nie da rady:D najwyżej Fotozetka będzie jako ta druga pani prezes dzielić się tym co otrzyma:D
-
Fotozetko>> Całuski na drogę...:* :* :* w szyjkę:D
-
ja śfyntuszek...ale słodki:D margaritta mówisz że czas minął...nie sądzę:D
-
a jeśli sobie nagrabię - cóż spotka mnie kara...jaka???...kobiety są pomysłowe w tej kwestii...:D:D:D
-
fotozetko>> Przecież wiesz że żartuję...jeśli to kiepski żart to przepraszam:D
-
fotozeta>> ...wiedziałem, wiedziałem że taka będzie reakcja... :D :D :D Słonko Twój to ja niczym Kaszpirowski czuję nosem...lub jak wolisz pod opuszkami palców...:D:D:D