Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Muska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Muska

  1. Ucholoszka91 a co chciałabyś konkretnie wiedzieć? :-P tak się składa, że ja mam ziarninę. :-P
  2. Iwciaj: Wiele razy już o tym pisaliśmy. Np ja 3 razy miałam rozcinane ucho za małżowiną, a raz na małżowinie, więc to też zależy od lekarzy. A może orientuje się ktoś, kto w Kajetanach miał operacje, czy tam golą włosy? bo jeśli taak, to sobie sama zrobię fajną fryzurkę. :-D :-D :-D haha
  3. Mar78: a jak to pewna osoba z mojej pokręconej rodzinki mówi: ' coco jambo i do przodu' haha :-D:-D:-D
  4. Jolinka12 Otwarte, że w sensie podczas badania videotoskopowego widać wyrostek? :-P
  5. Mlodya o proszę, jak cię tu dawnooo nie było. :-)
  6. haha a u mnie śnieg trochu sypał. :-P a no i uszkowce bolą. :-(
  7. Sączki - no mi swego czasu w grudniu co 2-3 dni zakładali z antybiotykiem, a teraz po warszawskiej wizycie też mam znów do lekarzy co 2-3 tygodni przychodzić na kontrole i zakładanie sączka z maścią :-). Z tego co słyszałam od lekarza to poprawa minimalna po nich jest. No u Ciebie problem się pogłębia z zarastaniem - nie bój się, wiesz, że zawsze mówią 'nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło'. :-) Mnie jak coś mają robić to choćby skały s..ały a mury pękały i tak się nie poddam i z optymistycznym podejściem i wielkim bananem na buźce przyjmę nawet najgorsze wieści, czy zniosę największy ból. :-)
  8. Mar78: Fakt ja jeszcze w 2007 roku na operacje tylko 2 miesiące czekałam w Krakowie - ale już drugi raz nie popełnię tego samego błędu - od dwóch specjalistów w przeciągu 3 miesięcy nasłuchałam się tylu złych rzeczy co mnie w Prokocimiu spotkały, że mam dosyć tamtych specjalistów. :-D
  9. Peiper: Nie wiem dokładnie co masz na myśli, ale podejrzewam, że każdy z nas jakąś bliznę ma, mniej lub bardziej widoczną, choć jak się ma średnie lub długie włosy to tego nie widać. :-) Mi to np ucho w dwóch miejscach cięli- ale jeśli chodzi o widoczność blizn - to znikoma jest. :-D:-D:-D
  10. Peiper: Nie no skąd - to będzie moja 5 operacja, z tym, że fakt pierwsza w Wa-wie. :-) tak się zgodzić mogę. :-):-):-):-) Ostatnia to z pewnością nie, bo już mi powiedzieli, że rozbiją je na dwa etapy. Gdyby to była moja pierwsza operacja nie pisałabym tam wyżej, że: 'operacje, szpital, ból.' nieprawdaż? :-D:-D:-D
  11. Mar 78: Wiesz zarejestrowałam się pod koniec grudnia 2010 roku na operację i zapisali mnie na grudzień 2011, a gdybym teraz miała się zapisać to okres oczekiwania na operacje wydłużyłby się o 15 miesięcy, więc i tak mam jako takie szczęście. Za kilka tygodni napiszę ponownie maila z zapytaniem czy mają jakieś wolne terminy wcześniej, a jak nie to poczekam i do grudnia. W sumie co się dziwić, że w Kajetanach takie kolejki, jak sama miałam okazje być u specjalisty, który z samym profesorem operuje. :-) :-) Daaam radę - lubię operacje, szpital, ból. :-D :-D :-D
  12. Zgadzam się z Mar78 - też tydzień nie myłam włosków, ale i też mi ich nie golili, bo zawsze miałam warkocze splecione i lekarzom to nie przeszkadzało. :-) No i jestem po konsultacji w Wa-wie. A najlepsze w tej konsultacji było to, że dr S. potwierdził wszystko to co dr J. w ns mi mówił. :-D i tak wynikło z tego wszystkiego tylko tyle, że czekają mnie dwie operacje, ucho 'zdrowe' zaczyna być chore i wymaga obserwacji i co 2 tygodnie mam przychodzić do swojego sądeckiego doktorka na kontrole i zakładanie sączków z maścią. :-D a operacja jak na razie na grudzień ustalona w Kajetanach. :-) i jeeest pozytywnie. :-D :-D :-D
  13. A to ja Wam drogie Panie dodam, że mnie dzień w dzień głowa boli, środki przeciwbólowe nie pomagają, sen też nie - boli jeszcze bardziej - a boli cała głowaaa - najczęściej za uszami. :-D:-D:-D Wam tu doskwiera 'znieczulenie' a mi ciągle ucho pulsuje, ale jak to się mój lekarz śmieje - u mnie to normalne, choć z lekka dziwne. :-D Cóż no, uznał, że specjaliści ze stolicy może coś zadziałają w tym kierunku i też operację o kilka miesięcy przyspieszą. :-)
