katka_u
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez katka_u
-
agatko myślę, że tabliczka na drzwi to świetny pomysł Natalka juz myślałam, że się nie odezwiesz kurcze, ale to leci, coraz bardziej się denerwuję i podobnie jak marcy koszmary mam :P panieński w sumie odbył się inaczej niż planowaliśmy na początku, bo impreza miała być wspólna, ale zrobiliśmy ją osobno, chociaż na końcu... na panieńskim było super, miałam trochę nerwów, bo w planach był grill dla dziewczyn a około 16 tak zaczęło lać, że nie wiem:( na szczęście po godzinie rozpogodziło się i griil był jak najbardziej na miejscu nie było nas dużo, bo 11 z czego moja siostra wpadła tylko na chwilkę ze swoim synkiem:):):) w związku z tym, że w niedzielę mieliśmy chrzciny imprezka zaczęła się o 17, zjadłyśmy pycha ciacho i oczywiście jak to "baby" gadałyśmy na wszystkie możliwe tematy, dziewczyny przyniosły super prezenty :P wypiłyśmy trochę:P piwa i wina i nogi zaczęły nam chodzić, a potem B. zadzwonił, że paru kolegów z jego kawalerskiego idzie nam zrobić striptiz hehe ale ubaw był jak sie chłopaki zaczęli rozbierać, nikt się nie spodziewał a tu śmiechu było po pachy:P:P tak się im spodobało, że zostali do końca imprezy i obtańczyli wszystkie dziewczyny:P potem przyszła reszta chłopaków i tak bawiliśmy się już razem:P było dużo śmiechu i wygłupów, więc imprezka była bardzo udana, jej ale się rozpisałam:P
-
witajcie:) ja wpadam tylko zeby poinformować, że panieńskie mam już z głowy uff... ale zabawa była:) szkoda tylko, że musiała się tak szybko skończyć :( marcy a ty jak?? kiedy imprezujesz??? śpijcie dobrze
-
zabciu dlatego cieszę się że mamy do wyboru samochód więc jak bedzie lało to luz, bo sobie weźniemy inny, ale jak będzie słońce to qrcze sama obawiam się o mój fryz:P
-
hejka ale upał dzisiaj, uff.. my na prezenty rodzicom dajemy kwiaty, mój B. uważa, że to najlepszy prezent na podziękowania za całe życie, mamy wspaniałych rodziców i mamy za co dziękować kini my zapraszaliśmy wszystkich sami i rodzice od B. żartowali sobie, że oni nie zostali zaproszeni wiec nie przyjdą i musieliśmy im dać, moi nie chieli, bo dobrze wiedzieli, że mają być i zaproszenie do tego nie było im potrzebne, rodziców chrzestnych normalnie tak jak pozostałych gości aguu a ta sukienka to na poprawiny?? wozik niezły ja niestety do końca nie wiem czym pojade, bo możemy sobie wybrać B. ubzdurał sobie że pojedziemy kabrioletem:P i ja nie mam nic do gadania, najwyżej welon sobie odfrunie:P:P:P tiki dołączam się do stwierdzenia marcy łooooomatkooooo, ale to leci :P:P
-
a_guu przeglądałam pocztę i nie mam twoich zdjęć:P jak znajdę to zaraz poślę ci swoje
-
marcy tak myślałam:) tiki - piekną panną młoda byłaś:D, potwierdzają to kolejne zdjęcia jejku a te arbuzy świetne hehe
-
:D
-
no to rozwiałaś moje wątpliwości, przeglądałam nawet jeszcze wasze zdjęcia i natknęłam się na twoje jedno w studio jak miałaś nogę na nogę i widać kolor, w sumie widać tak jak by nic na nogach nie było, ale bardzo ładnie, więc białe odpadają:P też będę mieć pończochy, bo rajstop nie lubię nosić:) miałaś może niezbędnik jakiś ze sobą (agrafka, zapasowe pończochy itp, itd)??? było ci coś z niego potrzebne?? a może czegoś ci zabrakło??
-
tiki jeszcze pytanko:) jaki miałaś kolor rajstop (pończoch)?? biały??? bo mnie jakoś biały nie bardzo przekonuje:P
-
tiki to naprawde mnie pocieszyło:) w końcu masz to już za sobą :D
-
marcy o ile pamiętam to było \"go go dools\" ??? bardzo mi się podoba, słucham jej często odkąd nam posłałaś na meila znam ją chyba z jakiegoś filmu, ale nie umiem skojazyc z jakiego no właśnie teraz doczytałam i ciacho muszę też jeszcze zamówić, u nas zwyczajem jest dawać tym bliskim którzy nie będą na weselu i do pracy musimy przynieść - ale o zwyczajach na śląsku nie raz już wspominałam:P
-
no to ja mam jeszcze wszystkiego sporo, mam nadzieję, że uda mi się wszystko załatwić w czasie urlopu wszystkie sprawy dotyczące prób fryzury, paznokci, makijażu też mam jeszcze przed soba, ja muszę też salę udekorować ze znajomymi, no i wódke jeszcze okleić rany widze, że czekają mnie dwa ciężkie tygodnie pierwszą piosenkę też jeszcze z orkiestra omówimy, bo walca nie nauczyliśmy się niestety:P
-
jejku jak tak zaczęłam wypisywać to jeszcze tego trochę zostało:( a jeszcze pełno małych szczegółów
-
marcy cały czas sie denerwuję, boję się, że z niczym nie zdążę:( jeszcze tylko w sumie została mi ta sukienka do wykończenia, na obrączkach grawer, zakupy całego jedzenia i elementów dekoracji stołu (serwetki, świeczki...) i kolorowe alkohole i napoje, do pomocy zapowiedziała się już moji rodzice:), jeszcze z orkiestrą musimy się w tym tygodniu spotkać i w sobotę zorganizować panieńskie i kawalerskie i to chyba wszystko myślę, że z akupami będzie najgozej, acha nie mam jeszcze sukni na poprawiny i na nic nie mogę się zdecydować, ale pojadę w tygodniu przed weselem na zakupy od rana bo mam urlop i może coś wybiorę:) a jak u ciebie????????? musicie jeszcze coś pozałatwiać???
