

Morfeusz72
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Morfeusz72
-
no i co się nagle taka cisza zrobiła...???
-
Fotko...powierzchownie to wiesz...można co najwyżej rozwcieczyć...narobić apetytu:P:P:P należy dogłębnie...pogłębiać temat:):):) czy wiecie co robi obecna ekipa rządząca??? nie... pogłębia koryto!!!:P:P:P
-
Fotka...mówisz że się uniósł i faluje...jak boja na jeziorze...czeka aż się do niej podepnie żeglarz liną cumowniczą???:P:P:P Małgoś...witka...no ja Cię wywoływałem jak wilka z lasu...widocznie las dziś był gęsty...albo coś wilka w lesie zajęło???:P:P:P
-
Abis...efekt Twojej psychoanalizy powiadasz....??? ułóż się zatem wygodnie...a ja przeanalizuję temat na sofie. HEHEHE :P:P:P
-
myszkaruda>> to ja prawie miałem to samo na myśli...tylko ja to zawsze zawile...ubieram w słowa...powieściopisarzem mógłbym zostać (nawet ktoś mnie namawiał że nieźle by mi to wyszło). prawdą jest to co piszesz i się pod tym podpisuję. Abis to miło że podpisałaś się pd tym co popełniłem:P:P:P
-
abis pod kim się podpisujesz obiema ręcami??? myszkaruda bo wiesz...szablonowość jest nudna (ja tak myślę)...każdy z nas jest indywidualnością samą w sobie..i tylko tak naprawdę od nas zalezy czy ulegniemy większości...czy też pójdziemy swoją ścieżką przez zycie, tworząc swój własny swiatopogląd - tak jak powiedziałaś \"ufok\", wyalienowany od innych... ja wierzę w to że nietuzinkowość jest zawsze bardziej intrygująca i bardziej przyciąga, niż utarte schematy...
-
viola33 Ty o małych piersiach chciałaś porozmawiać... a czy to istotne jakie one są rozmiarem...??? najważniejsze że są nastawione na dotyk...który powoduje że skóra na nich staje się inna... podobnie i myszkaruda mówi o ciele...może one z wiekiem wiodczeje (wiele kobiet ma kompleksy na punkcie obwisłych piersi-ty wiem że nie masz), ale nie to jest najważniejsze - najważniejsze jest to że nadal odczuwa dotyk, pieszczoty. ja myślę że z wiekiem skóra staje się wyczulona na wszelkiego rodzaju pieszczoty od razu mi na myśl przychodzi porównianie że wiek niemowlęcy często przyrównuje się ze starością (może nie do końca)-ale coś w tym jest że im jesteśmy starsi tym bardziej staramy się odkrywać to w nas to co było proste, niewinne, dziecinne - nieskazitelnie piękne. dlaczego tylko wiek dorastania, dojrzewania jest tym wiekiem (choć jesteśmy w wieku produkcyjnym) gdzie tych doznań wartości raczej nie odczywamy??? dla mnie to jest zagadka (dlaczego nie korzystamy z tego co nam jest dane w latach swojej świetności). i znów przy długo...
-
Fotka...właśnie...nie zmieniać się psychicznie... Czasami staram się siebie wyobrazić w wieku 50 lat ze swoim myśleniem takim jakie teraz mam...z poczuciem humoru... W towarzystwie swoich rówieśników będę postrzegany jak dewiant (bo mi ciągle chodzą śprośne myśli po głowie, mam i bardzo podobne poczucie humoru). A jak będzie patrzeć na mnie młodzież gdybym chciał się z nią zadawać??? Ja jednak na to nie patrzę - będę dalej sobą:):):)
-
wiecie...są kobiety które są tak równe jak kumple... mówią jasno i otwarcie o co im chodzi...mógłbym pokusić się że czasami wprost manifestują swoje potrzeby...i nie trzeba się domyślać o co im tak naprawdę chodzi... Jak to ja mówię można z nimi i o dupie Maryni podyskutować... a jeśli będą czegoś chciały to i same sobie to wezmą...:):):) Oczywiście są pewne sytuacje gdzie to facet musi się wykazać swoją inwencją...inicjatywą...po to aby w oczach takiej kobiety być jak facet...(bo inaczej by wyszło że zadają się z niedorajdą życiowym). Lecz resztę sytuacji wolą załatwiać na stopie przyjacielskiej, partenrskiej:):) powiedzcie czy się mylę???
