kasia 30

Pia, nie wiem, czy słyszałas o tym chłopczyku w Cieszynie, którego znalezli w stawie i nie wiadomo, co to za dziecko. policja sprawdza wszystkie dzieci w wieku 1,5 - 3 lat

Pia nie chodzi na rehabilitację, bo u nas na takową czeka się kilka miesięcy, a poza tym odbywa sie ona w godzinach jego pracy, a jak już sie dostanie to po zabiegach , gdy mięsnie sa juz rozlużnione i nie kontynuuje sie zabiegow jast jeszcze gorzej. a prywatnie czasem chodzi, ale nie mamy tyle kasy, żeby często mógł z nich korzystać. fajne daliście imiona dzieciom, a średniak was wrobil z tym trzecim imieniem

Zapomniałam zapytac. dziewczyny ze Śląska była u Was policja pytać o dzieci?, bo u nas byli i zdziwieni, że mamy dwoje dzieci, bo oni na liście mieli tylko Kubusia, a Dawid urodził się w innym mieście, więc nie mieli go w rejestrze

Napisałam długiego posta i wsiąkł. piszę z pracy, bo w domu nie mam kiedy załączyć kompa. pogoda do bani, a tu ma cały miesiąc padac. Baryłko i inne dziewczyny,które mają kłopoty z kręgosłupem,macie zdiagnozowaną jakąś chorobę? pytam, bo moj mąż leczyl sie na korzonki długo, aż w koncu ktos wpadł na to,zeby muzrobic rentgena kregoslupa i okazalo sie ,że ma ZZSK( zesztywniające zapalenie stawow kręgosłupa) . codziennie musi brać największa dawke diclac , bo inaczej nie funkcjonuje. Mój Dawid tez sie budzi w nocy z płaczem, ale biore go do siebie i spimy sobie do rana.mały lubi bawić sie w orkiestrę,tzn bierze garnki,łyzki itp i robi sobie hałas. pia mam pytanie jesli moge, twoi starsi synowie maja polskie czy niemieckie imiona? bardzo podoba mi sie imie Pascal. jak byłam w ciąży, to chcialam ,żeby mały nazywal sie Cyprian, ale wszyscy mnie wyśmiali, poza tym podoba misie imię Patrick ( nie Patryk) ale posta napisałam .Przepraszam

witam po dlugim weekendzie. pogoda do bani mój nastrój zresztą też. w domu mamy "cichą mszę" oczywiscie wyszło na to że z mojej winy. Moje dzieci były grzeczniutkie przez te trzy dni, zobaczymy jak będzie dalej. wczoraj byliśmy na basenie. myślałam,że Dawidowi będzie się podobać, ale ten, jak zobaczył basen to wpadł w histerię, wrzeszczal caly czas więc musialam z nim wyjsc. oczywiście zwiedził potem cały budynek, patrzyl jak się kąpią inni w basenie i juz było ok. Mamuniu z tymi odparzeniami to macie kiepsko. Dawid pewnego razu też mial straszne odparzenia.bylismy z nim prywatnie u pediatry,ktora powiedziała nam,że to niestety nie odparzenie ale grzybica i przepisala maść robioną w aptece. po trzech dniach ani śladu po odparzeniach i grzybicy.

witam z ranka. Mamaolka zyczę miłego pobytu w Kazimierzu.przede wszystkim zeby pogoda Wam dopisała Goniu zdrówka dla Maciusia.Wiem,co to jest miec chore dziecko w domu. Mój Dawid od tygodnia kaszle okropnie, bylismy u dwóch pediatrów, oskrzela, płuca ma czyste i nie wiadomo skad to ma. też mial temperaturę nic nie jadł (teraz już coś weżmie do jedzenia),i kazali obserwowac.też tylko na rękach u mnie. Macie jakies plany na długi weekend? my będziemy siedziec w domu i ewentualnie naogrodzie grilowac.zreszta nic nie planujemy, gbo zawsze cos sie wydarzy i nici z planów

dzień doberek w południe.ja sobie siedzę w pracy i troche mi się nudzi. Szarotko nie martw się ,wszystko będzie dobrze. moja kuzynka w zeszlym roku miała podobną sytuacje. przy badaniach powiedzieli jej , że dzieck ma jakąś wade serca czy innych narządow i chyba zespół downa. zrobili jej amniopunkcję i okazało się ze dziecko zdrowe jak ryba, dzis ma 8 miesiecy i zdrowy

nadziejko nie ma sprawy,jestem jak najbardziej za tym mieszkasz w centrum? bo ja ja na "obrzezach"

Nadziejko jestem z Rybnika

hej dziewczyny,ale wy dużo piszecie. moje dzieci robią mi pobudke między 6 a 7 ,Dawid mi znów pół nocy przekaszlał, dopiero jak dostał wziewa to usnął i spał do rana. wczoraj zjadł az jedną parowke jak porzyszlam z pracy i wieczorem 100 ml mleka. Ewcia i Mamatomka piszecie o żużlu, ja mam stadion 200 m od domu w lini prostej i nawet nie musimy na mecze jezdzic, bo wszystko słychac, jak sa treningi to czsem maz z Kuba chodzi oglądać. ale nasze rekiny to ostatnio marne sa. Pia szybkiego rozwiążania problemów życzę

