Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mala1972

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mala1972

  1. wiesz ja jestem taka wredna małpa samouczka, że przyglądałam się na necie jak to jest robione, robir tak jak mi pasuje. W temacie moich brób robótek jestem sknerą straszną . Nie wiem czy pamiętacie takie pawie oczka na szpilkach z nici . pożyczyłam takie jedno , ale nie miałam prawa go rozebrać . Zajeło mi to miesiąc , ale doszłam do schematu . kilometry nici zmarnowałam. Nikt mnie niczego nie uczył, malowanie szkle, haft , płaski i inne odmiany, szydełko,druty, makrama, modelina, kwiaty z bibuły i wszystko inne . Nie bróbowałam jeszcze biżu.
  2. Landri witam tak kurki szydełkowe , znajdziesz je na allegro jako "ochrańacze na jajka "albo coś w tym rodzaju. Mam wełny różnistej mnóstwo więc to mnie nie kosztuje, robie na pamięć podczas filmów. tylko ona to kupuje po 2 zł a sprzeda po 5 minimum. Rok temu nie nadążyłam z produkcją . Ale później się dowiedziałam ,że ona puściła to do niemiec. Za grubą kase. Tam się docenia rękodzieło. Jak tylko kumpel mi przywiezie ładowarke do akumulatorków wyśle wam zdjęcia. A dzisiaj obiecuje ,że zrobie sobie świeże i wam wyśle. Któraś z was robiła jakieś jajka . Sory nie wiem która , miałam za duży mętlik w głowie , prosze o odpowiedź która i fotki na @
  3. Mróweczko przefarbowałam swoje własne włosy! Tak nazwałam ,że swoją peruke. Co do biżu już złożyłam zamówienie, ale właśnie to mnie martwi , nie mam teraz kasy . A jeszcze M robi kurs i koszty dodatkowe. Jak załapie i mi biżu wyjdzie to mi się szybko zwróci . Mam kupców którzy wierzą w moje zdolności manualne. Wiedzą ,że próbuje wszystkiego . Dzisiaj właśnie dostałam zamówienie na takie kurki wielkanocne. Jakieś 50 sztuk. Kasa praktycznie żadna bo po 2 zł . Ale zawsze coś wpadnie. Ta babka chce też lalki ( chyba pisałam ,że robiłam) Ale to mi się nie opłaca. Ale w sumie euro wysoko musze odnowić stary kontakt, może tam znowu pójdą. jak na razie to mam chumor i mam nadzieje ,że nikt mi go nie zepsuje. pozdrowienia dala wszystkich. Bo w ostatnim poście zapomniałam o Kani i o Juli. Prosze o wybaczenie. Strość nie radość
  4. Hej Sylwi sypiam , ale coraz mniej . Dziś 4 godz.Mimo tabletki. Myślałam ,że tylko ja mam tak z tymi mazidłami. Coraz bardziej podziwiam miją kuzynke , ona wsmarowuje w siebie te wszystkie cuda, ale trzeba przyznać ,że efekt jest mimo dzieci , nadwagi po ciąży , scudła ponad 20 i latem może pokazać kolczyk w pępku. Żeby tak mieć taki zapał. co do imprez to ja imprezuje i dziś i jutro . I to takie mocne imprezy. W poniedziałek będe umierać . Ale ok. Wczoraj było SPA , nowa peruka , zaraz kijki . Zaczynam wiosne , czyli , zero zamartwiania się , staje się egoistką , porządki wiosenne zaczynam od siebie . Ktoś ze mną? 1- mazidła codziennie 2- kijki ( to akurat lubie) 3- spoglądam w lustro i jestem piękna i młoda ( a nie tylko |) 4- dieta 5- Optymizm i tylko optymiz 6- dalej opyymizm
  5. 4 rano (raczej w nocy , a ja już nie śpie) Bling z tą systematycznością u mnie jest tak samo, Kremów, balsamów, maseczek i inego dziadostwa u mnie mnóstwo. Też większość z Avonu. Na celulit i na biust wiem ,że super działają , ale tylko wtedy gdy się ich używa , a u mnie kurzą się na półce. Regularnie to używam kremów do twarzy i rąk od jakiegoś roku. No i ostatnio co tydzień to moje domowe SPA. Jak patrze na te wasze cuda , które robicie , mam coraz większą chcice bawić się biżu. Córka cieszy się i namawia mnie do tego. Olajda no to Antoś przyjedzie do Polski ubrany w twoje robótki. Wiosna śpieszy się żeby was przywitać. Sylwik, Landrynka, Mrówka, Taktak.
