katka_u

mx3 my jutro jedziemy już z zaproszeniem do mojej matki chrzestnej, hahaha mój Misiek przez ponad 4 lata jak jesteśmy razem nie widział jej na oczy:P, na szczęście to jedyna taka osoba:) a co do spowiedzi, to kolejny raz mogę się cieszyć, że nie muszę spowiadać się przed księdzem:)

puk puk puk jest tam kto wogóle jeszcze?????? holly - powodzenia w wyborze sukni:) mx3 - my mamy na 90 ludzi, bo też nas tylko na tyle stać, kase zbieramy od roku, na początku nie było mowy o pomocy ze strony rodziców, ale widzę teraz, że jednak możemy na nich liczyć i to nie tylko finansowo:D dla zapracowanych

agatko ja jestem:)pracuję, ale zaglądam i właśnie jestem zaskoczona, że tu tak cicho:( walce przesłuchałam, najbardziej podoba mi się śpiewany, bo takiego jeszcze nie słyszałam, proszę o następne:) tak się zastanawiam... hmm, muszę zadzwonić do naszej orkiestry i zapytać, czy oni wogóle umieją grać walca hahaha, bo jeszcze nie wiem

heeeeejj!!! :) senioritka nonono, to będzie imprezka:P moja dobra znajoma ma rodzinę chyba z Twoich stron, bo co najmniej raz w roku jeździ na takie wielkie wesela, są ponoć niesamowite, trwają prawie cały tydzień jeszcze:D aż mnie korci jeszcze coś napisać \"czerwonym\", ale się powstrzymam, nie myślę nic złego, bo po części mogę zrozumieć, ale po co te niepotrzebne komentarze?! przesłałam troszkę humoru na meile:) miłego

maniusia - sama się nad tym zastanawiałam, myślałam, żeby zamówić taki na panieńskie:P ale one są bardzo drogie, no chyba że same figurki z marcepanu zrobic albo dokupić:P nie chce mi wysłać tych tortów do marcy nie wiem czemu

witajcie:) maniusia dołączam się z kawą śniadaniową:P jak dobrze, że już wyzdrowiałaś:D co do niebieskiego to też będę mieć właśnie podwiązkę niebieską, moja siostra zapowiedziała się, że mi pożyczy swoją, więc będzie to też pożyczony element:) no to co - dziękuję za miłe słówka wczoraj nie dałam rady wczoraj się już odezwać, bo byłam na poszukiwaniach butów, ale nic z moich zakupów nie wyszło:( do tego znowu musiałam opiekować sie moim Miśkiem:P na to akurat nie nazekam:) holly - obrączki też chyba będziemy mieli z apartu, ale jeszcze troszkę musimy z nimi poczekać:( zabulina - mimo, że nie miałam okazji z tobą pisać to powiem za wszystkie, że będziemy cię lubić:D Kathi7 - ja też nie mam twoich zdjęć, a ty nie masz moich, ale myślę że w najbliższych dniach na pewno dostaniesz:) agatko ten twój Misiek z tą datą to mnie bardzo rozbawił:) nasz data ślubu wszystkim kojazy sie ze świętem Odrodzenia Polski i ze świętem czekolady, czytałam coś kiedyś o wedlu(który rozdawał czekoladę) i wogóle, ale dokładnie nie wiem jak to było, ale jak tylko komuś powiemy, że to właśnie 22 lipca to wszyscy zaraz sobie przypominają święto:P mx - też słyszałam że sny trzeba czytać na odwrót, ale jak mnie sie cos złego przyśni to też mam zmartwienie kasiak - diademik śliczny:) będziesz prawdziwą księżniczką, ale w końcu to wasz dzień tiki takja też jeszcze nie podjęłam decyzji w sprawie bukietu i biżuterii, a wogóle to jestem bardzo niezdecydowana do większości rzeczy, chcę w końcu zeby wszystko było najlepsze:P ale chyba mi się to nie uda, bo jak za długo bede wymyślać to nic nie bede miec:P tiki trzymaj się cieplutko mam nadzieję, że nic nie pominęłam:P miłego

ja też chcę delikatny jak marcy, bo moje paluchy są grube:(, mój numer pierścionka zaręczynowego to 18 dziewczyny, za niedługo to rozmiar wszystkiego będziecie chyba znać, to lepiej jak mój Misiek:P a miesiąc urodzin już był?? bo ja wrześniowa dziewucha jestem:P