  14. Mar78 Tak wiem - kontrolę mam właśnie w piątek. A uszka się już lepiej mają :-D teraz głowa dokucza i uniemożliwia naukę. :-(
  15. ucholoszka91: Dzięki za info. Fakt mam planowany termin operacji na grudzień 2011 ale w Kajetanach, a za 12 dni konsultacje w Warszawie. No i powiem, że obyło się bez Izby i jakichkolwiek wizyt lekarskich. Jak zaczęłam mamie o szpitalu mówić wczoraj, to mi się ucho samo odetkało. :-D szoook :-D A no i właśnie ta '91' to twój rok urodzenia? Bo jeśli tak to mamy tyle samo wiosen. :-D
  16. ucholoszka91: dzięki za radę, ale ja do Poznania mam dalekoo - jestem z Nowego Sącza, a to jakieś 100km od Krakowa. xD no niestety dmuchanie mi nie pomaga, bo działa na prawe ucho, które ma swego rodzaju przewiew w postaci perforacji błony bębenkowej... :-) a co do ostrego to fakt jeśli nie przejdzie to na Izbę się przejadę, bo u nas w mieście niestety weekendowej laryngologii nie ma. :-(
  17. cichoooo? to ja mam probleeem. ;p Pomijając sam fakt, że od 13 lat choruje na prawe ucho - kontrolowane było właśnie w miniony wtorek. Od środy, z godziny na godzinę zaczęłam gorzej słyszeć na lewe ucho! Niby nic, a bolało. Wkropiłam na noc krople Antotalgin. Czwartek i w piątek to samo robiłam, ale nic, null, zero poprawy. Niby się na swoich uszach doskonale znamy, ale jak przychodzi co do czego to pomóc sobie nie potrafimy. Od kilku tych dni maam masakryczne szumy i słyszalność ograniczoną do minimum. Jest weekend, a ja nie wiem co mam zrobić. Jakieś sposoby macie? Błagaaam, ta cisza dobijająca jest. :-(:-(:-(:-(
  18. Mar78: grunt to buźka uśmiechnięta, a jak! :D Nie wierzę, w bajery - typu piguła - na uleczenie ucha, czy jakiegoś innego rodzaju schorzenia. Lubię jak lekarze sobie ze mną tak żartują, bo już znając lekarza miesiąc śmiem stwierdzić, że lepiej trafić nie mogłam, a już tym bardziej nie spodziewałam się, że znów osiądę z chwilowym leczeniem w rodzinnym mieście. :D
  19. Sowa.Magdalena: O widzę, że w końcu się ktoś z jednego województwa odezwał i nawet ten sam lekarz nas do Wa-wy skierował. :D Lekarz Jar... jest nieziemski - choć nic do swojego poprzedniego lekarza nie miałam, ten to potrafi wszystko walnąć prosto z mostu i od razu działa - leczę się państwowo, a to anioł nie człowiek, z tym, że faktycznie w NS nie chcą się operacji uszu podejmować. Lek. Jar... ma w Warszawie chyba dużo znajomości, bo z tego co słyszę już o trzecim przypadku, który do IFiPS wysyła i poleca światowych specjalistów. Mar78: Cierpliwości, mi? Oj tam oj tam - ja uwielbiam swoje schorzenie i jak mi ktoś wyleci z tekstem: 'czy ja głucha jestem?' to się z niego śmieję szyderczo odpowiadając: 'nie głucha, lecz niedosłysząca' i dalej radość mam. :D Wyleczenie? W tym wypadku to mało realne, a jak tu już kiedyś pisałam jestem stuprocentową optymistką i żadna byle operacja nie jest mi w stanie z buźki uśmiechu zabrać. :D Nie ma się czego bać, bo jak to mówię sama do siebie: ' do odważnych świat należy'!
  20. anna25001: Hmm...dobre pytanie. W sumie już od początku grudnia tak co 2 dni jestem w gabinecie ORL. Lekarz zadecydował, że do momentu wizyty w Wa-wie mam do niego właśnie co te dwa dni przychodzić, bo mi kontroluje stan ucha, zagląda videootoskopem do środka i zakłada sączek z maścią, a do tego dzięki tym wizytom dowiedziałam się, że znów mam perforacje błony bębenkowej i konieczna operacja. :-):-):-)
  21. Jak tam u Was zdrówko wraz z nadejściem Nowego Roku? bo u mnie sprawka wygląda tak, że co 2 dni jest w gabinecie OrL i pod koniec lutego do Warszawy jadę. Zna ktoś może specjalistów z Medincusa? :-)
  22. Witaj Kamila87 :) Szansa na odzyskanie słuchu zawsze jest - nie można myśleć negatywnie. Słyszałam ostatnio dość dużo o Klinikach w Warszawie i Poznaniu :-) - ale ja nie jestem z tamtych okolic, więc Ci nie pomogę, bo sama jestem na etapie poszukiwań specjalisty w Wa-wie :-). Pozdrawiam, Kamila :-)
  23. To i ja się przyłączam do życzeń. Zdroooowych, zdrowych i jeszcze raz zdrowych Świąt Bożego Narodzenia - bo jak jest zdrowie to jest wszystko.! :-):-):-)
×