  6. Hej staruszki widze ,że dzisiaj wiek na tapecie. Lanrynko ja też się nieraz czuje jakbym miała koło 100lat , a jeszcze po nie przespanej nocy lustro mnie w tym utwierdza. (trzeba zmienić lustro) Ale na początek warbęłam sobie peruke z pasemek bląd na orzechowy brąz , wydepilowałam brwi, Mąż w pracy ,a ja zaraz robie sobie SPA i jutro jestem 10 lat młodsza.
  7. Hej babeczki, kawusia Dzięki za mądre słowa , to wszystko prawda. Wiem ,że za jakiś czas mi to minie , to ta rocznica spowodowała moje rozmyślanie. Na ten mój dół składa się jeszcze innych pare rzeczy. Musze się wybrać do lekarza porobić badania bo już dawno nie robiłam , a samopoczucie mam do d...y. Tylko na samą myśl o wizycie u lekarza aż mnie trzepie. Może to poprostu przesilenie wiosenne. Najbardziej mnie wkurza ,że coś sobie zaplanuje zrobić i tego nie zrobie , bo mi szię nie chce, wściekła jestem cały dzień . Tak mam z oknami od wtorku się za nie zabieram i nie moge się zmobilizować. Miłego dnia
  8. ja wysłałam do Bling to co wysłąłam wam czyli spowiedź. Nie wiem czy chcecie wiedzieć to co ona mi napisała w tym pierwszym liście. Jest on straszny. Nie wiem kiedy odważe się otworzyć następny. Spałam dzisiaj 2 godz. Jestem wykończona , oczy mam podpuchnięte jakbym imprezowała 3 doby. TO chyba oznaki wiosny, Dół mam totalny , ale nie chce znowu brać leków. Zapisałam się na wizyte do lekarza , musze coś brać na spanie. wizyte mam umówioną na 15 kwietnia, sory ale człowiek w depresji zdąży się 50 razy powiesić.
  9. landrynka tak masz racje , z jej listów to właśnie wynika , nie chciała zadać nam bólu , abysmy umierali razem. Jeśli pozwolicie prześle wam część listu od niej. Jest dla mnie bardzo bolesny. Nie doczytałam do końca , a jeszcze reszta listów . Nie wiem czy się odważe otworzyć następny. Moge się spodziewać tylko gorszych wieści.Nie mam skanera abym wam skanowała ten list. jesli dam rade przepisze część jutro. całego nie dam rady bo to 4 strony maczkiem pisane.
  10. czytam pierwszy list. po jednej stronie otworzyłam piwo , piwo do południa szok. Ale inaczej nie doczytam do końca. Nawet 5 piw nie starczy abym przeczytała cały. A gdzie reszta? Dzwoniła jej mama czy przeczytałam ? czy moge jej dać te listy. Ja wam wysłałam spowiedź , ale to co ona pisze to jest spowiedź . to było w 2007 roku, pierwszy list . Podziwiam jej mame ,że przez ten rok nie zajrzała to tych listów. Nie wiem czy bym tak potrfiła. TEN PIERWSZY LIST to początek jej kłamstw i jej umierania, to boli najbardziej. Ona umierała sama nikt o tym nie wiedział. Nie wiem jak mam to przekazać jej mamie . jak dam rade to wyśle wam początek listu , może mi doradzicie . Nie obiecuje ,że dzisiaj, zbyt boli, postaram się jutr. Może doczytam do końca. Chyba podświadomie czułam co może być w tych listach . Ona dobrze wiedziała co będe czuła. Znała mnie , kłamała dla mojego i rodziców dobra.Ale czy tak lepiej ? Wymognła mnie przysięge jak i na swoich rodzicach ,że damy znać ,że to koniec jeśli ona pozwoli. Sory dziewczyny , ale nie mam komu się wygadać
  11. też chodze do ciucholandu , szczerze to wole tam kupować , rzeczy gatunkowo super. Jeżdże do innego miasta , tam jest kilka lumpexów gdzie często spotyka się ciuchy z metkami i to firmówki. Niestety dzieci bardzo niszczą ubrania i ciężko wybrać spodnie. Mój strasznie drze na udach o ławki. Ławki w szkole są w strasznym stanie . Spodnie nie wytrzymują miesiąca. No i poszarpane nogawki, jak mu spodnie z tyłka zjadą ta sierotka tego nie widzi tylko szura bo asfalcie. Efekt same frędzle po kilku tygodniach. Masakra. A na targu wczoraj kupiłam sobie 2 pary spodni po 10zł , córce i mężowi za 15 . Mężowi i synowi super kurtki wiosenne po 10. Rumunom kończy się pozwolenie na pobyt i sprzedawali wszystko po od 5 do 20 zł. Stroje kąpielowe i letnie bluzeczki mieli po 1zł. Aż było mi ich żal. CIekawe co zrobią z resztą towaru jeśli do piątku muszą wyjechać
