-
Zawartość
465 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Myrevin
-
Daj link do tej ławy.
-
Jaki kwas? o.O
-
Nie mam. :o Winnica.. jasne. Tylko najpierw szóstka w totka. :P Muszę się oddalić. :|
-
Wódki też nie lubię, często miewam problemy żeby się nią upić. :P Piję okazjonalnie. Imieniny, urodziny czy inne tego typu siurpryzy. Wina kiedyś to morze wypiłem, rekord w piciu wina, dotąd nie pobity, uzyskałem w Chojnach Majera, wtedy jeszcze pod Ruską granicą.
-
Z jajecznicą nie mam problemów. :P
-
A tam jajecznica. :P
-
Na razie nie zamierzam, można żyć bez spożywania naleśników. :P
-
Zużywam już drugą patelnie tefalu. :P Nadal mi nie wychodzi. :P Zresztą od pół roku nie podejmuję prób, jestem śmiertelnie obrażony na naleśniki.
-
Proszę mnie nie denerwować, naleśniki to jest coś co za cholerę mi nie chce wyjść. :o
-
egzamin zakończony Myrek, oblałeś } ? o.O
-
Swego czasu wysłuchałem sobie jakiegoś przemówienia Macierewicza do dość szerokiego grona publiczności. Na youtubie jest dostępne nagranie, dość długawe więc nawet nie dałem rady wysłuchać całego. To wszystko być może nie mam w zasadzie zdania na ten temat, czekam na więcej informacji. http://tnij.org/ivoh No i tu nachodzą człowieka wątpliwości.
-
Kiedyś widziałem taki nik. :P
-
Jest ranek, trzeba coś pierdoIić, pierdoIę skróty.
-
:o [nie mam nic do powiedzenia] :P
-
Uściślijmy, w moim wieku da się tylko trzy razy. :o Poza tym co człowiek samotny może zrobić? Iść do burdelu? Jakoś nie odczuwam potrzeby. :P
-
Aktualnie jestem w sytuacji gdzie tylko definicje mogę pierdoIić, więc nadal nie wiem o co chodzi. :P
-
Co to znaczy że ktoś jest grzeczny? :P
-
Bo?
-
Do ........................... Rzeczywiście nie mamy o czym rozmawiać skoro imputujesz mi coś czego nie napisałem. Sam/a znajdź sobie w necie info jak to było np w Holandii. I oczywiście że nie chodzi o sytuację z poniedziałku na wtorek, tylko idiota może tak pomyśleć. A teraz idę rozegrać partyjkę starcrafta. :P
-
Na razie wyruszam do domu.
-
{ a ja nie wątpię i jeżeli zakazy uratują chociaż jedno życie - to warto ! } Wyświechtany argument i nie sprawdzalny nie da się tego ująć w jakieś statystyki. Na razie zakazy są a liczba zgonów z powodu przedawkowania narkotyków się nie zmniejsza. Więc to żaden argument to tylko chwytliwe hasło bo przecież "zakazy ratują życie". Tymczasem jest po prostu nieprawda. Poza tym wszędzie gdzie zalegalizowano przynajmniej część z tych substancji pokazuję że wręcz działa to odwrotnie, liczba narkomanów maleje.