Dziewczyny, jak wy się macie fajnie,że wasze dzieci chcą w wózku siedzieć.My chcieliśmy małemu kupić spacerówkę ale doszlismy do wniosku, że leżałaby bezużytecznie w garażu, bo jego wózek parzy, nie będzie w nim siedział i juz.Od biedy mamy do auta spacerówkę po Kubusiu 4baby,ale w tym usypia go teściowa w domu,jak u niej jest. Barylko Dawid z nie jest niejadkiem, jak jest zdrowy to non stop cos je,teraz tylko tak ma,ale chyba zeby mu ida nastepne, bo smoczek to by obgryzl dokładnie. Waży ok 11,5-12 kg,chudziutki to on nie jest. piszecie o durexach,wiec pytam sie mojego męża co on mysli na ten temat, a on hasło "a co to?" swiatowiec jeden.

witam z rana. Ja już w pracy,ale zanim wyszłam to mi sie płakac chciało.Dawid obudził mi się przed szostą i chyba z pół godziny kaszlał.potem wstzł i w miarę normalne się bawił. oczywiście nic nie chciał jesc, tylko herbatki się napił. Na siłę odciągnęłam mu fridą gluciki z noska i zaaplikowałam wziewy.syropy to mwziął, ale połowę wypluł.do tego mu chyba nowe zęby idą. masakra. u nas w domu dzielimy się obowiązkami cieszę się,że mój mąż potrafi wszystko bez narzekania zrobić przy dzieciach(oczywiście jak mnie nie ma w domu),czasem nawet dom posprząta... Ciepła zdrówka życzę

Kimizi,uczyłam niemieckiego. jeśli chodzi o moich chlopaków to muszę powiedzieć, że nie potrafią się ze sobą bawić, tzn Kuba jest strasznie zazdrosny o swoje zabawki,więc gdy widzi,że Dawid się nimi bawi to mu je najnormalniej w świecie wyrywa.tylko w porywach dobrego humoru bawią się razem.Wasze dzieci też ciągna do innych dzieci? bo Dawid jak jest na dworze i jak widzi dzieci to za nimi biegnie i nie chce potem do domu,odwala histerię na drodze,Kuba zresztą tak samo. mały z powodu tej jego choroby już drugi dzień nie chce jeść,dobrze,że choc pije coś. zaraz dostanie drugiego wziewa i znow będzie ryk. na razie śpi spokojnie .

witam z wieczora.dzięki, że mnie zauważyłyście.jesli chodzi o mnie to jestem ze ślaska,jestem nauczycielem "w stanie spoczynku",obecnie pracującym w sklepie. Jak już pisalam mam dwóch synków Kubusia i Dawidka.Dawid po urodzeniu miał wrodzone zapalenie płuc i kilka innych rzeczy i ci niestety ciągna się za nim różne infekcje. ma wczesnodziecięcą astmę oskrzelową i obecnie znów walczymy z kaszlem.Poza tym jest ok.Maly broi jak wszyscy i jest przekochany. Pia jak czytam o Twoim Pascalu to stoi mi przed oczami mój Kuba w tym wieku. Nie martw się,wyrośnie z tego. Kuba był taki pomysłowy i ruchliwy,że myślalam,że ma ADHD,ale mu przeszło.w przedszkolu aniołek,a w domu róznie.

witam mogę się przyłaczyć? kiedys tu pisałam zanim urodziłam Dawidka potem już tylko was podczytywałam, bo na pisanie nie bardzo miałam czas. Dawid urodził sie 12.12.2008. mam jeszcze jednego synka Kubusia, który ma teraz 3,5 roku.

witam Basia 25 ja jestem czytam topik na bieząco ale nie mam czasu za bardzo na pisanie, Napisz jak twoj Bartuś sie ma?musisz z nim chodzic na rehabilitacje? Bo mi doktorka nic nie poiedziała,a w szpitalu pytali czy z Dawidkiem gdzieś jezdze. Coś mi slabo główkę podnosi jak lezy na brzuszku,tzn czasem podniesie wysoko i na dluzej ale to nie czesto sie zdaza. zapytam lekarke jak pojdziemy na szczepienie (pierwsze dopiero) pozdrawiam

witam po długiej nieobecnosci. 12. grudnia, w 37 tygodniu ciazy urodzilam synka Dawidka. niestety urodził sie chory , z wrodzonym zapaleniem pluc, niewydolnoscia oddechowa i infekcja wewnatrzmaciczna. Wszystkiemu winien byl paciorkowiec, ktory mi wykryto. Maly natepnego dnia po porodzie zostal wywieziony na OIOM do Jastrzębia , był tam tydzień, potem znow przewieżli go do wodzisławia na oddział dzieciecy, gdzie bylismy piec dni, tak, ze 23 grudnia bylismy juz w domu.Mały jest grzeczny, caly czas spi i budzi sie na karmienie.Kuba jest trche zazdrosny , ale idzie wytrzymac. pozdrawiam wszystkie mAMUSIE I DZIECIACZKI. postaram sie czesciej pisac.

