-
Zawartość
465 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Myrevin
-
http://www.youtube.com/watch?v=kPJtTa-HvTg Z inne beczki, nie słyszałem chyba tego utworu (live) żeby fałszowania nie było słychać. A to taki przebój był, pewno dzieki wersji studyjnej. :P
-
No jestem tatusiem. :P
-
A tam nie rozumiem, sam siebie potrafię jeszcze zdziwić. :P
-
O tym już kiedyś rozmawialiśmy, dożyjesz mojego wieku pewno nabierzesz takiego dystansu, chociaż jak czytam Shatyna, mam wrażenie że nie wszystkim to dane.
-
Oczywiście znam Polskie realia, chyba aż nadto. Wiem że nie powinno mnie to dziwić, ale jakoś nadal mnie zdumiewają takie rzeczy jaki i ludzka głupota np. Na co dzień mnie niby otacza, więc niby nie powinna mnie dziwić. A już naprawdę z równowagi potrafi mnie wyprowadzić fakt że np daję się z kimś wciągnąć w dyskusję o Jaruzelskim. Nie wiem po jaką cholerę to robię? To żywo przypomina rozważania na temat istnienia Boga.
-
http://tnij.org/jtpw Ciężko uwierzyć że to w ogóle prawda, jakim cudem o operacji tajnych służb państwowych dowiaduje się gazeta? Ja zawsze jak myślę o jakimkolwiek polityku jakoś apriori nie wierzę w jego uczciwość. Natomiast jeśli ten artykuł przedstawia rzeczy prawdziwe, to nasze tajne służby o kant dupy potłuc, no i ich wiarygodność jako nieupolitycznione zerowa.
-
)) http://www.youtube.com/watch?v=kPJtTa-HvTg
-
TO spadam. :P
-
Oczywiście.. i perspektywa żłopania browarów. :P
-
Chodziło mi o to że nie wiem kto mnie zaczepia. Raz też chcieli rozmawiać o moich poglądach politycznych, ale że byłem nawalony powiedziałem im że nie jestem z tej planety i nie wolno mi udziałem w sondażach wpływać na opinie publiczną. Mina tej pani.. :D
-
Ja mieszkam w centrum, najczęściej( na Świętokrzyskiej) zaczepiają mnie ankieterzy w sprawie artykułów spożywczych, raz na gadali o polityce, ale czyi są to ankieterzy to nie wiem.
-
Ja z zasady nie biorę udziału w żadnych ankietach, sondażach, wyborach czy referendach.
-
{ Myrevin, to oczywiste, że ci, co prowadzą biznes mają inne koszta... } Tylko że ja u takich prowadzących biznes kupuję piwo, skarpetki czy np kurczaka. Nie muszę pisać co w związku z tym.
-
Są też tacy co i ogrzewają prądem.. też im nieźle w sezonie wyjdzie.
-
Za paliwo vatu już nie odliczy. Itd. Itp.
-
No dla Ciebie tak.. a moja siostra ma sklep, w sezonie (nie grzewczym, tylko w sklepie musi być jasno) płaci koło 3000 zł.. i to przy oszczędnościowych żarówkach.. to teraz pewno te mniej więcej dwie stówki będzie płacić więcej.
-
No to dziś miałem iśc prosto do domu, a tak walę na piwo na Czerniaków. :o :P
-
Znalazłem.. { Prezes URE zatwierdził nowe taryfy energii dla odbiorców indywidualnych, przedstawione przez 5 przedsiębiorstw energetycznych - poinformowała rzeczniczka URE. Dodała, że średnio rachunki za prąd wzrosną od 3,8 do 7,4 proc. } :o Oczywiście zaraz jakiś pajac napisze że tylko o 7%. Tu jeden % tam siedem, gdzieś 2%.. i nieźle każdemu się uzbiera.
-
No i w necie na wielu portalach można przeczytać takie nagłówki: { Pierwsze ceny prądu na 2011 rok zatwierdzone } Co ciekawe nigdzie nie widzę jakie to będą ceny? Nie wiem czy bać się czy cieszyć? :P
-
Gdzieś przeczytałem że średnio rodzina 2+1 wyda 40 zł więcej na jedzenie. Oczywiście wiedząc o akcjach dożywiania dzieci w szkołach itd, ciężko sądzić że ich sytuacja się polepszy. I te 40 zł świetnie obrazuje tylko 1% vatu tylko 1 zł coś tam, tylko o 2 zł gdzie indziej. Oczywiście ja nie wydam aż tyle... tylko o te 40 zł razy ilość rodzin, o tyle spadnie PKB, no nie dosłownie, ale te pieniądze już raczej motorem gospodarki nie będą. Cóż pożyjemy zobaczymy tylko ciekawe gdzie będą wtedy te indywidua, co dziś twierdzą że nic złego się nie dzieje?
-
Ale to nie banki chcą tego podatku, rząd tego chce. Oczywiście cel jest światły. Ma to uchronić klientów przed bankructwem banków. Tylko że ja znam mentalność polskich polityków. Akcyza z paliwa też miała iść na drogi. MIAŁA! Tak samo będzie z podatkiem bankowym, jeśli ktoś wierzy że ta kasa będzie gdzieś bezpieczna.. i gdzie ona miała by leżeć, w banku, który może zbankrutować? Jeśli już jakaś kasa znajdzie się pod kontrolą rządu to rząd ją wyda. Albo zasypując dziurę budżetową, albo w dowolny inny sposób. Oficjalne dane mówią że praktycznie 80% ludzi nie ma prawie oszczędności.. no te dwadzieścia mając poważne oszczędności po prostu wytransferuje tą kasą tam gdzie nie będzie takiego podatku. Tak jak było z podatkiem Belki, nie pamiętam ile kasy wypłynęło wtedy z polski.. były takie kwoty podawane przez analityków bankowych. I dosłownie mam wrażenie że z chwilę rząd w prowadzi podatek od oddychania.
-
http://tnij.org/jszv http://tnij.org/jszw :o
-
Szczególnie że Gross tylko pluje. http://tnij.org/jszp Pod takim artykułem mogę się podpisać.
-
http://tnij.org/jsyx
-
http://www.youtube.com/watch?v=x-OqKWXirsU&feature=related Sorry.. :D