-
tiki musiałaś niezłe zakupy porobić hehe :P kini ja też wolałabym sama wybrać obrączki, ale tamte wcale nie muszą być gorsze, wystarczy tylko porozmawiać z sąsiadami co i jak:) a propo obrączek wczoraj mierzyliśmy nasze i są super:) teraz powędrowały:P do grawera dzisiaj idę jeszcze na ostatnią i wykończeniową przymiarkę sukni:D więc na koniec tygodnia sukienka będzie wisieć u mnie w szafie:) zamówiliśmy też bukiet dla mnie, :P to znaczy B. wybrał taki jaki mu sie podobał, a ja miałam potwierdzić czy taki chcę:P tiki WASZA nowa praleczka:) - FAJNIE
-
kasiu z tą kamizelką był ubaw bo na niej są jakieś ślaczki dziwne, wogóle mi niepasujące do garnituru w delikatne prążki, ale to było w komplecie, więc kupiliśmy, jak się przypatrzeć to wygląda to całkiem nieźle zabulina hehe :D nizłe:P
-
tiki razem z nami slubuje też Natalia oby było tak cudownie jak u was i oby wszystko sie udało, ciągle się tym denerwuję, że będzie cos nie tak:( agu to ja cię pocieszę - B. kupił garnitur, kamizelke z musznikiem, buty, koszulę na 1 dzień i 2 dzień, spinki do koszuli i do tego skarpetki i slipki:P dostał gratis, zapłaciliśmy za to 1250zł hehe ja za moją suknię tyle nawet nie zapłacę, ale on za to garnitur jeszcze wykorzysta a ja swojej sukni niestety nie:P powiem ci agu, że wygląda w nim szałowo i dlatego nie zastanawialiśmy się długo nad zakupem:D
-
ciekawe jak tam keyti - świeżo upieczona mężatka i jak samopoczucie marceli, która stoi następna w kolejce:P
-
agu i zabulina dołączam się do życzeń:) kasiak gratulacje za zdany egzamin:D w sobotę byliśmy kupić B. garnitur i chociaż sporo wydaliśmy to przynajmniej ubrany jest od stóp do głowy :P jestem poumawiana na próbną fryzurkę i makijaż, niby w tym samym salonie, ale nie udało się umówić w jeden dzień - dziewczyny widać znają się na rzeczy, bo mają mało wolnych terminów:) w sobotę robimy imprezę panieńską i kawalerską:P a w niedzielę rano na chrzest do dzidziuśka mojej siostry - czarno to widzę:P ale jestem mamą chrzestną i muszę się w sobote oszczęsdzać:P miłego dnia
-
dziewczyny czy wchodziłyście ostatnio na stronkę agatki????? bo mnie nie chodzi
-
marcy - dzięki za przepisy ewa marchewa wyjechała nad morze do pracy o ile pamiętam we włosach będę mieć tylko welon, ale jak coś jeszcze to się okaże dopiero na próbnej za jakiś tydzień może Natalka myślę, że starczy te 3 tygodnie, w końcu chodzi głównie o jeden taniec:) byłam wczoraj pierszy raz przed weselem na solarium i jestem bardzo zadowolona, ponieważ załapałam się na łóżko z bryzą:P
-
marcy ja poproszę:)
-
tiki mam nadzieję, że nie bedzie to za późno:( u mnie poprawiny zaczynają się od obiadu, bo wszyscy maja blisko, więc wracają do domu na noc mamy też normalnie orkiestrę i gorącą kolację tak około godziny 20, mam nadzieję, że nikt nam nie poucieka:P
-
holly dzięki za fotki - i ty i widoki piekne :D zabulinka w tej czerwonej wyglądałaś szałowo:) agatka powodzenia na zaliczeniu i czekamy na relacje czy sesja zaliczona:P
-
maniusia dziękuję za odpowiedzi:) dla ciebie marcy jak dobrze, że wrócili ci internet:) mx 3 też lubi.ę gotować:) ale ja za to uwielbiam wszystko co ostre:P proszę o padanie przepisu na nuggetsy :) ale narobiłyście smaka:P tiki ty miałaś porpawiny więc pytanie do ciebie i mężatek które też miały, a chodzi o to do której wasze poprawiny trwały?? i o której wogóle się zaczynały, czy 14 to nie jest za wcześnie?????