

Morfeusz72
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Morfeusz72
-
- Mąż pomaga ci w domu? - Czasami. Wczoraj zerwał kartkę z kalendarza. > >> > Kochanie! Chciałbym dziś pójść z kolegami na mecz, potem na kręgle, a później wpadlibyśmy do knajpki... - A idź, idź... Czy ja cię za rogi trzymam...? > >> > Żona z leciwym mężem w siedzą restauracji. Ona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampka białego wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On...? On zje to co ja...
-
to jeszcze 2:D Żona otwiera drzwi, a tam mąż stoi z owcą pod pachą i mówi: - To jest ta świnia którą posuwam! Na to żona: - Ty idioto! To nie świnia tylko owca! - Zamknij się do owcy mówiłem!! > >> > - Podobno twoją żonę rżnie całe miasto?! - Też mi miasto, 20 tys. mieszkańców... Ja też bardzo chętnie bym przerobił cały alfabet...czy któraś z Pań się pisze...???;););)
-
TIR-owiec wraca do domu po długiej trasie i mówi do żony: - No, Wieśka przywitaj starego ładnie w domu, na kolanka i laseczkę proszę... Ona na kolanka cyk i jedzie laseczkę.... Koleś dochodzi i mówi: - Uffff, no wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej!
-
Pochwa lony Lolita...masz rację igraszki powinny się zaczynać od A poprzez U na G...ale w sumie to i tak wychodzi że trzeba przerobić punkty od A do Z ;) Ja te pąki...pączki nazywam też Michałkami...a takimi dorodnymi bym nie pogardził i chętnie się pobawił;) Małgoś...dzięki za poranną kawę;)
-
Na miłe rozpoczęcie dnia... Facet dzwoni do lekarza: - Panie doktorze, proszę przyjechać do mojej żony! - A co jej jest? - Nie wiem, ale jest taka słaba, że musiałem ją zanieść do kuchni, żeby zrobiła mi śniadanie! Witam Wszystkich Małgoś...wiesz ja sam przecieram oczy ze zdumienia...na słowa joggera... Koniec świata...jak by to powiedział Popiołek;)
-
a ja zamiast kłaść...bym przełożył...;):P
-
pewnie namieszałaś...musztarda...ja zawsze służę radą:) I rozumiem temat gierek jaki poruszałaś:D Pierdolić się...trzeba mieć z kim...a nie z czym:P:P:P
-
Musztarda...do wyboru masz przecież stronę startową tą jaką wpiszesz...lub na jakiej obecnie stoisz... aby pozbyć się podpowiadania stron przy wpisywaniu www. i coś tam dalej...to najlepiej po prostu wyczyść historię stron pamiętanych w buforze przeglądarki... Chyba proste...
-
Witojcie...kawał na dzień dobry...może już był??? Konferencja, temat: \"kariera zawodowa ,a wiernosc malzenska\", Referent wygłasza: - Pierwsze miejsce jesli chodzi o zdrady małzenskie zajmuja lekarze; te nocne dyzury sprzyjaja, kilka etatow naraz itd... - Drugie miejsce.. to oczywiscie artysci; ciagle nowe role, plany, otoczenie... ...no a trzecie miejsce; to własnie ludzie tacy jak Panstwo - uczestnicy konferencji, szkolen, jezdzacy w delegację no i ... Z sali odzywa się facet: protestuje! już od 20 lat wyjezdzam i nigdy mi sie to nie zdarzylo! Na to głos z konca sali, wstaje facet i krzyczy: - I własnie przez takich chujów jak ty mamy trzecie miejsce!
-
Pięknie Małgoś...:) Już się nie mogę doczekać...:)...koniec tej abstynencji:D
-
driada*...gołąb zagościł na Twoim parapecie;) Oblukaj go...;)
-
Witojcie kobiełki driada* tak mi się przypomniał kawał...a propo tego bierzmowania...tych nauk przedmałżeńskich:) kawał pewnie znacie...a kończył się słowami biskupa...\"przygotować kota do bierzmowania\" hehe;):P
-
Witojcie Ja też jestem bardzo uczynny...i mogę służyć pomocą jeśli któraś z pań jest potrzebująca...bardzo... Małgoś...witaj...zapytam się Ciebie czy też jesteś potrzebująca;););) naja...byłaś na koncercie???...jak tam Twoje orchidee???
-
W przerwie między jedną a drugą czynnością zaglądam aby choć przywitać się z Wami... Witojcie!!!:D:D:D Kawę już piję i mogę się z kimś podzielić:)
-
na pewno rogaty;););)...diabeł we wcieleniu anioła:P:P:P
-
;););)...a skąd wiesz że obserwuje z ukrycia???:D:D:D kobieca intuicja???
-
do....naczelny świntuch wrócił>>> raczej starszy nadszyszkownik...lub jak kto woli prezes klubu tęcza:P:P:P
-
Małgoś...nie mam...ale z chęcią bym pojeździł...niekoniecznie na krzesełku:P:P:P
-
ale lecicie dziś z tym topicem...aż ciężko za Wami nadążyć... Dzień dobry jestem tu przelotem...ledwo zdążyłem przeczytać i znów do pracy:) mmm...one Cię dziś w najlepszym razie pobudzą...w najgorszym przywiążą do kaloryfera...lub krzesła i permamentnie zgwałcą...widocznie wszystkie panie dziś przechodzą ten no...OZN;) a może to pełnia księżyca się zbliża...podobno wtedy kobieta najbardziej aktywna...najlepiej nawilżona;););)hehe:P:P:P
-
czarny bez;)hehe
-
Oj Musztarda...zdecydownie nie jest źle...to duży (+) hehe Ty mi Małgosi na zatracenie nie wystawiaj...;);)
-
Małgoś...zgłaszam się jako ten \"złoty środek\" ;):D:)
-
kropek...no jest...jest...ale zajmięty:D...pracą oczywiście:D
-
no jestem i ja...witajcie:) Witaj Małgoś jak było na koncercie...dla mnie super...to muzyka moich czasów i było miło usłyszeć wiele znanych mi utworów na żywo...często w nowych aranżacjach. solista Duran Duran ma głos nie do zdarcia (moje gardło parę razy siadło-a też śpiewałem...bo lubie:))
-
rybka...ocień priekrasno:D