Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mala1972

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mala1972

  1. Witaj Kinga Nie nie mieszkam z teściami . Mieszkam na dolnymśląsku. Dobrze masz jak mała śpi w nocy , Mo je dziecię jak było małe do karmienia budził się średnio co 2 godz. I tak przez półtora roku. To był koszmar. Laski wstawać , słońce świeci
  2. musze tModlitwa wieczorna kobiety: Ojcze nasz, który jesteś w niebie Mam taką prośbę wielką dziś do Ciebie Daj mi faceta i ma być bogaty Ma mieć Ferrari - za cash nie na raty Duze mieszkanie, a najlepiej willę Ma mnie wciąż słuchać, nie tylko przez w chwilę Ma mnie zadowalać kiedy mam ochotę Śniadanie mi robić - nie tylko w sobotę Oglądać romansy, biżuterię kupić W życiu mym nie będzie mogł się nigdy upić Nie chce nigdy widzieć jego własnej matki Ja wydaję kasę - on płaci podatki On nie ma kolegów - ja mam koleżanki Kont ma mieć on wiele - okoliczne banki Złotych kart bez liku, czeków co nie miara Jak mi to załatwisz - wzrośnie moja wiarao córce na ścianie powiesić ma 15 lat może zdąży wymodlić Czemu ja nie znałam tej modlitwy
  3. Może zapach kawy was obudzi? Melduje ,że niebieska bluzeczka skończona Ciesze się ,że zdjęcia dotarły. Kania omało się nie udławiłam kawą jak czytałam o tym łapaniu moczu pieska. Już cię widziałam jak latasz ze słoiczkiem za pieskiem po podwórku. Ale masz zadanie , nie zazdroszcze. Kinga jeśli dobrze rozumiem to mieszkasz z teściami. A co do diety , pamiętam jak kiedyś chciałam sobie zrobić kilka dni oczyszczenia , wtedy wszędzie żarcie. W tv, gazetach , nawet w necie. Tak się zastanawiałam czy podświadomie nie wyłapuje się wtedy takich reklam , przecież one lecą cały czas i normalnie nie zwracałam na to uwagi. Landrynka to mówisz ,mój M niczego sobie ? Jak mu powiedziałam co napisałaś to popadł w narcyzm i cały wieczór gadał że jest ciachem (40-tka odbija) I tylko słyszałam -może zrobiłabyś serniczkowi kawe, albo twój biszkobcik by coś zjadł , lub inne ładne nazwy ciast wymyślał na siebie. Ja mu dłużna nie byłam i zwracałam się do niego nie zbyt przyjemnymi nazwami ciast typu Popaprańccu, skubańcu, pijaku,kompostowniku, zakalcu itp. Córka patrzyła na nas jak na głupków bo nie wiedziała o co chodzi. dla wszystkich miłego dnia.
  4. Hej Mróweczko , skoro masz czas na pogaduchy to napisz coś. U mnie dalej sypie , śniegu z 15 cm , tam gdzie nikt nie chodzi , na mieście straszna chlapa. Ja mam totalnego lenia, zero pomysłu na obiad , chyba wyciągne jakieś pierogi , albo pyzy. Dobrze że mam tego całą zamrażarke. Małego zaprowadziłam do szkoły i już po niego lece , ma dzisiaj 2 lekcje. JUż 3 tydz. nie mają angielskiego i religii, w tym tyg. jeszcze odpadł w-f. Oficjalnie Pani od anglika jest chora , ale ponoć wyjechała do Angli na 2 msc. Ciekawe to bardzo , tym bardziej że dopłacamy 5 zł miesięcznie do tych lekcji . Policzyć razy 30 osób razy 5 klas pierwszych , a jeszcze drugie i trzecie. To daje jakieś 2250 , a ona jest na etacie szkoły. Znowu wojna będzie na wywiadówce.
