Morfeusz72

Dżem dobry!!! http://www.smog.pl/wideo/1136/dżem_dobry/ Trza zacząć dzień od dobrego humoru... ....i poetycko nt. kobiet:D Najpierw Bóg stworzył mężczyznę w Rajskim swym Ogrodzie pomyślał, \"Muszę stworzyć, coś, co w życiu tobie pomoże\" Tak powstał projekt wielki, piękniejszy od bursztyna. Przed oczyma mężczyzny pojawiła się dziewczyna. Dwie piękne nogi, długie i aksamitne delikatne i gładkie, można rzec wybitne. Przepiękne bioderka o kształcie pożądanym, by mężczyzna wiedział, że jest przez Boga wybranym. Dwie cudne piersi, pełne i soczyste, tworzące w myślach mężczyzny, marzenia nieczyste. Ukochane ręce, idealne do przytulania, i dwie kochające dłonie, do głaskania i całowania. Pęk długich i jasnych włosów, do ramion sięgających I para oczu, zawsze czułych i wielbiących. Stworzył to Bóg dla mężczyzny, by serce jego śpiewało. Dodał jeszcze usta ... i wszystko się zjeb..o ...\"

Małgoś...ja schodzę ostatni z placu boju...a jak nie to zaganiam do snu:D rybka....kolorowych erotycznych życzę (no bo w realu to pewnie ciężko jakikolwiek stan osiągnąć). Zyczyć mogę tego czego nie mam:( No i Małgoś..Tobie też...tych fajnych zwisów męskich...eleganckich..oby się przyśniły...nie tylko leżące;):P:D całuś Wam Obu (Małgosi i rybce)...a Cio...jak dbać to wszystkie..naja dla Cię też od Morfiego na dobranoc:D Jaki ja Prawy i Sprawiedliwy chłopak jesztem buahaha[co jak co ale PiS\'a nie cierpie]

07 zgłoś się...to za mało na dwóch chłopa:D:D:Dhehe szczególnie po dobrym jedzonku (podkładzie) przed;););)

Małgoś...i funkcjonuje:Dhehe;)

naja...czekam...z Małgosią (bo Ona też chciałaby to zjawisko obejrzeć) na kwitnienie tego okazu:) Małgoś...demony nie chodzą spać...szczególnie jak są po paru drinkach:P:P:Phehehe

A Wielki Brat patrzy:) ...i czuwa nad Wami kobiełki:D;) naja...orchidee piękne...ale nie ma nic piękniejszego nad tigerę:)

złota...wiem...nie spełniam wszystkich punktów...dowcip siermiężny:( a tak się starałem... tak żeby było dobrze...żeby wszystko było OK...to tylko w Erze tak zrobią;););)

i jeścio 2: Pytanie: Moja dziewczyna ma zapalenie jajników. Proszę mi powiedzieć, czy ono może się przenosić drogą płciową? - Maksym T. Odpowiedź: Maksym, kiedy Ty znajdziesz u siebie jajniki to będziesz się głowił nad zupełnie innym pytaniem - kiedy stałeś się lesbijką i dlaczego rodzice dali ci męskie imię. - Tato, a kiedyś mężczyźni wiedzieli, że kobiety mają łechtaczkę? - Nie, lizali wszystko, jak popadło.

Żona przyjmowała kochanka. Nagle - dzwonek do drzwi. Mąż. Zanim kochanek zdołał się gdzieś schować, mąż wszedł do mieszkania. Widzi gołego faceta i pyta żonę: - Co jest?! - To jest najnowszy japoński robot do zadowalania kobiet pod nieobecność ich mężów. - OK. Żona poszła gotować, mąż z zaciekawieniem przygląda się \'\'robotowi\'\' i mruczy pod nosem: - Hm.... robot nie facet, spróbować nie pederastia... I zabiera się go zapinać od tyłu. Ten jednak się w sobie spiął i nie wpuszcza. Mąż duma: - Hm.... wygląda realistycznie, ale trzeba by ulepszyć... Wezmę wiertarkę i rozwiercę. W tym momencie kochanek nie wytrzymał i mówi metalicznym głosem: - Czło-wie-ku po-pró-boj po-no-wnie...Czło-wie-ku po-pró-boj po-no-wnie...

złota...i to jaki...w dodatku bardzo obleśny;);):P:P aż strach się z takim typem spod ciemnej gwiazdy zadawać:D:D:D

rybka...od razu mi się przypomniał kawał sytuacyjny (który w towarzystwie należy pokazywać gestykulując). Z kawału przytoczę tylko końcowy fragment gdzie facet pokazuje że wziął Renault w leasingu. Wiecie ja wygląda znaczek Renault - można go pokazać na dłoniach złączając odpowiednie palce (2 kciuki i 2 wskazujące).Tym samym uzyskuje się znaczek renault. W leasingu...to nic innego jak pokazanie językiem że ten znaczek się liże:) Obrazowo to opisałem - teraz czy potraficie to sobie odtworzyć...;););)

