-
Zawartość
465 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Myrevin
-
http://myrevin.wrzuta.pl/audio/3sDOipEtWC2/z_drzewcem 3 lata wstecz. Breguła.. fajne, lecz nie odkrywcze.. ja też nie bywam odkrywczy, to nie zarzut, spostrzeżenie.
-
Dziś też to czego słucham przez większość czasu.. niewiele ma wspólnego z reggae... ale to http://www.youtube.com/watch?v=R9UW5TA6u2U&feature=fvst bedę pokręconym staruchem a moje konczyny będą kiwać sie w tym rytmie. :P
-
http://myrevin.wrzuta.pl/audio/5iS2jsy5Kpo/7 Już wklejałem.. tylko mało kto docenia.. ;)
-
http://myrevin.wrzuta.pl/audio/3i7zrkPzal0/living A reggae? :P
-
http://myrevin.wrzuta.pl/audio/0pRCwhocx6u/02_tatuaz A to klimat mojego Czerniakowa.. miejsca gdzie się wychowałem, bo nie było komu.
-
http://myrevin.wrzuta.pl/audio/4aL4bIfR7H8/12_-_pucho_his_latin_soul_brothers_-_got_myself_a_good_man Dwa lata temu.. :P
-
A, straciłem dwa zęby. ;) Co wiochy, to nie moja opinia. Ja to lubię.
-
Bardzo mocno oberwałeś? } Nie wiem, żyję, poza tym nie pierwszy raz tak mnie potraktowano, potrafię zachować zimną krew, dwóch wyeliminowałem, leżąc walnąłem ich po jajach, nie wiem jak by się to skończyło, ale któryś z nich pogrzebał w trakcie w mojej torbie, znalazł prawo jazdy. I spoko panowie, przestali mnie okładać, skąd jesteś, zapytał trzymając moje prawko przed sobą? Wybełkotałem coś że stąd.. Czemu od razu nie powiedziałeś? :D
-
Hmm.. jodłowanie to ponoć wiocha.. ale to jest element niemieckości, który ojca nie zachwycał.. nie krytykował, ale mawiał są wartościowsze rzeczy.. więc mnie to jodłowanie strasznie przypadlo do gustu. :P
-
Mnie w ogóle jakoś sport nie interesuje.. tak mam po prostu. I przez ten brak zainteresowania kibice Legii kiedyś mnie skopali. :P
-
No ja uciekłem.. nawet na grzebieniu nie zgram. :P
-
Twoje dzieci tez maja takie zaciecie muzyczne? } Córka tak.. gra, śpiewa.. kiedyś nawet wróżono jej karierę w operze.. kiedyś. Syn tak jak ja woli sluchać niż próbować grać.
-
Dokładnie, skrzypce i akordeon.. :D
-
A akordeon miał. Jak grał to były chwile kiedy go nie nienawidziłem. ;)
-
20:02 [zgłoś do usunięcia] albo to ? } :P Ojciec potrafił zagrać na każdym instrumencie .. pamiętam.. idziemy ulicą, idzie gość z futerałem, jakaś trąbka, sądząc po futerale, o a co tam pan ma? Puzon, o na tym nie grałem jeszcze.. nie pamiętam jaki rok to był, ale Marszałkowska do dziś tak samo ruchliwa.. kupa ludzi gość wyjmuje puzon z futerału.. ojciec .. szereg nieskoordynowanych dźwięków i nagle toto takie znane ze ślubów.. Mendelson.. nie pamietam nazwiska.. gość był nie w mniejszym szoku jak ja. :D
-
No teraz to zadymienie bedzie ciężko odczuć będąc w knajpie.. :P
-
Matt Dusk, no wszystkiego człowiek nie jest w stanie poznać.
-
A, bo tam tego nie widać saksofonista to Coltrane.
-
http://myrevin.wrzuta.pl/audio/5bApd62qK0e/mmm Jak ja se przypomnę jak ten utwór mnie prześladował.. :o :P
-
Moje cale dzieciństwo to trauma, ale po ponad 40 latach.. już mnie nie boli.
-
http://myrevin.wrzuta.pl/audio/611Rp1GwzGu/12_after_you_ve_gone_-_james_p._johnson_s_blue_note_jazzmen ;)
-
Ellington...
-
Pianino ma moja siostra w domu.. nie pamiętam od kiedy.. mam jej za złe że sprzedała kiedyś skrzypce po ojcu.
-
Sinatra.. i kogo on tam jeszcze nie słuchał.. :P
-
http://www.youtube.com/watch?v=UehsVWaDxZg&feature=fvst To pierwszy raz też słyszalem przez ojca.