

Morfeusz72
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Morfeusz72
-
Witaj Małgoś...wyspana...wypoczęta...gotowa do rozpoczynającego dnia pełnego wyzwań??? Czy śniło się Tobie coś specjalnego???:P
-
zmieńcie płytę lub kolor...bo mdli...
-
o ten link będzie już hulał:):):) http://Media.wp.pl/wiadomosc.html?kat=38214&wid=8452533
-
ciekawy artykuł... http://media.wp.pl/kat,38214,wid,8452533,wiadomosc.html?rfbawp=1155047069.625
-
Małgoś....raczej beret narobił smaku tym...gołębiem...gołąbkiem...:P:P:P
-
dotyk...mmm...może uzależnić jak narkotyk:D
-
hmm...beret...to ja już wiem gdzie sie zapodziały te brakujące 2 kilogramy które zadecydowały o tym że Robert został zdyskwalifikowany... przecież prawie każda z tych lasek ma prawie 2 kilogramowy bufor...zderzak...lub jak zwał kształtne piersi...które nosi przed sobą:D:D:D ja mam pieszczotliwe określenie na kobiece piersi...2 Michałki:D:D:D
-
driada*...witaj kobitko...i nos do góry...będzie dobrze...zobacz ilu chętnych do pozbywania Ciebie pajęczyny:P
-
i jak zwykle coś na humor z rana:D Niektórzy twierdzą, że to kobieta jest podobna do odkurzacza albo przynajmniej chcieliby żeby była ale poniżej przedstawiamy dziesięć punktów, które świadczą, że to właśnie każdy mężczyzna jest podobny do odkurzacza: - Bo każdy - lub prawie każdy ma worek. - Prawie wszyscy lubią ciągnąć na rurę. - Nie lubią generalnych porządków - szczególnie w kieszeniach. - Posiada specjalistyczną końcówkę do ssania. - Każdy ma węża - w kieszeni, dlatego nie widać. - Jak go ktoś \"nadepnie\" zaczyna wydawać głośne odgłosy. - Najlepiej pracuje kiedy kobieta chwyci rurę w swoje ręce. - Kiedy jest pełny, często z wylotu wydobywa się nieprzyjemna woń. - Jest poręczny - chwyciwszy za rurę można go wszędzie zaciągnąć. - Po skończonej pracy kabel samoczynnie wciąga, że tylko wystaje resztka.
-
tak Małgoś...Wielki Brat jest wszechobecny:D:D:D...i czyta znów jakąś PN:(
-
Małgoś...i zrobić przy okazji o jedną dziurkę więcej...o przedziałku na głowie nie wspomnę... co do trójkątów...cóż jeśli kogoś interesują...nie mam nic przeciwko...tylko i ocena końcowa będzie sumą wypadkową nie dwóch lecz 3 ocen... Małgoś pomóż mi zdefinować wzór na taką ocenę...aby była miarodajna i wiarygodna...na pewno w ilorazie umieścimy 3...:):):)
-
Czy ktoś mnie przywoływał??? All Klasa ma jeszcze miesiąc luzu, ale widzę że od września więcej nas będzie uczestniczyć w zajęciach... teraz powiedzmy że w wakacje mamy zieloną szkołę...zapoznajemy się z przyrodą...jej urokami...z fauną i florą:P:P:P są to zajęcia w terenie...od wrzesnia zajęcia praktyczne...obowiązkowo trzeba będzie zaliczyć niektóre obowiązkowe przedmioty...np. wprawne wywijanie czyjakiem:P:P:P prace zaliczeniowe będą prowadzone w grupach mieszanych 2 osobowych... więc już teraz proszę się dobierać...aby we wrześniu nie było problemu :D:D:D
-
Morfi świetnie daje sobie radę sam..pomarańczko:P I nie potrzebuję kobiety do matkowania...niańczenia:) Kobieta jest potrzebna do tego aby wzajemnie się fascynować...odkrywać to co nieodkryte:):):) Małgoś...jutro będa przejaśnienia...także nosek do góry:)
-
cóż...niektórzy faceci potrzebują całe życie aby ich niańczyć...matkować ten typ tak ma:D
-
no przeca mówię:D chylę czoła...zegarki tylko regulować...bardziej punktualna niż pośpieszny Gdańsk-Kielce:P:P:Phaha
-
raczej jej igła w kompasie:D zawsze wskazuję właściwą drogę:D:D:Dhehe
-
rozmowa 2 małżonków: -Kochany będziesz pierwszy. -Najdroższa, nawet nie wiesz jak się cieszę!!! - Wstawał, robił śniadanie, gotował, sprzątał, prał, prasował. Zrozumiano! no i wszystko jasne...dlaczego lepiej być kochankiem niż małżonkiem:P:P:P
-
Małgoś...z Tobą można zegarki regulować;) Perfect Woman:):):)
-
Monfeusz... a to już Twój problem:P:P:P
-
beret...mały i szatan:P:P:P
-
co do czyjaka...hmmm...uwielbiam gdy jest często w ruchu:D:D:D nie mówię o mowie:D
-
beret...Małgoś woli gdy to zrobi Kolumb-odkrywca:D:D:D
-
wywołujesz wilka z...:P pewnie...kąsany...przygryzany...przyszczypywany...oczywiście z wyczuciem:D:D:D
-
na pewno nie taki biust co ląduje w misce z zupą...:D:D:D Ja wolę mały subtelny biuścik taki co sie idealnie mieści w dłoni...:) Lecz czy to jest ważne...ja zawsze powtarzam że najważniejsze to odbieranie biustem subtelnych delikatnych bodźców, pieszczot...które doprowadzają stopniowo do wrzenia... a chyba do pieszczot wielkość nie jest ważna, raczej na dalszym miejscu (no chyba że mamy brac pod uwagę powierzchnię skóry do pieszczot).:):) Takie fajne tematy omawiacie, a ja muszę zapier....lać...:) ale nic to...jeszcze tu zajrzę (mam Was na oku).;)
-
witam wszystkich nie witanych... jak to przy piątku - masa pracy... jak się obrobię to do Was zajrzę:) Małgoś...