  12. Landrynka, Mrówka , jak głowa? lepiej? Bling , Sylwi, mam nadzieje, że kryzys w pracy minie . Może to chwilowe. Olajda wiosna się spieszy aby przywitć Cię w Polsce w całej swojej krasie. Krokusy rozkwitają z godz. na godzine. Kania a, ty gdzie się znowu podziewasz? Bling wysłałam jeszcze raz. Ciągle jeset problem z dostarczeniem poczty , może tym razem się udało. Głowa nadal mnie boli. Wczoraj był strasznie ciężki dzień, Połaziłam troche po targu za wiosennymi ciuchami bo moje małe dziecię wyrosło ze wszystkich spodni i butów. Wróciłam padnięta i zła. Ceny z kosmosu , za spodnie dla 8-latka bez 50zł nie podchodz nawet. Dresy tak samo, a do tego tylko sztuczne , Mam jedne takie , to choć się nie poce to w tym dresie capie po pół godz. jak menel. Trza się wybrać do wielkiego miasta na zakupy. A co do cen jeszcze to jak zobaczyłam wczoraj banany po 7zł, a cytryny po 8 to normalnie wysiadłam . Koleżanka mówiła ,że codziennie rano zmieniają koło 100 cenówek. \\\\codziennie wyższe ceny. Oj ciężki rok będzie. No , ale dzisiaj wszystkim życze udanego dnia .
  13. oj widze ,że nie tylko ja mam dziś ciężki dzień.
  14. Mrówka współczuje.Pochowaj wszystkie kredki farby bo cię będzie czekać malowanie mieszkania. Twój mały atki artysta, a tu dwójka , nie zazdroszcze.
  15. witajcie śpiochy Dzień będzie chyba ciepły , temperatura już teraz 6 stopni, mam nadzieje ,że nie pędzie padać. Olajda spodenki fajne. Co do tych nowych grzechów to Watykan ogłosił je 1,5 roku temu , ponoć przedwczoraj w TV jakiś ksiądz mówił ,że nigdy ivh nie słyszał na spowiedzi. Jak usłyszałam o tych grzechach to jedyna myśl mnie naszła , że kościoły powinny być puste,pod pierwszy pociągniesz większąść pracodawców, a pod drugi całą reszte. i jeszcze jedno ,ponoć niedługo kościół będzie uznawał rozwody cywilne z orzeczeniem o winie. Osoba niewinna będzie mogła korzystać ze wszystkich sakramentów. Wydaje mi się ,że to duży postęp w kościele. To jeszcze do wyjaśnienia wczorajszej dyskusji. Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy.Także jak jakieś pytania natury teologicznej to znam fachowca, który wie lepiej niż nie jeden ksiądz. Miłego dzionka
  16. co powiedziała koleżanka jezeli lamiesz przykazania to grzeszysz wiec czystego sumienia na pewno nie masz, a to ze nikomu nie robisz krzywdy to juz inna sprawa i proba usprawiedliwienia siebie. grzech jednak i w tym przypadku jest grzechem. kazdy z nas lamie przykazania mimo ze jest katolikiem.Katolik to nie ktos kto nie grzeszy,ale ktos kto stara sie zyc wg przykazan,a nie zawsze to mu wychodzi.kazdy chce byc szczesliwy i dazy do tego, Piszesz ze ta osoba nikogo tym nie krzywdzi, więc nie łamie świadomie przykazań. kazdy chce byc szczesliwy i dazy do tego, piszesz ze ta osoba nikogo tym nie krzywdzi Grzechy glowne sa 2 nowe o ktorych pewnie nie wiesz,Watykan oglosil jakies 1,5 roku temu.Nieprzyzwoite bogacenie sie (kosztem innych, ponad miare itd) oraz zanieczyszczanie srodowiska Spowiedź jest po to by oczyścić swoje sumienie, a przykazania po to kierunkowskazy, przepisy. TO w skrócie tyle z dwu godzinnej dyskusji z teologiem
  17. Tak Mrówka 100% racji, to zależy od sumienia każdego z nas Moje zdanie jest takie , że jeżeli ktoś nie robi tego co powinien , nie może tego wymagać od innych . Bóg i tylko Bóg nas osądzi. świat się zmienia, ludzie się zmieniają,Kościół się zmienia , jego poglądy również. Temat ciężki, kontrowersyjny. Landri kto CI zadał takie pytanie , osoba świecka czy duchowna? Może będzie nam łatwiej otpowiedzieć.
