Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Morfeusz72

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Morfeusz72

  1. Viola...to by był ten idealny dzień...taki jaki sobie wyobrażasz...jak On by sobie wyobrażał... potrafisz aranżować wnętrze swojego mieszkania...potrafisz aranżowac wygląd swojego ogrodu... potrafisz też zaaranżować ten wyjątkowy dzień...nadać mu odpowiednią oprawę w muzykę którą lubisz (kolejnośc utworów też pewnie będzie nieprzypadkowa)...potrawa jaką zjecie będzie taką jaką byś pragnęła zjeść...przygotowywać ją będziecie tak jak sobie to kiedyś wymarzyłaś, jak chciałaś przygotować...a może jak On pragnął przygotować...a później długi namiętny sex taki jakiego pragnęłaś TY...jakiego pragnął On...wyobrażenia o tym wszystkim które się wzajemnie uzupełniają i są dopełnieniem...są esencją tego czego pragniesz tyle lat... A żeby to przeżyć potrzebna osoba która ma podobne jak my spojrzenie na uczuciowość, na przeżywanie emocji i będzie tak jak powiedziałem uzupełnieniem tego co już od dawna drzemie w nas. Kwintesencja naszych wyobrażeń???
  2. jaki ręcznik...do czego Ci ręcznik...:P:P:P
  3. Fotko...czytasz na odległość w moich myślach...nie potrzebne byłby ręczniki:):):) woda od rozpalonych ciał by sama odparowała, wyschła:D:D:D
  4. humoru ciąg dalszy: Pan domu wraca zmęczony po pracy. Otwiera barek, wyjmuje butelkę Chivas Regal 12 Premium Scotch Whisky, siada wygodnie w fotelu i... w tym momencie wchodzi do salonu jego żona: - Jeśli wypijesz choć jedną kroplę tego świństwa, to seksu dzisiaj nie będzie - ostrzega. Mąż patrzy na butelkę, potem na żonę, potem znowu na butelkę - widać, że nie może podjąć decyzji. - Nad czym się tak zastanawiasz? - pyta żona. - Myślę, co lepsze: 12-letnia whisky czy 50-letnia pi*da...
  5. A było tak..... Wpada facet do zakładu fryzjerskiego i mówi: -Kiedy mógłby pan mnie ostrzyc? Fryzjer rozgląda się po zakładzie, liczy czekających klientów i mówi: -Najwcześniej za dwie godziny. Klient wychodzi. Na drugi dzień ponownie pojawia się ten sam facet. Zagląda do zakładu i pyta: -Kiedy najwcześniej mógłbym się ostrzyc? Fryzjer kalkuluje, przelicza czekających klientów i odpowiada: -Nie wcześniej niż za trzy godziny. Facet znika. Tydzień później sytuacja się powtarza. Zaniepokojony fryzjer prosi kolegę: -Romek, idź za nim i zobacz,co to za jeden i gdzie poszedł? Po 10 minutach wraca Roman śmiejąc się do rozpuku. Fryzjer pyta: -I co, gdzie poszedł? -Do twojej żony. I wszystko jasne:D:D:D Już wiadomo gdzie jest słonko gdy jesteśmy w pracy:P:P:P
  6. mało ciekawa konwersacja dziś z rana...idę popracować...zajrzę później...:):):) co ja tu sam...jak ten palec...