  5. sylwik zajrzyj na poczte, wczoraj mi się poczta nie otwierała , wysłałam rano
  6. Wstawać śpiochy wysłałam wam fotki. śnieg sypie wielkimi płatami, wszystko się od razu topi . Aha córka mi napisała ,że następna 15-tka w ciąży ze starszym o 4 lata chłopakiem . Tylko że tu to mi żal dziewczyny , rodzice alkoholicy , dyscyplinarka pare lat temu za picie i kradzież kasy. Zakład wysyłał ich na leczenie, byli na odwykach. Pół roku temu matka się wyprowadziła do kochasia i ona została z ojcem alko. Znam ich dobrze , chodziłam z nimi do szkoły. Takie małe pytanko , gdzie opieka społeczna , pedagog szkolny, wychowawca? Mieszkam w małej dziurze , wszysccy wiedzieli jak tam jest. Od dobrych 10 lat. Szkoda tej dziewczyny. Jest ponoć w 6 mies. Przyznała się dzisaj na godz. wychowawcy na pogadance na temat ciąży w młodym wieku. Chyba miała już dość, nie była jeszcze u gin. Powiedziała i wyszła z klasy. Aha ona faktycznie nie ma nikogo, jedna babcia się powiesiła chyba z 8 lat temu, druga nigdy nie utrzymywała z nimi kontaktu.
  7. Juli jakie ciepło u mnie tak jak u Mrówki , śnieg pada. Kijki na pewno zrobią swoje to prawda . Jeszcze niech potanieją warzywka , albo własne nowalijki z ogródka, no i oczywiście praca na ogródku i mam nadzieje , że jakoś zrzuce to sadełko . Mrówka zaglądam codziennie do Ciebie , ale dzisiaj znowu mi net tak chodzi że albo mnie albo jego coś trafi. Niestety zdjęcia mi się nie wyświetliły tylko to z Twoim małym . Ciekawe jak tam Ola w Polszy? Nic się nie odzywa. No i Bling zginęła Niech mi tylko ten sklerotyk odda ładowarke do akumulatorków to wam porobie zdjęcia ze spaceru z kijkami. Dzisiaj wam wrzuce kilka z mojej działki na @ . Ale z tamtego roku. W tym roku jeszcze nie robiłam nic bo za mokro. Ale wiosna już blisko , bo mój kocur już drugą mysz mi przytargał pod drzwi. Świnia nie zeżre tylko się bawi , a jak zamęczy to przynosisię pochwalić ,że nie jest darmozjadem.
  8. Kania kiedś znalazłam chałupnictwo , było podane wszystko , tel. adres , regon,było to z miejscowości gdzie mam rodzine , wysłałam kuzynke pod ten adres i okazało się że tam jest szpital . Taka firma nie istniała. Zwykli naciągacze .Kazali wpłacać chyba koło 50zł. Można się naciąć więc lepiej sprawdzić. U mnie pada śnieg , zaraz mnie coś trafi.
  9. Kawa podana Kania nie wiem co doradzić , chyba tak jak napisały dziewczyny Sylwi miałam wkładke i dla mnie było to koszmarne( bolesne obfite miesiączki , trwające 8 dni) Teraz jade na anty. Juli i ja się dołącze , a ze względu na wage to zostaje prezeską klubu krągłych kształtów. ( mogłabym pozować Rubesowi) Mróweczko wrzuć te naszyjniki co robiłaś. z porządków wczorajszych nic nie wyszło, nie zabrałam się za nie. Dzisiaj też nic z tego bo pada i wieje. Kończe bluzeczke córce i nie moge skończyć. Pozdrowienia dla reszty.
