-
Zawartość
465 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Myrevin
-
Oddalam się obejrzeć "ucznia czarnoksieznika". No i akurat dla mnie samotność jest moją przyjaciółką. ;)
-
A tu dlaczego nie lubię publicznych życzeń. { Przed chwilą złożono mi życzenia szczęśliwego Nowego Roku w lokalnej telewizji, zrobił to jakiś zidiociały prezenter. Nie lubię, jak mi obcy składa życzenia. Skąd ten kretyn może wiedzieć, do kogo się zwraca? A może mówi do faceta, który właśnie zakneblował i powiesił za nogi pod sufitem swoją pięcioletnią córeczkę, a teraz kroi ją w kawałki? Wszystkiego najlepszego. }
-
{ Na tym polega kłopot z piciem, pomyślałem, nalewając sobie drinka. Gdy wydarzy się coś złego, pijesz, żeby zapomnieć. Kiedy zdarzy się coś dobrego, pijesz, żeby to uczcić. A jeśli nie wydarzy się nic szczególnego, pijesz po to, żeby coś się działo. }
-
"Jestem naprawdę szczęśliwy a potem trzeźwieję". To tyle jeśli idzie o moje picie. Poza tym nie wiem ile razy cytowałem Bukowskiego. { Jest we mnie coś, co nie do końca odpowiada ogólnie przyjętym normom, zasadzie „w zdrowym ciele zdrowy duch. Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni. Nie czyni to ze mnie osoby zbyt interesującej. Nie chcę być interesujący, to zbyt trudne. Pragnę jedynie miękkiej, mglistej przestrzeni, w której mogę żyć, i jeszcze żeby zostawiono mnie w spokoju. Z drugiej strony, kiedy się upijam, krzyczę, wariuję, tracę panowanie nad sobą. Jeden rodzaj zachowania nie pasuje do drugiego. Mniejsza z tym. } I jeszcze parę mógłbym zacytować, ale sami se możecie znaleźć. :p
-
Ja lubię jeść dopóty jestem głodny. I staram się przestrzegać tej zasady. Słodkości lubiłem jak byłem młodszy, teraz mnie dość szybko mdli. A jeszcze jak miałem 30 lat potrafiłem wtrząchnąć na raz 200 mili miodu i żałowałem że słoik się wyczerpał.
-
Zależy z jakiego powodu się pije. Moje powody, oczywiście IMHO, całkowicie mnie usprawiedliwiają.
-
Piciu, czego? :P
-
Generalizując na forumie panuje "miła świąteczna atmosfera", czyli jak zawsze. Obejrzałem sobie (po raz pierwszy) "Książę Persji, piaski czasu". Uwielbiam takie bajki. Piękni młodzi i w końcu zakochani. ;)
-
Zalejemy tak jak będziemy chcieli. :P))
-
które? :P
-
Bardzo sobie wypraszam to nie jest choojowy topic. } Tak uważam, natomiast nikomu nie bronię zupełnie odmiennej opinii, choćby to była krowa czy osioł. Domofon.. czekałem.. Narta.
-
Tradycyjnie, z rodziną. Pisałem parę razy, szefowa to rodzina więc owszem będziemy na wigilii razem. Na pasterki nie chodzę, bom niewierzący. :P
-
ale zajebisty topik.... } Pomyliło ci się całkiem z chujowym topikiem .. święta czujności nie powinny stępiać.
-
Idąc dalej tym tokiem rozumowania, tylko fauna i flora nie zmienia poglądów, oraz słońce czy księżyc. Tudzież inne planety. Oczywiście nie zbieram nikomu prawa do zmiany poglądów, mnie też czasem się to zdarza. Kwaśniewski coś rąbną a osły powtarzają. Truizm, coś co nie posiada poglądów, wiadomo że ich zmienić nie możne. Tyle. :P
-
Ponieważ osły są przyzwyczajone do tego że nie miewają poglądów. ;)
-
http://demotywatory.pl/2155744
-
http://demotywatory.pl/555590
-
Ja myślę że to nie zazdrość. ;) Faktycznie ktoś przez te krzyki się nie wyspał.
-
Jakoś zawsze mało mnie w sumie pociesza że inni mają gorzej. Dobrze sobie zdawać z tego sprawę, ale lepiej starać się mieć jeszcze lepiej. :P
-
A ja w pracy..
-
Trzech facetów.. normalnie bym określił. Pogadaliśmy i się uchlaliśmy.. jak to my.
-
Jakoś wyjątkowo dziś nic mi się nie chce, ale to może po tej imprezie wczorajszej.
-
;) Ja jeszcze nie mam choinki w domu, w ogóle się zastanawiam czy ją wyciągać z piwnicy.