Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

katka_u

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez katka_u

  1. zabulinka - smacznego, ja właśnie zjadłam 4 placki:P co do fryzjera, to ja jeszcze dłużej niż godzinę nie siedziałam, nie miałam farbowanych włosów, ani nic w tym rodzaju:P do tego przed slubem idę pierwszy raz na makijaż (mam troszkę stracha, ale jakoś to będzie, zawsze mogę to dzieło umyć:P) u mnie tez pogoda paskudna:(, ale od poniedziałku ma być ponoć pieknie wi jak dla mnie sukienka sliczna i nawet halka nie jest potrzebna, ale to oczywiście kwestia gustu czekam na opinie - butki sliczne, muszę powiedzieć, że moja znajoma miała na swoim ślubie podobne, tylko dała szewcowi doszyć sobie gumeczkę z tyłu, nie wiem jak opisać żeby było jasne, ale była bardzo zadowolona, bo klapki jej nie spadały i do tego było jej bardzo wygodnie:) holly ja za makijaż będę płaciła 40zł, za fryzjera około 100zł - wszystko w jednym salonie, do tego będę robić paznokcie, ale to koszt powyżej 100zł Ewcia ja też mam jakąś papkę, ale możesz napisać z czego jest twoja to chętnie wypróbuję mx3-ah te papryczki-jestem pełna podziwu:) Ewa ja u księdza jeszcze tez nie byłam, ale telefonicznie tylko zamówiłam termin:P życzę miłego dnia
  2. agatko wreszcie dostałam się na stronkę i buźki dla Was:) za zrobienie młuaaaaa no i pięknie to podsumowałaś agatko, ja zaglądam tu cały czas, ale nie zawsze moge odpisać i okazuje się, że jestem najgorszą fafetką, ale superrrr :P haha tiki współczuje, że tyle musisz w pracy siedzieć:( jeszcze raz pytam czy mogę ja odebrać Miśkowi odpis aktu urodzenia czy musi on sam lub ktoś z jego rodziny?? w końcu ja będę dopiero przyszłą żoną :P aha tiki-tak co ty masz z tymi koszmarami?? nie za często tak?? a może za dużo myślisz o tym że coś może być nie tak?? dobrze że sny zazwyczaj odczutuje się na odwrót:D marcela ja wole jechać na plener po ślubie, zawsze można się jeszcze ubrudzić albo wogóle, masz racje dla mnie to też jakoś niepokolei:P ja też wybieram sie do solarium ale dopiero przed slubem:)
  3. agatko u mnie znowu jest na odwrót, ja uwielbiam gotować i szczególnie przepadam za nowymi specjałami np. zapiekanki różnego rodzaju, poza tym uwielbiamy z Miśkiem spagetti, lasagne, hamburgery, kiełbaski z grilla - ojojoj, ten okres do slubu może się nienajlepiej skończyć, tzn. jakimiś dodatkowymi 5-ma kg :P ja mam słabą głowę, więc u mnie bólem głowy kończy sie każda wypita ilość wypitego alkoholu:P:P, no bez przesady haha
  4. dzieki dziewczyny no i wreszice jesteście:) tiki, a czy ja moge odebrać mojemu przyszłemu mężowi?? czy on musi osobiście?? a mnie dalej stronka nie wchodzi, marcy ja chyba też będę cały tydzien może leczyć kaca bo same imprezki się szykują, a ja będę miec najgorzej, bo alkohol spozywam w minimalnych ilosciach:P
  5. gdzie wszystkie jesteście?? może jeszcze śpicie?? jak tak to macie wstać i opowiadać o swoich zakupach i przygotowaniach do ślubu, jak chociaż mnie sie one niezbyt nie poruszają do przodu to chcę sobie o tym przynajmniej poczytać hahaha :P no pewnie to moja osoba wszystkie odstrasza:P hahaha a tak na serio to czy po akt urodzenia trzeba stawić się osobiście?? bo pamiętam, że jak potrzebowałam do dowodu to babcia wyprosiła o wydanie i nie było problemu, ale nie wim jak jest teraz, aha no i czy akty sa potrzebne juz też do urzędu stanu cywilnego?? czy wystarczy tylko dowód-pewnie to już było, ale mam skleroze jak stara babuleńka:P
