Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rita101

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rita101

  1. do 49 - jeśli jeszcze czytasz ten temat. Ja starałam się o dziecko ponad 5 lat .Po drodze ciąża obumarla , bo zaraz jak sie dowiedzialam odstawiłam bromek. Jak zaszlam w kolejną ciąże ( też po bromku) lekarz powiedział żeby nie odstawiac , brałam ten lek do 13 t.c 1 tbl. dz.- córcia urodziła się zdrowiutka , jest pogodnym i bardzo spokojnym dzieckiem. Ja miałam zawsze tą prolktyne wyjściową w granicach normy , ale ta po leku ponad 10 razy wyższą. Zawsze mialam owulację 9 monitoring0 a ciąży nie było , tylko bromergon mi pomógł , poczatki są faktycznie tragiczne ale po 2-3 tygodniach organizm sie przyzwyczaja i jest O.K.
  2. Córka ma 1,5 roku i mówi tylko tata, dada , kiedyś mówiła jeszcze mama ale już i tego nie mówi .Jak widzi np pieska czy konia to naśladuje odgłosy. Zaczęła chodzić jak miała 9,5 miesiąca , ząbki też szybko jej wyszły.W zasadzie wszystko pokazuje.......Rozumie wszystko , wskazuje przedmiot o który się zapytam , reaguje na najmniejszy szelest więc słuch ma dobry ( badany w szpitalu jak się urodziła) I................. nie przejmuję się tym bo syn do 3 roku życia mówił tylko kilka słów ( mama , tata , baba , daj) , chodziliśmy do różnych specjalistów .Teraz świetnie się uczy , ma niesamowitą pamięć , w zasadzie jest wszechstronny ( poza przedmiotami artystycznymi) Jeden z lekarzy kiedyś mi powiedział że dzieci które późno mówią są zdolniejsze w późniejszym wieku ,Einstein podobno do 5 r.ż. nie mówił. Powiedział że jak dziecko słyszy i rozumie co się do niego mówi , wykonuje polecenia to do 4 r.ż nie ma się co martwić.Wtedy dla mnie to była bzdura ale teraz myślę że coś w tym jest - syn zaczął więcej mówić właśnie od 4 r.ż.
  3. Gabonik- absolutnie nie odstawiaj bromergonu!!!!!!!!!!!!! Choć wiem z doświadczenia że w Polsce są 2 szkoły lekarzy , jedni mówią żeby natychmiast odstawić , inni żeby brać. Ja odstawiłam i ciaża obumarła. Drugi raz jak zaszłam w ciażę ( też na bromku 1 tbl.) brałam ten lek do 13 t.c.. Zaufałam swojemu lekarzowi( Klinika Uniwersytecka w Krakowie) który twierdził ze ten lek nie ma działania teratogennego na płód . Na ulotce pisze zeby go nie brać we wczesnej ciąży bo po prostu nie robiono na ten temat badań naukowych. Urodziłam zdrową , dużą córkę ( 4200gr , 58 cm) więc jej rozwój na pewno nie był zaburzony.Pięknie rośnie ,jest zdrowym i spokojnym dzieckiem. Pozdrawiam i gratuluję!!!!!!!!!!
