Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Morfeusz72

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Morfeusz72

  1. Małgoś...albo się wesprzeć...na ramieniu...albo na jakimś wystającym...konarze:P:P:P
  2. no to staję na palcach i sięgam...tylko nie ma tam nikogo...kogo mógłbym sięgnąć...przygarnąć:P:P:P
  3. Oj Abis...dlaczego Ty tak szybko wszystko ucinasz...:P:P:P No i na tym właśnie polegają dyskusje na Cafe - zamiast dyskutować najlepiej szybko wszystko skwitować...ech...
  4. właśnie...czego takie niewiasty oczekiwałyby w piekiełku??? silnych męskich ramion, dłoni, wszedobylskiego języka...a może innych atrybutów bez których nie mogłyby się obyć:P:P:P
  5. viola....mówisz niebo Ci się marzy...ja wolę piekiełko...przynajmniej wynegliżowane grzeszne diablice tam chodzą i kuszą:P:P:P Dzień dobry wszystkim
  6. flaki z olejem...jesteś monotematyczny...zmień płytę:P:P:P
  7. ja czekam na stawianie...masztu, grota, gafla what ever:P:P:P
  8. dziękuję Ci pomarańczko, że tak bardzo dogłębnie analizujesz to co piszę... mam radę dla Ciebie - Olej to co piszę...nie czytaj...nie komentuj...bo to tylko psuje ten topic...:P:P:P
  9. Małgoś...Heyas...widzę że na hasło \"wódka\" jakoś nas tak więcej:D...czyżby to magiczne słowo, działało tak jak w ten ostatni weekend gdzie 3 i pół tysiąca kierowców jeździło za kółkiem po pijaku??? Cóż alkohol powoduje że brak jakichkolwiek hamulców, zahamowań...oczywiście podany w umiarze... właśnie czy po tej przysłowiowej lampce wina kobieta czuje się mniej skrępowana (niektóre panie tak mają). jak to jest z Wami...czy korzystacie z rozluźniaczy...czy może jest wszystko jedno...a może sex bez alkoholu dostarcza o wiele większych wrażeń:D:D:D
  10. to gdzie tą wódkę dają???....a może nie tylko wódkę...??? witam moje drogie...z uśmiechem na twarzy:)
  11. no i jakaś cisza nastala... fiolka....margarrita...gdzie Was kobitki wcięło??? czyżby to wpływ promieni słonecznych które wyciągnęły Was z biura???
  12. Witaj Viola i Margaritta:D Ja też w pracy...i musze Wam powiedzieć że stolyca wymarła (jest tak pusto jak nigdy-i tak powinno być). no i krótki dowcip: Polacy graja trzy mecze na MS2006: - pierwszy - o wszystko - o honor
  13. jogger...wiesz...ja to bym sobie gole postrzelał...tylko jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach:D:D:D
  14. to jeszcze nt. znaków zodiaku:D:D:D Przy barze: - W zasadzie to ja jestem horoskopowym Strzelcem, ale żona przez cały czas chce ze mnie zrobić Koziorożca - Biedaku, jak ja cie rozumiem! Ja jestem horoskopową Panną, ale jeśli chcesz możesz zrobić ze mnie Raka...
  15. to jeszcze kilka...tym razem związanych mniej lub bardziej z tematem topicu:D:D:D - Chłopaki, ale mam super kochankę! - I po co nam to mówisz? - Noo, chciałem się podzielić z wami moim szczęściem... - To na co czekasz? Przyprowadź to szczęście i się podziel... * * * * * Wiosną jak to zwykle bywa następuje ożywienie w budownictwie. Jedni budują od podstaw inni zaś wykonują remonty. Stara, kiedyś w czasie świetności piękna kamienica, doczekała się również remontu elewacji od strony ulicy. Ustawione rusztowania na całą wysokość pięciu pięter. Trwa skuwanie całego starego tynku. Na najwyższym podeście śpi, w ciepłych promieniach słońca najmłodszy prawie dwudziestoletni pracownik. Godzina dziesiąta. Na miejsce wykonywanych prac podjechał starym polonezem sam szef firmy remontowej. - Ruszajcie się z tym obijaniem tynku - właśnie odebrałem nowe zlecenie. - A gdzie młody? - Młody teraz odpoczywa, bo całą noc obijał - odpowiada najbliżej szefa stukający pracownik. - Co obijał? - przecież nic w nocy nie robimy. - Workiem mosznowym krocze jakiejś panience... Ha, ha, ha... * * * * * Mężczyzna zatrzymał się na noc w hotelu. Po godzinie przybiega zbulwersowany do recepcji i krzyczy: - Co to jest za badziewny hotel!!! Niech szlag Was trafi!!! - Co się stało? - pyta kierownik hotelu, zwabiony krzykiem. - Co się stało? I Pan się mnie pytasz, co mi się stało w Pańskim hotelu? Kiedy wszedłem do swojego pokoju, zaszedł mnie od tyłu jakiś ciemny typ z pistoletem w ręce! Przystawił mi pistolet do głowy i powiedział: \"Zrób mi loda, bo inaczej Twój mózg znajdzie się na wszystkich ścianach tego pokoju!!!\" - O Boże!!! - kierownik hotelu złapał się za głowę. - To jest niemożliwe!!! To się nie mogło zdarzyć w naszym hotelu!!! I co? I co Pan zrobił??? Mężczyzna poczerwieniał cały od złości i krzyczy: - I jeszcze się pan mnie pytasz co zrobiłem??? A ku*wa co, wystrzał Pan słyszałeś może? * * * * * Olbrzymi Boeing ląduje bezpiecznie, po długim locie, w swoim porcie docelowym. Pilot rozprostowuje ręce i wzdycha z ulgą: - No, a teraz moja maszyna postoi sobie 12 godzin... Na to jedna ze stewardes: - Super! To przyprowadzę wieczorem jeszcze dwie koleżanki...!