  6. maniusia witajcie dziewczyny zapraszamy nowe osoby do pogaduszek:P maniusia u nas narazie słoneczko i cieplutko:) Ewa - na uda daję sobie papkę z kakao, cynamonu i takich innych, jest to ta papka na cellulit:P justi dziękuję za zdjęcia, swoje prześlę w ciągu dnia:) jesteście śliczną parą, tylko nie moge uwierzyć, że jesteś taka młoda, na zdjęciach wyglądasz bardzo dojrzale:), to chyba ja tylko wyglądam tak smarkato:P nie mam zdjęć jeszcze panny:) aha :( stronka dalej mi się nie otwiera buu, a tak chce ją zobaczyć marcela koszty oczywiście standardowe:( ja też mam nerwy, że nie podołamy temu wszystkiemu, ale mój Misiek zawsze mnie pociesza, że jakoś będzie i że damy sobie radę ami rzeczywiście każdy ma czasem taki dzień:P, ja właśnie czekam na długi weekend żeby troszke odpocząć miłego
  7. Ewciu na uda :P suknie piękne, ale dostosowująć się do mojego gustu to ja musiałbym wszystkim sukniom poucinać treny i byłyby dla mnie idealne:)
  8. Ewciu na uda :P suknie piękne, ale dostosowująć się do mojego gustu to ja musiałbym wszystkim sukniom poucinać treny i byłyby dla mnie idealne:)
  9. Ewa ja też jestem i oglądam bukiety:) ale zaraz sobie pójde, bo nałożyć papkę musze na wiesz co hahaha:P
  10. Ewa - ja ide na łatwiznę i wszystkiego szukam na necie jak muszę coś upiec, znajduję tu super przepisy:) i zawsze mi wszystko smacznie wychodzi oooooooo jest też holly :)
  11. super, Ewuś to pewnie moje zaklęcie cię przywiało haha pisałyście o teściowych też wcześniej, wiecie co ja też miałam ciężko, ja tu chyba jako jedyna będę mieszkać z teściami:( nie ma tak źle ale ja wolałabym osobno, niestety dom jest na mojego Miśka i to głównie z tego powodu nie przeprowadzimy się :( nie narzekam, bo mam gdzie mieszkać i nie muszę kupować mieszkania, ale wiecie jak to jest samemu a jak z kimś gdzie każdy patrzy, pilnuje i wogóle:( kocham mojego Miśka i robię to tylko dla niego aha Ewuś przypomniało mi się, że pisałyście też na temat przyjazdu rodziny na wesele, rzeczywiście z niektórymi to nieciekawie i niemiło, jeśli chodzi o to to u mnie raczej wszyscy się zjawią i bardzo z tego się cieszę:D, wszyscy też cieszą się razem z nami:) Ewa ja chętnie pooglądam bukiety, bo jeszcze nie wybrałam dla siebie odpowiedniego:P, hmm.. ciekawe na co czekam, a czas nagli :P
  12. Ewa mnie też się stronka nie otwiera, może akurat agatka z narzeczonym cos jeszcze przerabiają lub doklejają
  13. chociaż zawsze mogę pogadać sama ze sobą haha tylko, że nie mam takiej koleżanki interesującej jak agatka :P, ale co tam zaraz wypowiem jakieś zaklęcie i was tu ściągnę siłami wyższymi haha w przyszłym tygodniu biorę sobie urlopik i zamierzam pozałatwiać sprawy a aktami urodzenia, urzędem stanu cywilnego, a także planujemy rozwieść większość zaproszeń, bo jakoś to ciągle odkładamy ze względów oczywistych tzn. z braku czasu:(, ale nie ma co już zostały niecałe 3 miesiące i trzeba się wziąść do roboty :P hmm. pojadę też wreszcie po materiał na sukienkę i znajoma obiecała, że będzie w mojej szafie wisieć już gotowa pod konieć czerwca, a może nawet szybciej za butami się rozglądałam, ale jeszcze nic nie mam :(, upatrzyłam jedynie butki na zamianę:) bo biorę to pod uwagę ze względu na moje nogi nielubiące wysokich obcasów:P