  10. i tu Mróweczko masz racje. Wiem ,że polewają wodą , węgiel czy miał, a nawet coś dosypują. Pare lat temu sąsiad mojej mamy pracował jako nocny stróż na składzie węgla , do jego obowiązków należało właśnie polewanie wodą w godzinach nocnych i mieszanie węgla z miałem.( Każdy chce zarobić.) Ale ich też można wyczuć , kupuj kiedy jest dostawa. My tak robimy .Choć w tamtym roku , też kupiliśmy dziadostwo , było bardzo dużo miału w węglu i piec się dusił. Wtedy poszły mi chyba 2 tony. U mnie pogoda się zepsuła , właśnie w drodze powrotnej ze szkoły złapał nas grad, A teraz leje deszcz. Głowa mi przeszła dostałam od koleżanki pare tabletek na migrene , przywiozła z Anglii. U nas ponoć nie dopuszczone. Musze zamówić u niej , niech jej mama mi kupi. 60 sztuk ponoć kosztuje coś powyżej funta. Wziełam 1 i czuje się o niebo lepiej. Tam ponoć są bardzo popularne , a jeśli się stwierdzi migrene to bezpłatne. Ja płaciłam już po 200zł na miesiąc i pomagały póki prałam codziennie . Ale się rozpisałam dzisiaj .Już znikam i nie zanudzam was. Sorki
  11. Lece po małe do szkoły , co do wagi napisze później
  12. Mrówka znajomy też miał piec na miał i go to zżerało, w tamtym roku kupił piec na eko groszek , ale też z możliwością palenia drzewem itp. Z tego co mówi to opłaca mu się bardzo. Ale drzewo , a drzewo to wielka różnica . Myśmy raz kupili , mokre , myślałam ,że się wkończe , drzewo szło jak woda , a temperatura niska. Teraz jak kupujemy z lasu to sobie czeka aż obeschnie, a raczej bierzemy od stolarza ścinki . Robi dębowe meble na eksport , także pali się super. Brat kupił kominkowe niby sezonowane , ale jest strasznie mokre i nie daje temperatury.
  13. Już odpowiadam Krokiety - smaże pieczrki z cebulką , mięso albo podsmażam , albo od razu miele , kapuste kiszoną gotuje . Później kroje drobno , to wszystko razem mieszam i doprawiam . Zawijam w naleśniki , optaczam w jajku i bułce , smaże . Pychotka .Do tego barszczk. Mam mały piec węglowy (czyt. wszystko palny) Centralne na miedź. Okna plastiki. Jak rozpaliłam o 5 rano to dołoże koło 13. Kupiłam niespełna tone węgla , ojciec rąbie meble które ludzie wywalają, Jakieś palety z pobliskiego sklepu , czy skrzynki z listewek. Jemu się nudzi to rąbie , ja mam tanio. No i nie ekologicznie ciuchy i buty , które mi zwozi cała rodzina. Już właśnie pod moją komórką ze sklepu prztargali 2 palety. Oni rozwalonch nie mogą zdać , muszą extra płacić za wywózke bo do kubła tego nie zmieszczą. Na początku ojciec sam to brał , teraz oni przynoszą i wszyscy szczęśliwi. A najbardziej ja. Karczek który kupiłam jest przepyszny, aż mi go szkoda na krokiety. Ale ma termin do jutra , musze go przetworzyć .Choć wiem z doświadczenia , że tam gdzie pracowałam , zabrali by go do powtórnego pieczenia i znów by miał 2 tyg. ważności. HIHI Mała odnowa biologiczna.
  14. Witam z kawą Nie chciało mi się ruszyć z łóżka , łeb mi pęka. Juli to masz troche zakuwania. Landrynka , Mrówka ,Kania Czas porządków chyba zacząć , tym bardziej ,że opornie mi to idzie. A wiosną lubie wysprzątać każdy kąt. Mam centralne , ale piec w łaxience więc syf w całym mieszkaniu się robi przez zime. No ale coś za coś . Ja wydaje około 800zł na cały okres grzewczy i latam w krótkim rękawku i boso, a sąsiadka 600zł miesięcznie za gaz i siedzi w polarze. Dziś zapowiada się piękna pogoda , niebo błękitne i żadnej chmurki. Zaraz otwieram wszystkie okna i wietrzenie budy , może mnie to orzeźwi i nabiore chęci na reszte sprzątania. Musze jeszcze skoczyć do sklepu bo koleżanka zostawiła mi pieczarki i 3 kilo karczku pieczonego . Znowu mnie czeka robota . Pieczarki po2zł a mięsko po 5zł. Chyba narobie krokietów. Sylwik, Olajda ,Tak tak
  15. Landrynka witaj. oto co znalazłam Światowy Dzień Mężczyzn - święto obchodzone 10 marca w Polsce. Tradycja obchodzenia tego święta została zapoczątkowana w 1999 roku, prawdopodobnie w odpowiedzi na analogiczne święto Dnia Kobiet. Jednak oficjalnie ustanowionym świętem jest: 3 listopada - Światowy Dzień Mężczyzn. 30 września obchodzony jest Dzień Chłopaka. Cz im aby nie zadużo? Tak jakmówisz mają święto 365 dni w roku i jeszcze by chcieli 3 w kalendarzu. Oluś chyba już doleciałaś?
