-
Zawartość
465 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Myrevin
-
Mam w słoiku nekrofilów.
-
Na marginesie mniejszości to już dawno jestem. :P { zakazać ci parad, marszów i spacerów to trzy } No dobrze, to dziś na przystanek dotrę protestacyjnie.
-
Nie bardzo rozumiem co niby ma zmienić że mnie przegłosowaliście?
-
Z jaką higieną? :P
-
Przedkładałem przyjemność nad higienę.
-
Byłem młody, głupi i nie zważałem na higieniczny tryb życia uwagi.
-
{ zwiazki ograniczaja pole dzialania,i stepiaja zmysl percepcji,nie jestem zainteresowana } Oraz bardzo często doprowadzają do uprawiania seksu, który jak wiadomo od lat jest niehigieniczny.
-
:P))
-
Czemu antypolski? Ano po przeczytaniu tego artykułu nasuwa się wniosek że Polacy też byli źli. Artykuł nic nie mówi o tym KTO tak naprawdę doprowadził do tej sytuacji. To nie ten brutalny szesnastolatek jest odpowiedzialny za rozpętanie piekła jakim była cała druga wojna światowa. Cała wina spada na tego kto rozkręcił tą spiralę tej wojennej paranoi i nie są to na pewno Polacy. którzy być może, a nawet na pewno odczuwali satysfakcję z zabijania wroga. Dokładnie taka jest wojna.
-
I co mówi Kondrat.. { Pod Monte Cassino nie było możliwości, żeby nie być patriotą. Bo jakby pani zgłosiła chęć nie bycia patriotą, to oni by panią rozstrzelali tam, na miejscu. Potem ładnie to brzmi, gdy się mówi, że oni walczyli o Polskę z poczucia patriotyzmu, który jest naszym dziedzictwem narodowym, a tymczasem tak rozumiany patriotyzm to jest jedynie sfera wymyślona w systemie armijnym - w którym nie można nie wykonać zadania. } Przypomnę tylko panu Kondratowi że nikt ich siłą do tej armii nie wcielił, i podejrzewam że dokładnie zdawali sobie sprawę że idąc na wojnę mogą zginąć. Najwyraźniej pan Kondrat woli w tych ludziach widzieć powolnych machinie wojennej idiotów niż patriotów. Cóż...
-
I czemu mnie nie dziwi że to wyborcza daje taki anty polski artykuł? Generalnie wojna to nie zabawa. I dokładnie wojna polega na zabijaniu ludzi. Może i Dąmbski miał przyjemność z zabijania, ale zadajmy sobie pytanie co czuli gestapowcy torturujący polaków czy w innych krajach inne nacje? Czy ci co rozstrzeliwali ludność cywilną, robili to z poczucia honoru? Nie dajmy się zwariować. O zabijaniu poddających się mówią nie tylko amerykanie. Idąc tym tropem należałoby zburzyć wszystkie pomniki upamiętniające ofiary II wojny światowej. Jednym z głównych celów operacji wojskowej w trakcie wojny jest pozbawienie życia żołnierzy lub w ogóle obywateli przeciwnika. Wspomnę naloty alianckie na Niemcy Hitlerowskie. Tam ginęli cywile ludzie, którzy nie mieli w ręku broni, kobiety i dzieci. Pomnik małego powstańca obraża pana Kondrata.. ja nie zamierzam go za to przepraszać.
-
Ale po cóż miałaby to robić? :D
-
Rzecz jasna nie znam zdecydowanej większości kobiet. :P
-
{ zimna, cyniczna i kalkulująca } Jak zdecydowana większość kobiet.
-
Jaśniej już się nie da. :P
-
Nie interesuje mnie wyścig szczurów, zwycięzca nadal jest szczurem.
-
Ale ja nie piszę tego wszystkiego bo chcę być bezkarny paląc zioło. Jak napisałem nie pamiętam kiedy dokładnie paliłem ostatni raz. Tak jak napisałem człowiek idący zabić z nożem jest mniej groźny od palacza marihuany w świetle prawa. Bo dopóki nie dźgnie nie jest przestępcą. Palacz tak, mało tego jeśli ktoś znalazłby u swojego znajomego krzaczek marychy nie powinien zrywać listka żeby mieć dowód. Posiadając ten listek jest przestępcą. "Mondre" mamy prawo. Wiem że przykład infantylny ale dobrze obrazujący.
-
Nie pamiętam kiedy ostatni raz paliłem zioło.. bardzo dawno.. w zeszłym roku.. Dla mnie to nie jest kwestia tego co mnie "porywa". Chodzi mi o zwykły zdrowy rozsądek. Ktoś kto ma przy sobie gram zioła ma szansę iść siedzieć, ale ktoś kto idzie zabić z nożem.. nic mu za to nie grozi. Widzi ktoś tą niedorzeczność?
-
Hmm.. Tak żeby to podkreślić co napisałem.. 1.Człowiek z tasakiem(lub czymś takim: http://tnij.org/isbg) za pazuchą. 2.Człowiek z gramem zioła za pazuchą. Który ma większe szanse iść siedzieć? A który jest w stanie wyrządzić więcej szkody społeczeństwu, czy choćby jednemu obywatelowi?
-
Zakazany owoc.. rząd powinien zakazać seksu w celach prokreacyjnych. :P Statystyki GUSu mówią jedno, problem nie znika. Nie zmniejsza się, ma wręcz tendencję lekko wzrostową. Nie chce mi się znowu szukać, ale dane statystyczne wyraźnie mówią że liczba zgonów z powodu przedawkowania narkotyków nieznacznie, ale wzrasta. Od 1989 roku do bodajże 2008 ze stu paru do ponad 200 rocznie. Idą na to grube pieniądze więc wątpię by jakiś urzędnik przyznał że walka z narkomanią jest donkiszoterią. Zwykłym przyczynkiem do wyciągnięcia kasy z publicznego wora na nic nie dające działania. A noże kuchenne. Ile razy ja to się naczytałem że konkubent czy konkubina w czasie sprzeczki (często pod wpływem alkoholu, który jest legalnym narkotykiem) zadźgał/ła swego partnera/rke. I co? Nikomu nie wpada do głowy myśl by noże kuchenne były nielegalne? Przecież noże zabijają, to jest kurwa fakt. A w takiej jednej głośnej sprawie to zbito policjanta bo zwrócił uwagę i to nie nożem kuchennym. I co? Posiadanie noża jest legalne, ale za gram zioła można iść siedzieć. To naprawdę jest absurdalne prawo. Jak myślący człowiek może mieć do niego szacunek.
-
)) ;)
-
zbyt mało wiem o świecie by odpowiedzieć Ci na to pytanie } Budda przez ciebie przemówił? :D Ludzka definicja rozstrzyga tą kwestię, ale Budda, tak mi się wydaje był mądrzejszy. :D
-
No po paru buchach jeszcze nikomu się nie pogorszyło. No przynajmniej wśród ludzi, których znam. :P Ale czy kot to też człowiek? :P