  18. Landrynko tak , twierdze ,że mam czyste sumienie. Większość przykazań jest takich ,że aby żyć uczciwe , trzeba ich przestrzegać.I to jest naturalne , nawet nie myśląc o wierze . Nie zabijaj, nie kradnij, czcij ojca i matke itp. Choć ksiądz , który był rok temu na kolendzie miał inne zdanie bo nie chodze do kościoła. Ale znam studentke teologi , wysłałam już jej Twoje pytanie , zobaczymy co odpowie.
  19. Landrynka odpowiem pytaniem na pytanie A czy Ci co nam głoszą przykazania , czy oni wszyscy żyją według przykazań? Przykładów moge podać dziesiątki. ksiądz z nieślubnym dzieckiem ksiądz żyjący ze swoją gosposią sprzedaż darów, lub rozdawanie znajomym , rodzinie. odmowa pomocy naprawde potrzebującym Katechetka mieszkająca z kochankiem , bez rozwodu. czy chociażby cennik usług na parafi (modlitwa tylko za odpowiednią kase) to z życia mojej okolicy. Sama sobie odpowiedz. Może ktoś zaraz na mnie naskoczy , ale mnie uczono ,że Bóg jest wszędzie i życie według zasad religi to nie bać się spojrzeć rano w lustro. Nie jestem osobą latającą do kościoła co niedziele bo mam go pod nosem i bardzo dużo widze. Ide kiedy potrzebuje. to przykłady z mojej okolicy
  20. haha Mróweczko chyba trudno by było mnie wyprzedzić. Siedze i czytam na wizażu o biżu . Im więcej czytam to bardziej zielona jestem . Chyba z wiekiem mam trudności w kumaniu. tyle linków podają, ta radzi taki drucik, inna grubszy, a, te bigle , śmigle i te inne nazwy . Totalny młyn. Albo to przeczytam jeszcze raz i zakumam albo wezme się z zakupami na chłobski rozum i babską intuicje. A reszta gdzie ? śpią jeszcze?
  21. witam z kawą Ale wczoraj naskrobałyście.Fajnie zaraz będe czytać. Dzięki za fotki, krzyżykowe obrazki śliczne, efekt całości na schodach wspaniały. Bling wysłałam Ci @ Olajda Pamiętam jak córce robiłam komplecik na drutach miała może 6 msc, robiłam na 12. Jak skończyłam to wyszły rybaczki i bluzeczka 3/4. Nie ma co wierzyć tym rozmiarom z gazetki. Kiedyś sobie robiłam bluzke , nosiła córka. Hehe Kania nareszcie piszesz. Landrynka, Mrówka, Sylwik< zaraz poczytam co pisałyście i napisze.
  22. jak tu gwarno Ja już po obiedzie . czas na drzemke , a później na kijki. Serniczek bym zjadła do kawki. Ja moge was uraczyć pierogami z kapustą i grzybami. Koleżanka uraczyła mnie kapuchą i musiałam coś z tym zrobić . Także pracowite przedpołudnie było. Ale znowu spokój na jakiś czas , zamroziłam na 8 obiadów. Bling napisz do mnie mala461@wp.pl, to ci odpisze. Takie sny, jakaś potencja, marzenia senne itp. No no no. CO się tu dzieje , ale cóż w końcu wiosna idzie. hihi
  23. Olajada Mam nadzieje ,że pogoda w Polsce CI dopisze. Trafisz akurat gdy wszystko będzie się budzić do życia. Wiosna to chyba najładniejsza pora roku. Uwielbiam jak wszystko się zieleni , zmiany zachodzą dosłownie z godz. na godzine. Koło domu już kwitną przebiśniegi, wychodzą krokusy i tulipany. Czego nie cierpie to psich kupek na trawnikach. U nas chyba ludzie nie nauczą się sprzątać po swoich czworonogach. Wiosną to widać najbardziej. Nigdy nie robiłam serwetek na drutach.
  24. Kania witaj Ja snuje się od 5 podeślij mi obrazki, też kiedyś krzyżykowałam. co do sprawy o której piszesz nie pomoge Ci. Landrynka, Mrówka, Olajda,Sylwi,Bling,Tak, tak witajcie. na kijkach było bosko, listu nie przeczytałam Wiosne widać już wszędzie, dzzisiaj też po południu , chyba ,że mi się kto zwali do domu.
  25. przerwa w trzepaniu, kuk na kafe i fajka. Trzepanie idzie ciężko , skąd tyle piachu mimo odkurzania?! szok! Ale bicepsy sobie wyrobie , bój się mężu! Nauczcie mnie robić biżu , ja też chce. Na obiad swojskie jadło, takie coś co uwielbiają. Jak skończe z dywanami to spadam na kijki. Wezme list i poczytam gdzieś w lesie w spokoju. Pisać laseczki , co was tak wywiało?
×