tiki-tak, mój Misiek pracuje na hali prod. i szczerze mówiąc po jego wyjaśnieniach czym sobie szczaskał palucha to dalej nie wiem co to było, w każdym razie rozmawiałam z nim teraz i dostał 2 tyg. L4 i antybiotyk, do tego musi sobie krew i osocze spuszczać (:Pale to zabrzmiało:P) , żeby paznokieć nie odchodził

agatko a tak wogóle co ty robisz??, gdzie pracujesz, może pisałaś, ale z moją pamięcią kiepsko, a pytam dlatego, że to chyba ty tu najczęściej jesteś:P

agatko kawcia telefony, poczta, troche tego mam na głowie, ale zawsze czytam i stwierdzam, że na jakiegoś przewodnika, albo wodzireja się nadajesz:P masz dobre poczucie humoru:) miło sie to czyta reszta też zapracowana dzisiaj, to dobrze, bo ja myślę czasami, że mnie się praca trafiła co tylko pracować muszę:P a reszta to tylko do internetu:P mam nadzieje, że się nie gniewacie:P, w końcu to ja wam zazdroszczę

ja w sprawie spowiedzi nie pomogę, bo my mamy w kościele ogólną i wspólną, a każdy sam przed Bogiem musi się wyspowiadać ze swoich grzechów w jakimś zaciszu, myślę, że jest to dobre rozwiązanie a na celibat przed ślubem raczej się nie zdecydujemy, ja to jeszcze mogłabym, ale Misiek:P...

agatka ach te buty, w tym tygodniu sama jadę coś kupić, bo 22 kwietnia na wesele do kuzynki idę i muszę kupić jakieś jasne, moje pierwsze, bo zwykle w ciemnych chodziłam, no i jakieś na obcasiku muszą być, a to też moja zmora:( ale muszę wreszcie sobie coś kobiecego dobrać:P

marcy też tak myślę:), w końcu trąbimy o tym już od dawna:P holly wyszłam na marudę straszną:P przez to, że się o samą siebie upominam:P mx3

tiki tak ja tak sobie tylko troszkę pomarudziłam marcy, moja sukienka będzie szyta od przyszłego tygodniu u mojej dobrej znajomej, alink według której będzie szyła już pokazałam, taka sobie skromna sukieneczka:) dzięki za uściski dla siostry, napewno przekażę:) marcy my już do Niemiec wysłaliśmy i do Anglii, w czwartek jedziemy z pierwszymi zaproszeniami tu w Polsce, mam nadzieję, że zdążymy, bo mój Misiek na zmiany pracuje, ale teraz ma L4 wię, chcemy to wykozystać na załatwienie jeszcze kilku spraw, na tyle ile będziemy mogli z jego chorym paluchem:P jestem naprawde szczęśliwa:):):)

a tak wogóle gdzie reszta dziewczyn?? bo jeszcze pomyślę, że jak ja jestem to nikt nie pisze

nie wiem czy pamiętasz marcy, przypuszczalnie nie bo kto by spamiętał, ale pisałam jakiś czas temu, że kończę obecną pracę, bo jestem tu na zastępstwo dziewczyny która była na macieżyńskim, miałam być do końca marca, a jest 10 kwietnia i rozmawiałam z tą dziewczyną i na rok idzie jeszcze na wychowawczy, więc nie muszę sie martwić pracą do wesela, a tego się obawiałam poza tym jest pełno dobrych rzeczy, jak wiecie(bo pisłam) moja siostra spodziewa się dzidziusia (mój chrześniak lub chrześniaczka)jestem bardzo szczęśliwa, bo miała jakies komplikacje, ale już czuje się dużo lepiej:) czeka nas też radość dalszych przygotowań do wesela, mam wrażenie, że jakoś nas to jeszcze bardziej do siebie zbliżyło:D no i tak jakoś wszystko dzięki Bogu się układa, z teściami też nie mamy problemu, są bardzo mili i pomocni, na rodziców zawsze mogłam liczyć, ojejku jak mi cieplutko na sercu sie zrobiło do tego jeszcze mam Was, bo nikt juz nie chce słuchac o tym naszym ślubie, a tu jak sobie nic nie napiszę, to chociaż poczytam na jeden i ten sam temat:) czyli ślub i wesele - marcy myślisz że to wystarczy, żeby byc szczęśliwym??