  7. remoncik nic nie pomoże - niestety...nawet podejmowane były próby zmiany wyglądu - bezskuteczne wpływ wyglądu nie ma wpływu na częstotliwość, pobudliwość czy zainteresowanie - raczej jest to odwrotny skutek:(:(:(
  8. to może popracujemy nad celownikiem tego radaru:P:P:P a tak z innej beczki....trza podnieść temat ŚWIĄTECZNEGO MALOWANIA JAJEK (niekoniecznie pochodzących od drobiu) :P:P:P własnie czy było Wam panie dane bawić się jajeczkami, namydlać je, golić, pieścić (to chyba podstawowy ceremoniał przygotowania do świąt). Czy sprawiałoby Wam to frajdę??? :P:P:P
  9. hmm...pieszczocha...polemizowałbym...nie ma mnie kto nagradzać:(:(:(...żona nie jest dobrym przykładem:(:(:(...ja jak ten kot zdycham powoli (podobno przy jednej dziurze to i kot zdechnie) :P:P:P
  10. wiesz pieszczocha...Twardym trzeba być nie mniętkim:P:P:P
  11. tylko jeszcze trzeba będzie obiekt namierzyć aby sobie ten post odpuścić:P:P:Phehehe
  12. dobrze że się wczytałem - bo zamiast \"jakieś wagary\" już widziałem \"jakieś wiagry\" hehehe:P:P:P głodnemu chleb na myśli (w końcu to 40 dniowy post - dobrze że się kończy) :):):)
  13. wiesz Małgosiu...Ty mnie doskonale rozumiesz i wiesz sama o co w zyciu biega...ale Ty jesteś daleko i myślę że łapiesz się tez na tym że na miejscu tam gdzie przebywasz z tym co czujesz pozostajesz sama (nie masz obiektu, osoby która by rozumiała tak samo jak Ty- tam na miejscu) - czy nie łapiesz się na tym że czasami może lepiej byłoby się z tymi uczuciami, emocjami, z tym jak postrzegasz świat w takim wypadku zamknąć w sobie??? - ja się często na tym łapię, tym bardziej łapię im więcej jest niezrozumienia, niż zrozumienia. Dla mnie to miejsce jest dobrym miejscem gdzie mogę powiedzieć co czuję co myślę i wiem że znajdzie się ktoś (tak jak Ty, Fotka lub ktos inny) kto czuje podobnie:):):)
  14. Prawda Małgoś że to ciekawy wiek...to dopiero zaczyna się exploracja niezbadanych jeszcze zakątków (życia ma się rozumieć, związanych z nim doznań, emocji i nie tylko):P:P:P
  15. Małgoś...mówisz...ale podobno po śmierci wszyscy wracamy do wieku 33 lat więc - może być interesująco...gdyby tak było to ja się piszę:P:P:P (w końcu teraz jestem w takim wieku więc sama rozumiesz)
  16. hehe w piekiełku to ja Was będę zaganiał batogiem do kociołków...ale zanim zagonię to każdej z osobna...nie podaruję...hehehe:P:P:P (miła wizja???)
  17. driada>> papa Miłego popołudnia no i...udanych łowów (przecież coś wspominałaś o jakimś apetycie, że wygłodniała jesteś...) :P:P:P
  18. driada>> to tu możemy być zgodni (ja też wódki i pacieża oraz nie tylko tego nie odmawiam)...i myślę że takich jak my jest znacznie więcej...cóż czeka nas kiedyś zapach smoły...:P:P:P
  19. driada czyli jednym słowem masz ochotę na święconkę...ale przy jajeczku ucałować to dopiero w niedzielę na śniadanie:P:P:P a niektórzy to już od początku wielkiego tygodnia poszczą, zatem pewnie kiełbasa odpada (czy raczej Tobie to bez różnicy i byś nie pogardziła???:P:P:P)
  20. driada>> mówisz jesteś głodna...masz apetyt...czyżby na jakiegoś chińczyka...albo turka...a może sushi w knajpce japońskiej??? wiesz od biedy to...i ja świetnie gotuję...:P:P:P hehehe no chyba że masz ochotę na dania postne...typu obrane jajka ze skorupek..cóż tak prostych dań to ja w swojej karcie \"menu\" nie uwzględniłem:P:P:P
  21. pieszczocha....toć powyżej już nadrobiłem...:P:P:P mniam mniam...lubieżne myśli...lubieżne języczki:D:D:D
  22. Wiesz Małgoś...wprawny języczek u kobiety nie tylko musi służyć do ciętych ripost w stosunku do facetów...jeśli jest odpowiednio użyty (w fellatio) jest nieocenionym skarbem kobiety:P:P:P
  23. ech...moje drogie Panie...ja myślę że do świąt to sie zrobi tak lubieznie i sprośnie na tym topicu że i jego oglądalność i liczba odwiedzających się podwoi... (oby to była większa ilość spodni hehe - bo ja sam Wam wszystkim rady nie dam) co potrafią zdziałać kobiece dłonie...co potrafią zdziałać kobiece dyskusje:):):)
  24. Abis...nie tylko ciasto rośnie....serce też rośnie gdy...:P:P:P
  25. no tak...pora wyczekiwania na święta nastała...pora malowania jajek...myślę że to idealna pora na ich przegląd...oczywiście to musi być sprawna kobieca dłoń...:P:P:P a gładkość jajeczek jak najbardziej jest wskazana...kiełbaska też dobrze aby była gładziudka:P:P:P
×