  16. Witaj Mrówko, ja siedze od 5 , ale klawiatura mi od wczoraj płatała figle. Dopiero teraz udało mi się coś zrobić i nie przestawia mi liter. Faktycznie dzisiaj dzień mężczyzny, wyleciało mi z głowy. Biore się za okna , ale jak na razie do pościągałam firany.CIężko mi się za nie zabrać.
  17. Mróweczko , zgodze się z tym co tam napisane , jeślibym nie była tam wczoraj. Sama atmosfera spowodowana 2 piwami , rozlużniła babki. Ale nawet nie o to chodzi, Nie wiem jak było tam ale u mnie najważniejszej nie zobaczyłaś bo zasłonili czapką policyjną . Ale cała atmosfera, Nastrój , przgotowanie baru , gdzie godzine wcześniej seksowny głos mówił jak nas mężczyźni nie doceniają, czego nam bronią, to było wspaniałe.TO był taki szept pod muzyke , ale wpijający się w mózg. Po drugie to nie było 10 min.występu, to trwało ponad godz. myśleliśmy że nas rewidują gliniarze i ochrona. Zabrali nam aparaty, komórki. Atmosfery tam panującej nie da się opisać. kelnerzy pilnowali aby do godziny wystąpienia chłopaków znikneły drinki czy piwo. na wstępie określało się co pijemy.Byłam na czymś takim 6 lat temu , ale to co wczoraj to był występ, pokaz, sztuka . To byli profesjonaliści . To robi wrażenie. To nie było paru chłopców co chcą dorobić . Przjechali pięknym autobusem W tym barze piwo kosztuje 4 zł , wstęp na wczorajszą impreze 70zł , w tym 2 piwa lub drinki. Ten występ był naprawde pięknyi cholernir podniecający. Nigd bym na to nie poszła ,alesponsorował to kumpel , on siedzi w Danii od lat , wpadł na tydzien. nasza impreza to jego 2 dni pracy. Może ta dzikewczyna była na kiepskim pokazie. Pijana nie byłam , jeżeli bym była to nie pisałabym wam o 5 , jesli wróciłam koło pierwszej.
  18. Sylwik oj faktycznie , dobrze mi to zrobiło. Może przez to ,że impreza w tak młodym towarzystwie, odmładza , w końcu oni są nie wiele starsi od mojego syna, tylko tak różni. Niestety Ale plus jeszcze jeden mój M od godz. w pracy , a ja już dostaje smsy na temat nocy. hihi. Oj zazdrość go zżera. Fajnie mieć tak młode towarzystwo. To strasznie odmładza , a moę ja mam dusze młodą. Ale taką imprezke polecam , Działa na wyobraźnie w każdym wieku. Olajada mam nadzieje ,że jak będziesz w Polsce będziesz pisać , Bling tak samo. Dla reszty całuski Będe zaglądać i pisać bo dzis nie mam nic do roboty, Okien nie myje , na działke nie pójde bo pada. Ale podejrzewam ,że zmoży mnie spanie , w końcu 2 noce po 4 godz. snu dadzą o sobie znać.
  19. moje sposoby chodze rano do sklepu , gdzie często są przecenione pieczarki, ser biały. Można rano kupić końcówki sera żółtego , wędlin za 5 zł. Często są to duże kawałki . Mam tam koleżanke , która mi odkłada. Segreguje i mroże , pieczarki smaże . Później z tego robie krokiety , pierogi, fasolke bo bretońsku, bigos. Bigos wekuje w słoiki. Mam pojemniki w zamrażarce i wszelkie wędliny, kiełbasy które nie są zjedzone w dwa dni lądują w zamrażarce. Kiedyś niestety wyrzucałam po kilku dniach. A tak w ciągu miesiąca uzbiera się tego dużo i jest na bigos, fasolke czy leczo. Chleb i bułki susze i miele , mam własną bułke tartą. Od dwóch tyg. mam już własny szczypior i zieloną pietruszke wychodowaną na parapecie. Mam własną działke więc ogórki , buraczki, paprka, soki swoje.Pomrożony koperek , natka i inne zioła. Zbieram jesienią grzyby , mroże i susze. Po jajka jeżdże na ferme , kupuje po 5 czy 6 zł 30 sztuk a nie po prawie 4 zł 10 sztuk.Wszystko gotuje i pieke sama, żadnych półproduktów. Jak zostaną parówki (nie jestem ich zwolenniczką , ale dzieci Kochają) Na drugi dzień kroje dodaje pieczarki starty ser , zawijam w naleśniki i zapiekam z keczupem. Makaron do rosołu tylko własnej roboty , troche pracy , ale dużo taniej i smaczniej. To tyle co mi przyszło na myśl. Może ktoś skorzysta.
