Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Morfeusz72

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Morfeusz72

  1. Fotka - pudło...niestety...;););) bez stopki z kwiatkami i mottem Twoim wypowiedziom czegoś brakuje
  2. hmm...jak się pojawia \"pomarańcz\" zawsze jest to zapowiedzią jakiejś utarczki słownej lub przejściowych kłopotów... cóż może trzeba przeczekać aż \"pomarańczowa rewolucja\" przetoczy się przez topic...mam nadzieję że coś po nas i naszych wypowiedziach pozostanie...:)
  3. Małgoś...mam nadzieję że to tylko przejściowe problemy...tak trochę nie wyobrażam sobie rozmów bez Fotki...
  4. ja jestem dziś wyjątkowo tylko do 16...wiesz Małgoś ja sam nie wiem co się dzieje. wiesz jak czuje się ktoś w potrzasku...jak czuje się ktoś komu nagle odcinają np. dłoń...
  5. a już zacząłem sobie na kartce stawiać minusy ( - ) że nasza Fotka nas w przysłowiowe jajko robi ;) na szczęście mój wyostrzony instynkt pozwolił wyłowić dość subtelną różnicę między prawdziwą Fotką, a Fotką podszywaczem:D:D:D
  6. Abis...albo nastąpił przechwyt hasła, albo w nazwie jest dodatkowa spacja lub jakiś inny znak którego nie wyświetla... Fotko od razu mi się nie podobały Twoje wypowiedzi...inny ton...a poza tym zamknęłaś się w rozmowie tylko z małą czarną...co przy ogólnej dyskusji nagle stało się nienaturalnie dziwne...
  7. Abis tak jakby się ktoś podszył pod Fotkę mam wrażenie że pod małą czarną też...bo Fotka już poznała mój wewnętrzny świat i wie że takowy mam:)
  8. Abis ale czy on jest zły...??? Uważam że nie ma nic piękniejszego niż mieć swój własny wewnętrzny świat, marzenia, wyobrażenia a wszystko wzbogacane pasjami... Fakt dusimy się będąc jednocześnie twórcą i odbiorcą tego świata...eksplozja nastepuje wtedy gdy trafiamy w życiu na kogoś kto zechce wejść w ten świat...w ten nasz tajemny ogród...my pozwolimy na to (często spragnieni własnie tego aby ktoś odkrył to co jest w nas piękne) i ta osoba będzie pod wrażeniem piękna jakie jest w nas.Podobne pasje i chęć zarażania/zarażenia się pasjami jeszcze bardziej zbliża dwoje ludzi do siebie. I to jest piękne w tym naszym świecie...:)
  9. Kolejne pytanie: Czy będąc już w takim wieku w jakim jesteście i mając pewnien bagaż doświadczeń, pewien dorobek życia (małżonka,dzieci,dom,samochód,psa,kota), czy zaryzykowalibyście zacząć wszystko od nowa z kimś nowo poznanym z kim rozumielibyście się na wszystkich możliwych płaszczyznach??? Czy kiedykolwiek Wam taka myśl przemknęła przez głowę i jakie rozwiązania się zradzały w Waszych głowach - jest to interesujące Powiem tylko tyle że ludzie którzy się na taki krok decydują muszą nie tylko dobrze się poznać, ale mieć również silną psychikę-tak sądzę z moich rozważań i obserwacji:)
  10. Małgoś... godzimy się na to co daje mąż....:) a jeśli mąż daje wiecej, chce dać więcej...a żona nie chcę wziąść...bo to ją nie interesuje:) 2 strony medalu...i obie na swój sposób pokrzywdzone... moje zdanie...dopóki dzban wodę nosi...dopóki sie w nim ucho nie urwie... Tak samo i w związku...jesteśmy tolerancyjni i cierpliwi...do czasu... A później przychodzi okres w zyciu że stwierdzamy...mamy tylko jedno zycie i jeśli sami nie zadbamy o swoje szczęście, nie wieźmiemy sprawy w swoje ręce...to nikt inny o to niestety nie zadba... trochę egoistyczne...ale ile można dawac od siebie nie otrzymując nic w zamiam...a tak...los jest taki że w życiu stawia nam na jego drodze kobietę naszych marzeń, mężczyznę naszych marzeń...czy warto marnować szansę...która być może jest nam raz dana...chyba nie:)
  11. Sposoby na ptasią grypę: 1) nie bawić się ptaszkiem 2) nie chodzić spać z kurami 3) nie siadać na jajach 4) nie rzucać pawia 5) nie wycinać orła w progu 6) uważać na wylatujące gile 7) nie pić na sępa
  12. jogger zastanawiałem się kiedyś nad tym kto zdradza czy tylko mężczyźni czy też i kobiety...wyszło że jedna i druga grupa. kolejna myśl to kto częściej zdradza...mężczyźni czy kobiety wyszło że pierwsza grupa znacznie częściej. a dlaczego??? - bo faceci mają wpisane (z racji że są samcami) to że prędzej czy później zdradzą. natomiast kobieta musi dojrzeć do tej decyzji...jest to proces stopniowy...i co ciekawe następuje po przekroczeniu magicznej bariery 30 lat.
