Myrevin

partyjną, wygrał mądrzejszy czy głupszy? } Cwańszy jak mniemam.

Otulona.. Nie podskakuj.. żyjesz w Polsce.

Aha. A ja nie wiem jakie wyniki więc siedzę spokojnie.

W tym kraju( nie kocham go, po prostu się tu urodziłem i nie narzekam, mogłem zrobić to np w Etiopii) nic nie jest pewne trzeba się zapytać w rejestracji bo to może być róznie w różnych krainach. :D Polska.

Jakie szoke?

No, no. Pani Gronkowiec-Waletz na pewno nie pali, za surowo łupi kasę. Takie mam wrażenie.

?

Ja mam z nią dziecko, dlatego też zawsze odbiorę. Nie mam żadnego żalu do niej, dziś. Jednak wolałbym jej nie udzielać żadnych rad. Syn ma 21 lat i wolałbym by jej rad nie słuchał... ale.. :P Mieszka z nią i nie ważne.. tego nie ubiorę w słowa. IMHO Źle na niego czasem wpływa.

O nie, nie byłbym w stanie przyjaźnić się z byłą. :P

Myrek, wyrazy współczucia } Bo?

Wałęsa jest symbolem upadku komunizmu. Kropka. To że był agentem SB to zupełnie inny temat. Kwestie się nie wykluczają.

Wszystkie dziwne rzeczy są dla ludzi, dziwnym trafem rządom na świecie wydaje się że są w stanie chronić przed nimi społeczeństwa. To jest fałsz. Jak do tej pory służy to jednie skutecznie do wyciągania kasy z budżetu. I tyle. Walka z dopalaczami czy z narkotykami nie powoduje tego że mniej osób umiera przez te substancje. To tylko hasło dla wyborców by się nie dziwili że rządy wydają kasę na walkę o utopię.

Przeczytałem ostatnio artykuł o zabójstwie Popiełuszki w Focusie. Historia nieźle pokręcona. Polecam przeczytać. Mniej dziwny wyda nam się Wałęsa.

Przepraszanie to tylko efekt wychowania jakie wyniosłem z domu. To jest silniejsze od "udowodnij", shatyna. :)

Wiem.

Jaki tam ekspert? Pijany, szczęśliwy człowiek. :P http://www.youtube.com/watch?v=39fm-MTgb50 Wklejałem już.. ale... :P Sorry.. :P

Myślę że to czas przestać dawać po uszach Hendrixem. :P Posłuchajmy żyda... :P http://www.youtube.com/watch?v=hGE1uGt3ng8

http://www.youtube.com/watch?v=4Xqii6SRcYo&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=zjkzSwH7s4w&feature=related Kaczmarski działa na mnie dołująco. Zajebista pogoda była dziś w Warszawie.

W tym barze jest chyba więcej dań do wyboru niż w ma'cu. No to idę bom głodny. :P

Nie gardzę, ale w niedzielę mam zwyczaj leniuchować. :P

Nie martw się o moje spodnie. Pieczywa nie jem od paru lat. :P A w niedzielę nie mam zwyczaju nic sobie robić. Chyba skuszę się na chińszczyznę. :P

Właśnie wstałem. )) Kaca oczywiście nie mam. :P Zupełnie jak bym nic wczoraj nie pił. Co by tu dziś se zaserwować na śniadnie, kebab czy McPonald.... a może coś z chińskiego baru..

No dobrze to ja jeszcze idę coś obejrzeć.. póki świadomość całkiem nie pogrążyła się w niebycie.

No czasem więcej jak jedno, zależy jaki to dzień tygodnia.

Skąd wiadomo że ja słodki? :P Na prawdziwego kaca, wypijam jedno piwo, idę spać, budzę się nie mam kaca.