  4. Sorry że tak się wcinam ale............................ Ja drugą ciążę poroniłam w 12 t.c. prawdopodobnie właśnie dlatego że miałam za mało progesteronu .Progesteronu miałam za mało bo z kolei miałam nadmiar prolaktyny .....Skomplikowane to trochę . W 3 ciąże udało mi się zajść dopiero po 4 latach po obumarciu . Od razu dostałam duphaston aż 3 razy dziennie , i mimo tego miałam plamienia. Jak byłam w szpitalu to jedna z taktownych lekarek na obchodzie właśnie stwierdziła że w większości krajów europejskich do 12 t.c. nie podtrzymuje się ciąży , że to dopiero 7 tydzień więc pewnie dziecko chore......Na szczęście mój lekarz miał inne zdanie na ten temat. Brałam ten dufaston w tej dawce aż do 7 miesiąca ( choć zwykle góra do 16 t.c. się go podaje) Oprócz tego brałam do 12 t.c bromergon to taki lek na zbicie prolaktyny ( na ulotce pisze że absolutnie nie wolno go brać w ciąży) . Zaufałam lekarzowi i......................urodziłam śliczną , dużą, zdrową córkę. Która teraz ma już 14 miesięcy , nic jej nie brakuje jest przekochana i na pewno nie ma autyzmu. Dla mnie takie podejście żeby nic nie robić gdy ciąża jest zagrożona to po prostu eutanazja. A jak byłam w pierwszej ciąży z synem też miałam plamienia i brałam turinal to też progesteron ( tak jak duphaston) i teraz syn ma 12 lat , świetnie się uczy ma rewelacyjną pamięć i wzorowe zachowanie i też nie ma autyzmu. Pozdrawiam , życzę wam bezproblemowej ciąży i szybkiego porodu.
  5. Brałam acard 1 raz dz. (8 tygodni), duphaston 3 razy dz. do 7 miesiąca , bromergon( na ulotce pisze zeby absolutnie nie brac w ciąży), magnez 3 razy dz. i no-spe i urodziłam zdrową dużą córke , teraz ma prawie rok i jest przespokojnym , idealnym , zdrowiutkim dzieckiem . Też miałam jedną ciążę obumarłą więc teraz zaufałam lekarzowi. Pozdrawiam!!!!!!!!!11
  6. Dziewczynki- ku pokrzepieniu serc- U mnie było tak : pierwsza ciąża 10 lat temu, bez zadnych problemów urodziłam syna. Od 1999 r staralam się o drugie dziecko leczyłam sie ( przyczyna nieznana) zaszłam w ciążę w 2002 r - ciaża obumarła w 12 t.c. Znowu leczenie i dopiero w lutym tego roku cudownie zaszłam w ciażę od początku krwawienia ( i teksty w szpitalu lekarki: \" po co ta ciąże podtrzymywać jak jest krwawienie w 7 t.c. to pewnie płód chory i nic z tego nie bedzie\') Lezałam do końca 15 t.c. potem czułam sie juz świetnie i............ wbrew prognozom lekarzy 23 listopada urodziłam zdrową i duzą( ponad 4kg.) córeczkę. Mam 36 lat i nigdy przez te 6 lat starań nie straciłam nadziei!!! Acha tez miałam mieśniaka gdy zaszłam w ciążę 3 na 5 cm ale on mi zniknął całkiem w ciąży juz w 7 t.c. miał tylko 21 na 16 mm więc z mięśniakami to róznie bywa ja miałam sródściennego trzonu macicy i tez lekarz powiedział zeby nie usuwać jak planuję zajśc w ciążę. Pozdrawiam - musicie dziewczyny uwierzyć ze się UDA !!!!!!