  13. jogger ale czy tylko o same zapłodnienie i podtrzymanie gatunku chodzi??? sex sam w sobie jest czymś cudownym...dostarcza wiele pozytywnych emocji, doznań...tym bardziej intensywnych, im więcej się daje od siebie i otrzymuje (nie bierze)... otrzymywać a brać to dwa różne słowa, dwa różne bieguny... I tylko sex w postaci dawania-otrzymywania, gdy to czujemy jest czymś cudownym.
  14. odkrywcę, penetratora jaskiń, głębin ...:) jogger - cóż są kobiety które idą z duchem czasu i wiedzą że być kobietą nie kończy się tylko na roli matki i żony-są już kobiety które w sexie widzą nie tylko przyjemność, lecz inspirację, motor do działań, do samorealizacji. Chyba nie mylę się w tym stwierdzeniu. Dlaczego o losie są to nasze małżonki - doprawdy odpowiedzieć na to pytanie nie potrafię.
  15. Mówisz Abis że można w Tobie dostrzec \"głębię oceanu\"???:):):) Hmm...każda kobieta ma swoją sekretnie skrywaną głębię...która tylko czeka na swojego odkrywcę;););)
  16. Wiesz Małgoś...najgorsze jest to że w takim przypadku gdy małżonek czuje wstręt i obrzydzenie, niechęć do lizania( nie wiem jak to jest u Ciebie) ja wtedy szukam winy za ten stan w samym sobie...zastanawiam się wtedy czy nie jest to dewiacja...to że lubię lizać i lubię być lizany... wtedy i sex nie jest już sexem...bo cały czas masz w myślach obraz taki jaki rysuje Tobie współmałżonek...i nic nie jest w stanie tego zmienić...niby szczegół, a jak potrafi utkwić w podświadomości... Czy też tak masz...-tak macie???
  17. ten niebieski da się akurat narysować i można go nazwać irysem Z Danią jest trochę gorzej...:) Czy Wy też zaczynaliście liczenie od cyfry 7 ???
  18. no dobrze Małgoś...wszystko jest ok gdy ktoś nie widzi w lizaniu niczego złego... Gorzej jak w kimś lizanie budzi obrzydzenie i wstręt, a zdarzają się takie przypadki...i to często. I pytanie: Dlaczego jest to najczęściej współmałżonek???...:)
  19. o rzesz....Fotka jak to wyszło...???
  20. hmm...nie wiedziałem...dobre:):):) ja bym niekoniecznie polizał i poklepał znaczek...:) jak zauważycie dziś rozmowa nasza kręci się wokół tematu "lizania" może małe pytanie...czy lizanie przez Was jest odbierane jako coś pozytywnego miłego, czy jako coś negatywnego obleśnego???
  21. Abis...płodni powiadasz...;):> jakoś do tej pory nie było sytuacji po których możnaby jednoznacznie stwierdzić że jesteśmy płodni...oprócz pisania nie widać innych owoców...hehehe :):):)
  22. Fotka...trzeba to jakoś uczcić...masz jakiś pomysł...:)
  23. Abis...ale nie poruszyłem sedna sprawy tylko starałem się jak mogłem umiejętnie go obejść... myślałem że mi się udało...
  24. Fotko...i sprawnym języczkiem:P...:D:D
×