  14. a wogóle szkoda, że nikogo nie ma, wprawdzie nie mogę pogadać o spowiedzi bo do niej nie chodzę, o naukach też o poradni nie wspomnę, do tego nie lubię pisać o swojej wadze bo jak sie widze w lustrze to buuuu, rany jakaś taka wyobcowana jestem:P:P:P
  15. jestem:( dopiero teraz mam chwile czasu mam nadzieję, że nie będziecie miały nic przeciwko jak nie skomentuję wszystkiego, bo trochę tego naprodukowałyście, a niestety moje odpowiedzi zajęłyby pewnie całą jedna stronkę może powiem jedynie to co udało mi się zapamiętać:P marcy-sala bardzo ładna, czy będziecie mieć takie same kolory?? justine twoich zdjęć nie mam i wogóle witam :) witam też Jeszcze pannę:) aaa i przypominam, żeby najlepiej nowe zdjęcia przesyłać do wsdzystkich:) zabulinka śledziłam wszystko na bieżąco,(bez możliwości odpisania) ale też trzymałam kciuki no i oczywiście gratuluję kasiak - tobie nie złożyłam życzeń, a więc spóźnione: życzę ci wszystkiego NAJ, NAJ, NAJ....:) agatko - nie otwiera mi się stronka:( maniusia - fryzurka bardzo mi się podoba, też o czymś takim myślę, ale ja chcę welon wpiąć od spodu:P hmm... i już nic nie pamiętam :P, chyba muszę zacząś czytać od nowa za niedługo to o mnie całkowicie zapomnicie, a jeszcze nie zdążyłyście się mną znudzić :P jakbym coś pominęła to proszę o upomnienia:)
  16. oni wybrali tą restauracje bo akurat termin był, zresztą wnętrze i ogródek restauracji są bardzo na poziomie, więc jedzenie też powinno być reklamą, ale niestety my też mamy naszą sprawdzoną kucharkę, myślę, że z jedzenia będą też wszyscy zadowoleni:) teraz uciekam bo pracy mam sporo
  17. ach ... nie będę marudzić, bo nie byłam tam tylko żeby sie najeść, tylko też się pobawić, a to nam się udało w 100%, orkiestra była super, tańczyliśmy często niestandardowo bo w pojedynke, rozkręciliśmy największych sztywniaków, od strony zabawy było genialnie:D
  18. marcy - kelnerzy nie chodzili i nie zaglądali czego brakuje na stołach, a cały czas czegoś brakowało, na obiad były dwa rodzaje klusek, jasne i ciemne, nam dostały się tylko jasne:( i to mała miska na 13 ludzi (policzyliśmy to:P z ciekawości) dla każdego po dwie kluski, starościna poszła się upomnieć:P potem na 13 osób - 10 kawałków mięsa:P potem zaczęliśmy się bawić i kelnerzy chodzili z zapytaniem o kawę, dostało ją tylko kilkoro ludzi, bo tylko kilkoro siedziało, reszta musiała iść sobie zamówić, bo kelnerom nie chiało się drugim raz przejśc i znowu zapytać zimnych napoi cały czas brakowało bo na 13 osób mieliśmy jedną colę, sprite i bonaque:P znowu upomnienie i z wodą łazili potem non stop na szczeście bo im głupio było zimnej płyty w porównaniu do mojego menu była 1/10, chleba na 13 osób 3 kromy na pół to 6 połówek - znowu upomnienie bulion dostakli też tylko ci co siedzieli na kolację ciepłą mięso to samo co na obiad tylko o połowę mniej:( i do tego na 13 osób 5 kawałków ryby, do tego frytki i kartofelki opiekane, jedna miseczka (do nas trafił jeden rodzaj, ale widzieliśmy że były dwa jak bawiliśmy się w pociąg to na stołach było) po wszystkich upomnieniach barszcz o 1 w nocy dostali wszycy, nawet na puste miejsca:P może jestem za bardzo wymyślna, ale w porównaiu do mojego menu i ilości całego jedzenia w kg to naprawde restauracja się nie postarała:P mx3 - twoje urodzinki??? to też wszystkiego naj, naj, naj.... miłości radości, zdrówka i wogóle:D
