Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nati87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nati87

  1. nadzieja na dziecko- miałam robione wszystkie badania, nie mam insulinooporności ani żadnych innych problemów w tym kierunku. Metformina jest ogólnie dla osób z cukrzycą które nie mogą utrzymać prawidłowej wagi, ale nawet jeśli wszystko jest ok to nie wpływa ona na poziom cukru czy coś takiego. W sumie chyba nie wiadomo też dlaczego przy naszym zespole działa dobrze na kondycję jajników, ale tak jest i trzeba się cieszyć. A jak długo się staracie o dzidziusia?? Nam od momentu rozpoczęcia leczenia zajęło to 5 miesięcy więc naprawdę warto spróbować, metformina+dieta+ jeszcze coś na stymulację owu i być może... :) Powodzenia!
  2. nadzieja na dziecko- ja schudłam po metforminie 12kg... METFORMINA: 1. poprawiła u mnie metabolizm węglowodanów (poprawiła parametry krzywej insulinowej) 2. zmniejszyła ilość cholesterolu całkowitego 3. obniżyła poziom testosteronu 4. przywróciła regularne cykle 5. prawdopodobnie przywróciła owulację bo w ciągu 5-ciu miesięcy stosowania jej zaszłam w ciążę. Oczywiście wszystko odbywało się w połączeniu z dietą, naprawdę się zawzięłam i były efekty. W tej chwili też biorę, ale już nie mam z czego chudnąć ale metformina naprawdę dobrze działa na jajniki, przynajmniej w moim przypadku. karolina070288- ja miałam identycznie jak Ty, jajniki całe w dziurach, brak okresu przez 3 miesiące... W tej chwili przy samej met. i bez innych wspomagaczy od 9-ciu mies. okres mam regularnie! Jeśli chodzi o antyki- owszem, one powstrzymają pojawianie się nowych pęcherzyków, ale po odstawieniu nasze hormony "uderzają" z podwójną siłą.. To w gruncie rzeczy wcale nie jest takie dobre rozwiązanie, ale niestety jedno z niewielu możliwych wyjść w naszej sytuacji... Pozdrowienia dla Was i powodzenia w staraniach!
  3. nadzieja na dziecko- ja schudłam po metforminie 12kg... METFORMINA: 1. poprawiła u mnie metabolizm węglowodanów (poprawiła parametry krzywej insulinowej) 2. zmniejszyła ilość cholesterolu całkowitego 3. obniżyła poziom testosteronu 4. przywróciła regularne cykle 5. prawdopodobnie przywróciła owulację bo w ciągu 5-ciu miesięcy stosowania jej zaszłam w ciążę. Oczywiście wszystko odbywało się w połączeniu z dietą, naprawdę się zawzięłam i były efekty. W tej chwili też biorę, ale już nie mam z czego chudnąć ale metformina naprawdę dobrze działa na jajniki, przynajmniej w moim przypadku. karolina070288- ja miałam identycznie jak Ty, jajniki całe w dziurach, brak okresu przez 3 miesiące... W tej chwili przy samej met. i bez innych wspomagaczy od 9-ciu mies. okres mam regularnie! Jeśli chodzi o antyki- owszem, one powstrzymają pojawianie się nowych pęcherzyków, ale po odstawieniu nasze hormony "uderzają" z podwójną siłą.. To w gruncie rzeczy wcale nie jest takie dobre rozwiązanie, ale niestety jedno z niewielu możliwych wyjść w naszej sytuacji... Pozdrowienia dla Was i powodzenia w staraniach!
  4. Ja jak zaszłam w ciążę to mogłam góry przenosić, poprawiła mi się cera, zniknęły pryszcze, włosy przestały mi wypadać, czułam się super! Ale jak widzę na każdą z nas ciąża wpływa inaczej. Gonia gratuluję ciąży!!! Surfi-:* Do zobaczenia:)
  5. dura- ja przy PCO miałam przepisany przez endokrynologa Siofor(metformina w składzie), oprócz tego stosowałam dietę niskowęglowodanową ale nie jakąś konkretną. Poprostu się ograniczałam, zrezygnowałam z białego chleba, ziemniaków, ryżu, makaronu, słodyczy itd. Ogólnie mniej jadłam. I w połączeniu z metformina schudłam 12kg. Ale ten lek na każdą działa inaczej, wiem że niektóre dziewczyny nie schudły po niej wcale. Skutkiem ubocznym tego leku są biegunki, które na początku nie dawały mi żyć, później organizm się przyzwyczaił i było dobrze. Może też przez nie schudłam. Pozdrawiam!
