Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasia3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez kasia3


  1. tak, wiem chyba napewno szukałam wymówki! Jestem zła sama na siebie. Ale walcze dalej. Po raz kolejny udowodniłam sobie że chwilowy kryzys jest tylko chwilowy. On minie. Dzis dostałam w końcu @. Wiem teraz że ostatnie moje nastroje były również tym spowodowane. I własnie tych comiesięcznych dni najbardziej sie obawiam. jestem wtedy depresyjna i ogólnie nie do zniesienia.

  2. NIe palę!!!! Dziś mialam doła jeszcze większego i chęć zapalenia. To już 14 dni (byloby trochę więcej gdyby nie wpadki). z tego wszystkiego zaczęłam biegać. mam taka kondycję że przebiegłam zaledwie pół km. Nie chcę już takich dołków i kryzysów jak wczoraj i dziś!!

  3. ja nie chcę palić, ale mam naprawde dosyć tego tycia. liczyłam się z tym że mi troche przybędzie ale teraz to jestem przerażona. nie mieszczę się w ciuchy!!!!dziś mi ciocia powiedział że jestem naprawdę pulchna i przytyłam bardzo. ja naprawdę staram się nie jeść. zero słodyczy, fast foodów, i co cały czas grubsza. nie chce się nabawic przez to jakiegoś choróbska, a mam problemy z cukrem (insuliną)

  4. aksamitka5 🌼 witaj w naszym gronie. lamella 🌼 witaj również, świetny wynik. marjola, może to i racja. ja zauważyłam że mi już włosy tak nie wypadają, a wypadały garściami. słyszałm że to może byc przyczyna palenia. ale to wstawanie rano, wypoczeta i bez kaszlu....achhh tego nie da się zamienić na śmierdziela.

  5. marjolka, tez mnie zaskoczył ten mój mężulek, ale to super. wiem że dam radę z wagą. jutro pędze kupić adidasy i biegam! dziś mnie tak nosiło, bo troche przyhamowałam z jedzeniem i nie iwedziąłm co zrobić ze sobą, do tej pory jadłam. wzięłam dziś 2 tabletki tabexu i gdy smarczę to na chusteczce mam krew, takie grudki. przedtem jak brałam też tak było. nie wiem czy nie odstawic tego tabexu. co o tym myślicie?

  6. marjolka, tez mnie zaskoczył ten mój mężulek, ale to super. wiem że dam radę z wagą. jutro pędze kupić adidasy i biegam! dziś mnie tak nosiło, bo troche przyhamowałam z jedzeniem i nie iwedziąłm co zrobić ze sobą, do tej pory jadłam. wzięłam dziś 2 tabletki tabexu i gdy smarczę to na chusteczce mam krew, takie grudki. przedtem jak brałam też tak było. nie wiem czy nie odstawic tego tabexu. co o tym myślicie?

  7. nie palę, ale można powiedziec że paliłam, bo jak dziś kuzyn palił przy mnie to po prostu wdychałam całymi płucami ten jego dym. ciągło mnie dziś strasznie. Przytyłam , ciuchy zaczynają byc na mnie za ciasne. miałam dzis totalnego doła i juz chciałam iść kupić fajki, bo stwierdzilam że wole palic niż być gruba. jak już szykowałam się do sklepu, mój mężulek powiedział że on woli mnie gruba niż śmierdzącą i chorą więc mi chęci przeszły. on od wczoraj znów nie pali. poza tym gdy dziś wróciłam do domu po kilku godzinach z palaczami to stwierdziłam że makabrycznie przeszkadza mi ten smród na moim ubraniu i we włosach. wczoraj byłam z mężem w kinie za zaoszczędzone pieniążki. ale się ubawiliśmy. polecam komedię: opowieści na dobranoc. Może to bardziej dla dzieciaków, ale zabawa przednia. mimo moich chęci dziś kupienia fajek, jest mi już szkoda wydawać kasy na śmierdziele, bo zobaczyłam wreszcie ile można zaoszczędzić i co można za to kupić. jak to mówi mój teść: \"CHCESZ PODWYŻKĘ- RZUĆ PALENIE, PODWYŻKA GWARZNTOWANA\".

  8. Witam, jest trochę ciężej niż myślałam, bo wczoraj obudziłam tego małego potworka, ale daje radę. Na szczęście dzisiaj odjeżdżam od mamuni, więc wielka ulga, bo znów nie będzi epapierochów wkoło mnie. Mąż pali, ale nigdy w domu. Miłej niedzieli życzę.

  9. Marjola 🌼 palaczka Aga 🌼 majamajeczka 🌼 i proszę nie wygaduj takich głupot że ciągnie, ciągnie bo trochę musi. Nie bądź głupia chcesz tak cierpieć i źlesię czuć jak ja. A ten kac moralny, to jest najgorsze. Nie kombinuj, bo uwierz że to ciągnięcie i to że cię nosi jest niczym w porównaniu do zapalenia tego obrzydliwego kiepa. I ten kac moralny. Trzymaj się, dasz radę. Eszyscy damy, robimy to w końcu dla siebie, dla cudownego pachnienia, dla super cery (tego mi najbardziej szkoda, a była już taka ładna). Już sobie wyobrażam jak mnie będzie dusić jutro rano po tych 3 fajkach. Ja jestm bardzo wrażliwa na takie rzeczy, już mnie dusi, a co dopiero rano. Ale mam za swoje. CHCIAŁAM CIERPIEĆ TO MAM, PROSZĘ BARDZO, SAMA SOBIE ZAFUNDOWAŁAM ZŁE SAMOPOCZUCIE.
×