-
viola33 dlaczego??? jesteśmy z tego co widzę rówieśnikami...skąd w Tobie taka niechęć...tak mało apetytu na życie... co Cię przytłacza...przerasta??? chyba na tej imprezie trzeba się będzie postarać rozruszać co niektóre osoby:P:P:P
-
Fotka...wyjść...nie objuczyć konia???:P:P:P
-
myszkaruda>> apetyt na...:):):) a w nosa...chcesz mi przywalić...???hehehe spoko...jak się nadarzy okazja...sam CI nadstawię policzek,nos...:):):)
-
no dobra...rumaka zostawiam w spokoju...:P:P:P
-
oj myszkaruda...czyżbyś aż tak bardzo wiekową kobietą była...ciągle to podkreślasz... czy to źle...czy to ujma...??? myślę że jesteś kobietą w kwiecie wieku...z dużym dystansem do życia...poczuciem humoru...z doświadczeniem... nic cię myślę nie zrazi...urazi... nie musisz tłumaczyć jak to robią pszczółki z kwiatkami... myślę że idealnie byście się dogadywały z Małgosią...ona też życiowa babka:):):)
-
ooo właśnie....nie ma Małgosi...bo też by z Wami się biła...ale o to kto będzie pierwszy na 300 stronie...:):):) MAŁGOŚ...MARGARITTA...zbliżamy się do 300 strony - czy chcesz na niej zaistnieć jako pierwsza???
-
mówicie że wyruszyła z krucjatą na podbój stolycy... chyba wyruszę na jej spotkanie...chwilka tylko muszę objuczyć mojego rumaka:P:P:Phehehe
-
kogoś mi tu brakuje... Fotka...co się wyłączyłaś z dyskusji...czyżby temat nie interesujący???
-
Abis...wolny w dosłownym tego słówa znaczeniu...??? freelove...te sprawy...???:P:P:P tak jakby choć na moment został spuszczony z łańcucha na którym na co dzień jest przywiązany do swojej budy???
-
viola33...my w realu zrobimy taką impre że poczujesz się tak jak w piekle...wiesz pełno rozpusty...lubiezności...nagości... ...jak się Tobie podoba wizja???
-
trunki, koktajle...drinki...napoje wyskokowe...wysoko procentowe.... jak by to zwał....to twoja domena:):):) więc dziel i rządź....rządź i dziel....byle do wieczora starczyło, co byśmy nie uschli z pragnienia:P:P:P
-
myszkaruda>> ja też wolę indywidualny tok studiów....niż grupowy... zawsze można się poczuc bardziej luźnie...mniej skrępowanie:):):) witaj numerku...masz trochę Finlandii na klina dla Abis w swojej firmowej apteczce???:P:P:P
-
Abis przyłóż dłonie do ekranu... odliczaj za mną 10....9...8...7...6...5...4...3...2...1... czujesz....dłonie które leczą :P:P:P:Phehehe:):):)
-
Abis JOU JOU JOU JOU :P:P:P YES YES YES (prawie jak nasz premier) :):):)
-
myszkaruda>>> to ja się piszę na taką wersję zdarzeń, wydarzeń jaką przedstawiłaś:):):) czy ktoś się jeszcze na takie wyjście pisze???:P:P:P
-
wiecie co moje panie...ja się już spotkamy w piekle...na pewno się rozpoznamy:P:P:P a wtedy zrobimy orgietkę...będziemy się kochać z każdą z osobna i grupowo...już tacy będziemy zepsuci... jak Wam się taka wizja podoba???czy jest w niej szczypta pikanterii i perwersji???:P:P:P