marcy wiem, wiem, ale jakoś wogóle dziwnie mi było wogóle znowu coś napisać:( przeczytałam wszystko, więc dużo znowu o Was wiem, a Wy nic, to tak jakbym nie była fafetka:( :( jakiegos doła chyba mam przez tą pogodę dobra rozchmurzam się, w koncu mam się z czego cieszyć:)

witajcie dziewczyny nie wiem od czego zacząć, dawno mnie nie było, ale oczywiście nikt nie zauważył i do tego jakoś nie czuję się już fafeterką:(:(:( nie mogę niestety odwiedzać forum tak często jak bym chciała, bo w pracy na ręcę wszyscy patrzą, a wogóle to w końcu w pracy jestem i pracować muszę, a ostatnio jeszcze mój Misiek strzaskał w pracy palucha-bardzo poważnie, no i opiekowac się nim musiałam:) ale to nic, dalej będę tu do Was czasem zaglądać i zanudzać ja się nie maluję na co dzień, więc została mi kosmetyczka, co z paznokciami to się jeszcze zastanowię ja mieszkam koło Katowic, czyli kolejna dziewucha ze śląska:P lipiec... lipiec dlatego, że moja rodzina z Niemiec akurat wtedy ma przymusowy urlop 6 tygodniowy, a to był jedyny wolny termin, zresztą bardzo chcę żeby oni byli u mnie na weselu, bo prosimy wujka o zaśpiewanie czegos na weselu(śpiewa w operze), poza tym tak właśnie chieliśmy, żeby było cieplutko i wogóle:) jejku nie wiem co jeszcze napisać, bo tyle tematów było:(, jakby co to mam troche luźniej dzisiaj, więc jakby co to pytać acha no i zdjęcia prześlę dzisiaj, bo przez paluch mojego Miska nie miałam czasu miłego

tiki-tak jakoś tu dzisiaj spokojnie, aż nie mogę uwierzyć:P dziewczyny te które nie mają moich zdjęć, dostaną je dzisiaj wieczorkiem, bo jakoś nie miałam czasu wczoraj, bo byłam na szkoleniu z pierwszej pomocy :P wreszcie pogoda dzisiaj u nas lepsza, do południa pewnie cały śnieg stopnieje, a ja będę mogła wreszcie okna umyć:D - zreszta nie wiem z czego się cieszę, w koncu nie lubię tego robić, wolę wszystko inne

stopkę normalnie tak jak masz swoją myśl napisana ami, za to suwaczek np na stronie http://suwaczki.waszslub.pl

senioritka1111 - http://forum.o2.pl/emotikony.php zobacz tutaj

dziewczyny, mnie często nie ma, ale jak oczywiście posyłacie cos na meila to ja też proszę, w domciu zawsze sprawdzam, a jak dostanę czyjeś zdjęcie to tez prześlę swoje:)

no mam dziewczyny:) spiasłam wszystkie daty, mam nadzieję, że no to co nie pogniewasz się, że trochę uaktualnię nasz kalendarz:P A więc : senioritka1111 - 3 czerwca 2006 maniusia001 - 3 czerwca 2006 emilka555 - 10 czerwca 2006 tiki-tak - 17 czerwca 2006 marcy - 22 lipca 2006 katka_u - 22 lipca 2006 arona80 - 26 sierpnia 2006 wi82 - 26 sierpnia 2006 no to co - 2 września 2006 Kathi7 - 09 września 2006 agatka1984 - 9 wrzesnia 2006 holly - 16 września 2006 kasiak84 - 16 września 2006 mx3 - 7 października 2006 ami27 - 2 czerwca 2007 mam nadzieje, że nie ma błedów i, że nikogo nie pominęłam, ale jakby co to zawsze możemy poprawić, więc krzyczeć:) acha proponuję dziewczynom (jak macie ochotę oczywiście) tym tylko które jeszcze nie mają, żeby w stopce napisać datę ślubu, albo zrobic suwaczek, bo nieźle się naszukałam niektórych dat:P

tiki tak dziękuję za pocieszenie jejku co tu sie dzieje.... sto myśli na minute i nie mogę nadążyć:P jesteście świetne dziewuszki kwiatki dla tych u których też sypie śnieg z nieba i to w taaaaaaakich ilościach jak u mnie :(:(

witajcie dziewczyny:) widze, że ostatniego wieczoru opanieńskiego to tylka ja będę zamiatać szkło i porcelanę i do tego polewać tym co to strzaskali:P, zamiast odpoczywać mój Misiek tez nie ma jeszcze ubrania, ale tyle tego że nie bedzie z tym problemu nie mam wybranej fryzury, bukietu, koloru balonów, pozostałych ozdób, nawet biżuterii.... ojoj :( ja to chyba z tym wszystkim nie zdążę:P ale bedzie obciach