-
Zawartość
465 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Myrevin
-
Układy... dla własnego dobra nie będę wnikał w jej. Postanowiłem, piszę bo jednak mi żal.. :D a rozmowa zawsze pomaga, odkryłem to jak mnie była żona zdradzała.
-
przeżywam*
-
Nie zamierzam, za mało ją znam to po pierwsze. Wyobraziłem sobie sytuację no jednak działam, rozbijam małżeństwo, poznawszy okazuje się że to jednak nie to(szczegóły nie istotne) .. efekt trzy zranione osoby, przy to co teraz przeżywa przy jednak spokojnym podejściu do tego co mnie spotkało, to pikuś.
-
Cóż, to w ogóle było dziwne, od imprezy na której się spotkaliśmy po raz pierwszy, oboje mocno chcieliśmy być razem. Nie musiałem jej "wyrywać", jak to się wtedy określało.. no i oczywiście ona mnie. Pierwszy seks po pół roku. ;) I już wtedy już oboje planowaliśmy wspólne życie.
-
To kiedy się ożeniłeś? Skoro mamy wieczór zwierzeń....} Jak miałem 22 lata z inną kobietą.
-
No a z drugiego związku mam syna lat 22.
-
A jeszcze dwa lata temu gdzieś w szerszym towarzystwie dawali mi góra 30, ci co mnie znali mieli ubaw.
-
No mnie prosili o dowód do 25 roku życia.
-
Nie, nikt z dorosłych nie wiedział że to moje. ;)
-
Zresztą chyba jej wciskałem kit że mam 16 lat tylko młodo wyglądam. :D
-
Ktoś by musiał donieść. ;)
-
Jest z września, więc być może właśnie skończyłem 15. Sex uprawiałem już jako 13-sto latek. :P Z 18-stolatką. :P
-
20:41 [zgłoś do usunięcia] opowiedz nam o niej Nie jestem masochistą.
-
Byłem. Nie widzę powodu do wstydu.
-
Ona jest z rodziny córki matki córki, jest sporo(nie wiem dokładnie ile a ewentualne wypytywania mogą wzbudzić podejrzenia, kobiety zdaje się są czułe na takie zachowania) starsza od córki, zresztą córka jest ode mnie młodsza tylko o 15 lat. ;)
-
{ Myro, córce też oszczędź, jeszcze zacznie coś kombinować } Wielce prawdopodobne kombinatorka z niej jest, bardzo się lubią, ale dość o tym. ;)
-
Idę umyć naczynia.
-
Ładna.
-
Pod linuxem odkurzacz raczej nie zadziała. :P Tematu fot nie zamierzam ciągnąć. :P http://w724.wrzuta.pl/obraz/7QJ4PnpLFXN/dzis_mam_45_lat :D
-
Ludzie.. nawet jak mam czyjeś zdjęcia a wymieniałem się ze sporą ilością kafeteriuszy. :P To co to za masturbacja pod zdjęcie ubranej kobiety, albo samej głowy? :P
-
Też tak myślę. Nawet córki nie zamierzam o tym informować, za dobrze się znają, i mogła by jej coś jednak chlapnąć.
-
:D Myślisz że to powinienem wpisać na listę porażek? Hmm... Porażka to chyba jest jak coś się chciało i się nie dostało.. tu żadnych chęci nie miałem tylko uczucia.. ale rzecz jasna koncentrować się na tym nie warto skoro człowiek ma jasność sytuacji.
-
I znowu korek. :o
-
Coś wiem o tym. ;) Ale w przypadku mężatki dam radę nic nie robić. Zresztą i z pierwszą miłością poradziłem sobie jak zaczęła przesadzać z pewnymi rzeczami. Bolało.. ale dałem radę.
-
Nie oni podjęli taką decyzję a facet, na sylwestra też miał do niej przyjechać. Więc zamiast z nami została w domu i na niego czekała, a on nie odbierał telefonów i oczywiście nie przyjechał. Sytuacja nieciekawa, a ona jeszcze wymyślała jakieś teorie na jego obronę. Nie istotne. Otulona... myślę że dobrze wiesz że ja to wszystko wiem, tylko co z tego. Rozum, plany rozsądek, jedno a uczucia potrafią wszystko pogrzebac.