  16. musztarda...ja proponuję zmienić głównego sponsora reprezentacji Polski Chłopaki za bardzo są rozpieszczani przez &tp i raczej grają rolę gwiazdorów, niż piłkarzy...
  17. I jeszcze jeden...kawał sytuacyjny:D:D:D Mecz Polska-Niemcy. Komentuje Darek Szpakowski: \"Polacy już na boisku. Pierwsza akcja, Szymkowiak do Rasiaka i gol! I znowu nasi przy piłce - Krzynówek do Żurawskiego - gol!!! gooool!!! Jakże wspaniale gra w Dortmundzie nasza reprezentacja!!! Ale oto wzmaga się wrzawa na stadionie... W tunelu prowadzącym na stadion pojawia się reprezentacja Niemiec..\" :D:D:D:D:D
  18. Ech...musztrada uprzedziłaś mnie...a miałem dziś takim mottem zacząć dzień:P:P:P To może inne motto dnia: POLSKA MISTRZEM!!! . . . . . . . . . POLSKI!!!!!!!!!!!!!!! Dzień dobry:D:D:D:D
  19. Janas poszedl do wrozki i pyta: -Jaki bedzie wynik meczu Niemcy - Polska? Wrózka zaczyna wrozyc i po chwili mowi: -No widze, ze Polacy strzela szesc goli. Janas zaciera uradowany rece, a wrozka konczy: - Trzy strzeli Klose, dwie Podolski i ostatnia samobojcza Rasiak
  20. viola...bajka o Pięknej i Bestii jest idealna do tego co opisałaś...:) tak czasami myślę...jestem Bestią...tą brzydką, nieudolną...ale pod tą powierzchownością kryje się tyle ciepła,wrażliwości,czułości, delikatności..i czeka na odkrycie...
  21. dziwiłby Was fakt gdyby facet (żonaty facet) będący waszym kochankiem chciałby Wam nieba uchylić, abyście czuły się jak nigdy dotąd (tak jak marzyłyście od lat???). której z Was ten fakt by przeszkadzał i drażniłby (bo nie oczekiwała tego), a która z Was by rozpłynęła się w ramionach tego kochanka??? od taka luźna myśl jaka przyszła mi do głowy???
  22. Tańcz tak jakby nikt na Ciebie nie patrzył Kochaj tak jakbyś kochał pierwszy raz Żyj tak jakby to był ostatni dzień Twojego życia właśnie czy nie są to pierwotne pragnienia człowieka,czy żyjąc zgodnie z tą dewizą, przeżycia potrafią być głębokie, dotykające głębi duszy??? powiem tylko tyle że moje intencje są zawsze czyste, kieruję się wobec ludzi sercem (a nie czystą kalkulacją,bilansem zysków i strat).
  23. musztarda...bo przestałem wierzyć w to że kogoś tu znajdę...chyba po 1/2 roku mogę tak myśleć...
  24. Czasami gdy czytam wpisy na topicu mam smutne oczy… Taki dopada mnie dołek że bez sensu jest to pisanie…czas ucieka... I to nie jest tak że zabieram nogi za pas, lub się cofam do tyłu - po prostu nie czuję abym wzbudzał w którejś z Was zainteresowanie... Sorki, muszę zatęsknić...(mówiłem kiedyś że jestem dziwny???)
  25. musztarda...nie musisz...sam potrafię się przywołać do porządku, sprowadzić do pionu (Ty wolałabyś pewnie palnąć mnie od tyłu tak aby sprowadzić mnie do parteru). Już nic nie mówię... zapraszam inne spodnie do konwersacji...bo przebywanie zbyt długo w towarzystwie pań - źle na nie działa (następuje przesyt) halohalo...nie mam nic w sobie...ot jestem zwykłym szarym facetem...i już usuwam się w cień..dając innym pole do popisu
×