  6. Beccia- super!Bardzo się cieszę, gratuluję i życzę szczęśliwego rozwiązania., Mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętasz?Pozdrawiam wszystkie dziewczyny na forum, te które mnie pamiętają i te nowe. Ja pisałam wcześniej na tym forum. Dość długo, terasz to mam kontakt z tymi dziewczynami, które odeszły, m.in. z Surfi:*. Każdej z Was życzę powodzenia i wiary w to, że się uda.Pozdrawiam!
  7. Dziewczyny sam obraz policystycznych jajników wcale nie świadczy o całym zespole. Wcale też nie trzeba mieć nadmiernego owłosienia, nadwagi itp, żeby PCO mieć. Ważne jest żeby mieć dobrego lekarza, który zna się na rzeczy. Bo lekarz, który mówi, że zajście w ciążę z tą chorobą to cud to dla mnie nie lekarz. Bo to wcale nie jest niemożliwe, może troszkę trudniejsze niż normalnie, ale jednak. Jak pewnie wiecie tego wyleczyć się nie da, można tylko hamować rozwój choroby na jakis czas. Ale prawdą jest, że im bardziej się tyje tym większe objawy. W tkance tłuszczowej gromadzą się androgeny, im jej więcej tym gorzej bo to hormony męskie. W moim porzypadku było tak, że kiedy ważyłam o 10kg więcej niż teraz to owulacja mi sie zatrzymała,nasiliły się też objawy takie jak nadmierne owłosienie, trądzik itd. po schudnięciu i braniu metforminy cykle wróciły same i zaszłam w ciążę. Bez dodatkowej stymulacji jajników. Tylko musicie dbać o siebie, ograniczać węglowodany, przede wszystkim mieć dobrego lekarza. Ja póki co muszę odczekać po cesarce, ale jak tylko będę mogła to zaczynam starania na nowo. Trzymam kciuki i za Was. Głowa do góry!
  8. A jeszcze zapytam: ona powiedziała Ci, że to Twoje dziecko i mimo tego nie chce żebyś był przy niej?Zachowuje się bardzo niedojrzale... Pozdrawiam!
  9. Kuba- ja tez mam PCO, od kilku lat o tym wiem. Mysle, ze matka Twojego dziecka poprostu sie Tobą posłużyła, przepraszam, że to piszę ale wydaje mi się że tak poprostu jest. Ja też mam 23 lata ale inne podejście do tego. Staraliśmy się o dziecko z moim mężem, udało się nam po roku,ale niestety mój synek miał rzadką wadę rozwojową krtani i niestety ona nie dała Mu szans-jestem mamą Aniołka. Nie jestem gruba, nie mam trądziku, a antyki brałam przez kilka lat. Więc to co Ci powiedziała to bzdura. Wiem, że pewnie trudno Ci się z nią rozmawia i jesteś bezradny w tej sytuacji. Wbrew pozorom dzidziusia tak łatwo zrobić się nie da szczególnie przy PCO,to z jej strony było raczej planowane. Tylko niestety zapomniała Cię o tym poinformować. Bardzo mi przykro, że tak toczą się Twoje sprawy,wiem że kochasz to Maleństwo bo wiem też jak to było u nas. Życzę powodzenia i wyjaśnienia całej tej sytuacji. Pozdrawiam!
  10. niunia75-ja kiedy zaczęłam bardziej interesować się dlaczego mój okres znika na parę miesięcy i poszłam do lekarza, od razu skierował mnie na wszystkie badania hormonów ale dodatkowo na usg nadnerczy żeby wykluczyć ich przerost bo tak jak napisałaś łatwo to pomylić. Można więc powiedzieć, że miałam szczęście że pierwszy lekarz był na tyle kumaty i od razu chciał sprawdzić wszystko. Ale głowa do góry, mam PCO i obecnie jestem w 19 tygodniu ciąży:)Wam też się uda!!!:)Pozdrawiam!
  11. noobody88- ja po odstawieniu antyków długo nie brałam nic, wtedy zaczęły się jazdy z tym moim okresem i jajnikami. Gin skierował mnie do endo, a ten z kolei wręcz rozkazał schudnięcie(ważyłam 72kg) i kurację Sioforem(w składzie metformina-pisałam we wcześniejszych postach). Po nim schudłam 12 kg i jajniki wróciły do normy bez czegokolwiek innego. Z tym że odstawiłam słodycze, biały chleb, ryż, ziemniaki... Takie jedzonko też wpływa na nasze jajniki niekorzystnie niestety więc lepiej to ograniczać. A teraz już mam 15tydzien i 5dzień ciązy:)Wszystko jest do naprawienia. A anty to przeważnie się bierze bo jeśli nie starasz się o dzidzię to jajniki dzięki nim "odpoczywają", nie pracują tak jak powinny i nie rosna kolejne pęcherze na nich. Zapytaj gina czy może dac Ci coś oprócz antyków jeśli ich nie chcesz.