  19. dzień dobry marcy jak dobrze doczytałam miałaś urodzinki w piątek więc składam ci najlepsze życzenia, zdrówka, szczęścia, dużo miłości, seksu, pieniędzy i wogóle wszystkiego naj, naj, naj... no to co jak tam powrót do pracy?? holly my mamy salę blisko domu więc będziemy spali we własnym łóżeczku, w prawdzie będziemy mieli kuzynkę w gościnie w popkoju obok ale myślę że jakoś się wyśpimy bo ona też jest strasznym śpiochem :P agatko fryzurka rzeczywiście bardzo bradzo ładna:) też od niedawna używam tej papki z imbirem-kupiłam na allegro i tam jest przepis jak ją zrobić samemu, efekty na razie nikłe, bo nie stosuję systematycznie:P na weselu kuzynki zabawa była super, tylko mnóstwo niedociągnięć związanych z menu(za 150zł - było mało jedzenia:() i kelnerami:( o wszystko trzeba się było niestety upominać, dobrze, że chociaż się umiemy bawić, a zabawy i dobrego humoru nam nie brakowało:):):)
  20. Ewuś ja już dostałam:) tworzycie naprawde śliczną parę i tak jak któraś napisała, że wcale pomiędzy wami nie widać takiej różnicy:) dobra teraz już uciekam, będę dopiero chyba w poniedziałek jak ja przeżyje to rozstanie to nie wiem:( hahaha życzcie mi dobrej zabawy, zresztą o ile pamiętam no to co też chyba idzie na wesele - udanej zabawy (mam nadzieję, że nie walnęłam gafy:P) agatko a zdjęcia wybierz z tych które masz, najwyżej jak będzie szło to dokleicie potem jakiś nowsze i wogóle :)
  21. jestem znowu na chwilkę, bo mam trochę luzu, a potem do domciu obiadek i wogóle...:P nie dostałam zdjęć od Ewci i meila od Zabuliny i wogóle myślę, że nie ma co cudować tylko od razu wysyłać do wszystkich fafetek, co myślicie?? Ewcia aż mnie ciarki przeszły ja czytałam jak piszesz o WASZEJ miłości, pięknie i miło się czytało my, tzn. ja nie planuje dzidziusia, a mój B. to od razu by chciał, po slubie też przestaniemy pewnie tak bardzo uważać i niech się dzieje wola Boża :P my po ślubie planujemy wyjazd na 4 dni do Zakopanego lub do Krakowa(może natkniemy się na marcy :)), ale to jeszcze nic pewnego, zobaczymy jak nam urlop dają, bo chcemy tez tydzień urlopu przed ślubem
  22. Ewcia - ja też miałam koszmar, ale związany ze slubem kuzynki, bo ja piekę do niej ciastka, ponieważ po kościele będziemy jeszcze pić szampana i jeśc ciastka z goścmi którzy nie będą na weselu:P ...a więc w moim śnie mój misiek zobił mi awanture z tego powodu, że zrobiłam ciacha dla kuzynki i nie dałam mu nawet kawałka skosztować:P, ohhh - okropa - i jak to zinterpretować??????:)
  23. ha... już wiem kto to Iza - nie podpisała się pod zdjęciem:P Narzeczona nono:P
  24. byłam wczoraj pochodzić za butkami:( widzę, że będę mieć niezły problem z ich zakupem:P nic mi sie nie podoba, rany... jestem strasznie wybredna hahaha holly byłam w daichmanie:p u nas też jest przecena na wasze buty:D agatko możesz wybrać któreś z tych co wysłałam, po weekendzie mogę wysłać ci dodatkowo zdjęcia najbardziej aktualne tzn. ze ślubu kuzynki i jakieś inne to może cos fajnego wybierzesz:P maniusia my mieszkamy w domu, rodzice miśka u góry my na dole, sąsiadów wszystkich znamy, mała miejscowość więc raczej spokojnie - za nic bym tego nie oddała:) diabełek - ja też chyba będę tyle placić, bo siostra miała 2 lata temu tyle:( jedynie co to nie musze płacić za śpiew chórzystki (rany jak to się pisze:P) bo mój wujek mi zaśpiewa:) tiki - tragedia z tym nałogiem:P czasem nie mogę wogóle nic pisać, ale zaglądam chociaż troche w ciągu dnia, ale jakby tak ktoś mnie nakrył to klapa:P
×