Musztarda...twoja bezpośredność powala na kolana:D tak jestem praworęczny:D złota...ja też jestem potrzebujący:)tylko że się długo oswajam:) a leasing...mile by był widziany;););)

złota...mówisz że Morfi namawia Cię do nierządu...ale przeciesz chciałaś...wash&go czyli 2 w jednym...kiedyś pisałaś że męża już masz a przydałby Ci się kochanek...więc...kuszę:P:P:Phehehe

i pomyśleć że z rana atmosfera była nieruchawa;););)

tiaaa...i czego ja się dowiaduję...zostałem poćwiartowany...;) a że duzia męcizna ze mnie...więc starczy mnie dla każdej:P:P:Phehe

rybko...dlaczego zgubny wpływ???..toć tu sami swoi!!!:D:D:D

rybka...i o orchideach...które w przyrodzie wystepują nie tylko jako kwiaty...;););)...użyłbym tej nazwy dla określenia pewnej części ciała...u kobiety...ma się rozumieć:D:D:D

oj...złota...parę życzeń by się znalazło...takich z wykonaniem na CITO!!!:P:P:P

złota_rybko patrz na wpis z 10:32:D \"...i ostatni dla złotej rybki --- Naukowcom udało się skrzyżować złotą rybkę z rekinem - spełnia trzy ostatnie życzenia...\" wyglądałem Cię rybko...tak rzadko bywasz...:D:D:D

orchidee Małgoś...cały czas chodzą mi po głowie...nie tylko w formie pięknych kwiatów...ale również...domyśl się:D:D:D

Czy zatem towarzystwo może czuć się rozruchane???:P:P:P

i jeszcze cóś... http://tinyurl.com/pux3r :D

Małgoś...witaj Słonko:D:D:D no to na rozruch.nie kilka krótkich:D - Co powiedział huragan do palmy kokosowej? - To nie będzie zwyczajne dmuchanie. --- Dać w prezencie facetowi flaszkę 0,2 l wódki, to tak jak kobiecie 5-centymetrowy wibrator. --- Zgubiono czarną dyplomatkę. Uczciwego znalazcę prosimy o odprowadzenie tej alkoholiczki do ambasady Czadu. --- - Co to jest opera? - To jest takie coś, co się zaczyna o siódmej, a jak po trzech godzinach popatrzysz na zegarek, jest siódma dwadzieścia. --- Kobiety dzielą się na trzy rodzaje: piękne, wierne oraz piękne i wierne, ale nadmuchiwane. --- - Jak uprawiać seks, żeby nie było dzieci? - Wysłać je do dziadków. --- - Puk, puk! - Kto tam? - Ja do Jarka. - A ja kombajn. --- Kochany, dziękuję Ci za uroczy wieczór i cudowne 45 sekund! --- - Kiedy przychodzi starość? - Gdy w aptece, kiedy prosisz o prezerwatywy sprzedawca pyta: \"Zapakować na prezent?\" --- Kobieta za kierownicą jest jak gwiazda na niebie - ty ją widzisz, ona ciebie - nie. --- - Skąd wziąć dziewiczą wełnę? - Z brzydkiej owcy i ostatni dla złotej rybki:D:D:D --- Naukowcom udało się skrzyżować złotą rybkę z rekinem - spełnia trzy ostatnie życzenia.

nieruchawo...a co chciałabyś aby topic był ciałem żywym...wtedy to by było ruchawo hehehe:P:P:P witam wszystkich ja też miałem takie przygody w swoim życiu...w poprzenim autku miałem zepsuty elektryczny podnośnik szyby-nie naprawiałem go bo koszty kupna nowego były zbyt duże dla mnie, a na szrocie ciężko było dostać.poza tym autko byłoszykowane do sprzedania, więc pomyślałem że niech się inny martwi. autko miało też tak zaprogramowaną centralkę centralnego zamka, że po wyłączeniu autka przy otwartych drzwiach, a następnie ich zamknięciu - po 5 piknięciu alarmu centralny zamek ryglował drzwi. No i kiedyś z sąsiadem pojechałem do jego garażu wymieniać świece, otworzyłem pokrywę silnika, wymieniłem świece, przewody - wsiadłem do autka sprawdzić czy odpala - odpalił Wyłączyłem silnik, klucze zostawiając w stacyjce (w środku zostały klucze od domu). zamknąłem drzwi (a miałem wyłączoną syrenę od alarmu - można było tak zrobić że ją się odcinało). No i za jakiś czas słyszę jak zamki w drzwiach się zaryglowały. Autko stało w połowie w garażu, w połowie na dworzu - na zaciągniętym ręcznym i biegu. I co...akcja jak odryglować drzwi... wtedy byłem szczęśliwy z faktu że tego podnośnika nie naprawiałem wczesniej. Opuściłem szybkę tak z 10 cm no i kombinowałem a to drutem wyciągnąć kluczyki ze stacyjki, a to zrobić pętelkę na sztywnym ranieniu i ją zaciskać na tym wystającym cycku od zamków (tych przy oknach). Powiem Wam że wtedy pomysłowość ludzka nie zna granic...no bo trzeba się zmierzyć z problemem. Ostatecznie udało się otworzyć tą ostatnią metodą - ale nagimnastykować się trzeba było. teraz czasami sie zastanawiam czy właściciel który odkupił autko ode mnie - walczył choć raz z tym problemem (już widzę jego minę (ogarniającą złość) gdy coś takiego się przytrafi).

Małgoś...masz rację...ciężko takiego ze świeczką znaleźć:) Gdy pojawia się problem...najlepiej zamilknąć...schować głowę w piasek... ale troszeczkę zmieniłaś temat...bo mówiliśmy o tym że kobieta by chciała i wypłatę i kwiaty+ szampan...a wiesz że tak się nie da...;) zresztą...czy znajdzie się tu jakaś kobieta która dostała to wszystko za jednym razem??? - sądzę że nie... tak jak i facet który by się domyślił aby choć raz sprawić taki bonus pack żonie:) (nie należę niestety do wyjątków - nie robię takich prezentów,bo to albo \"mało domyślny jestem\", albo jak już zrobiłbym to mógłbym usłyszeć że \"nie wydawaj na mnie pieniędzy\"-czy to nie jest przewrotność kobiety???)