  12. Mojej @ też więcej nie było niż była. Ja przed braniem met. też nie miałam okresu, 3mies. chyba, wywołałam luteiną i od razu zaczęłam brać Siofor. I później już normalnie co miesiąc był:)Mam naprawdę wyraźne objawy PCO:to że nie ma @ to jedno, ale poza tym trądzik, włoski wszędzie(bez depilacji na twarzy to jak facet a na ciele jak małpa;) ) Po met. trochę się uspokoiło, to tak na pocieszenie jeśli tez się z tym zmagasz. Przypominam że po samej metforminie zaszłam w ciążę i jestem w 14tyg.:D To dobry lek, po urodzeniu dziecka na pewno będę chciała do niego wrócić.
  13. Mcda- 27 - Pierwsze opakowania metforminy(chyba 6) wypisłał mi endokrynolog, później latałam do rodzinnego i spokojnoie mi wypisywał. Dodatkowo miałam wykupić sobie luteinę w razie gdyby @ się nie pojawiła. Na początku brałam Siofor500 1x1, z każdym tyg. o 1tabletkę więcej. To ze względu na to, że póki organizm się nie przyzwyczai występuja skutki uboczne(biegunka, wymioty, nudności itp.). I ja je miałam przez pierwsze tyg. Jak brałam już 3x1 to było oki. O ile pamiętam @ się pojawiła już w 1 cyklu, chociaz po terminie, ale była. Później było juz ja zawsze, co miesiąc w tym samym czasie, co tyle samo dni. Miałam szczęście, wiem że niektóre z dziewczyn mimo długiego stosowania miały mniej szczęścia choć na pewno lek działał w organizmie. Metformina obniża poziom cholesterolu całkowitego, testosteronu i androgenów w orgaznizmie, zmniejsza też wchłanianie węglowodanów co może się przyczynić do spadku wagi:) Także powodzenia w leczeniu i owocnych efektów:)
  14. A-psik, patiana, dunia- spokojnie dziewczyny. Nie o to tu przecież chodzi. Do dziewczyn \"nowszych\" i tych, które nie kojarzą o co chodzi w tej \"kłótni\"- Sprawa wygląda tak: z czasem osoby odchodzą, nie ważne z jakich powodów, czy jest to jakieś nowe forum, brak chęci pisania, puszczenie w niepamięć forum itd. Na pewno widzicie, że tak jest. Ale pamiętajcie, że przychodzą inne, nowe, więc obieg jest zachowany. Każdy ma własne podejście do tego, jedne potrzebują tylko rady co do leczenia, informacji, inne chcą się bliżej poznawać, mieć kontakt inny niz ten dotyczący\"teorii\" PCO. I te, które chciały się znać bliżej i dzielić ze sobą nie tylko chorobę ale inne zainteresowania już to właśnie zrobiły poprzez właśnie to nowe forum. Być może znajdą się inne, na tyle fajne i doświadczone osoby, które założą kolejne fora i inne dziewczyny będą mogły dołączyć. To moje zdanie i opinia dot. tego całego zamieszania. Nic na siłę... To przede wszystkim. Powodzenia dla każdej Was:)
  15. Mcda-27- metformina to jest poprostu składnik leku(lek który brałam nazywa się Siofor), to to samo co Metformax:) Brałam od początku grudnia, wzięłam się za siebie i w połączeniu z dietą i Sioforem schudłam do marca 12 kilo co bardzo pomogło w przywróceniu cykli w organizmie. Na mnie bardzo dobrze podziałał, przywrócił cykle na tyle że nie musiałam się \"wspomagać\" innymi lekami. W maju zaszłam w ciążę więc po 5 miesiącach stosowania metforminy. Ale trzeba pamiętać, że na każdą z nas to działa inaczej, choć wierzę że w organizmie każdej z nas robi dużo dobrego, tylko przede wszystkim trzeba czasu na to:)Tak powiedział mi lekarz. Powodzenia w starankach i owocnej \"pracy\" w postaci fasoleczki:)
  16. choinko- Basia nie pisze??Nie było mnie dwa, może trzy dni na drugim forum, ale coś kojarzę że udzielała sie jeszcze niedawno? Chyba że coś mi się poknociło...?