  7. ja bardzo długo starałam sie o drugie dzieciatko (ponad 5 lat) i pomimo ze mam juz synka 10 letniego było mi wszystko jedno byle byc w ciaży .My do owulacji nie współzylismy , w 11 d.c. miałam pęcherzyk pękajacy ( USG ) 12 i 13 d.c. staralismy się tylko a w 14 d.c. bylo juz po owulacji (też USG) czyli wg. tego co tu piszecie powinien byc na 100 % chłopak a ...................jest dziewczynka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  8. Mój lekarz twierdzi że rutynowo podaje się bromek u ciężarnych z mikrogruczolakiem przysadki i to przez całą ciążę i \"nie stwierdzono teratogennego wpływu na płód\" a jest to lekarz z kliniki uniwersyteckiej więc na pewno ma dużo takich przypadków i dzieci rodza się zdrowe tzn. prawdopodobieństwo wystąpienia wad jest takie samo jak w populacji nie biorącej tego leku (jego słowa oczywiście)
  9. Ja nie z tego tematu ale chętnie ci odpowiem .4lata temu zaszłam w ciążę po bromergonie natychmiast odstawiłam i ciąża obumarła ( podobno ciałko żólte słabo pracuje) Teraz tez zaszłam w ciążę po bromku brałam do 12 t.c. tą sama dawkę ( 1tbl. dz.) i jestem juz w 22t.c. i wszystko jest dobrze , robię co miesiąc usg i dzidzia nie ma żadnych wad. Są dwie szkoły lekarzy , jedni mówia natychmiast odstawić inni brać i wsządzie spotkasz sie z tymi dwoma opiniami .Ja oprócz tego od początku biorę duphaston 3 razy dz. (nawet teraz) bo prolaktyna go obniża. Ja miałam zawsze prolaktynę w normie tylko ten drugi wynik po leku metro.... zawsze nawet 20 razy większy. Życzę powodzenia.
  10. Foli - gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Beta na pewno nie jest za niska , ja miałam w 13 dniu po owulacji ( monitoring) wynik - 100 a sama wiesz że co dwa dni ilość hormonu się podwaja (a ty robiłas w 13 d.p.o.) i teraz już jestem w 20 tygodniu ciąży pojedynczej. Pozdrawiam , życzę spokoju (choc wiem że to b. trudne) ,i wierzę ze wszystko będzie dobrze.
  11. Ja 4 lata temu też zaszłam w ciąże i natychmiast odstawiłam bromergon efekt w 12 t.c. ciąża obumarła .Teraz tez zaszłam w ciążę po bromergonie inny lekarz powiedział nie odstawiać i tak brałam go do 13 t.c. teraz jestem w 17 t.c. i jak na razie wszystko O.K. a USG mam robione co 3 tygodnie. Są dwie \" szkoły \" lekarzy jedni mówią brać inni odstawić . Ale nie wykazano teratogennego wpływu tego leku .
  12. Mnie lekarz zapewniał że były prowadzone badania na grupach ciężarnych z mikrogruczolakiem przysadki , kóre musiały brać bromergon żeby im się guz nie powiększył - i nie stwierdzono wpływu tego leku na występowanie wad wrodzonych. Mój lekarz mówił że w szpitalu gdzie pracuje częściej spotyka się z poronieniami po odstawieniu bo nagły wzrost prolaktyny u osób z prolaktynemią powoduje gwałtowny spadek poziomu progesteronu niezbędnego do prawidłowego rozwoju ciąży. Ja juz raz odstawiłam i ciążę straciłam więc teraz nie ryzykowałam. Tak jak już pisałam u mnie na USG w 12 t.c. wyszło ze wszystko na swoim miejscu a było to właśnie badanie genetyczne.
  13. Ja teraz już wiem że mój jedyny problem to właśnie ta wredna prolaktyna - ukryty wróg ! 10 lat temu zaszłam w ciążę bez większych problemów ( za 5 - tym razem ) - karmiłam synusia 2,5 roku ale po całkowitym odstawieniu miałam jeszcze pokarm w piersi długo .Jak syn miał 4 lata ( 2000 rok) zaczęliśmy się starać o następne dziecko po roku zaczęłam chodzić do lekarza porobiłam badania wszystko O.K. w styczniu 2002 roku wspomniałam lekarzowi że cały czas mam mleko w piersiach i bingo! kazał zrobić badanie prolaktyny i co wyszło dobrze ale ta po obciążeniu 15 razy większa ( norma so 5 razy ) , bromergon i... w pierwszym cyklu -ciąża !!! od razu odstawiłam bromergon ( tak kazał lekarz ) i ciąża obumarła w 12 t.c.Potem następne 4 lata starań laki stymulujące ( clo, menogon itp.) pragnyl na pęknięcie pęcherzyka i.. nic 2 lata cały czas monitorowałam cykl i owulacja była , pęcherzyk był, pękał , przytulanki były we właściwym czasie i NIC.Potem rok przerwy , zwątpienie .W pażdzierniku ubiegłego roku przypomniałam sobie że kiedyś miałam problemy z prolaktyną ( choć pokarmu nie mam ) zrobiłam badanie i znów pierwszy wynik dobry ale drugi z obciążeniem 21 razy większy , poszłam do lekarza , znów bromergon stopniowo od ćwiartki w sumie w grudniu zaczęłam brać całą tabletkę na noc a w lutym zaszłam w ciążę!!!!!!!!!!!!! Teraz miałam zapowiedziane żeby nie odstawiać bromergonu do 12 t.c. ( są dwie szkoły lekarzy jedni mówią brać a inni odstawić )i teraz jestem w 15 t.c . z dzidzią na USG wszystko O.K. A mam 36 lat. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w walce z prolaktyną!
