Morfeusz72

myszkaruda...no wszystko dobrze jeśli obie strony są przekonane do tego żeby to zakończyć... a co się dzieje w przypadku jeśli jedna strona chce to zakończyć i mówi o tym wprost, a drugą gdy to słyszy po prostu coś skręca...zjada od środka...czuje jak grunt na którym do tej chwili pewnie stała nagle znika pod nogami...czuje się osobą powiedzmy \"oszukaną\" przez najlepszego przyjaciela jakiego miała...

hmm...myślę czym Was moje drogie panie przyciągnąć...jakim tematem wywołać dyskusję która by się toczyła przez kolejne strony tego topicu...:):):) I wiecie dręczy mnie ostatnio jedno...wiele razy wspominała niejedna z Was że bycie kochanką jest dobre do momentu gdy nie zaangażujecie się emocjonalnie, uczuciowo... Czy uczucie tego że kogoś kochacie, że ktoś Was kocha z wzajemnością jest aż tak ciężkie do poddźwignięcia??? Pytanie drugie...Kto jest bardziej skory do zakończenia takiego związku gdzie oprócz wspaniałego sexu towarzyszy również uczucie kobieta czy mężczyzna???

Abis...ja jak Ojciec Dyrektor...objawiłem się na tym topicu i jestem mu wierny:P:P:P Jak na razie jedyną owieczką która wzbudza wzajemne zainteresowanie jest Fotka :):):) A reszta Pań nie szuka...bo już ma:D:D:D

myszkaruda...zabrzmiało to jak namaszczenie:P:P:P hehehe driada powiadasz że masz to coś w oczach...co pali i spala...hmm...fajnie by było spotkac się z takim spojrzeniem (no tak ale przyjaciół się takim spojrzeniem niestety nie obdarowuje).:P:P:P

o Wielka Pomarańczo...mówisz czeka mnie wiekuista męka niespełnienia??? eee...nie ...ja myślę że nie będzie tak źle...:):):)

od razu wszyscy przeżyli...:P:P:P wiesz mi się marzy taka sytuacja że od pierwszego spojrzenia nie odrywac od siebie wzroku...konsumować siebie kawałek po kawałku...i wzniecać wzrokiem pożądanie... 2 pary oczu przypadkowo spotykające się na jakimś przyjęciu...branżowym spotkaniu...:):):)

wiesz myszkaruda... podoba mi się określenie "burning eyes" czyli "oczy pełne ognia" Tak próbuje często sobie wyobrazić taki kobiecy wzrok...którego płomienie rozniecają ogień w moich oczach... nigdy nie udało mie sie spotkać/natknąć na taki kobiecy wzrok...jestem ciekaw swoich reakcji... właśnie czy wzrok potrafi...jedno spojrzenie potrafi sprawić że zaczniemy kogoś z miejsca pożądać...??? czy doświadczyliście takiego stanu??? a jeśli nie... czy pragniecie gdzieś w głębi siebie czegoś takiego dośwadczyć???

Oj myszkaruda...masz rację...wzrok jest odzwierciedleniem duszy...jest wskaźnikiem...barometerem emocji...w nim można wyczytać wszystko i niewiele da się ukryć, zakamuflować, sfałszować...:):):)

Fotko...to mój rumak szuka...jakiegoś ciepłego schronienia...:P:P:P

driada*>> mówisz że wręcz wskazane by było szczególnie na długi majowy weekend poobcować trochę z jakimś Boa dusicielem lub Pytonem rozporkowym:P:P:P Już to widzę oczami wyobraźni...zielona majowa łąka...mocno przygrzewające promienie słońca...nagie kobiece mmm...uwolniony pyton wijący się pośród traw i szukający swojej norki aby się schować przed wysuszającym słoneczkiem:P:P:P

driada...konik....z drzewa koń na biegunach...hehehe:P:P:P Takiego prawdziwego konika...trudno oburącz ujarzmić...a może wy kobiety macie sposoby aby takie zwierzątko ujarzmić...oswoić:P:P:P

myszkaruda>>> mówisz że lubisz patrzeć...a lubisz jak na ciebie patrzy...mężczyna który patrzy (był kiedyś taki film)...z każdą chwilą rośnie ten magnetyzm...atmosfera napełnia się erotyzmem...czy dodatkowo byś robiła jakieś ruchy...które by nakręcały atmosferę...(typu odkrywanie pewnych części ciała, robienie tego subtlelnie)...

Fotko...kłus... galop... jazda na oklep...???

myszkaruda>>> z ryb najbardziej lubię rypanie, a z ssaków walenie:P:P:P

bzyk...bzyk...bzyk...bzyku...bzyku...bzyk...:P:P:P

To może ja o bzykaniu....:P:P:P ptaszek leci sobie z dala górą słonko zapier..la żaba du..e w wodzie moczy kur.a jaki dzień uroczy:D:D:D kiedyś po sieci krążyła dogłębna anal-iza taj zwrotki jak sami widzicie humorek z rana dopisuje - w sumie chodzi o to aby rozruszać Was (nawet jeśli słowa do tego użyte są powszechnie nieprzyzwoite)...:):):) Witam zatem Wszystkich i do tej kawy serwuję....batona:P:P:P

czyli pogoda na weekend zapowiada się typowo barowa...:):):) ja dzis wyjatkowo żegnam Was wczesnie... pojawie sie (mam nadzieję) we srode... papatki

Jaki nowy topic...toć na tym jeszcze jest mnóstwo tematów do poruszenia... Małgoś, Fotka zgodzicie się dziewczyny ze mną że jeszcze jest dużo do powiedzenia...:):):)

hmm...jakiś dostęp do netu mam, po to aby parę słów napisać... A gdzie wcięło resztę??? co tu taka dziś posucha???

z wielkim bólem...ale jestem...jest znacznie lepiej niz w sobote wieczorem...

Witam Czy ktoś mnie poczęstuje kawką...dziś wyjątkowo na gościnnych występach więc mając chwilkę wpadłem zajrzeć co u Was słychać...ale widze jakąś posuchę:P:P:P

Chciałem sie dziś pożegnać...pogoda jest tak przepiękna że aż grzech siedzieć w robocie (tym bardziej że T.Love gra dziś w stolycy) - właśnie zaczął koncert w samym Centrum - jakaś akcja AntyRadia i dla F. :):):)

Wiem Fotko:):):) Cóż...czasem trzeba..co nie oznacza że gdzieś tam...w myślach...:):):)

siemasz Mała Czarna... A gdzież to się podziewa reszta ponętnych kobiet???:P:P:P

Oj Małgoś...hmm...My z Fotką musimy od czasu do czasu zniknąć...Ty wiesz dobrze dlaczego.:):):) Fotko dobrze mówię??? Trochę zarobiony jestem, ale topic odświeżam i czytam... acha... i kawka dla Ciebie Małgoś...:):):)