  20. Witajcie babeczki Imprezka wspaniała! Atmosfera gorąca , chłopaki cudne , wiecie siłownia , solarium no a przede wszstkim młodość robi wrażenie . No i te ich ruchy , ah rozmarzyłam się. Ja byłam drugi raz na takim wieczorku. Mój też focha miał ,że ja chce iść. Ale w sumie o zgode się go nie ptałam tylko stwierdziłam fakt ,że zostałam zaproszona to ide. Dziewczyny się śmiały ,że 40tka mu odbija skoro nie chce mnie puścić. A że nasi znajomi to towarzystwo w wieku od 22 do 30 lat to go ubodło i nie marudził. Później na imprezie było bardzo wesoło bo striptiz był na tapecie cały czas. Smiechu masa . Nasi faceci bardzo ciekawi co i jak , a czy podchodzili do nas , czy myśmy ich dotkały, czy się całkiem rozebrali itp. Jeden swoją nawet obwąchiwał. Polecam jak będzie coś takiego u was to idźcie. były babki od18 do 60 lat.Niektóre wypiły więcej niż wmagane dwa piwa i śmiechu było mnóstwo. Pozdrawiam cieplutko , zapraszam na kawke i życze miłego dnia.
  21. witaj Sylwik . Ja od mojego M też jeszcze nie dostałam , ale wyjeżdżał o 7 rano. Za to wczoraj już dostałam od mojego niedoszłego szwagrusia. Wieczór zapowiada się super . Znajomy , który ma być na wieczornej imprezie zafundował nam bilety na striptiz męski.Na 18 . (Ładny gest , idziemy 5 babek ) nasze chłopy już będą imprezować. Po występie do nich dołączymy. Mój M się troche burzy ( zazdrosny czy co?) Pytał się czy oni się rozbiorą do końca? HIHI. Przed występem są obowiązkowe dwa browary, albo drinki. Także impreza będzie gorąca. Szkoda ,że na zaproszeniu jest zakaz fotografowania, posłałabym wam pare zdjęć młodego ciacha.
  22. A tak ogólnie to straszne śpiochy jesteście. Zaliczyłam już kijki, obiad się robi. No ale w sumie dzisiaj macie chyba śniadanie do łóżka, a może i obiad. Wstawać , słońce świeci, wiosna na każdym kroku. Zagonić chłopów do garów (ja nie mam kogo , bo moich dzisiaj nie ma ), a po obiedzie spacer z menem oczywiście. Ja dzisiaj znowu imprezka. Wczoraj wróciliśmy po północy. Nie miałam ochoty tam iść , ale było fajnie . Dzisiaj imprezka ze znajomymi , których lubie , także będzie zajebiście. GOrzej będzie jutro.HIHI
  23. Kania , ale się rozpisałaś , czytania na cały dzień. Enka jestem jeszcze młoda (tylko na tym topiku) więc nie zabieram głosu, ale wydaje mi się ,że babeczki przyjmą cię do grona . Bo są naprawde świetne. Szczere , miłe, sympatyczne i bardzo ciekawe. Napisz coś o sobie więcej
  24. taki filmik warty obejrzenia. http://www.ciekawostki.org/historyczne/video-manipulacja-naszym-zyciem/
  25. Witam z kawą Padłam po obiedzie spałam 2 godz. Nawet nie słyszałam jak mój M wrócił. Teraz czas się szykować na imprezke. Tylko musze do siębie dojść. Juli wezme się za biżu , naprawde mnie korci spróbowanie . Na razie miłego wieczoru. Ja się dzisiaj bawie , potrójna impreza, jutro też. ( ło matko)
×