Witam. mam chwilke czasu , bo maly mi spi , wiec pisze. Mam juz synka , ktory w sierpniu skonczyl 2 latka,a teraz tez bede miala synka. Boje sie troche jak to bedzie, czy dam sobie rade ale mysle ze wszystko bedzie dobrze. ile waza wasze dzieci? moj maluch w 32 tygodniu wazyl 2280 g i doktorka powiedziala ze to duzo. W środe ide na wizyte i jezeli tak dalej bedzie przybieral na wadze to da mi skierowanie na cesarke, bo moj Kuba urodzil sie z waga 4820 g, a ona nie chcialaby zeby ten tez tak duzo wazyl. poza tym mam cukrzyce ciezarnychi musze stosowac diete. to tyle o mnie .pozdrawiam Aha, wiecie ze Donn juz urodzila chlopczyka? 19 .11 bodajze

witam moge sie dołączyć? trochę póżno ale czytam was regularnie. termin mam na 31 grudnia, ale mam nadzieje urodzic przed świętami, gdyz chyba bede miec cesarke. pozniej napisze wiecej pozdrawiam

witam po długiej nieobecności. nie miałam jakis czas netu a poza tym zaczelam prace i nie bardzo mam czas. ale staram sie czytac was na bieżąco. Gratuluję wszystkim zaciążonym. Ja też jestem w ciąży w 26 tygodniu, termin mam na sylwestra wiec Nowy rok moge spedzic na porodówce.Mój Kubuśjest bardzo żywym dzieckiem, wszedzie go pełno, wiec oczy i uszy w pogotowiu przez 24h,jak jest spiacy to jest bardzo nieznosny, gryzie szczypie i rzuca wszystkim co ma pod reka.Ale ogolnie kochane dziecko. gada przy tym jak najety,powtarza wszystko za wszystkimi. Jagna mam prosbe jak czytasz forum to podaj mi swoje gg albo maila, bo chcialabym z toba pogadac na temat tego implantu wszczepianego w kregoslup,bo moj maz tez ma ZSSK i chcialby sie cos o tym dowiedziec tyle na razie,odezwe sie jutro pozdrawiam was wszystkie

nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie.bardzo dlugo nie pisalam i to moja wina ,bo oprócz tego ze moje dziecko zajmuje mi tak wiele czasu to z lenistwa tez nie pisalam. Kuba ostatnio nie chce przebywac z nikim oprocz mnie, wiec jak sie obudzi to tylko mamo i mamo. w grudniu wyladowalismy w szpitalu z powodu biegunki z odwodnieniem,a teraz mamy powtorke z rozrywki. Od wielkiego czwartku ma biegunke , teraz dostal leki i mam nadzieje ze to pomoże. co do mówienia to Kuba nie mowi za wiele, powtarza wyrazy, ale zdan to chyba jeszcze dlugo nie bedzie mowil. nadal go karmie piersia, bo normalnego mleka nie chce. u nas uczulenie na czekolade i cytrusy.Wczoraj babcia mu dala czekolady to w momencie go obsypalo. przez te choroby to nie przytyl od skonczenia roczku za wiele, ale mysle ze to nadrobi dodam zdjecia na bobasy to bedziecie mogly zobaczyc moje dziecko. a co do drugiego dziecka to pracujemy nad tym ale w moim wypadku to troche potrwa pozdrawiam wszystkie.

witam z rana.Kuba już na nogach tzn sierdzi na fotelu i ogląda swoja ulubiona bajke Tomek i przyjaciele. nie wiem co w tej bajce jest ale jak slyszy muzyke z + tej bajki to jak zahipnozowany siedzi. o 8 leci na super RTL wiec znow bedzie patrzec. maly przesypia mi juz cale nocki. budzi sie ok.6.30 na cycka i spi do 7 nastepne spanie ma o 10.30 i spi gdzies ok 1,5 godz. potem juz nic. jak ubieracie dzieci na spacer w taka pogode?.odezwe sie pozniej jak mi dziecie pozwoli

witam nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, bo odzywam się bardzo rzadko, ale czytam was systematycznie. Moje dziecię jest jak żywe srebro, wszedzie go pełno,nie usiedzi w miejscu minuty, więc w obawie o jego zdrowie musze sie za nim niezle nabiegac. gratuluję wszystkim przyszłym mamusiom. My tez bysmy chcieli drugie dziecko ale niestety w chwili obecnej warunki mieszkaniowe i materialne nam na to nie pozwalaja.mieszkamy u tesciów w jednym pokoju a ja od wrzesnia nie mam pracy. ale jakby sie pojawilo to jakos bysmy musieli dac sobie rade zdrowka dla wszytkich chorych i szybkiego powrotu do zdrowia pozdrawiam postaram sie czesciej pisac obiecuje