  14. Dziwna teoria bo ja od poczatku ciąży biorę 3 razy dziennie duphaston więc gdzie ten spadek ?
  15. W kwesti burczenia w brzuchu to do 8t.c. to był mój jedyny objaw ciąży wstyd było wtowarzystwie przebywać ( i nie był to objaw głodu) acha i jeszcze wzdęcia .( żadnych mdłości , smaków i innych typowych objawów) Tak że Foli - trzymam kciuki.
  16. FOLI Dzięki ( w sprawie opryszczki ) też mam taką nadzieję.... że nie zaszkodzi.
  17. Zabajona Odpowiadam ci tu bo ostatnio widzę że częściej tu bywasz. Ja piję pierwszy cykl zioła ale mieszankę nr. 3 bo na bocianie najwięcej dziewczyn po niej zaszło ( albo najwięcej ją pije.. nie pamiętam juz ) Ja kupiłam składniki w sklepie zielarskim i wszystko mnie kosztowało 22zł !!!!! większość jest w opakowaniach po 50 gr. w domu pomieszałam wszystko w naczyniu i parzę łyżeczkę i wypijam przed snem szklanke ( a tyle tego mi wyszło ze chyba na rok starczy ) .Ja też mam małe endometrium 4-7mm choć przed zabiegiem miałam zawsze książkowe (15mm) i też od tego cyklu biorę taki preparat kwasy Omega 3 i po nim podobno endo wzrasta biorę też acard na lepsze ukrwienie endo. Pewnie nie pomoże ale nie zaszkodzi - w poniedziałek idę na USG to zobaczymy czy wiara czyni cuda ?!? Ciekawa jestem co dziewczyny myślą o takiej terapii ? czy to ma większy wpływ na organizm czy tylko to efekt \" placebo \"???? Pozdrawiam
  18. Enigma Gdyby nie to że ją znam osobiście nie uwierzyłabym bo przecież kiedy ten pęcherzyk urósł dojrzał ???? a endometrium przecież musiało być cieniutkie .......... ale ten cud ma teraz już 13 lat ona też nie wierzyła że to możliwe ale lekarz jej wtedy wytłumaczył że czasem zdarza się dodatkowe jajeczkowanie np. pod wpływem stresu
  19. Czarna Moja koleżanka w ramach antykoncepcji ( miała wtedy 6 miesięcznego synka już ) zaszła w ciążę w czasie końcówki @ wie to na pewno bo to był jedyny (!) raz w tamtym cyklu gdyż mąż wyjechał po tym \"pożegnaniu na 2 miesiące za granicę i potem przez cały czas były domniemania że może nie jest ojcem - potem się okazało że syn kropla w kroplę w ojca się podał wyglądem oczywiście . Ale to się zdarza b. rzadko i to zwykle jak ktoś dziecka nie planuje ale jak widać cuda się zdarzają .
×