Myrevin

No akurat mój monitor wydziela ciepło czuć jak się go dotknie. :P http://mistrzowie.org/264310/Logo

E tam.. :P Monitor jakiś taki kanciasty jest no i płaski. :o:P

http://www.youtube.com/watch?v=gF-qs_jxrH0

A jak tutaj się przytula? o.O

http://demotywatory.pl/3057790/Ivo-Pe%C5%A1%C3%A1k-%28zm.-9-maja-2011%29

Całą tą wypowiedź proszę traktować żartobliwie. Nie jestem osobą wierzącą, pisałem wielokrotnie. Na referenda w sprawie aborcji czy legalizacji związków homoseksualnych bym nie poszedł, te kwestie mnie nie dotyczą i mi kompletnie zwisa ich stan prawny. W ogóle traktowanie tutaj bardzo poważnie wszystkich wypowiedzi jest niepoważne no ewentualnie tą można. :P

http://www.youtube.com/watch?v=1xpsKqQxd3M Wymiata.

http://www.youtube.com/watch?v=k_W3511gk60 Nadal obstawiam Cosmę. :P

Oryginalnie to jest "kod źródłowy", ale kretyni przetłumaczyli jako "kod nieśmiertelności". I jeszcze biorą za to partactwo kasę.

No ok, wy tu dalej spekulujcie, ja zamierzam obejrzeć "kod nieśmiertelności". :P))

*utworze.

Była ciekawostka o konkretnym tworze, nie wybieram się żenić. :o

Widać tam było jakąś dedykacje, że się tak głupio pyta? :P

http://kotburger.pl/6815

Ja spadam. :P

kurwie sąd nakazał wkleić zdjęcie na kafe z prośbą o ocenę } Dobre.. :D

Stoi jak wół: {Zatrzymana trójka przyznała się do wszystkiego i poddała dobrowolnie karze więzienia w zawieszeniu. } Polski wymiar sprawiedliwości.

http://www.youtube.com/watch?v=XVMFQJSU7bs Podobno ten utwór to wyznanie miłosne kompozytora dla jego przyszłej żony.

Ciekawe co by było gdyby go przez przypadek zabili. To się nazywa nieumyślne spowodowanie śmierci. No i niektóre rzeczy po takim pobiciu potrafią wyjść po latach jakiś krwiak w mózgu np. :o

Portalom jak portalom, ale MSZ czyta też wszystkie komentarze do artykułów. :D

Jakaż to prawda jest dla mnie niewygodna? o.O

Jestem w pracy. :p))

U mnie pogoda taka że myślę że się grzeszy pracując.

http://demotywatory.pl/3043359/Kazdy-z-nas-posiada-takie-rzeczy I znów słowo każdy wydaje się być oczywistym nonsensem. Ja nie posiadam takiej rzeczy, której bym nie sprzedał. A demot mi przypomniał że kiedyś miałem takie rzeczy, ale je wyrzuciłem, właśnie po to by nie stały się bezcenne. Kompletnie nie wiem czemu to zrobiłem.

Nawet Wieniawski lubił kaprysić. http://tnij.org/lqlq