  17. adelcia13- takie objawienie choroby jest bardzo możliwe, przez ten czas jak brałaś anty, pęcherzyków nie było bo tabsy sprawiają, że jajniki \"odpoczywają\", nie pracują pełną gębą. A skąpe miesiączki to też jest objaw PCO, ja tak miałam. A to że nie ma nadwagi czy trądziku, nie szkodzi. Są takie dziewczyny z tą chorobą, które wyglądają jak okaz zdrowia i urody(np. patiana ;) ) a mimo tego zmagają się z PCO. Także może poszukaj innego lekarza, zrób komplet badań, prolaktyna, testosteron itp. Może coś sie wyjaśni. Życzę powodzenia, miłego dnia dla wszystkich:)
  18. mikiO- zrób sobie test kobieto, okresu nie masz, pryszcze wyskakują, wahania nastroju itd... Ja maałam tak samo, z tym że fasolka już była:)Ja Ci mówię!Nic nie stracisz a może akurat???
  19. Hej:) Ja też nie zaglądam tutaj często, raczej na nowym forum śledzę co się dzieje. Ja dziś idę do lekarza zobaczyć moją 11tygodniową kruszynkę:D Mdłości mi już minęły i teraz coraz bardziej cieszę się z tego daru jakim jest moja dzidzia w brzuszku:) Z tego co się orientuję to inne ciężarówki też czuły się dobrze, mama samiego musi cukier ograniczać bo podwyzszony ciągle jak dobrze pamiętam ale poza tym wszystko oki. pati, repetka-czekajcie na mnie dziś "tam"- zdam relację co u lekarza:) Pozdrowienia dla każdej z Was:)Piszcie coś, odkąd nie ma "starych" forumowiczek nikt się zbytnio nie udziela...
  20. Przyganiał kocioł garnkowi- tak jest dobrze lucynko:)Mam nadzieję, że dobrą wersję obstawiłąś, bo 1000to nie mało...;)
  21. Hej kobitki:)Zerknęłam tylko rano na NK żeby zobaczyć co tam naskrobałyście. Boże, czy Wam rzeczywiście ktoś płaci od literki???Nie nadążam za Wami:) Kolejną wizytę u gina mam na 9lipca, z wszystkimi wynikami mam się zgłosić bo dużo mam ich do zrobienia. Dziękuję za odp. co do przytulanek:)Jeszcze fasolka taka malutka a ja już się przejmuję;P Surfi, dzięki za wpisanie do tabelki:) pati- a brałaś metforminę kiedyś???Tak jak mówiła surfi nawet po niej można zaciążyć,więc tak się zastanawiam...Umawiajcie się dizewczyny na te brzuszki umawiajcie:)Czekamy na Was!!! Miłego dnia
  22. Zaglądnełam bo tu mam dostęp z pracy. Na 17 mam do gina, o matuchno,. już się denerwuję!!!!!!!!!Trzymajcie kciuki kochane!Aha, mam pytanko do mamusiek: do jakiego czasu są \"dozwolone\" przytulanki w ciąży?Jak to u Was było??Bo tak się zastanawiam. Byłabym wdziczna z odp. Dam znać po lekarzu, całuski dla każdej z WAS
  23. O matko Basiu!Tak mi przykro i smutno:( Jesteś pewna że ta osoba naprawdę czyta akurat nasze forum?? Jestem z Tobą przez cały czas, wspieram Cię i my wszystkie zawsze będziemy dla Ciebie oparciem!!Pamiętaj o tym!
  24. A-psik- no tak, te kanapki to jeden z dowodów, że kocham go strasznie! P.S. Dziś oczywiście też robiłam:P Fajnie, że popieracie mnie w tym co zdecydowałam i w tym co myślę:)Miło mi:) A-psik-udanych zakupów:) repetko- Ty mi tu nie gadaj bo ja też studentka jestem i wiem, że trochę oleju trzeba mieć w głowie, więc nie bądź taka skromna i przyznaj, że wiedzę masz!!!!!!Gratki z powodu zdania tego... co tam zdawałaś:)
  25. Ja stwierdziłam, że swoim ślubem bardziej uszczęśliwię innych niż siebie w tej chwili!Nie potrzebuje pózniej gadania typu: \"Ci to ślub wzięli ze względu na dziecko\". Założę się, że tak by było. A ślub weźmiemy spokojnie już po urodzieniu dziecka jak troszkę podrośnie. To wtedy będzie masza świadoma decyzja co do ślubu:) Ze ślubem wiąże się wiele nerwów, stresów a ja szczególne nerwowa jestem. A to są emocje, których najmniej potrzebuję teraz więc odkładamy to na \"później\", choć ja oczywiście bardzo chcę wziąć ślub z moim ukochanym:):) Jeszcze raz chcę Wam wszystkim Kochane bardzo podziękować, że tak bardzo się cieszycie razem ze mną:)Oj przepraszam z nami:):)To dla nas wiele znaczy, prawda Beciu,Nanetko??
×